Witam wszystkich!
Na samym początku zaznaczę, iż jestem kompletnie "zielona" w kwestii teleskopów.
Przymierzam się do kupna pierwszego teleskopu dla mamy, która mieszka na wsi. Polecono mi w dwóch różnych sklepach, dwa różne modele.
Pierwszy to Spinor Optics R-90/900 AZ-3, z doposażeniem w okular Sky-Watcher WA 66 6 mm.
Drugi to Sky-Watcher Synta R-90/900 EQ-3-2.
Usłyszałam dwie zupełnie różne opinie na temat teleskopu nr 1, tj. Spinor. Cenowo jest o połowę tańszy od sky-watchera, przy tej samej średnicy i ogniskowej. Przychodzi temat statywu. Jako, że jestem niewyedukowana w tej kwestii, nie potrafię stwierdzić, czy w Spinorze statyw będzie ok (usłyszałam, że trzęsie się niemiłosiernie).
Czy jest ktoś w stanie doradzić mi, co wybrać? Kusi mnie zakupienie Spinora (wiadomo, taniej), ale nie chcę aby okazało się że to pieniądze wyrzucone w błoto. Mama również nigdy nie miała do czynienia z teleskopem.
Pozdrawiam.