Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'STT 298' .
-
Korzystając z wolnego czasu, opracowałem jeden ze szkiców wykonanych 9/10 lipca 2013r. STT 298 leży w północno wschodniej części Wolarza, zaraz przy granicy z Koroną Północy. Oznaczonych jest tu pięć składników, chociaż w dniu obserwacji wiedziałem tylko o trzech ('A' - 7.16 Vm, 'B' - 8.44 Vm i 'C' - 7.75 Vm). Składnik 'E' o jasności 12.07 był w moim zasięgu, lecz jego separacja jest bardzo duża i dlatego nie znalazł się w wąskim polu widzenia. Składnik 'D'... no cóż... to najpewniej część galaktyki NGC 5966 :D 'B' znajduje się na eliptycznej orbicie wokół 'A', okres obiegu wynosi 55.6 lat. Dokładna separacja w zeszłym roku wahała się od 1.167" do 1.184". Największa - 1.211" zostanie osiągnięta w 2018 roku. Ponoć stwierdzono z niemal 100% pewnością, że składnik 'C' jest grawitacyjne powiązany z 'AB'. Ze względu na bardzo małą separację pary 'AB' tej nocy korzystałem tylko z dużych powiększeń 225x i 300x (Nagler Zoom 4 i 3mm). Warunki seeingowe nie były najlepsze, cały czas wiał wiatr. Początkowo próbowałem powiększeń 300x ale bez rezultatu, widziałem tylko szarpany seeingiem przecinek, później zmniejszyłem powiększenie i w chwilach lepszych warunków udawało mi się stwierdzić czarną kreskę między składnikami. Czyli sukces i moje rekordowe rozdzielenie. Później próbowałem ponownie 300x i znowu bez rezultatu. Może po prostu nie miałem szczęścia i akurat przy 300x nie trafiały się odpowiednio dobre okna stabilnej atmosfery? Niestety nie zapisałem nic o barwach składników. Na szkicu poza parą 'AB' zaznaczyłem pozycje trzech innych gwiazd: - odległy składnik 'C' o separacji 121.5"; - gwiazdę w kierunku południowym i nieco zachodnim od pary 'AB', którą wczoraj zidentyfikowałem w Guide 9.0 z wgranym dodatkowym katalogiem GSC-2.3 jako gwiazdę o Vmag 13.8 - czyli wyrównałem rekord zasięgu, a nawet go przebiłem, ponieważ tę gwiazdę widziałem na wprost, a nie tylko zerkaniem jak w STF 1830-1 - ostatnia "gwiazda" na północ od 'AB', była najsłabsza, widoczna najczęściej tylko zerkaniem. Wczoraj próbując ją znaleźć dostawałem gorączki, bo nie ma tam żadnej znajdującej się w moim zasięgu. Za to w tamtym miejscu znajduje się galaktyka IC 4563 i najpewniej widziałem jej absolutne centrum. W otoczeniu 'AB znajdują się trzy galaktyki, NGC 5966, IC 4560 i IC 4563. Jak zdarzy mi się być pod ciemnym niebem to spróbuję na nie zapolować. DSS - zdjęcie znajdujące się pod linkiem pozwoliłem sobie opisać: Teraz coś o dokładności zaznaczania bliskich par, a raczej o jej ograniczeniach. Przy obserwacji korzystałem ze schematu Jeremy'ego Pereza (czwarty od góry). Po wydrukowaniu w formacie A4 okręgi do szkicowania mają średnicę 76mm. Tamtej nocy dla dokładności postanowiłem przeliczać milimetry na konkretne minuty i sekundy kątowe. Wyszło mi, że przy AFOV 10' (powiększenie 300x) 1mm równa się aż 7.9", czyli chcąc oznaczyć składniki o separacji 1.2" powinienem środki kropek umieścić w odległości z grubsza 0,15mm od siebie. :huh: To co tamtej nocy naniosłem wygląda jak dwa złączone punkty o całkowitej szerokości 0,9mm, ze środkami w odległości mniej więcej 0,6mm (odpowiada to separacji 4.8"). Zdjęcie szkicu pokazało, że obiekt wygląda raczej jak przecinek a nie punkty. W trakcie obróbki wydzieliłem z niego dwie gwiazdy, których środki dzieli mniej więcej 0,45 mm (= 3.6"). Przynajmniej składnik 'C' umieściłem prawidłowo z dokładnością do +/- 0,5mm. Ten problem dotyczy również luźniejszych par oglądanych w mniejszym powiększeniu. Dla przykładu para STF 1831 'AB' z poprzedniego szkicu. Dla pola 24' Plössla 8mm (zakładając AFOV okularu 45°), separacja 5.7" oznacza 0,3mm. Na szkicu udało mi się osiągnąć 0,6-0,7mm. Przy obróbce można by je zbliżyć na odpowiednią odległość, ale po pierwsze taka ingerencja przekracza moją tolerancję i kłóci się z tym co bym chciał osiągnąć, po drugie na szkicu chodzi też o oddanie blasku gwiazd, a zbliżając je do siebie, musiałyby mieć po jeden lub dwa piksele średnicy (nie wspominając że zabrakłoby jednocześnie skali jasności dla gwiazd 12-13 mag). Dobrym pomysłem jest rysować na okręgu dwa razy większym. pozdrawiam, Wojtek