Skocz do zawartości

Tomek Mrozek

Protogwiazda
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Converted

  • Miejsce zamieszkania
    Wrocław

Tomek Mrozek's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

13

Reputacja

  1. Witam Wszystkich serdecznie, Kilka dni temu napisał do mnie Piotr Gaik z prośbą o dołączenie się do dyskusji. Nie miałem pojęcia, że ta dyskusja jest tak bogata i pełna pomysłów! Przepraszam, ze dopiero teraz odpowiadam. Mam nadzieję, że zapał nie opadł... IPCN zakładaliśmy sporo lat temu. Tak po prawdzie to najważniejszą osobą w całym przedsięwzięciu był Sylwester Kołomański, a nie ja Otwarcie nastąpiło w 2009 r., ale pomysł pojawił się pod koniec 2007 r. Dwa lata to nie jest dużo czasu, ale trzeba pamiętać, że spotykaliśmy tylko życzliwych ludzi. Nikt nam nie robił problemów. Hasło "ciemne niebo' otwierało wszystkim oczy i uszy, bo... zwykle nie wiedzieli o co chodzi. Ciekawość zwyciężała. Dzięki temu zarażaliśmy ideą kolejne osoby, które mogły nam pomóc w realizacji (burmistrzowie, panie z magistratu, leśnicy itd). Z naszej perspektywy najważniejsze było zbudowanie relacji z osobami, które mają wpływ na sprawy dziejące się w regionie. Trzeba tu pewnego wyczucia, delikatności i umiejętnego akcentowania. Co innego będzie ważne dla leśnika, a inne argumenty dotrą do burmistrza... Trzeba pamiętać, że IPCN nie powstał w najciemniejszym miejscu Europy Jednak dzisiaj każdy mieszkaniec i zarządca w okolicy wie, że ich skarbem jest ciemne niebo. Taki efekt wymaga ciężkiej pracy. Tak jak pisał Tomek Zaraś trzeba zacząć od chodzenia na wszystkie możliwe spotkania, a przede wszystkim, nagłośnić sprawę w mediach. Pierwsze spotkanie jakie odbyliśmy w regionie było spotkaniem z dziennikarzami. Zaczęto o nas mówić. Nie zawsze dobrze, ale przy takich akcjach należy być gotowym na takie sytuacje i mieć twarde conieco Dobrym przykładem tego, co może o Was powstać (bez związku z rzeczywistością) niech będzie ten przykład: http://nie.com.pl/archiwum/ekociemni/ My mieliśmy szczęście, bo trafiliśmy na Zbyszka Kamińskiego, który zajmował się wtedy promocją Leśnego Kompleksu Promocyjnego "Sudety Zachodnie". Pracował w Nadleśnictwie Świeradów i chwycił pomysł. Potem poszło z górki. Gdybyśmy Zbyszka nie powstrzymali to, daję słowo, dzisiaj mielibyśmy już Park Ciemnego Nieba Polska Podczas wielu dyskusji doszliśmy do bardzo ważnego wniosku: Na każdym kroku, przy każdym otwarciu ust, czy też pisaniu tekstów, trzeba pamiętać o tym, że chcemy ciemnego nocnego nieba, ale nie chcemy ciemnych ulic! Pierwszą rzeczą jaką trzeba ludziom uświadomić to to, że będą mieli nadal bezpieczne i jasne ulice. To wystarczy do przekonania zwykłych mieszkańców. Burmistrzowi trzeba pokazać, że wymiana oświetlenia to oszczędności tak duże, że warto się nad tym zastanowić. Tutaj najlepszymi specjalistami są wspominany już Piotr Nawalkowski i jego żona Julia. Niezwykle ważne też jest ostrożne operowanie terminami. Uświadomił nam to bieszczadzki aktywista ciemnoniebieski - Robert Bury. Bieszczadzki park jest Parkiem Gwiezdnego Nieba, dlaczego? Kiedy do zwykłego człowieka powiesz, że chcesz chronić ciemne niebo, to w większości skojarzenia będą negatywne. Ciemność dla ludzi oznacza zagrożenie, kojarzy się negatywnie. Stąd prosta droga do skojarzenia, że chcemy wyłączać światło na ulicach. Kiedy zacznie się mówić o rozgwieżdżonym niebie, to skojarzenia są pozytywne, bo każdy w swoim życiu chociaż raz zachwycił się widokiem nocnego nieba. Posługiwanie się tym terminem nie stawia ściany na samym początku rozmowy. Potem już idzie gładko Wydaje mi się, że kluczowe w naszym przedsięwzięciu było zjednanie sobie leśników. W ten sposób mieliśmy oparcie w instytucji, która zarządzała terenem i mogła udzielać sporego wsparcia, także finansowego. A może nie? Trudno tak jednoznacznie odpowiedzieć. Najważniejsze jednak to skończyć dyskusję i zacząć coś robić! Najważniejsze to usiąść i pogadać w 'realu'. W internecie fajnie się dyskutuje, ale zwykle kończy się na dyskusjach... Trzeba spotkać się w niedużym gronie i zastanowić nad kolejnymi krokami. I zacząć realizować jakiś harmonogram. Kiedy chcecie mieć ten park? Na jutro się nie uda, a za 10 lat może nas już nie być Kiedyś jeździłem na wakacje w okolice Łaska, Wygonu więc pamiętam jak cudowne macie niebo. Z chęcią znalazłbym powód na wizytę w okolicach Drawska Jednak przez kilka najbliższych miesięcy mogę mieć z tym problem... Moja propozycja jest taka. Zorganizuję Sylwka Kołomańskiego, Piotra Nawalkowskiego i może Roberta Burego i spotkamy się w Białkowie, koło Wołowa. Tam nasz instytut ma obserwatorium i całkiem przyjazną willę, która pomieści 10 osób. Usiądziemy na jeden albo dwa dni i omówimy swoje doświadczenia, Wasze oczekiwania i umówimy się co i w jakiej kolejności musi być zrobione, jaki obszar park ma zajmować, jakie działania trzeba w jego granicach podjąć itd... Co Wy na to? Z pozdrowieniami, Tomek Mrozek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)