Skocz do zawartości

Teleskop dla świerzaka, miasto, ok. kafla mamony do wydania, porady i opinie poproszę


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mieszkam w Łodzi (górna) ostatnio zainteresowałem się astronomią na poważnie(j). Myślę o (i prawdę pisząc - planuję) kupnie teleskopu. Zapoznałem się z ofertą sklepów, mnóstwem poradników, opinii, mam już też swojego faworyta + podstawowe dodatki "upatrzone". Do rzeczy.

Mieszkam w dużym mieście = zanieczyszczona atmosfera, łuna od świateł i ogólnie kiepskie niebo. Plusem w tym jest to, że mieszkam na obrzeżach miasta i do zewnętrznych rubieży ledwie naruszonych cywilizacją mam jakieś 10 min rowerem. Mam też możliwość wyjazdu na działkę jakieś 15 km dalej za miasto.

Najfajniejszą rzeczą w całym tym szaleństwie astronomicznym jest dla mnie fotografia :) . Jednak ze względu na dość wysokie ceny teleskopów, okularów, przejściówek, napędów i innego niezbędnego sprzętu raczej jestem zmuszony skupić się głównie na wizualu. Tym bardziej, że nie posiadam aparatu xD (mam 8 letni kompakt panasonic DMC-LS80 i smartfony 8 - 13 mPix - jak na astro-foto trochę sUabo...). Szukam więc rozwiązania, które da dobre efekty wizualne i ewentualnie pozwoli na spróbowanie astrofotografii w podstawowym stopniu, przy użyciu tego, co mam. Może dodam też, że myślałem nad zakupem niedrogiej lustrzanki, a teraz myślę tym mocniej.

Nie jestem zbyt mobilny, więc nieporęczne zestawy o wadze 30kg+ odpadają. Nie mam też dużo miejsca (w bloku) + ultra słabo widoczne i klarowne niebo. Ergo - stacjonarne newtony na dobsonach też odpadają. Szukam więc czegoś do powiedzmy 20kg tak, by można to było zabrać spacerem na "pole" (tak, niedaleko mam czyjeś zaniedbane z roku na rok coraz bardziej pole o całkiem sporej powierzchni) lub samochodem trochę dalej i na działkę. Mam też rower więc atrakcyjną ofertą są te lekkie małe teleskopiki "plecaczki".

Najgorzej jest u mnie z obiektem obserwacji. Chciałbym obserwować wszystko. Moja ulubiona planeta - Saturn to prawdopodobnie pierwsze ciało niebieskie, w które wyceluję teleskop ale równie bardzo interesują mnie obiekty głębokiego nieba w szczególności galaktyki.

Budżet - startowo od 1000 do 1200 max (jeśli oferta będzie mocno atrakcyjna). Nie licząc ewentualnej lustrzanki oczywiście. I możliwość rozwijania zestawu "jeśli chwyci" i będę chciał czegoś więcej ale to już z czasem po zakupie "startera".

Co się tyczy samego szkiełka:

Interesują mnie głównie refraktory na paralaktykach (chyba, że przekonacie mnie do azymutów :) ). Nie jestem doświadczony, nie mam warunków, narzędzi i umiejętności do kolimowania i serwisowania reflektorów. Nie piszę tu, że reflektory całkowicie odpadają, ale mają dla mnie zdecydowanie mniejszy priorytet. Co najmniej 100mm średnicy i 750mm ogniskowej (chyba, że przekonacie mnie do czegoś innego lub mówimy o "plecaczku"). Wolałbym sprzęt nowy - raczej nie zdarza mi się kupowania na giełdach, allegrach i tym podobnych sprawach. Ale jeśli ma ktoś jakąś ciekawą używkę w dobrym stanie to istnieje szansa na dogadanie się :)

Napisałem wyżej, że upatrzyłem pewien zestaw - myślałem o: Sky-Watcher (Synta) BK1309EQ2 . Jest to jak się moi  wydaje najrozsądniejsza, najbardziej uniwersalna i bezkonkurencyjna przy swojej cenie propozycja. Jest to coś więcej niż tylko zabawka na chwilę a jednocześnie nadal pozostaje w moim zasięgu finansowym. Do tego zakupiłbym torbę, napęd (może mi ktoś wyklarować jak istotnie różnią się ten napęd i napęd sky-watcher? Wirtualnie zdają się mi być tym samym ale może się mylę), okular 5mm lub/i inne okulary (raczej z już później z czasem), może podstawowe filtry np. mgławicowy, słoneczny i księżycowy, myślałem też o zakupie adaptera do cyfrówki i uchwytu na telefon (ten kupię na pewno, przecież to tylko 10 zł xD + drugie 10 za aplikację Stellarium w google play), może tę głupią czapkę z ledami lub czerwoną latarkę albo jakiś atlas nieba jeśli polecacie, choć tu moim zdaniem wystarczy laptop z internetem i smartfon ze stellarium. Obrotową mapę nieba akurat śmiesznym zbiegiem okoliczności mam posiadam.

Inne teleskopy, które brałem pod uwagę to: Sky-Watcher (Synta) BKP15075EQ3-2 (przekracza badżet zdrowo, wiem. Może jakaś dobra używka lub dozbieranie?), Celestron PowerSeeker 127EQ  (główna "konkurencja" dla wybranego wyżej 1309EQ2), Celestron AstroMaster 130 EQ Motor Drive (w miarę konkurencyjna opcja reflektorowa, choć  a) reflektor, b) średnia ogniskowa), Sky-Watcher Virtuoso (mocno ciekawa oferta, co o tym sądzicie? Ktoś ma/miał, testował?) oraz na koniec Celestron Travel Scope 70 jako zupełnie osobna opcja mobilna (może zamiast "pełnego" zestawu lepiej kupić natenczas coś takiego?).

 

Dodam też, że raczej kupno teleskopu przewiduję na marzec lub nawet kwiecień, gdy już z domu bez polarnego kombinezonu i pługu będzie można wyjść :). Ewentualnością jest też zakup tego małego plecaczkowego celestronka i za dwa - trzy miesiące kupno tego "pełnego" zestawu, jeśli tylko pogoda, praca, zdrowie, zapał do astronomii i parę innych rzeczy dopiszą :) Może wg Was jest to lepsze rozwiązanie.

 

WERSJa TL:DR:

 

Miasto a właćsiwie obrzeża + tereny podmiejskie (słaba-średnia mobilność - spacer na tereny bardziej obrzeżne, rower na tereny prawie podmiejskie ew. samochód na działkę 15km od miasta)

Wizual ale z możliwością spróbowania astrofoto na podstawowym poziomie kompaktem panasonica (smartfonem w ostateczności)

DSO, mgławice, galaktyki + US (saturn, pierścienie, przerwa Cassiniego)

mieścimy pełen zestaw startowy (razem z dodatkowymi niezbędnymi akcesoriami) do 1000 - 1200 zł

preferuję refraktory min 100/750 na paralaksach do ok. 20kg wagi do transportu

zestaw, który do tej pory udało mi się "złożyć": Sky-Watcher (Synta) BK1309EQ2,  + torba + napędokular 5mm + podstawowy zestaw tanich filtrów, mocowania do kompaktu i smartfona (piggyback) + mobilna apka astro lub/i laptop z takową.

Inne teleskopy, które brałem pod uwagę to: Sky-Watcher (Synta) BKP15075EQ3-2, Celestron PowerSeeker 127EQ  , Celestron AstroMaster 130 EQ Motor Drive , Sky-Watcher Virtuoso  a także Celestron Travel Scope 70 jako zupełnie osobna opcja mobilna (zamiast "pełnego" zestawu natenczas (3-4 miesiące) coś takiego?).

 

 

Chętnie zapoznam się Waszymi opiniami, propozycjami, krytyką też. Może ktoś coś doradzi, podpowie czy warto, a może ktoś w mojej okolicy mieszka i da się namówić na spotkanko? Piszcie i dzięki śliczne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, michal0z napisał:

mieścimy pełen zestaw startowy (razem z dodatkowymi niezbędnymi akcesoriami) do 1000 - 1200 zł

Sprecyzuję może, że ewentualnie samo szkiełko może się mieścić tak do 1000 a resztę akcesoriów nabędę z czasem jakoś.

No i co właściwie będzie tak zupełnie niezbędne, może coś, co wymieniłem można pominąć/dokupić później albo jest coś, czego nie sprawdziłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu kupiłbym coś używanego i taki model który łatwo odsprzedać bez straty. Po przeczytaniu całego tekstu odniosłem wrażenie, że jednak to Cię nie wciągnie...miejmy nadzieję że mylne. 

Czytając wymagania na myśl przyszedł mi mój brat który szuka samochodu, ale wymagań ma tyle jakby kasy do wydania miał 3x tyle co zaplanował. 

Preferujesz refraktory a podlinkowałeś same newtony nie licząc dwóch ostatnich;) W tej cenie ciężko będzie o refraktor powyżej 100mm średnicy. Jedyne co mi przychodzi na myśl to SW 90/900, 80/400 lub 102/500 też jeszcze się łapie w budżecie. Newtony mają tą zaletę że są tanie. Odrzuciłeś dobsony a taki 6" waży mniej jak 20kg, i zajmie mniej miejsca niż refraktor na  montażu. 
Foto bym sobie odpuścił, ewentualnie tylko cyknięcie Księżyca czy Słoneczka. 

W mieście do obserwacji i tak zostają Ci tylko obiekty Układu Słonecznego, i parę jasnych obiektów głębokiego nieba. 

Pół godziny siedzę nad tym postem i nic nie napisałem... za dużo wymagań a za mało kasy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze czekam też na więcej wypowiedzi innych astromianiaków :)

DarX86 - dzięki za zainteresowanie. Możliwe, że podszedłem to tego rzeczywiście tak, jak twój brat szukający auta :) Trochę jednak mało merytoryczna wydaje mi się twoja wypowiedź - właściwie urwałeś temat na zasadzie "nic z tym nie zrobimy", "za mało pieniędzy". Włąśnie dlatego piszę tu na forum (dużo wcześniej, niż miałbym coś kupować), aby dowiedzieć się co ludzie polecają, czego szukać, jak najlepiej da się wykorzystać założoną kwotę, którą mam (a umówmy się, że 1000 zł to nie są małe pieniądze (zarabiam 1700 :) ) ).

 

 

Po drugie:

 Zupełnie rozumiem, że astrofoto przy tym sprzęcie i budżecie to pchanie się z motyką na Rosję :) . Ok. Zostawmy foto za sobą. W ogóle zacznijmy inaczej. Przyjmijmy trzy scenariusze:

1) Powiedzmy, że chcę zacząć patrzeć w głębokie niebo. Chciałbym coś, co będzie miało w zasięgu sporo ciekawych obieków, da fajny wizual i będzie jednym z tańszych sprzętów polecanych początkującym. I takim, który da się przenosić na niewielkie odległości bez użycia samochodu. Co polecacie? Olewamy na razie ścisłe ograniczenia budżetowe (nadal prosiłbym jednak o zachowanie jakiegoś ludzkiego poziomu bez odlatywania w kosmos ze sprzętem za 7k zł na sam start ;) ), kryteria jaki montaż, jaki typ teleskopu itd.

2) Powiedzmy, że chcę zacząć, tak na prawdę podstawowo zacząć astrofoto. Ścisłe założenia podobnie jak powyżej, olewamy. Co do tego? Czy Celestron AstroMaster 130 EQ Motor Drive  lub Sky-Watcher Virtuoso są warte uwagi? + zakładamy, że mam do dyspozycji smartfon i cyfrówkę z ewentualnością zanabycia taniej lustrzanki.

3) Olewając kryteria, które nakreśliłem w pierwszym poście (btw: to nie są "sztywne założenia koniec kropka" tylko raczej moja sugestia kierunku, jestem otwarty na opinię i sugestie innych możliwości), co sądzicie o sprzętach, które wymieniłem? czy ktoś miał z nimi w ogóle styczność? Używał? Jak się sprawowały? Co można było komfortowo oglądać?

 

+ dygresja: co z tym Celestron Travel Scope 70 ? Czytałem opinie i nie tylko wygląda to jak zabawka ale i nią jest. Czy to w ogóle coś, czym warto zajmować sobie głowę? Jaka jest szansa, że zobaczę przez to coś więcej, niż tylko więcej, większych "kropek", które mogę zobaczyć i bez tego? Bardzo podoba mi się i jest ultra atrakcyjna idea, że zakładam taki 1,5kg plecaczek, jade rowerem na countryside na łyse pole i mogę zajrzeć trochę głębiej w niebo, niż samymi oczami. Mógłbym to zabierać właściwie wszędzie, sam, bez samochodu, łatwo obsługiwać, przechowywać + jest relatywnie tani i nie wyklucza zakupu poważniejszego sprzętu w niedalekiej nawet przyszłości.

 

PS. Źle też wyraziłem budżet. Na dzień dzisejszy miałbym do wydania tak koło 1000. A przecież napisałem, że ten "duży" sprzęt zakładam kupić koło maja może nawet w czerwcu więc wtedy będzie, powiedzmy 2000 z lekką górką, jeśli w granicach tego 1000 nie da się nic wystarczającego wymyślić. Czy w takim budżecie da się złożyć taki początkujący zestaw ze spełnieniem w jakimś stopniu części kryteriów z pierwszego postu? Priorytet tu grałby fajny wizual i zdolność do w miarę niekłopotliwego transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz trochę łatwiej coś napisać, napiszę co ja bym zrobił na Twoim miejscu mając dotychczasowy bagaż doświadczeń. 

Ad 1. Wziąłbym 6" lub 8" na dobosnie w zależności jak daleko i w jakim terenie trzeba nosić. Sam woziłem 10" na astro taczkach po kilkaset metrów, więc coś o tym wiem. Dodatkowy plus to że jest to tak popularny sprzęt, że łatwo odsprzedać.  Budżet 500-900zł (przy zakupie używki).

Ad 2. Do zaczęcia zabawy w astrofoto wziąłbym montaż eg 3-2 z lunetką biegunową i napędami. Do tego tubę newtona 150/750 do wizuala, oraz tanią lustrzankę ze starym obiektywem m42 do foto. Tubka pozwoli sporo zobaczyć, a montaż da radę z krótszymi ogniskowymi bez większych kłopotów. Dodatkowa zaleta jak wyżej popularność/łatwość odsprzedaży. Budżet 1500-2000 (używki razem z lustrzanką).

Ad "dygresja". Z tym Celestronem dałbym sobie spokój, jak to sam ująłeś zabawka. Wziąłbym statyw foto + lornetka 10x50 lub 15x70. Taki zestaw posiadałby wszystkie cechy które wymieniłeś. Budżet 400-1000 ( Za używany, cena zależy głównie od lornetki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na FA.

Przebrnąłem przez całą lekturę i zastanawiam się co Ci tu teraz doradzić. Na pewno nie napiszę Ci, żebyś a-foto odpuścił bo sam kiedyś stanąłem na rozstaju dróg zastanawiając się którą wybrać - wizual czy foto. :)

No więc tak. Zaproponuję Ci takie cuś. SW 150/750

http://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-synta-bkp15075eq3-2,d699.html

Dlaczego ten?

-Jest to chyba najlepsze rozwiązanie w relacji jakość/cena i mieści się w twoim budżecie. (mówię o używce.)

-Nawet jeżeli uprzesz się na nowy to jest w tej chwili w dobrej cenie.

-W późniejszym etapie dokupisz sobie jakieś okularki i myślę, że z widoków jako nowicjusz powinieneś być zadowolony.

-Możesz go rozbudować pod a-foto. (przy odpowiednich nakładach finansowych) :) 

-W razie gdyby astronomia Cię nie wciągnęła odsprzedasz z małą stratą.

 

pzdr.

Szymon

 

Baner III.jpg

Wizual: Skymaster 15x70, SYNTA 10"
Foto: SW 150/750+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu: HEQ5
Foto: TS 130/910+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu EQ6
Szybka pomoc 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)