Gliese 581g - druga Ziemia?

[ignisdei]

Przyznam poruszył mnie artykuł opublikowany na "Kosmonaucie" dotyczący planety Gliese 581g

http://www.kosmonauta.net/index.php/Badania-kosmosu/Egzoplanety/2010-09-30-gl581g.html

Dotychczas najbardziej podobnej do naszej planety z odkrytych egzoplanet.  Nazywanie jej szumie "nową ziemią" jest troszkę przesadzone.  Niemniej jednak zainteresowanie ciałem najbardziej zbliżonym do Ziemi z dotychczas odkrytych egzoplanet - jest więcej niż emocjonujące i cieszy się szerokim zainteresowaniem wszystkich środowisk.

Co przemawia za :

Cały system planetarny (Gl 581 ) leży w  konstelacji Wagi w tzw. Strefie Goldilocka - czyli w rejonie otaczającym gwiazdę gdzie woda może występować w stanie ciekłym, dzięki specyficznym zależnościom.

Planeta krąży wokół czerwonego  karła "Gliese 581" który  wydaje się być zbyt masywny do generowania silnych rozbłysków typu tzw. "Flare-star"  mogących zagrozić ewentualnym zwązkom organicznym opartym  na węglu i wodorze.  Podnosi to szansę na przetrwanie życia na planetach krążących wokół Gliese 581.

Okres obiegu "Gl 581g" wokół swojej gwiazdy to 36,65 naszych dni

Naukowcy oceniają masę egzoplanety "Gl 581g"  na 3,1 masy naszej Ziemii. Gdy do tego dodamy jeszcze przypuszczalny  promień planety (co prawda nie został do końca określony ) jednak naukowcy suponują że "Gl 581g" to 120-140% Ziemi -zatem planeta może być (wizualnie)  niewiele większa od naszej.

Odległość od gwiazdy macierzystej - to 0,146 jednostki astronomicznej  czyli około 20-21 mln  kilometrów (dla przykładu Słońce od Ziemii dzieli około 150 mln km) pamiętajcie jednak że to czerwony karzeł zatem spodziewana temperatura na powierzchni Gl 581g (bez  liczenia efektu cieplarnianego) to -12 do -31 do  stopni Celsjusza. U nas w Polsce są takie zimy.. nawet ostrzejsze! Jeśli dodamy do tego atmosferę, która przy  takim obiekcie  musi podnieść  temperaturę o kilkanaście stopni  to mamy już okolice "0".

Ale jest jeszcze jeden knyf...  Gl 581g jest stale zwrócona (jak nasz Księżyc do Ziemii) w stronę swojego słońca stąd po obu stronach terminatora muszą wystąpić znaczne różnice w temperaturze.

Zatem po stronie słonecznej może być całkiem przyjemnie  ;)

Zachęcam do dyskusji!

[Krzysztof_K]

Nie znam się na egzoplanetach, ale jeszcze kurz nie opadł po ogłoszeniu isnienia tej planetki, a media już się rozpisują, że 2 lata temu odebrano z jej kierunku sygnał świetlny od być może inteligentnych istot tam zamieszkujących. Wprawdzie sygnału tego nie potwierdzono, ale część naukowców jest przekonana, że życie tam istnieje. Byłoby to szczególnie interesujące ze względu na stosunkowo małą odległość od nas  :P

Pełny artykuł w linku:

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Tam-jest-zycie-Z-odkrytej-wlasnie-drugiej-Ziemi-odebrano-sygnal,wid,12737643,wiadomosc.html

oraz w temacie "Astronomiczne wiadomosci z internetu", które prowadzi Paweł  :)

I co Wy na to? To byłoby dopiero przełomowe odkrycie  :P

Pozdrawiam

KK

[riklaunim]

Bzdury (tanie sensacje) wypisane przez kolorowe gazetki i bezkrytycznie kopiowane przez Pawła.

[Charon_X]

Życie to moze i jest, ale to jest raczje nieprawdopodobne, aby jakieś nadziane zielone ludziki rozwinęły w tym czasie cywilizacje, zbudowały podobne radioteleskopy i stworzyły podobnie nadziany program SETI do puszczania sygnałów w kosmos w celu znalezienia życia ;).

[riklaunim]

http://atomicrockets.posterous.com/dr-bhathal-misinformation  ;D

[Krzysztof_K]

Życie to moze i jest, ale to jest raczje nieprawdopodobne, aby jakieś nadziane zielone ludziki rozwinęły w tym czasie cywilizacje, zbudowały podobne radioteleskopy i stworzyły podobnie nadziany program SETI do puszczania sygnałów w kosmos w celu znalezienia życia ;).

ALe to niby miało wyglądać jak światło lasera  :o .... może bawili się więc na dyskotece i błysnęli nam przypadkowo po oczach  :P

KK

[Paweł Baran]

Prawda jest taka ja, ty, on, ona, oni itd. Odkrywaliśmy życie jak tylko przyszliśmy na ten świat, wszystko nas ciekawiło, potem zapragnęliśmy czegoś nowego, nowych sensacji, nowych przygód, przeżyć i tak jest do dzisiaj, życie, każdy wie jak ono wygląda, tylko, czy jest gdzieś daleko we Wszechświecie, liczymy, na fajerwerki, latające talerze, sygnały, a ja widzę życie we Wszechświecie inaczej, bakterie, mikroorganizmy, takie widzę życie, a nie UFO, latające talerze, czy inne bajeczki wymyślone, przez widzi misie, co widzą misie sami widzicie. ;)

[kanarkusmaximus]

Takie małe podsumowanie wiedzy odnośnie Gliese 581g:

http://www.kosmonauta.net/index.php/Astronomia/Egzoplanety/2010-11-03-gl581g.html

(ostatnie informacje o Gl 581g z początku listopada 2010)

http://www.kosmonauta.net/index.php/Astronomia/Egzoplanety/2010-10-12-gl581g.html

(Gliese 581g nie istnieje? Tekst o wątpliwościach)

http://www.kosmonauta.net/index.php/Astronomia/Egzoplanety/2010-10-18-gl581g.html

(odpowiedź profesora Vogt'a odnośnie wątpliwości istnienia tej egzoplanety)

http://www.kosmonauta.net/index.php/Astronomia/Egzoplanety/2010-10-07-gl-581g.html

(podsumowanie informacji na temat Gliese 581g - wg pracy Vogt'a)

http://www.kosmonauta.net/index.php/Astronomia/Egzoplanety/2010-09-30-gl581g.html

(nasza pierwsza wzmianka, dowiedzieliśmy się o odkryciu zaledwie kilkanaście minut po publikacji, kiedy to jeszcze dość sceptycznie podchodziliśmy do tej informacji :) ).

Staram się być na bieżąco z informacjami na temat tej egzoplanety, łącznie z publikacjami naukowymi (zaleta sieci akademickich), więc prawdopodobnie nic poważniejszego mi nie umknęło...

[Speedy]

A da się zobaczyć to w amatorskim teleskopie. Z chęcią bym się jej bliżej przyjrzał. :)

[M.Rudy]

Niema takich teleskopów amatorskich za pomoca których udało by Ci się zobaczyc planetę pozasłoneczną:) To wymaga zupełnie innego sprzętu i innych metod badawczych.

[Tomasz Suchodolski]

Choć może na allegro... zgodnie z opisami coś się znajdzie :D

[M.Rudy]

Choć może na allegro... zgodnie z opisami coś się znajdzie :D

Tu się zgodszę, na Allegro myśle że jakaś lornetka z odpowiednim  zoooooooomem dałaby rade tak jak zapewnia producent czy sprzedający taki sprzet. Myslę że mozna było by się pokusić ( przy dobrych warunkach pogodowych) wypatrzeć za pomoca takiej lornetki jakieś struktury kontynentów na Gliese 581g. Nasze teleskopy raczej nie dadzą rady:(

[jedii70]

hej

tak sobie czytam czytam i myślę

pamiętam jak kończyłem szkołę podstawową lata 80 xx wieku, wtedy nie bylo mowy o żadnej planecie po za naszym układem słonecznym ba pluton był jeszcze planetą a teraz się już mówi o ponad 2000 tys planet i nawet o sfotografowaniu niektórych

, a co będzie za 10 20 30 lat, ale ta technika idzie....

Wtedy lepiej znano powierzchnie naszego księżyca niż nasze dno morskie zresztą pewnie tak jest do dzisiaj, a co się w nich kryje też za wiele nie wiemy..

Ale odbiegam od tematu ....

Jak sądzicie co będzie za te 10- 30 lat...dotrzemy do Marsa baza na księżycu...?

[Cthulhu]

może chińczycy

my to najwyżej na kredyt:

.........."będę brał cię na wczasy na marsie..... o je.................  trabantem....                  ....nie"

50 - 60 lat, nie ma sensu pchać tam ludzi jak skończył się wyścig, maszyny sprawdzą wszystko szybciej lepiej i taniej

[marobonit]

Ja też uważam, że ten artykuł to bzdura...

[Ekolog]

Życie to moze i jest, ale to jest raczje nieprawdopodobne, aby jakieś nadziane zielone ludziki rozwinęły w tym czasie cywilizacje, zbudowały podobne radioteleskopy i stworzyły podobnie nadziany program SETI do puszczania sygnałów w kosmos w celu znalezienia życia ;).

 

 

Sądzac z wieku tej gwiazdy (a wiec, pośrednio i tej potencjalnej planety) życie miało jednak sporo czasu na powstanie a także wyewoluowanie do form używajacych narzędzi - pierwszym zwykle jest broń :)

 

W samej rzeczy sygnały radiowe ze wzgledu na dużą rozbieżność wiązki trudno wysyłać na takie odległości. Natomiast sygnał świetlny laserowy [ale mocny!] warto, zwłaszcza wtedy, gdy nie miesza się on ze światłem emitowanym przez gwiazdę.  To może nawet łatwiej dać o sobie znać będąc przy "ciamnawej" gwieździe. 

"Typ spod ciemnej gwiazdy" bardziej rzuca się w oczy - w tym przypadku ;)

 

Pozdrawiam

[Coach]

Sądzac z wieku tej gwiazdy (a wiec, pośrednio i tej potencjalnej planety) życie miało jednak sporo czasu na powstanie a także wyewoluowanie do form używajacych narzędzi - pierwszym zwykle jest broń :)

To karzeł (czerwony) więc chyba jakiś czas temu wybuchł jako supernowa zapewne niszcząc wszelkie życie w obiegających planetach więc musiałoby chyba tworzyć się od nowa?

[cichy36]

Coach, trochę się gubisz;) Paether odpisał Ci w Twoim wątku i powinno to trochę wyjaśnić ;)

 

A co do tematu, to zabawne jest, że mając tak małe możliwości "zobaczenia" planety - czyli układ, w którym orbituje planeta musi się znajdować w takiej pozycji, żeby w ogóle było możliwe dostrzeżenie planety przechodzącej na tle tarczy swojej gwiazdy - znajdujemy ich tak wiele a tempo tych odkryć zdaje się rośnie ;)

Od czasu odkrycia Gliese 581g wiele odkrytych planet obwieszczano jako drugie Ziemie, co z jednej strony jest oczywiście robieniem sensacji poprzez naciąganie tego określenia, ale z drugiej... Kto z nas, zwłaszcza z nas, patrząc w nocne niebo i te piękne roje gwiazd nie myślał, że ta druga Ziemia, nie jedna, nie dwie, nie tysiąc a wiele więcej, tam jest.

I to jest cudne, że astronomia jest tak wielopoziomowa.

[Coach]

Tak tak już wiem, czerwone karły nie powstały w wyniku wybuchu supernowej i mają długie życie.

[TomekFA]

Od 2010r odkryto parę bardziej ziemiopodobnych planet (bardziej niż gelise581g) http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_podobie%C5%84stwa_do_Ziemi  Niestety przez najbliższe kilka lat, odkrycia nowych planet nam nie grożą. T. Keplera się popsuł i nic nie wskazuj na to, aby dało się go naprawić. EDIT: a jednak może naprawią http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-wszechswiata/teleskop-keplera-znowu-dziala/

[Coach]

Kepler może i nie działa, ale z tego co wiem ilość danych, które zebrał zajmie jeszcze dobrych parę lat więc cały czas będą odkrywane nowe planety z tych danych.