kombiii

Sprzedany, proszę zamknąć temat

Okular ES sprzedany, proszę zamknąć temat.

Filtr UHC sprzedany

Ceny lecą w dół. Okular Explore Scientific 1,25 cala, 14 mm, 81 stopni z zaślepkami. Cena 450 zł. Okular Baader Classic Ortho 1,25 cala 6 mm z zaślepkami. Cena 120 zł Filtr UHC 2 calowy + filtr księżycowy 1,25 cala. Cena 40 zł. Mam jeszcze barlow 2x cena 40 zł Do ceny przedmiotu, proszę doliczyć 10 zł na wysyłkę Paczkomatem.

Rezerwacja do wtorku

Okular planeterny TMB sprzedany

Kolimator sprzedany

Walizka sprzedana.

Ceny lecą w dół. Okular Explore Scientific 1,25 cala, 14 mm, 81 stopni z zaślepkami. Cena 470 zł. Okular Baader Classic Ortho 1,25 cala 6 mm z zaślepkami. Cena 150 zł Okular planeterny TMB 1,25 cala 6 mm z zaślepkami. Cena 100 zł Kolimator laserowy GSO, cena 100 zł. Filtr UHC 2 calowy + filtr księżycowy 1,25 cala. Cena 50 zł. Solidna walizka na okulary i inne graty. Cena 150 zł Do ceny przedmiotu, proszę doliczyć 10 zł na wysyłkę Paczkomatem.

Nowa cena 1100 zł.

Sprzedam teleskop SW Synta 8" na podstawie Dobsona. Zamiast lunetki celowniczej, celownik laserowy. Podstawę przerobiłem na łożyskowanie, dzięki czemu można z łatwością obracać zestawem. Dołączam dwa okulary Super Plossl 25 mm i 10 mm. Lustro myłem w zeszłym roku. Na obudowie drobne ryski, na lustrze pyłki, nie wpływające na jakość obserwacji. Odbiór tylko osobisty w Bielsku-Białej. Cena 1200 zł

Okular Meade sprzedany.

Sprzedam okular Explore Scientific 1,25 cala, 14 mm, 81 stopni z zaślepkami. Cena 520 zł. Okular Baader Classic Ortho 1,25 cala 6 mm z zaślepkami. Cena 200 zł Okular planeterny TMB 1,25 cala 6 mm z zaślepkami. Cena 120 zł Okular Meade Wide Angle 26 mm, 2 cale, nie mam oryginalnych zaślepek, zamiast nich, jedna inna + pudełko. Cena 200 zł. Kolimator laserowy GSO, cena 140 zł. Filtr UHC 2 calowy + filtr księżycowy 1,25 cala. Cena 100 zł. Solidna walizka na okulary i inne graty. Cena 200 zł Do ceny przedmiotu, proszę doliczyć 10 zł na wysyłkę Paczkomatem.

Wczoraj, wraz z grupą kolegów, próbowaliśmy wypatrzeć kometę. Niebo wiejskie, ciemne. Do dyspozycji mieliśmy dwie lornetki, refraktor i Newtony - ośmio, dzisięcio i dwunasto calowy. Po pół godzinie przeczesywania nieba w okolicach Woźnicy, gdzie powinna się znajdować, jeden z kolegów dostrzegł niewielkie pojaśnienie, na granicy widoczności, które okazało się być kometą C 2017/01. Z cała pewnością kometa nie jest możliwa do obserwacji lornetką, czy teleskopem poniżej 12 cali, przynajmniej na dzień 15 października.

Ale co konkretnie, bo to jest link do tego tematu.

No a wczoraj, powtórzyliśmy zacne spotkanie, było nas w sumie siedmioro w tym jedna białogłowa, co stanowiło przyjemną odmianę. Obserw czyniliśmy moją ośmio calową rurą i dziesięcio calowym zaganiaczem gwiezdnym Sebastiana + lornetki. Było dość wilgotno i cały czas od strony Krakowa wisiała łuna, jakby u smoka się paliło. Niemniej nasza zbieranina zaliczyła kapkę DSów. Bohaterem wieczoru był ponownie Veil, oglądany tym razem przez stosowne filtry tlenowe i inne. Uwidocznione struktury włókniste na długo zapadły w pamięć, wzbudzając okrzyki podziwu, których nie mogę przytoczyć. Nową, "przefiltrowaną" odsłonę zaprezentowały M57 w Lutni, M27 Hantle jak i inne mgławice. Do wczoraj myślałem, że filtry to fanaberie, służące co najwyżej do foto, a dzisiaj już zastanawiam się nad kupnem Po ustrzeleniu kilkunastu klasyków, przyszła pora na coś nowego. Mgławicę Ślimaka, znaną jako Helix oraz NGC 457 w Kasjopei. Ten drugi obiekt wywołał u nas szczery uśmiech. Ta otwarta gromada, znana też jako Sowa, przypominała nam raczej trupka, rozpiętego na nieboskłonie Po północy przegnały nas chmurwy. Kolejna sesja w miłym towarzystwie zaliczona.

Frapuje mnie ta Panna. Zdradzisz nam, dlaczego ten gwiazdozbiór darzysz takim zainteresowaniem?

Równie nieprzyjemne doznania sprawi tania lornetka (200 zł) z dziadowską optyką.

A cóż tu tłumaczyć? Napisałem wyżej o oglądaniu nieba przez 8 calowy teleskop i lornetę 20x100 na żurawiu, więc porównanie mam. Nie dalej, jak w środę oglądałem w Syncie okularem Meade 26 cm o polu widzenia 70 stopni piękne pola gwiazdowe, wyszukiwałem galaktyki, mgławice. Plejady cudownie błyszczały, mieniąc się jak brylanty ... W/w lorneta również dawała radę, jednak na prowadzenie wysforowały się teleskopy 10 i 8 calowy, co wcale mnie nie dziwi. Kolega disko, moim zdaniem, zrazi dzieciaka do astronomii, kupując mu lornetkę, której nie utrzyma małymi łapkami, nie mówiąc o wyszukiwaniu, czy komfortowej obserwacji.

Jeśli chodzi o mnie, to Skylux. Szału nie ma, ale zawsze to jednak teleskop/luneta. Lornetka służy tylko do przeglądu nieba, jest uzupełnieniem teleskopu. Choć kilka dni temu oglądałem niebo przez gigantyczną lornetę 20x100 - widoki piękne o ogromnym polu, miażdżyły wręcz, ale to teleskop rządzi.

Przedwczoraj, wraz z trzema kolegami, odwiedziliśmy naszą miejscówkę z TAKIM niebem. Do dyspozycji mieliśmy ogromną lornetę 20x100, teleskop 8 i 10" i niezmierzone pokłady zapału do koszenia DSów. Pogoda dopisała, warunki były dobre, pomimo kilku chmurek, które chwilowo zasłoniły zachodnią część nieba. Zaczęliśmy od Saturna, który prezentował się niezwykle w lornecie a w teleskopach z użyciem okularów ES 6,7 mm oraz ortho 6 mm pokazał przerwę Cassiniego i ... dwa pasy na powierzchni! Później była M57 w Lutni, choć urokliwa, niestety czarno biała Strzelec pokazał nam mgławicę Trójlistną Koniczynę, ogromną Lagunę, oraz gromady M18, M22. Zabraliśmy się później za Veila, jak zwykle piękny. W lornecie, po użyciu filtra, mgławica Ameryka Północna prezentowała się lepiej niż w telepie. Była też widziana parka M81 i M82, rozczarowała nas nieco M101 ale za to M51 już zachwycała. M31 w Andromedzie to kolejny nokaut, brak słów by opisywać jej piękno. Hihoty a później Plejady widziane w jednym polu Luminosa 23 mm, czy Meada 26 mm to wisienka na torcie. W międzyczasie, przemykały niedobitki Perseidów. Księżyc zakończył nasze łowy po północy, w czasie wschodu falując niemiłosiernie, jakby go gotowali.

Spotykamy się o 21:00 w wiadomym miejscu.

No to jedziemy!

I jeszcze jedno. Co tak naprawdę z lubą będziecie robić? Obserwować Perseidy czy może... księżyc ?