Kalibracja polar finderscope

[Jurek77]

Na zdjęciu jest to co widzę kiedy patrzę przez lunetkę do ustawiania montażu na gwiazdę polarną. Jak widać nie podziałka niestety nie jest prosto tzn godz 6 nie jest na dole. Poskładałem fakty do kupy i wygląda na to , że to celowe działanie gdyż ta lunetka musi być skalibrowana przed pierwszym użyciem. Nudy wcześniej nie zauważyłem że podziałka jest w złej pozycji a wynika to z faktu ejscytacji, która do tej pory mnie  nie opuszcza jako że zabawa w oglądanie nieba jest dla mnie nowością. Pytanie, czy ktoś robił tę kalibrację wcześniej?

Teoretycznie zrobiłem kalibrację ale podziałka znów jest w nieprawidłowej pozycji. Oto jak robiłem kalibrację (i muszę ją powtórzyć bo podziałka znów się przemieściła)

Montaż wypoziomowany, podziałka kątowa na 51.4 st  (pozycja dla Londynu). Gwiazda Polarna w wizjerze. Używając śrub do regulacji  azymutu i kąta ukrywam Gwiazdę polarną za krzyzykiem w centrum podziałki. Pozycja wyjścia do regulacji - montaż w pozycji home , godzina 6 na podziałce idealnie na dole. Czy to prawidłowo? 

Obrót głowicy montażu do pozycji 12-6 w poziomie ( przed chwiląbyła w pionie ).Gwiazda polarna nie jest pod krzyzykiem. Używając śrub regulacyjnych wokół okularu przemieszczm krzyżyk tak aby znów krył Gwiazdę Polarną. Wtedy głowicy o 180 stopni i znów regulacja śrubami, które znajdują się wokół okularu. Następnie kryję Gwiazdę Polarną krzyzykiem z centrum podziałki ale tym razem używając śrub od regulacji azymutu i kąta. Teraz sprawdzenie czy Gwiazda Polarna nie przemieszcza się kiedy obracam głowicą montażu w osi RA. Jeśli zostaje pod krzyzykiem kalibracja wykonana prawidłowo, jeśli nie to powtórka. Drugie pytanie. Czy opis czynności zawiera błędy? Co ewentualnie robię źle? 

Edytowane 25 Marca 2017 przez Jurek77
Dodanie zdjęcia.

[MateuszW]

Mieszasz dwie rzeczy. Twój opis tyczy się justowania lunetki, czyli ustawienia jej osiowości, ale to nie ma nic wspólnego z tym, żeby godz 6 była na dole lub nie. Co do drugiej kwestii, to w tej lunetce nie trzeba regulować orientacji względem pierścieni, czy pozycji home. Może być dowolna. A sposób użycia lunetki opisałem tutaj: http://astropolis.pl/topic/48799-najdokladniejsza-i-najszybsza-metoda-ustawiania-montazy-sw-synscan-na-biegun/ (druga część posta, poniżej EDIT).

Co do samego justowania (to trzeba zrobić, jednorazowe), to wydaje mi się, że robisz to nie do końca dobrze (ale opisałeś nie do końca jasno). Generalnie robimy po prostu tak, że ustawiamy polarną na przecięciu krzyża, obracamy oś RA o 180 stopni, jeśli polarna się przesunęła, to przesuwamy ją o połowę drogi do krzyża za pomocą imbusów przy okularze lunetki, a drugą połowę regulacjami azymutu i wysokości. Potem obracamy znowu o 180 st i powtarzamy procedurę, jeśli wykryjemy przesunięcie (do skutki). Na ogół potrzeba kilka cykli. Każdy następny powinien mieć coraz mniejszy błąd.

[Jurek77]

Troszeczkę się nie zrozumieliśmy. Zaczerpnąłem początek z ustawiania montażu na Gwiazdę Polarną bo w ten sposób można ją najłatwiej wprowadzić w pole widzenia. 

Co do samego justowania to nie znałem tego słowa do tej pory. :-) Zanim odebrałem odpowiedź z forum zajrzałem ponownie do instrukcji i na YouTube i wiem gdzie popełniłem błąd, niemniej jednak doceniam pomoc i za nią dziękuję :-) Zamierzam zrobić tę regulację zaraz po powrocie z pracy. Nie będę czekał na noc bo w nocy chcę trochę pogapić się w gwiazdy przez rurę  :-). Kilometr od domu mam dźwig żuraw i zamierzam użyć jego szczytu jako punktu odniesienia. Korzyść będzie taka, że w dzień robi się łatwiej. Można się spierać czy Gwiazda Polarna nie byłaby lepsza natomiast według mnie dokładność regulacji zależy od wielkości punktu odniesienia, który im mniejszy tym zapewnia większą dokładność i mniej miejsca na błąd. 

[MateuszW]

4 godziny temu, Jurek77 napisał:

Troszeczkę się nie zrozumieliśmy. Zaczerpnąłem początek z ustawiania montażu na Gwiazdę Polarną bo w ten sposób można ją najłatwiej wprowadzić w pole widzenia. 

Co do samego justowania to nie znałem tego słowa do tej pory. :-) Zanim odebrałem odpowiedź z forum zajrzałem ponownie do instrukcji i na YouTube i wiem gdzie popełniłem błąd, niemniej jednak doceniam pomoc i za nią dziękuję :-) Zamierzam zrobić tę regulację zaraz po powrocie z pracy. Nie będę czekał na noc bo w nocy chcę trochę pogapić się w gwiazdy przez rurę  :-). Kilometr od domu mam dźwig żuraw i zamierzam użyć jego szczytu jako punktu odniesienia. Korzyść będzie taka, że w dzień robi się łatwiej. Można się spierać czy Gwiazda Polarna nie byłaby lepsza natomiast według mnie dokładność regulacji zależy od wielkości punktu odniesienia, który im mniejszy tym zapewnia większą dokładność i mniej miejsca na błąd. 

Jasna sprawa, że lepiej jest justować w dzień. Wszystko, co się tylko da ustawić, lepiej ustawić w dzień i nie tracić nocy