Plamy słoneczne przez lornetkę

[Janko]

Użyłem dzisiaj Słońca. Nie, nie wytknąłem nosa z mieszkania, "przecieka" mi on od pewnego czasu i cenię sobie dzień w ciepełku. Jednak widziałem Słońce od rana, to znaczy od momentu, gdy wychynęło czerwone z niskich mgiełek. Gdy się nieco wzniosło, ustawiłem przy południowo-wschodnim oknie statyw z lornetą zaopatrzoną w filtr mylarowy (folia Baader). Popatrzyłem przy dwudziestokrotnym powiększeniu, potem wetknąłem przystosowane okulary mikroskopowe dające w mojej Miyauchi powiększenie 32x. Pięknie, pięknie, wreszcie nie tylko coś się dzieje ale i pogoda pozwala popatrzeć. M.Rudy fajnie to obfotografował, ja tylko popatrzyłem, ale i tak było warto. Wielkie, powyginane grupy plam, ostre półcienie, dawno tego nie widziałem. Spojrzałem raz i drugi przed południem i "zwinąłem interes".

Jednak z okazji "Dnia Dzwońca" przy oknie południowo-zachodnim cały czas stał statyw z lornetką 15x56. O godz. 15, gdy dzwońce dawno sobie poszły a właściwie poleciały, Słońce znów nurknęło w mgiełki. Zrobiło się pomarańczowe, przestało razić a moment później można było na nie patrzeć na wprost. Lornetka na statywie, więc najpierw z wahaniem, ostrożnie, a zaraz potem już bez strachu widzę "w technikolorze" naszego żółtego a właściwie pomarańczowego karła. Gdzie on tam karzeł! Wielki jak dojrzała dynia, plamy znacznie ostrzejsze niż przez filtr,  obok tej na zachodnim skraju tarczy piękna pochodnia (dzisiejsze zdjęcie nr  1 MRudego).

Wiem, wiem, śliska sprawa, zły przykład dla młodzieży, ale przecież gapimy się na zachodzące Słońce nad morzem czy jeziorami i jakoś żyjemy :D.

A co zobaczymy, to nasze!

[M.Rudy]

Jak ktos wie co robi nie ma problemu :-). Ja tez juz nie raz fotografowalem Slonce bez filtra

Ale rzeczywiscie bylo tuz nad horyzontem.

[Charon_X]

Kiedyś podobnie tak oglądałem Słońce przez refraktorek 60/700, tyle że akurat zachodzące. Nie powiem, że nie ładne - było krwistoczerwone i już spłaszczone, ale efektem obserwacji bylo także odkrycie promieniowania podczerwonego (poczułem wyraźne ciepło w oku). A potem czułem się jakbym 2 dni nie spał. Więc zdecydowanie lepiej sobie takie eksperymenty odpuścić ;).

[Janko]

Tym razem warunki były na tyle specyficzne (mgła, szyby), że spróbowałem. Jednak na pewno nie jest to zalecany sposób obserwacji. Gdy kiedyś zdjąłem z lornety filtr, zapominając ją odwrócić od Słońca, wypaliło mi dziurki w zatyczkach okularowych.

[Jacek E.]

Na wiosennym zlocie w Zatomiu AD 2012 - Słonko zapaliło Dariusowi mapę nieba - parę sekund wystarczyło nieuwagi - Uwierzcie niema z naszą gwiazdką żartów bo na razie pozostanie ostatnim światłem widzialnym i ... Ciemne okularki + biała laseczka :(

[M.Rudy]

Nie ma co dywagować! Słońca nie obserwuje się bez filtrów i basta! :)

[Karol_C]

Ja przytoczę tu notatkę Thomasa Harriota z 8 grudnia 1610 r :

,,8 grudnia. Wysokość słońca 7 do 8 stopni. Szron i mgła. Obserwowałem Słońce, jak następuje. Instrument 10/1 B. Ujrzałem je dwa z trzech razy (plamy), raz prawym, drugi raz lewym okiem. W przeciągu kilku minut do czasu, gdy Słońce stało się zbyt jaskrawe. "

i

,,Ojciec i syn obserwowali plamy słoneczne bezpośrednio przez swoja lunetę, tuż przed zachodem lub krótko po wschodzie"

David Withehouse autor książki ,,Słońce"

i

Fabricius z synem:

,,potem , w miarę jak nasze oczy przyzwyczaiły się do siły światła, stopniowo nakierowaliśmy lunetę ku centrum tarczy, aż w końcu mogliśmy objąć spojrzeniem całe Słońce. (...) pozbawiło nas nadziei na dłuższą obserwację (chodzi o zasłaniające słońce chmury): w rzeczy samej zachodziła obawa, że nierozważne badania nisko stojącej tarczy słonecznej mogą uczynić oczom wielkie szkody, jako że nawet słabsze promienie  wschodzącego czy zachodzącego słońca często powodują dziwne zaczerwienienie oczu, które może utrzymać się nawet do dwóch dni, nie pozostawiając bez wpływu na zdolność widzenia przedmiotów "

Notatka z ok. 1600-1700 r

[M.Rudy]

Hardcorowcy :-P

[raabit13]

jak zauwazyć te plamy??

[Jacek E.]

Najprościej TYLKO BARDZO UWAŻAJ JAK TO ROBISZ - MOŻNA STRACIĆ WZROK  8) - lornetka 10x50 + zamontowanie na wylocie takich filtrów http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=382.0 z takiej folii http://deltaoptical.pl/folia-filtr-sloneczny-baader-nd-5,d269.html

Tu masz fachowo http://deltasky.pl/?p=111

[AstroHornet]

jak zauwazyć te plamy??

Może odrobinka logicznego myślenia i pamiętania o bezpieczeństwie aby nie stracić wzroku? ???

No chyba, że należysz do tych, co nabijają 3 posty i znikają ::) Jeśli tak nie jest, biję się w pierś, jednak wiele wskazuje inaczej...

[ChessNet]

Ja wykonałem filtry z folii Baader ND5 i kubków... Jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam: http://astro.000a.biz/filtr-sloneczny-jak-zrobic/

Warto kubki obkleić jeszcze np. folią aluminiową, aby światło nie dostawało się do lornetki przez ścianki kubków.

[Janko]

Warto dzisiaj popatrzeć na Słoneczko. Nieco poniżej centrum tarczy są ułożone równoleżnikowo 4 wielkie grupy plam. Tej pierwszej od lewej towarzyszą liczne drobniejsze pojedyncze plamki. Następna, najpotężniejsza, leżąca nieco poniżej środka tarczy ma dwa centra, większe i mniejsze, we wspólnej otoczce półcienia. Kolejne dwie po prawo też znacznych rozmiarów.

Na godzinie 10 mamy rządek (grup?) plam nieco mniejszych ułożonych blisko obwodu wzdłuż promienia, z towarzyszącym rozległym pojaśnieniem pochodni. Kilka minut kątowych nad nimi kolejny promienisty rządek - 2 w miarę wyraźne, następne słabiutkie, pojawiające się i znikające (lorneta 20x77, folia ND5).

[Marvaz]

Super ,a ja wciaz nie mam filtrow  :o

[Jacek E.]

Marek wystarczy chmurwny dzionek i godzinka  ATM- u  ;)

A grupki plamek i plamisk od kilu dni zarąbiaste  8) 8) 8)

[Marvaz]

Marek wystarczy chmurwny dzionek i godzinka  ATM- u  ;)

A grupki plamek i plamisk od kilu dni zarąbiaste  8) 8) 8)

Wiem Jacku. Jakos ciagle mi to gdzies ulatuje.  :o Przypominam sobie zawsze jak ktos wspomina o plamach slonecznych na forum  ;)

[Janko]

Oj, spadła aktywność Słoneczka. Korzystając z przedwieczornego przejaśnienia wywiesiłem lornetę z filtrem, by obejrzeć plamy. Niemal w centrum tarczy są dwie duże grupy z półcieniami, w odległości 2' minut od siebie. Tej wyższej towarzyszą cztery słabsze plamki, i to wszystko. Zresztą za chwilę Słońce zniżyło się na tyle, by osiągnąć warstwę chmur nad horyzontem. Dobrze, że od razu nie zwinąłem sprzętu, bo miałem widowisko innego rodzaju. Ciemna powierzchnia chmur była skłębiona jak fale morskie. Tarcza zaczęła się zanurzać a jednocześnie płynęła wśród fal. Dopiero wtedy było widać, jak szybko się porusza względem niemal stacjonarnej chmury. Czekałem, aż zanurkuje całkiem. Jeszcze przez okienko poniżej dojrzałem plamkę światła, i po Słońcu. Tylko falista powierzchnia świeciła lekko przez pewien czas. Niekiedy chmury też warto pooglądać przez filtr słoneczny. Efekty są całkiem ciekawe.

[Jacek E.]

To ja w tej chwili podziwiam je w całej okazałości (prawie cztery palce wyciągniętej ręki nad morzem) - horyzont czyściutki - plamy bez zmian  8)

Ach te białe noce  ::)

[Panasmaras]

Odświeżamy kotleta :)

Przedwczoraj rano skorzystałem z czystego nieba i zerknąłem na Słońce przez Oberwerka Ultra 15x70.

Widok, który zobaczyłem aż prosił się o naszkicowanie - co też uczyniłem niezwłocznie. Z niewielkim poślizgiem publikuję przedwczorajsze wypociny.

 

I jeszcze wersja z opisem:

 

Dziś zerknąłem jeszcze na stronę SOHO

 

a tam kolejne zmiany - trzy grupy pięknie się rozwinęły (2034, 2035, 2038), wschodni skraju grupy 2037 rozwinął się na tyle, że dostał osobny numerek (2043), jedna z pochodni pięknie się zaplamiła (2042).

 

PS

przedwczoraj grup 2039 i 2040 nie było widać w lornetce, chociaż na zdjęciu z SOHO widniały. Za to 2041 była już widoczna, ale wczoraj nie była jeszcze podpisana

[Ekolog]

Przysięgam! Oczy już nie najmłodsze mam ("nadwzroczność") ...

Aż wziąłem lupę żeby zobaczyć detale tego zdjęcia Twojego szkicu Marku. Mistrzostwo świata!

 

Nawet wszedłem na:

 

http://www.asod.info/

 

Ale tam znowu jakiś obcokrajowiec. I would suggest: Daj go Marku na ASOD !

 

Pozdrawiam

[margor55]

i to niezwlocznie.

[Panasmaras]

Plamki i pochodnie z przedwczoraj :)

 

 

Fujinon 16x70, ND5.

Tło zrobiłem trochę badziewnie - na szybko klonując w PS kawałek kreskowania ołówkowego. W weekend może siądę i po bożemu poprawię ;)

[Krzysztof_K]

Dla mnie bajka :)

[dziki1]

Ja także uważam, że extraklasowa :)

[Adam Derdzikowski]

Bardzo realistyczny szkic z dobrym odwzorowaniem wielkości plam, co na pewno nie jest łatwe, jak się obserwuje Słońce lornetką, a nie np. rzutuje obraz na ekran. Ładnie zaznaczone pociemnienie brzegowe. Ta poświata wokół Słońca wygląda mi na efekt obecności cirrusów w czasie obserwacji :).

[Janko]

Dzisiaj też warto popatrzeć. Wielka grupa 2315, ale też drobnicy co nie miara, nawet przez niewielką lornetkę (oczywiście z filtrem).

[lukost]

Plamki i pochodnie z przedwczoraj   :) (...)

 

Nie dość, że świetnie pisze, to rewelacyjnie szkicuje. Tylko czekać, aż astrofoty zacznie zamieszczać. Moim zdaniem najwyższy czas dać mu bana. :P  

[Janko]

To jest myśl. Dajcie sobie nawzajem bana i nie zawyżajcie tutaj poziomu!

[polaris]

Nie dość, że świetnie pisze, to rewelacyjnie szkicuje. Tylko czekać, aż astrofoty zacznie zamieszczać. Moim zdaniem najwyższy czas dać mu bana. :P  

Rysuje lepiej, ale i tak przegina. Doigra się.