Skocz do zawartości

Brak zainteresowania Astronomią.


Paweł Baran

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio miałem przykrą sytuację, o co chodzi, kilku chciało to słowo chciało to przykrywka, zainteresować się Astronomią wszystko ładnie szło, wszystko układało się jak należy. Kiedy się dowiedziałem, że dla nich Astronomia nie ma znaczenia, a przychodzą tylko po to by wyrwać się z pod rąk rodziców, pod przykrywką, że są u mnie na obserwacji nieba, a tak właściwie nie ma nikogo, zaś oni nie będę wymieniał, o kogo mi chodzi błąkają się po nocy po wsi, tracąc czas i na naukę, oraz złe oceny z nauki, potem rodzicie mnie się pytają, czy mój syn był wtedy czy wtedy u mnie na obserwacji ja otwieram oczy, że zdziwienia i mówię nikogo nie było. Niestety nie toleruję takiego zachowania, oszukiwania. Astronomia dla mnie była na pierwszym miejscu, nie używam jej po to by oszukiwać kogoś. Zakończyłem takie małe dwu, jedna z osobami spotkania, takich spotkań miałem ostatnio pięć i co się dowiedziałem, że dzieci, które przychodzili do mnie opuścili się w nauce zamiast ją pogłębić. Człowiek mówi tłumaczy a oni wcale nie słuchają, bark, jakiego kolwiek zainteresowania Astronomią brak poszanowania do słowa Astronomia oraz do mnie. Wygnałem od siebie powiedziałem najpierw nauka w szkole a potem się zastanowię. Nie wiem, co to będzie, będą spotkania, że szkołą, nie piszę, że nie. Ale w takiej sytuacji wolę sam obserwować zrobić kilka miarę dobrych zdjęć, by mieć na pamiątkę jak zmarnować noc, a potem kłamać, nie to nie w moim typie. Dlatego napisałem o tym byście uważali, nie dali się zwieść.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób spotkania dla 2 trzech osób.  Jeśli ktoś chce przyjść niech zadzwoni w tej sprawie jego rodzic..bez wiedzy rodziców nie rób niczego. Zrób listę obecności , notuj kto przyszedł.

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolid25 spokojna głowa to są chłopcy po sąsiedzku, w sumie niech się czepią nauki, wystawiłem kawę na ławę, po co mi ktoś, jak nie ma chęci interesować się Astronomią, najpierw niech zrobią swoje obowiązki jak brać się za coś, co potem z tego nic nie jest. Oni przychodzą, bo w gimnazjum mają temat o Astronomii, ale jak można kogoś uczyć jak się nie uczy w szkole. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, niestety z młodzieżą tak jest że przez chwile mają zapał potem powietzre schodzi i zostaje garstka 2-3 osób. Tak było tez w moim przypadku. Znajoma, nauczycielka fizyki postanowiła zorganizować kółko astronomiczne  w szkole dla gimnazjalisów i poprosiła mnie o pomoc w pzrygotowywaniu obserwacji. Przez 3 miesiące przychodziło nawet 15-20 osób ale jak się okazało że teleskop zakupiony przez szkołe to nie Hubbel i M31 jest czarno-biała a planety nie zawsze dobrze widoczne to z tej grupy pozostały 3 osoby które chciały jeszcze przychodzic na obserwacje. Mimo to nawet dla tych 3 osób warto było spotkac się przy ognisku i teleskopie. Paweł nic na siłę, młodość ma swoje prawa i zainteresowania jeden woli astronomie drugi postac na przystanku PKSu. ;)

M_j_Wszechswiat_Baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o oceny, kto ma, jakie w szkole głównie chodzi mi o poszanowanie zdania rodziców wiecie, jakie teraz są młodzi, po co mam słuchać kazania o to, że ktoś ma gdzieś naszą Astronomie, ważne jest to by młodzi zrozumieli, że chociaż żyją na tym świecie, ale nie wszystko jest im wolno, wiecie jak jest u mnie, no nie wiem, ale napisze.

Omijają mnie szerokim łukiem, ale jak zetkną się z tematem zadanym w gimnazjum o Astronomii wtedy wiedzą gdzie mieszkam i jaki mam numer domu, wtedy Astronomia u nich jest, n pierwszym planie plus ja a potem znowu to samo, postawiłem twardo albo będą interesować się Astronomią albo niech wcale nie przychodzą niby, że są u mnie na obserwacji a tak naprawdę nikogo nie ma. Wiem, że to nasze hobby.

Ale ja to hobby traktuję poważnie i nie dam chlastać po Astronomii, bo wiadomo, oceny uczniów zostawiam nauczycielom i rodzicom a nie sobie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Wami, na 100% ale tak jak pisałem nie są i nie będą miłośnikami astronomii, wcale nie chcą się nią interesować ani teraz ani w przyszłości, dlatego najlepiej będzie, jak nie będą przychodzić niech się zabiorą za swoje sprawy a Astronomię zostawią dla mnie, oni to nie Marek, że obserwuje nawet nie tak dawno był u mnie na obserwacji też nie chciał bał się, że nie da rady a teraz stoi przed domem z teleskopem i co najważniejsze jest zadowolony, oni nie chcą a przychodzą tylko po to by przeszkadzać komuś. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, Znam ten chleb jest ... ciężki. JA mam to sformalizowane. Mam Sekcję, kiedyś klub, i jest dziennik obecności i takie tam ... ale życie to podyktowało. Dzieciaki mają zadania do wykonania, referaty, prelekcje, konferencje, wyjazdy i masę innych zadań. Za to ja muszę robić wiele rzeczy, które z astronomią niewiele mają wspólnego. Ale podjąłem się tego i musiałem sobie to zorganizować. Czasami mi się to nie podoba, ale ten świat tak działa i nie ma rady.

Ja też czasami spotykam się z dwoma osobami, ... z jedną też bywało. A bywa, że i jest ich 153 osoby. Tak to działa.

Sekcja Astronomiczna Szkoła Talentów Żagański Pałac Kultury
Jana Pawła II 7 - 68-100 Żagań
MEADE 6", Dobson 10", ED100 i takie tam szkiełka

astronom_jacek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać wszędzie jest ten sam problem, najgorsze jest to, że nie słuchają oraz przeszkadzają a potem mają pretensje nie wiem, do kogo, mówiąc, że ja nie chcę, w sumie chcę, ale każdy z nas ma jakiś obowiązek, wolałbym, aby przyszło kilku z gimnazjum jak po prostu dzieci od sąsiada, dlatego że im mama nie pozwoliła oglądać telewizji czy z innego powodu, opuszczając się w nauce. Z nimi to nawet za 20 lat bym nie zrobił kółka astronomicznego, ale cóż takie czasy w sumie dobrze będę miał ich za sobą, będę wychodził na obserwacje sam prędzej coś zrobię nagram a tak to mi nie dawali spokoju a sami się tym nie interesowali. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, rób to co lubisz i nie patrz na innych. Ja też kiedyś starałem się popularyzować astronomię, ale szybko się z tego wyleczyłem. Tak jak koledzy podpowiadają, nic na siłę.

Jak wiesz, moją największą pasją są gwiazdy zmienne. Ale nawet wśród miłośników astronomii jest niewiele osób podzielających moje zainteresowanie. Czasem więc człowiek czuje się z tym nieco osamotniony, bo nie ma z kim o tym porozmawiać, podzielić się doświadczeniami, wątpliwościami. I co z tego? Tak widać musi być. I tak nie zmienię swoich zainteresowań, bo są zakorzenione tak mocno, że śmiem twierdzić, iż zostaną na całe życie.

Pozdrawiam

KK

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)