Witam
Chciałbym przedstawić moją opinie na temat montażu AZ5 firmy tpl
Montaż przyszedł do mnie na drugi dzień po zamówieniu. Zapakowany bardzo ładnie i co najważniejsze bezpiecznie . Podwójny karton, styropianowe obejmy, bardzo dobrze chronią montaż i statyw. Niestety po wyjęciu z opakowania cały urok prysł jak bańka mydlana.
Zacznijmy od statywu
grube stalowe rurki sprawiają wrażenie solidnych, i takie by były gdyby nie fakt ze źle są dopasowane do siebie przy wysuwaniu od razu wyczuwa się luz, wewnętrzna średnica większej rurki jest za duża w stosunku do tej ukrytej w jej środku. Problem zauważyli i twórcy tego statywu i zabezpieczenie wysuniętej rurki stanowią 2 śruby motylkowe umieszczone kilka centymetrów od siebie na końcu większej tulei, które bardzo dobrze stabilizują nogi tego statywu. Niestety motylki śrub wykonane są z plastiku, i w tym wypadku gdzie każdy użytkownik będzie skręcał te blokady jak tylko będzie mógł najmocniej (żeby utrzymać odpowiednią sztywność całości), nie wróże im długiej żywotności. Dlatego tutaj fajnie by było wymienić je sobie na w całości metalowe elementy.
Całość statywu pomimo małych mankamentów oceniam bardzo dobrze.
Teraz zabieramy się z głowice
pierwsze wrażenie pozytywne ładne odlewy, troszkę podziurawione pewnie w celu zmniejszenia wagi ale jednak sztywne. Po bliższych oględzinach jedno wielkie rozczarowanie elementy źle spasowane na obu ruchomych połączeniach okropne luzy których nie da się zredukować ponieważ dystanse które są w środku na to nie pozwalają przy każdym obrocie słychać ocieranie o siebie elementów montażu przy częstym użytkowaniu w niedalekiej przyszłości spowoduje to starcie części materiału i utratę osiowości połączenia. Krótko mówiąc zrobi się kołyska i teleskop będzie się bujać aż miło :/
śruby wykonane są według miary calowej a nie metrycznej.
Imbusik dołożony do zestawu jest nędznej jakości i jest strasznie krótki.
Wewnątrz komór w których znajdują się przekładnie widać już opiłki metalu, a nawet jeszcze nie używałem tego montażu, za to smaru jak na lekarstwo.
Po krótkim przeglądzie już nawet nie miałem sił żeby obejrzeć rozpórkę którą montuje się między nogami statywu. Cały montaż spakowałem i odesłałem z powrotem wymieniając go na montaż az4 firmy GSO.
Podsumowując
za 945 pln trzeba oczekiwać czegoś lepszego. Gdyby taki montaż kosztował 400-500 pln to zrozumiał bym ale nie prawie 1000 pln. Więc jeśli masz zaciecie majsterkowicza dostęp do warsztatu i czas to można ten montaz doporowadzić do stanu odpowiedniego do uzytkowania. Jeśli jednak mechanika nie jest twoją mocną stroną to raczej proponuje wybrać cos innego.
Pozdrawiam Przemysław R.