Janko
-
Liczba zawartości
1 803 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Janko's Achievements
-
A zdarzyło się to w drodze do Damaszku . Od tej pory poczuł powołanie do budowy teleskopów. 😇
-
Bo to jest zawsze aktualny temat 😉!
-
Marasku, może tu? https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/2050-księżyc-nad-warszawą/ Edycja: A może to było jeszcze wcześniej? https://astropolis.pl/topic/26871-księżyc-przed-zmierzchem-przez-lornetkę/page/2/
-
Melotte 111 - skupisko gwiazd w Warkoczu i kita ponad lwim ogonem - Denebolą (Beta Leonis). Gromada olśniewająca w lornetce 12×56 nawet z miejskiego balkonu.
-
Żeby statyw pod lornetkę był wygodny, powinien umożliwić uniesienie okularów sprzętu powyżej oczu skierowanych w okolice zenitu. Średnio to około 2 metrów. Drugi element wygodnego użycia to wysuwanie centralnej kolumny za pomocą korbki. Na statywie powinna być głowica fotograficzna. Dobrze, jeśli będzie nią można sterować jedną ręką, jak kamerą filmową. Szukaj więc takiego sprzętu, plus zapewne złączki lornetkowej. Tylko, że to może być konkretny koszt 🥺
-
Ponoć Indianie w Kanadzie określają stopień zimna poprzez liczbę psów, z którymi należy spać, by nie zamarznąć. O kotach jakoś nie słyszałem. PS Piękne obserwacje. Gratuluję i zazdroszczę. U mnie przy równie czystym niebie osiągalna (z trudem) była co najwyżej M35. Jednak Hiady, Plejady i Wielka Mgławica tyz pikne.
-
A wieczorem przed moim balkonem Byk z Hiadami i Plejadami, za nim Orion z Wielką Mgławicą, wyżej Rak ze Żłóbkiem, Bliźnięta, Woźnica. Gdyby jeszcze była prawdziwa ciemność!
-
Plecakowe coś do obserwacji nieba
Janko odpowiedział findecano na temat - Astronomia dla początkujących
Lornetka 15-16×56 i karimata. Niebo bez ograniczeń 👀 -
W 13. numerze Polityki z 20-26 marca, str. 72, jest artykuł Marcina Piątka Noc pod ochroną, poświęcony walce z zanieczyszczeniem świetlnym (light pollution), na przykładzie Sopotni Wielkiej w Beskidzie Śląskim. Zawiera on także sporo wiedzy ogólnej na ten temat, w tym mapę zaświetlenia Europy.
-
Opad szczęki po wizualnym spotkaniu z Mgławicą Oriona
Janko odpowiedział Shuwar na temat - Uczymy się nieba
Nie tylko rozmiar się liczy. Jakość, jakość, jakość! A na poważnie - Swift Audubon jest wyspecjalizowaną lornetką ptasiarską i świetnie wychwytuje barwy. Może to pomogło? -
Opad szczęki po wizualnym spotkaniu z Mgławicą Oriona
Janko odpowiedział Shuwar na temat - Uczymy się nieba
Rozeta jest wielka, ma średnicę 1,3 stopnia, to niemal trzy tarcze księżycowe. W małym polu jej nie widać, bo wypełnia całe. Potrzebne jest duże pole widzenia i małe powiększenie, by jej światło skoncentrować na odpowiednio małej powierzchni siatkówki i uzyskać kontrast z otoczeniem. Źrenica wyjściowa ok. 5 mm jest w sam raz. Duża apertura nie jest konieczna, światła jest dosyć. -
Opad szczęki po wizualnym spotkaniu z Mgławicą Oriona
Janko odpowiedział Shuwar na temat - Uczymy się nieba
W lornetce 15×56 (Vortex Kaibab) Mgławica Oriona widziana z balkonu na Ursynowie ma zielonkawy odcień. Taka "fosforyczna poświata", jak kiedyś napisałem. -
Świetny wybór. Człowiek ma już doświadczenie. To ten sam, co w młodości zahaczył o Księżyc wracając z wesela na Olczy.
-
Kolega szykuje się na Mgławicę Motyl (IC 1318)?
-
Opad szczęki po wizualnym spotkaniu z Mgławicą Oriona
Janko odpowiedział Shuwar na temat - Uczymy się nieba
Przed nami parę pogodnych nocy (oby). W tej porze roku, z ciemnego miejsca podziwiaj gromady z mgławicami - Rozetę i Choinkę (patrz Google). Nie pożałujesz. Edycja: A tak w ogóle: potrzebujesz inspiracji - otwórz wątek "Obiekt tygodnia". To Sezam, który stworzyliśmy w takim celu 🙂
