Sprawa jest zdecydowanie prostsza niż się może wydawać. W moim budżecie przewidziałem pewne środki na teleskop. Jednak w wyniku pewnych okoliczności, te środki zostały zmniejszone. Więc nie wyciągnę 2400 na 12" syntę. Zastanawiam się nad 10" spod poznania i tą z przedstawionego tu wcześniej ogłoszenia. Wiem, że są różnice na korzyść GSO. Są jednak rzeczy których przeskoczyć nie można.
Co do miejsca obserwacji. Nie będą to rejony dolnego śląska. Jedynym problemem to pogoda, lisy, jelenie i niedźwiedzie. Kolejność występowania problemów jest nie koniecznie taka jak przeze mnie podana.
Nie uważam, ze twój wywód jest nie przydatny i że już zdecydowałem. Nie kupuję pary gaci, które jak mi pęknie guma albo przetrą się w kroku to je wyrzucę.
Tak zacząłem wcześnie dyskusję o kupnie teleskopu, że przemyśleć wszelkie za i przeciw. A czy mi coś próbujesz wcisnąć czy nie. Każdy ma swój rozum, a przynajmniej dużej części tak się wydaje, że mają. Więc to ja podejmę decyzję co kupię i potem złorzeczyć będę na siebie a nie na Ciebie. A jeśli chodzi o samą sprzedaż. Nie ma ludzi, którzy jeśli decydują się na sprzedaż to nie będą do niej zachęcali.
Dzięki cwic za ciekawe wnioski w dyskusji:)