bokonon

z ciekawości, mógłbyś pokazać te hantelki w 100% rozdzielczości, bez pomniejszania?

wszystkiego naj naj :)

proponuję zwiększyć czas naświetlania i dać ISO co najmniej 800 albo nawet 1600 ;)

NGC 6888 to bardzo często fotografowana mgławica emisyjna w łabędziu. Powstała ok 250 tys. lat temu kiedy masywna gwiazda centralna wyewoluowała z fazy czerwonego karła w gwiazdę Wolfa-Rayeta zrzucając zewnętrzną powłokę. Fotka powstała jednej nocy, udało mi się zebrać 23 klatki po 10 min. Sprzęt: SW 150/750, HEQ5, ST2000XCM, IDAS.

bardzo fajnie wyszło, gratuluję :)

jak obiecałem tak zrobiłem ;) Po kliknięciu pełna rozdzielczość

Trochę chorowałem ostatnio i wreszcie wczoraj się lepiej poczułem i wyciągłem teleskop. Okazało się że są problemy z kolimacją i fotka wyszła tak sobie. Myślałem jej nawet nie publikować ale co mi tam ;P Na fotce fragment popularnej mgławicy w Łabędziu IC 1318. Mgławica ta podzielona jest na częsci A, B i C. Ta na fotce to C, planuję dorobić jeszcze jej sąsiadkę ;)

A ja się dla odmiany bardzo cieszę że wreszcie nie musiałem głosować na mniejsze zło, tylko na kandydata którego chciałem zobaczyć na fotelu prezydenta jeszcze w czasach gdy o prezydenturę ubiegał się Tusk.

Warunki do robienia zdjęć są obecnie fatalne, zwłaszcza dla kolorowych kamerek. Krótkie jasne noce i księżyc tuż po pełni. Ale testowo zrobiłem wczoraj fotkę gromadki otwartej NGC 6871w łabędziu. Nie liczyłem że zarejestruje się cokolwiek poza samą gromadą, a tu wyszedł jeszcze zarys mgławicy wodorowej. Jakbym wcześniej wiedział że coś z tego może być to pewnie bym dłuższe czasy dobrał, ale jest jak jest ;) http://www.astromaniak.pl/download/file.php?id=6409&mode=view/ngc%206871last1200.jpg

Dokładnie tak samo jak wszystko inne. Przy 1-2 minutach ekspozycji poruszenie komety nie powinno być wyraźnie widoczne, chyba że planujesz dowalić dużą ogniskową :) Inna metoda to ustawienie guidera na jądro komety,

zależy co chcesz uzyskać, czy pojechaną kometę + statyczne gwiazdki, czy statyczną kometę + ruchome gwiazdki, czy może wersję najtrudniejszą, hybrydową, gdzie gwiazdki i kometa są nieruchome? Kiedyś stackowałem kometę Lulin w Irisie, tutaj masz do tego prosty tutorial: http://www.astrosurf.com/buil/iris/tutorial19/doc40_us.htm

Wczoraj wreszcie udało mi się wybrać na Kudłacze i zebrać trochę materiału na tegorocznego Irisa. Niestety, krótkie ciepłe noce jakie teraz mamy pozwoliły zaledwie na 13 klatek, tak że to co teraz pokazuje to dopiero połowa zdjęcia, planuję dopalić jeszcze drugie tyle. Kolorystyka wyszła trochę nietypowo ale mnie się taka podoba, choć to co tutaj widać niestety sporo się różni od tego co widać na 16 bitowym tiff'ie ale nie potrafię tego przekonwertować do jpg bez widocznej zmiany koloru :/

proszę bardzo :) Nie zgodzę się z twierdzeniem ze tryplet jest zawsze lepszy niż dublet. Po pierwsze poza ilością soczewek ważna jest ich jakoś, rodzaj szkła, rodzaj warstw i wiele innych parametrów. Np. Meade wypuściło jakiś czas temu tryplet apo który siał aberracją chromatyczną gorzej niż niektóre chińskie dublety :/ Dlatego nie ma co generalizować tylko trzeba analizować konkretne modele teleskopów. No ale prawdą jest że najlepsze apo nigdy nie będzie dubletem, bo prawa fizyki nie pozwalają na pełną korekcją przy pomocy jedynie 2 soczewek. Na temat samego Megreza jednak się nie wypowiem bo go nie widziałem.

spróbuj też przeinstalować windowsową platformę .NET ;)

Ale przecież ta przeróbka to nic innego jak to co wielu z nas robi z webcamami, a nawet znacznie mniej :) "Normalne" podłączenie webcama do teleskopu polega właśnie na tym że ściągamy obiektyw i wkręcamy odpowiednią złączkę w miejsce obiektywu (jak ktoś woli może ją przykleić taśmą klejącą jak goście z filmu). Jak kamerka ma dobrą matrycę to można super fotki planet tak robić, a przy głębszej ingerencji (dorobienie długich czasów, co też przecież ludzie robią często) nawet i jaśniejsze DS'y można wyciągać :) Chyba najlepsze polskie foty z webcama: http://www.ccd.neostrada.pl/SC3.htm Mówcie co chcecie, ale moim zdaniem robią wrażenie :)