Skocz do zawartości

Z radiem na meteory


Gość MaciekM

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MaciekM

Witam.

Od jakiegoś czasu interesuję się radiowymi obserwacjami meteorów. Brzmi strasznie? W tym poście postaram się przybliżyć temat i moje wzmagania z tą jakże ciekawą formą obserwacji.

Do tego typu obserwacji skłoniła mnie nie tylko ciekawość zagadnienia, ale też chyba ilość pochmurnych nocy w ciągu roku. Co prawda piękna spadających gwiazd na ciemnym, gwieździstym niebie nie da się zastąpić wykresami i nasłuchiwaniem godzinami sygnałów. Jednak i taka forma obserwacji daje sporo frajdy, satysfakcji, a przede wszystkim ma sporą wartość naukową.

Na czym polegają radiowe obserwacje meteorów?

Jak zapewne większość wie, meteory to okruchy pochodzące z kosmosu o niewielkich z reguły rozmiarach, które  z ogromną prędkością kilkudziesięciu kilometrów na sekundę wpadają w atmosferę jonizując gazy w niej zawarte. Tworzy się wtedy tzw. ślad plazmowy, który można zaobserwować wizualnie. Lecz plazma poza tym, że ładnie świeci, dobrze odbija fale radiowe. :)

Prawdopodobnie większość czytających ten wątek na samym początku pomyślała, że radiowe obserwacje meteorów polegają na wyłapywaniu sygnałów pochodzących bezpośrednio od meteorów.

Otóż radiowe obserwacje owszem polegają na wyłapywaniu sygnałów spośród szumu, lecz sygnały te są jedynie odbijane przez ślad meteoru. Sygnały owe pochodzą od odległych nadajników niekiedy o kilka tysięcy kilometrów od miejsca odbioru. Dokładniej rzecz biorąc do nasłuchu wybiera się odległy nadajnik o sporej sile nadawania, ustawia się antenę w jego kierunku a następnie na odbiorniku ustawia się częstotliwość na jakiej owy nadajnik działa. Warunkiem koniecznym jest aby po ustawieniu anteny i odbiornika nie było słychać poza szumem żadnych przebijających się sygnałów. Kiedy te warunki zostaną spełnione oznacza to, że nie możemy odbierać bezpośrednio sygnału od nadajnika ze względu na przeszkodę w postaci krzywizny Ziemi i przeszkód orograficznych. Jednak kiedy przelatuje meteor to jego zjonizowany ślad odbija fale radiowe, które potem mogą trafić do naszego odbiornika. Dobrze obrazuje to poniższa grafika.

fs.png

Amatorsko wykorzystuje się do tego celu odległe nadajniki UKF (Ultra Krótkie Fale), czyli nadajniki TV i rozgłośni radiowych oraz tzw. beacony (w krótkofalarstwie), lub radiolatarnie.

Poniżej skupię się właśnie na nadajnikach rozgłośni radiowych ze względu na to, że z nimi miałem największą styczność.

Pierwsze moje próby rejestrowania meteorów miały miejsce ok. 4 lata temu. Zaczynałem wtedy od zera, miałem nikłe pojęcie o radioelektronice, która jest tu niezbędna chociaż na małym poziomie. Zaczęło się od prób połączenia wieży Hi-Fi z teleskopową anteną półfalową, od starego telewizora. kabel od tej anteny nie był koncentryczny i był przystosowany do 300 Ohm, który jakoś połączyłem z koncentrycznym kablem 75 Ohm.  :P Niestety.... jedyne co udało mi się nasłuchiwać to radio Eska, Radio Maryja i inne lokalne stacje.  ;D Nie dysponowałem też żadną listą stacji i googlałem za jakimikolwiek informacjami o nadajnikach błądząc trochę jak dziecko we mgle. Mój zapał do obserwacji radiowych ostygł.

Zamysł obserwacji radiowych zginął.. gdzieś tam zginął, ale odnalazł się pięknego, upalnego sierpniowego dnia podczas Obozu PKiM w Urzędowie "Akcja Perseidy". :) Wtedy to Przemek Żołądek (aktualnie prezes PKiM) przybliżył mi zasadę działania radiowego nasłuchu meteorów i udzielił kilku cennych wskazówek. Mieliśmy wtedy do dyspozycji skaner radiowy i bodajże 4-elementową antenę typu Yagi, zawieszoną na poręczy balustrady przyszłego obserwatorium astronomicznego należącego do Józefa Barana. Przemek wtedy nasłuchiwał meteorów na częstotliwości Rosyjskiego nadajnika TV. Byłem zafascynowany ilością ciągłych "plumknięć",którym odpowiadały meteory. Niektórzy dziwnie reagowali na moje "O! Znowu poleciał" powtórzone kilkaset razy wciągu dnia. :P

Wracając do domu ciągle dumałem nad tym jak skompletować sprzęt do nasłuchu meteorów. Nie wiele mogąc w tej kwestii postanowiłem wykorzystać to co mam. Czyli stary dipol półfalowy, kabel koncentryczny i tuner wbudowany w wieżę Hi-Fi. Czyli nadal próby nasłuchu na częstotliwościach rozgłośni radiowych FM. Dodatkowo dysponowałem programem MetAn autorstwa polskiego radiowego obserwatora meteorów - Karola Fietkiewicza służący do zliczania meteorów. Niestety jedyny postęp jaki udało mi się osiągnąć to złapanie dwóch Słowackich stacji radiowych. Bogatszy byłem już wtedy trochę w wiedzę dotyczącą m.in. dostosowywania długości dipola do częstotliwości. Po kilku dniach prób zauważyłem, że nie da się znaleźć całkowicie wolnej częstotliwości od przebijających się sygnałów "sąsiednich" rozgłośni.  ::) Zrezygnowany po raz wtóry porzuciłem myśl o radiowych obserwacjach.

No i oczywiście myśl powróciła w październiku 2011 roku... Wtedy to miał być "prysznic meteorowy" wywołany strumieniem Drakonidów. Oczywiście w tym czasie jak to w Polsce bywa... chmury i deszcz.  :-X Więc jak porażony piorunem gorączkowo zabierałem się za przygotowania do radiowego nasłuchu. Zacząłem kombinować z różnymi odbiornikami (wszystkie działające w zakresie 87.5MHz - 108.0MHz - CCIR), antene wywiesiłem na statywie. Niestety efektów jak nie było tak nie ma. Nie można znaleźć żadnej wolnej częstotliwości. Wtedy to zacząłem kombinować (jak się okazało w dobrym kierunku) aby zaopatrzyć się w kierunkową antenę, aby odciąć się od jak największej ilości sygnałów z nadajników wokół. Jednak i po maksimum Drakonidów, zdołowany znowu zaprzestałem prób.

Nadszedł rok 2012, który nie rozpieszcza nas pogodą (chyba najgorszy rok pod względem ilości godzin spędzonych pod ciemnym niebem). Właśnie w taki pewien pochmurny dzień ni stąd ni zowąd po raz kolejny powróciła do mnie myśl o meteor scatteringu. Nie chcąc już się męczyć z dipolem tego samego dnia zaryzykowałem kupno 3-elementowej Yagi. Pamiętam ta radość gdy kurier dostarczył mi ją i już 5 min. po wisiała na prowizorycznym maszcie ze statywu. Szybkie podłączenie sprzętu i... kolejne dni ustawiania anteny i szukania wolnej częstotliwości. W końcu mam! Udało się! Mam wolną częstotliwość.  8) Ale nic się nie rejestruje.  ::) Okazało się, że wtyczka antenowa się zepsuła. Szybko wymieniłem na starą od TV... Niestety okazała się być ona "męska"przy czym wejście antenowe również było tej samej "płci". Zrobiłem wtedy przejściówkę z paska wyciętego z puszki aluminiowej... poczułem się wtedy jak załoga Apollo 13 gdy musieli połączyć kwadratowy filtr dwutlenku węgla z okrągłym przewodem .  ;D Minęły kolejne dni ustawiania sprzętu i wyrywania sobie włosów z głowy. Ale się opłaciło! Postanowiłem ustawić antenę w dowolnym kierunku i wtedy szukać wolnych częstotliwości nie zważając na obecność oddalonych nadajników. Wtedy to udało mi się zarejestrować pierwsze odbicia. Niestety mimo wszytko częstotliwość na jakiej nasłuchiwałem nie była całkowicie wolna od przebijających się audycji innych rozgłośni. No nic... trzeba więc poszukać jakiegoś innego rozwiązania. Najlepiej byłoby wymienić odbiornik na tuner pracujący w zakresie OIRT (65.5-74.0MHz - stare pasmo w Polsce nieużywane od 2000r. lecz używane u naszych wschodnich sąsiadów), lub skaner radiowy i nasłuch na częstotliwościach TV. Niestety skanery radiowe są drogie. Pozostaje więc kupno jakiegoś starego odbiornika OIRT. Tu pomocny okazał się wspomniany już wyżej Karol Fietkiewicz. Polecił mi stary, Polski tuner radiowy DIORA AS952. Długo szukałem po Allegro i znajomych takiego tunera, który nie byłby przestrojony na nowe pasmo (CCIR).

Po dłuższym okresie czasu postanowiłem ogłosić się na giełdzie w dziale kupię. Przyznam, że byłem bardzo sceptycznie nastawiony co do "odezwy" w tej sprawie. Jakie wiec było moje zdziwienie, kiedy to już w tym samym dniu odezwał się do mnie JacekErbel. Umówiliśmy się, że zadzwonię do niego rano w poniedziałek... niestety (tfu!!! na szczęście) w niedziele miałem pogodną noc i odsypiałem po obserwacjach, kiedy to Jacek zadzwonił do mnie z rana z super nowiną, że posiada owy tunerek i jest to... DIORA AS952  :D . Gdy tuner do mnie dotarł od razu zabrałem się za połączenie wszystkiego w całość. Po tylu nieudanych próbach byłem bardzo sceptycznie nastawiony co do efektu.... Mało nadajników OIRT o sporej mocy nadawania i do tego antena działająca najlepiej na pasmie CCIR. No i miałem rację. Nic się nie łapie poza... Polskimi stacjami działającymi na CCIR. Pierwsza myśl "cholera! Nadajnik przestrojony". Ściągnąłem obudowę w celu sprawdzenia stanu głowicy UKF. Wydawało mi się jakby ktoś w nią ingerował, ale nie mogłem tego jednoznacznie określić, zżółknięte luty mogły być spowodowane starością. W końcu przedwczoraj tuner zaczął łapać odbicia z oddalonego o ok. 1200 km nadajnika w Sankt-Petersburgu o mocy 60 kW działającego na częstotliwości 71.66 MHz! I od wtedy zaczęła się zabawa na poważnie z radiowymi obserwacjami. :) Jaka była moja radość, zdziwienie i zdumienie za razem gdy z początkową miną zwątpienia nagle spośród szumu wyłowiłem głos spikerki mówiącej po Rosyjsku.  :D Zacząłem skakać z radości jak małe dziecko. :) Niektóre odbicia rejestrowały się nad wyraz dobrze i trwały nawet ponad minutę.

-Tutaj znajduje się filmik nakręcony telefonem (wiec bardzo marnej jakości), który pokazuje jak działa program MetAn (o ile ktoś się dopatrzy :P). Słychać na nim głos Rosyjskiej spikerki radiowej i melodie. Tak właśnie wygląda odbicie od meteoru. :)

Poniżej przedstawiam wynik moich obserwacji z wczorajszego popołudnia. :) 6h materiału. Niewiele, ale to dopiero początek. :D Wykresy są dla interwału 20 min oraz drugi dla 1h. :) Przypominam iż mamy aktywny rój Geminidów.

Pozdrawiam!

Maciek

post-0-13769987462_thumb.png

post-0-137699874632_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się cieszę tak samo jak Ty Maćku, że udało mi się choć w malutkiej cząsteczce przyczynić się do realizacji Twoich marzeń.

Niech Ci służy i relacjonuj na bieżąco deszcze, roje itp. zjawiska  :) Powodzenia

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na osi Y to ilość zarejestrowanych zjawisk, czy jakiś inny parametr?

Czy jesteś w stanie identyfikować sygnał z konkretnym aktywnym rojem, czy separacja meteorów spoza roju raczej nie wchodzi w grę?

Gratuluję wytrwałości mimo tylu niepowodzeń. Teraz będzie coraz łatwiej.

Pozdrawiam :)

KK

PS. Zdublowałeś temat, więc drugi usuwam.

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Tak, na osi Y jest ilość zarejestrowanych zjawisk.

Natomiast co do identyfikacji meteorów to tu jest pewien kłopot. Po pierwsze aby w ogóle mówić o obserwacji rojów meteorów tak aby materiał był wartościowy należałoby zebrać obserwacje z jednego całego roku i stworzyć na jego podstawie profil dzienny zjawisk sporadycznych i profil roczny (np. nad ranem jest więcej zjawisk sporadycznych jak wieczorem). Wtedy można mówić o ilości zarejestrowanych zjawisk z danego roju.

Istnieje też możliwość tworzenia widma radiowego, na podstawie którego (po przez porównanie) można również identyfikować z rojem pojedyncze meteory.

Chyba się cieszę tak samo jak Ty Maćku, że udało mi się choć w malutkiej cząsteczce przyczynić się do realizacji Twoich marzeń.

Niech Ci służy i relacjonuj na bieżąco deszcze, roje itp. zjawiska  :) Powodzenia

W malutkiej cząsteczce?  :o Toż to właśnie dzięki Tobie teraz mogę wkurzać domowników szumami i posłuchać Rosyjskich stacji.  ;D

P.S. Teraz czeka mnie zakup okablowania + antena. Puki co wszystko działa prowizorycznie, ale działa. :D Jutro odwiedzę elektroniczny sklep i kupię co trzeba.

P.S.2 Dzięki wam za miłe słowa! :D

P.S.3 na tych wykresach powyżej widać jak aktywność meteorów wzrasta. Co ciekawe ilość rejestrowanych zjawisk o tej porze dnia powinna maleć, jednak za tą tendencję wzrostową odpowiadają Geminidy. W tym czasie radiant powoli wschodził przez co  była możliwość zarejestrowania sporej ilości odbić. :)

Pozdrawiam!

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na osi Y jest ilość zarejestrowanych zjawisk.

Natomiast co do identyfikacji meteorów to tu jest pewien kłopot. Po pierwsze aby w ogóle mówić o obserwacji rojów meteorów tak aby materiał był wartościowy należałoby zebrać obserwacje z jednego całego roku i stworzyć na jego podstawie profil dzienny zjawisk sporadycznych i profil roczny (np. nad ranem jest więcej zjawisk sporadycznych jak wieczorem). Wtedy można mówić o ilości zarejestrowanych zjawisk z danego roju.

Istnieje też możliwość tworzenia widma radiowego, na podstawie którego (po przez porównanie) można również identyfikować z rojem pojedyncze meteory.

W malutkiej cząsteczce?  :o Toż to właśnie dzięki Tobie teraz mogę wkurzać domowników szumami i posłuchać Rosyjskich stacji.  ;D

P.S. Teraz czeka mnie zakup okablowania + antena. Puki co wszystko działa prowizorycznie, ale działa. :D Jutro odwiedzę elektroniczny sklep i kupię co trzeba.

P.S.2 Dzięki wam za miłe słowa! :D

P.S.3 na tych wykresach powyżej widać jak aktywność meteorów wzrasta. Co ciekawe ilość rejestrowanych zjawisk o tej porze dnia powinna maleć, jednak za tą tendencję wzrostową odpowiadają Geminidy. W tym czasie radiant powoli wschodził przez co  była możliwość zarejestrowania sporej ilości odbić. :)

Pozdrawiam!

Maciek

A jakich Ty anten potrzebujesz - ja mam duży strych w zamku - jakieś rysunki  ???

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Potrzebuję anteny na zakres OIRT. Poniżej zdjęcie takiej anteny (4el. Yagi), "rozpiętość" pojedynczego elementu ma prawie 2m długości. Mi wystarczyłaby 3-elementowa Yagi. :)

4el_oirt_yagi_1.jpg

BTW

Jako ciekawostkę podam, że "meteor scattering" jest wykorzystywany także w świecie krótkofalarskim. :) Z meteorów jako "przekaźników" korzystają tzw. DXerzy w łączeniu się na spore odległości. Polega to na tym, że nagrywa się krótka wiadomość i przyśpiesza ją kilkudziesięciokrotnie oraz puszcza się ją w zapętleniu. Za pomocą radiostacji czy innego nadajnika wiadomość wysyła się w kierunku odbiorcy oddalonego o kilka tysięcy kilometrów, gdy przelatuje meteor rejestruje on daną wiadomość, po czym zwalnia jej odtwarzanie o dany parametr i uzyskuje pełną wiadomość.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholerka - ta 2 metrowa ,,rozpiętość" przytłacza, a czy te pręty i dipol  mogą być łączone??

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc - pręt łatwiej dostępny ma 50 cm a takie 4 połączone tulejką dadzą nam 200 cm - a o takiej długości elementy już łatwiej.

Wiem na pewno, że posiadam zbędne ,,pręty" aluminiowe około 150cm długości o kwadratowym przekroju 2.5 x2,5 i grubości ścianek około 3mm (w środku puste) - myślę że idealne na podstawę  ???

No chyba, że taka antena to parę złotych, więc budowa ATM nie warta zachodu  ;)

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Niestety obawiam się, że takie sztukowanie będzie generować straty na antenie.  :(

No chyba, że taka antena to parę złotych, więc budowa ATM nie warta zachodu  ;)

No właśnie taka antena jest dość  droga... Ale nie to jet głównym problemem,. Problemem jest niedostępność tych anten na naszym rynku a nawet u naszych wschodnich sąsiadów. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak pamiętam z młodości to takiego kształtu była antena na 1 program TV (tylko jeden był - lata sześćdziesiąte) i były montowane właśnie przy pomocy takich półokrągłych łączników na elemencie nośnym przykręcarkach śrubami, a pręty i dipol aluminiowymi okrągłymi łącznikami  :)

No to ATM  ;)

post-587-137699874691_thumb.jpg

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Jacku, jeśli chodzi o nośnik to niema sensu abyś mi go wysyłał. Wystarczy profil aluminiowy który nie jest strasznie drogi. Podejrzewam, że koszt wysyłki przekroczyłby wartość tego profilu albo byłby zbliżony do niego. :D Dzięki jednak za propozycję. :)

Co do łączenia direktorów z 4 elementów to tak jak wspomniałem, wprowadzać to będzie dodatkowe straty na antenie.  :( Najgorzej jest tu z wibratorem (dipol pętlowy) sumaryczna długość pręta/rurki musiałaby mieć ponad 4m długości aby go ładnie zawinąć. :) Sam nośnik (dla 4el. Ygai) maiłby nieco mniej niż 5m długości. Porozglądam się po sklepach z metalami kolorowymi, budowlanych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

hehe, Dzięki Jacku :D . Co prawda antena jest mi potrzebna po to aby rejestrować więcej słabszych zjawisk a nie słuchać Chińskich stacji, lecz jednak faktycznie dawałoby to większe możliwości pod względem ustawienia anteny w różnych kierunkach, co ma też nie mały wpływ na ilość rejestrowanych zjawisk (np. najwięcej meteorów w czasie aktywności roju rejestruje się wtedy gdy antena jest skierowana prostopadle do kierunku radiantu).  8)

Pozdrawiam!

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

No i dzisiaj udało mi się zebrać 16h materiału (nadal mało ale niestety wciąż walczę z zakłóceniami).

Wrzucam więc 3 przykładowe odbicia z dzisiejszej nocy. Nagranie "meteor-scatter4" może podchodzić od dwóch zjawisk, możliwe też, że to nie jest odbicie pochodzące od meteoru.

http://w922.wrzuta.pl/audio/6mYhtNkvonZ/meteor-scatter2

http://w922.wrzuta.pl/audio/4quHBPibD5t/meteor-scatter3

http://w922.wrzuta.pl/audio/apBS5yocY4f/meteor-scatter4

post-0-137699874844_thumb.png

post-0-137699874853_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Niestety poza meteorami rejestrują się też odbicia od warstwy ES (ciekawscy na pewno znajdą coś w sieci na ten temat).  ;)

BTW.

Zastanawia mnie ten "dołek" o 8:00 na wykresie a potem wzrost aktywności meteorów.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, ponoć meteory same w sobie są źródłami fal radiowych. Mam schemat prostego detektora pracującego w zakresie od 4 do 15 kHz, który podobno pozwala na rejestrację zjawisk o jasności wizualnej powyżej 2 mag. Dostałem go na początku lat 90-tych od ówczesnego szefa PKiM.

Jeśli byłbyś zainteresowany to odnajdę go i zeskanuję. Mogłoby to być ciekawe doświadczenie, bo odebrałbyś fale radiowe od samego obiektu :)

Pozdrawiam

KK

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sygnały odbicia są naprawdę długie, świetny temat :)

Tu link do wątku na forum krótkofalowców-http://www.sp3pka.kalisz.pl/forum/index.php?topic=360.0

Autor wątku nasłuchuje warstwy sporadycznej,  może Ci jakoś pomoże w temacie  :o


Sowa 24" F/4.33, Paracorr VIP 2010, Nagler 20mm, ES14mm

www.astro-foto.pl/index.php/obserwacje-wizualne/sowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Niezła historia z ta warstwą sporadyczną ES :D Niech każdy sobie o niej poczyta. Może w wakacje sklece jakiś zestaw radiowy to może upoluje jakieś zagraniczne stacje, a w sierpniu może Perseidy... :)

Gorąco zachęcam. :) W razie czego służę pomocą (na tyle na ile będę potrafił). Temat jest na prawdę ciekawy a wyniki mogą mieć sporą wartość naukową. ;)

Sygnały odbicia są naprawdę długie, świetny temat :)

Tu link do wątku na forum krótkofalowców-http://www.sp3pka.kalisz.pl/forum/index.php?topic=360.0

Autor wątku nasłuchuje warstwy sporadycznej,  może Ci jakoś pomoże w temacie  :o

http://w215.wrzuta.pl/audio/65kB3V5QSmk/meteor4 - tu jest prawdopodobnie zarejestrowane odbicie od warstwy ES podczas moich prób nasłuchu meteorów na paśmie CCIR z wakacji. Jednak ze względu na mnogość silnych nadajników w Polsce nie można jednoznacznie stwierdzić czy jest to odbicie od samolotu czy od warstwy ES. Z relacji ludzi którzy mieli do czynienia z jednym i z drugim oraz z tego co wyczytałem w sieci wnioskuje, że łączy je wspólna cecha. Na początku i na końcu odbić słychać coś w rodzaju dźwięku helikoptera (niektórzy porównują do dźwięku ciuchci :D ).

Co do długości odbić. To większość jest krótka i trwa nawet poniżej sekundy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Sorry, że tak znowu post pod postem  :-[ ale zawsze sobie coś przypomnę gdy minie mi okres edycji.  :P

Poniżej, w załącznikach fotki mojego setupu meteor-scatterowego.

od góry:

  • Antena Yagi 3el (9dBi na 100MHz)
  • Tuner DIORA AS 952 + Wieża Hi-Fi PIONEER XR-P320 (jako wzmacniacz)
  • Laptop TOSHIBA PORTEGE P4010 z odpalonym MetAnalyzerem w trakcie pracy (słabo widać ;) )

post-0-137699874865_thumb.jpg

post-0-137699874882_thumb.jpg

post-0-1376998749_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Dzięki Krzysztof za skan! :) Schemat wygląda banalnie. Jednak sama myśl o lutowaniu i babraniu się w kwasie przy wytrawianiu płytki powoduje to, że pewnie nie prędko zabiorę się za wykonanie tego układu.  :P

Pozdrawiam!

MaciekM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)