CIEKAWE OBIEKTY TYGODNIA - KONKURS dla początkujących!!

[ignisdei]

Pragnę zaproponować nową zabawę skierowaną do początkujących oraz innych osób niemających doświadczenia w obserwacjach wizualnych i nieposiadających dużej wiedzy praktycznej - chcących nauczyć się odnajdywać "dość podstawowe obiekty"!

Będę umieszczał tu co tydzień ciekawe obiekty do wyjęcia w danym tygodniu! Oczekuję Waszych wrażeń obserwacyjnych!
Możecie obserwować (DSO) gdy Księżyc nie będzie zbytnio przeszkadzać, a gdy będzie "Łysy  dawać" szukajcie gwiazd podwójnych !
Wystarczy wpisać w Stellarium nazwy tych obiektów a potem je odnaleźć w atlasie!
Możecie używać dowolnego sprzętu, okularów i filtrów. Chodzi o Wasze subiektywne spostrzeżenia z obserwacji! Uczymy się bawiąc.
Postaram się wrzucać co tydzień 20 obiektów położonych dość wysoko: Gwiazd i DSO -najciekawsze relacje tygodnia będą premiowane!
Zwracajcie uwagę na kolory, strukturę, jasność, kształty i inne cechy indywidualne!

 
Etap kończymy 3 października,  dla   najlepszego moim zdaniem obserwatora pierwszego etapu  w październiku mały upominek!
 
 
Zad.1 Od soboty 16.08.2014  do soboty 23.08.2014 - proszę odnaleźć i opisać wrażenia z obserwacji minimum 5 obiektów -im więcej tym lepiej:

• Messier 31 (Wielka galaktyka w Andromedzie )
• Alamach (Gamma Andromedy) (Gwiazda podwójna)
• Achrid- Eta Kasjopei (Gwiazda podwójna)
• Otwarta gromada podwójna w Perseuszu NGC 869 i NGC 884
• Zmienna gwiazda podwójna w Perseuszu Algol (Demon)
• W Perseuszu Messier 34
• W Woźnicy Gwiazdę Podwójną "Capella"
• W Woźnicy Gromadę otwartą "Starfish" M 38
• Galaktyki Bodego M 81 i M82
• Alula Australis Xi w Wielkiej Niedźwiedzicy (Gwiazda podwójna)
• Mizar -  Zeta w wielkim Wozie (Gwiazda podwójna)
• Messier 101 w Wielkim Wozie
• Zeta w Herkulesie (Gwiazda Podwójna)
• M 13 Gromada kulista w Herkulesie
• M 12 w Wężowniku
• M 10 w Wężowniku
• M92 Gromada kulista w Herkulesie
• M20 Koniczyna Mgławica w Strzelcu
• M8 Laguna Mgławica w Strzelcu
• M17 Omega Mgławica w Strzelcu

Powodzenia!

[SZKLARZ]

Z wielką chęcią wezmę udział w konkursie,oby tylko pogoda dopisała.

[AandNightSky]

No własnie ....pogoda! Na razie nie zapowiada się na dobrą pogodę....może na tygodniu. Ale również wezmę udział z wielką chęcią:)

[sferoida]

Coś czarno to widzę, przez tydzień poza chmurami nic nie zobaczę, może wydłużyć czas na w/w prace domowe (3 tygodnie, miesiąc)?

[ignisdei]

Okej wszystko zależy od ilości relacji... jeżeli będzie ich mało wydłużymy pierwsze zadanie o tydzień ;)

[ignisdei]

Na południu zapowiada się piękna noc...liczę na pierwsze opisy obserwacji! 8)

[mr_j]

Bardzo mi się ten pomysł podoba, zainspirował mnie i pobudził do działania. Czytając nawet tą listę okazuje się, że chodzę po utartych ścieżkach. Omijając podwójne ...

Chętnie bym zamieścił swój opis obserwacji. Jest jeden problem początkującym chyba nie jestem ... Choć mimo stażu pewnie 7 letniego z różną intensywnością obserwacji, jeszcze sporo przede mną.

Jak to jest dla idei tego konkursu, Ignis ?

[ignisdei]

Ideą zabawy jest nauka poznawania nieba. Konkurs adresowany jest dla początkujących. Ale początkującym może być również osoba, która mimo długoletniego zainteresowania astronomią oraz posiadania sprzętu nie opanowała dość dobrze obserwacji wizualnych! Ogólnie rzecz biorąc nie jest to konkurs dla starych wyjadaczy nieba ale dla tych którzy chcą się nauczyć odnajdywać te dość podstawowe, powszechne  obiekty!

ps. Napiszę  o tym w pierwszym poście.Tak więc jeśli nie czujesz się wytrawnym obserwatorem i odnalezienie tych obiektów bez atlasu sprawia CI trudność jak najbardziej weź udział w zabawie.

[mr_j]

Jednak zrezygnuję, dam szansę innym. Większość obiektów Katalogu Messiera potrafię odnaleźć bez atlasu.

Nie ukrywam okazało się, że szukanie podwójnych z Twojej listy wzbogaciło moje doświadczenie obserwacyjne.

Zwróciłem uwagę na nowe obiekty. Ile frajdy, może być z obserwacji układów podwójnych !

Mizar z Alkorem w ED100 wyglądał niesamowicie. Przechodząc przez różne powiększenia, uzyskiwałem coraz większą separację między składnikami.

Doświadczenie obserwacyjne, jest co najmniej rozmiarów, odkrycia egzoplanety ;).

Przecież wiedziałem, że taki układ istnieje, ale zobaczenie go jakby na nowo.

Poprzez opisywanie wzbogacam postrzeganie obiektu. Opis umożliwia mi dostrzeżenie różnic, porównania. Marzą mi się jeszcze szkice, do notatek.

Pojawiają się nowe pytania. Moja wyobraźnia dostaje nowy impuls do zachwytu nad obiektem.

Owoc obserwacji w postaci notatek, daje mi poczucie tworzenia i zachowania co uważam za bez cenne.

Dużo radości dało mi odsłuchanie opisu wraz z tłem dźwięków nocy, daje niesamowite poczucie przestrzeni kosmosu.

Konkluzję mam taką, iż warto się zaangażować w obserwacje. Zorganizowanie listy obiektów przed obserwacjami jest kapitalnym pomysłem.

Doświadczone osoby, mogą wnieść duży wkład dla początkujących. Takie uporządkowane perełki dają jasny cel.

Tym bardziej dziękuję za tą listę i  Twoją inicjatywę. Będę kontynuował obserwacje i ich opis.

Wcześniej miałem przeświadczenie, że są kapitalną sprawą. Miło było doświadczyć tego na sobie.

Mam nadzieję, że osoby zaczynające przygodę z obserwacjami wizualnymi spróbują swoich sił.

Chętnie przeczytam ich wrażenia z obserwacji.

 

ciemnego nieba

Marcin

[Panasmaras]

Marcinie, pamiętaj, że ewentualna rezygnacja z konkursu nie musi oznaczać rezygnację z dzielenia się swoimi obserwacjami.

Wydaje mi się, że ten aspekt konkursu jest równie ważny, szczególnie jako część życia forum.

 

Dziel się z nami, nawet jeśli na twojej liście celów są banalne obiekty (dobrze opisane, mogą być częścią bardzo niebanalnej relacji).

[Karol_C]

Nie chce podważać idee konkursu ale po szybkim przeczytaniu, szczególnie pierwszego postu pomyślałem że o co inne chodzi. Myślałem że ma to jakoś ruszyć forumowiczów do obserwacji i pisania relacji, by ruszyło się coś po tym kątem bo za wiele relacji nie ma. Jednak  sam pomysł ogólnie bardzo dobry.

Swoją relacje o ile wszystko pójdzie dobrze to tu wstawię na forum ale nie tu, bo jednak większość obiektów z listy albo pamiętam gdzie znaleźć albo kojarzę bez spojrzenia w atlas.

[mr_j]

Marcinie, pamiętaj, że ewentualna rezygnacja z konkursu nie musi oznaczać rezygnację z dzielenia się swoimi obserwacjami.

Wydaje mi się, że ten aspekt konkursu jest równie ważny, szczególnie jako część życia forum.

 

Dziel się z nami, nawet jeśli na twojej liście celów są banalne obiekty (dobrze opisane, mogą być częścią bardzo niebanalnej relacji).

Panasmarasie dziękuję za zachętę. Już od kilku miesięcy, myślę o szkicach i relacjach z obserwacji, ciągle odkładając na później.

Zawsze mnie poruszały relacje innych (m.in Pawła Trybusa, Twoje, Mario33, Łukasza83 z astropolis, Piotrka Guzika) i powodowały natychmiastowe natchnienie by spojrzeć w rozgwieżdżone niebo rozpalając wyobraźnię.

Zapewne co powoduje wzruszenie, jest dla każdego indywidualna. Moim zdaniem relacje są nie do przecenienia.

Tyle już razy mnie natchnęły i udowodniły, że wielkość apertury i wydanej kwoty, jest nie ważna, dla tej esencji z powodu której patrzę w niebo.

Dzięki relacjom odzyskuję wiarę w obserwacje i zachwyt powraca.

[ignisdei]

Polecajcie konkurs początkującym, których znacie i także tym nie piszącym na FA...! :)

[przemo77]

Dla mnie to i po trochę konkurs, po trochę ciekawe opisy a przede wszystkim świetna zabawa:) Nie wiem czy będę brał udział ale jakiś opis napewno wyskrobie:) 

 

Robercie wczoraj testowałem nowy okular i zastanawiałem się co tak na szybko bez przygotowania sobie poobserwować i przypomniałem sobie o tejże liście, więc dla mnie bomba.

Mam zamiar oblukać każdą kolejną twoja listę(opisami troszkę gorzej-brak czasu) i cóż z tego że niektóre obiekty są łatwe czy bardzo łatwe dla mnie to bez znaczenia, każdy obiekt wart jest mojego czasu bo takie widoki powodują iż mam ochotę dalej zajmować sie obserwacjami astro i mam nadzieję że tak już zostanie:) 

 

Pozdrawiam i gratuluję naprawdę świetnego pomysłu!

[sferoida]

No to może zacznę. Choć to moja druga sesja wizualna.

Pierwsze strzały pomiędzy chmurwami zaliczone. Wczorajszy wieczór charakteryzował się ołowianym niebem. Wyglądam ? ciemno, wyglądam ?za godzinę? - też gęsto na niebie, za kolejne pół godziny ? pojawia się okienko ? zapada decyzja ? startujemy. Wyciągam swój nowy arsenał: GSO 10? + kitowe GSO 30mm/70*, 9mm, specjalnie dokupiony ES 6,7mm/82* i do tego ?stara ale jara? zwykła 15mm (nazwa firmy i parametry już się starły z obudowy). Dobsony mają to do siebie, że są proste, szybkie i właśnie czegoś takiego szukałem na okazje, gdy foto-setupu nie warto wyciągać.

Byliśmy w sporej gromadzie ja + 8-10 osób, dlatego dokładnych obserwacji nie prowadziłem, nie było możliwości skupić się naukowo, postawiłem na rozrywkę. Starałem się wyłuskać z nieba najciekawsze obiekty i przemycić w obserwacjach obiekty z listy Ignisdei. Udało się niewiele, zwłaszcza, że do dyspozycji były tylko kierunki E-SE-S-SW i dziury między chmurami. I tak po kolei:

1. złapaliśmy Saturna, zanim zrobiło się ciemno, a sama planetka nie schowała się pod horyzontem. Był niziutko, jakość obrazu beznadziejna, najlepiej wyglądał w 30mm, w 15mm jeszcze dało się coś zobaczyć (choć miałem wątpliwości czy dzięki sprzętowi, czy dzięki wyobraźni), a w 6,7mm nie potrafiłem nawet zogniskować ? rozdeptana, eliptyczna plama 

2. M13 z DSO w Herkulesie poszła na początek (niebo było jednak za jasne i wyglądała jak lekka mgiełka), gromada pokazała pazury - i to dosłownie - gdy już zaczęło robić się dobrze ciemno. Wróciliśmy do niej pod koniec sesji. W ES6,7mm wypełniała cały kadr, gwiazdki rozdzielały się od 1/3 promienia na zewnątrz. Wyraźnie odcinały się niektóre z nich tworząc linie jak pokrzywione nogi pająka.

3. M31 ? Andromeda ? Królowa wśród galaktyk jeszcze poza zasięgiem. Jądro pięknie widoczne, reszta zanika w bezmiarze kosmosu. Przypominała mi właśnie Saturna w 6,7mm

4. Ochy i achy posypały się gdy wycelowałem w gromady NGC 869 i NGC 884 w Perseuszu. Tutaj właśnie jest skarbiec i rozsypane klejnociki nocnego nieba. Panie były zachwycone

5. Zaraz obok jest asteryzm E.T.  Wśród widzów przywoływał uśmiech na twarzy. Padały określenia stworek, potworek i najlepsze ? kościotrup. 

6. M57 ? Pierścionek w Lutni udało się przez chwilkę złapać. Białego karła w centralnej części nie udało się wychwycić, nawet w 6,7mm był to maleńki obiekt. Reszta wyglądała jak oponka. Panowie stojący dookoła stwierdzili, że oponki nie trzeba szukać aż w kosmosie. Każdy z nas ma większą lub mniejszą dużo bliżej :)

7. M27 - Hantle pięknie wypełniła kadr przy 6,7mm. Klarowność kosmicznej próżni i tylko mgławiczka zawieszona w tej przestrzeni i wydaje się, że również w czasie.

8. Jeszcze rzut okiem na Wieszak. Przy pomocy lornetki wygląda ładnie, przy okularze 30mm widoczny tylko sam haczyk. Obcy nie potrafili jednak ustrzelić lornetką i pozostał im widok przez teleskop.

9. Podjąłem jeszcze próbę odszukania komety C/2014 E2 (Jacques). Niestety, Kasjopeja zaczynała ponownie ginąć w chmurach.

Zaraz potem zaczął padać deszcz i trzeba było salwować się ucieczką (choć 10? pomieści w sobie sporo litrów). Obserwacje w dużej grupie osób, a jeszcze między chmurami, to prawdziwy wyścig z czasem. Stoi kolejka i tylko poganiamy się nawzajem: następny, następny. Czasami ostatniemu nie dane było już obejrzeć obiektu. Tak jak pisałem niewiele odszukałem z listy, ale przyznam, że była to godzina radochy. A dzisiaj znowu chmury, ale ... może pojawi się kolejne okienko.

[ignisdei]

No trzy obiekty z listy już masz - jeszcze tylko  2! ;D 

[sferoida]

będziemy robić na raty, wstrzeliłem się w kolejne okienko pogodowe, więc lecimy ciąg dalszy:

 

10. ARCHID - Eta w Kasjopei gwiazda podwójna

w 30mm wyraźnie widać rozdzielenie dwóch gwiazd: jedna duża (D), druga o mniejszej (M) średnicy (jasności) fi D=ok. 5x fi M, od tego obiektu odchodzi niemal w linii prostej kaskada pięciu gwiazd

w 6,7mm i 15mm fi D= 3x fi M, M w odległości od D ok. 3 fi D

 

11. ALGOL w Perseuszu jeszcze nisko nad horyzontem i być może to było przyczyną, że nie widziałem separacji w żadnym z okularów. Obiekt sprawiał wrażenie, że z jednej strony ma barwę czerwonawą, z drugiej niebieską - albo taka aberracja (?)

 

12 Alamach w Andromedzie: wyraźnie widoczne dwie gwiazdki 

w 6,7mm fi D=2-3x fi M w odległości od siebie L=2-3 fi D, moje wrażenie na temat barw D-czerwono-biała, M-niebiesko-biała

w 15mm fi D=2x fi M w odległ. L=1-2 fi M

 

13 Zeta w Herkulesie - nie zauważyłem separacji - widoczny jeden obiekt

 

14 M92 ładna kuleczka o średnicy połowy M13, stosunkowo regularna, jaśniejsze gwiazdy nie rozchodzą się promieniście od centrum gromady jak w przypadku M13, a układają się w centrycznie jak słoje w drzewie. Myślałem, że będą trudności z odnalezieniem z uwagi na większą odległość od punktów odniesienia. Utrafiona jednak od razu.

 

15 M31 - wróciłem jeszcze raz do Andromedy i choć nachodziły już chmury widok był rewelacyjny i 5x lepszy od poprzedniej sesji, pojawił się zarys ramion i dysku

 

16 podjęta kolejna próba złapania komety C/2014 E2 (Jacques) - i znowu porażka. Nie potrafiłem jej znaleźć w gąszczu gwiazd

 

jest 23:15 tak więc wyrobiłem się  ;) 

[ivonia]

Ponieważ byłam początkującym wśród początkujących  ::)  trudno mi było ogarnąć nocne niebo. A z Atlasem nie mogłam się z początku oswoić. Nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać, więc obserwowałam na zasadzie: o popatrzę na tą gwiazdę, bo duża, bo ciekawie świeci, bo jasna, bo dobrze widoczna.  Wprawdzie najpierw coś obserwowałam, a potem dopiero próbowałam odnaleźć co to było w Stellarium lub w atlasie, ale dzięki tym próbom nauczyłam się ustawiać teleskop na obiekt i śledzić go przy pomocy "gałeczek", zmieniać okulary, dopasowywać je, a przede wszystkim zaczęłam poznawać niebo. 

...Za to Księżyc był łatwy do odnalezienia  :D , więc zajęłam się głównie nim.

Propozycja ignisdei zainspirowała mnie do bardziej konkretnej obserwacji gwiazd. Uznałam, że w końcu czas zacząć poważniej wziąć się do tego.

Aż tak, by brać udział w konkursach to pewnie jeszcze nie potrafię, ale postanowiłam spróbować obserwować to, co "przydzieli". 

[ignisdei]

Ivonia specjalnie dla Ciebie przesuwam termin do przyszłej niedzieli (31.08) liczę ze odnajdziesz te 5 obiektów - to proste 8)

[ivonia]

Ok, ale u nas chmury, chmury, chmury...dziś też  :- 

Przedwczoraj przez moment się przejaśniło i udało mi się znaleźć jeden obiekt z listy.

Zaczęłam od prostych do znalezienia, bo wchodzących w skład gwiazdozbiorów.

 

Mizar - Zeta 

- znalazłam w dyszlu Wielkiego Wozu. Dwie gwiazdy blisko siebie, wyglądają jak "dwa Michały - jeden duży, drugi mały". Duży (Mizar) dobrze widoczny - u mnie z pięknym, lekko niebieskim połyskiem, ale jako jeden obiekt, nie udało mi się zobaczyć, że to gwiazda podwójna. Za to mały (Alkor) jasnością mu wcale nie ustępuje, choć jest zdecydowanie mniejszy i raczej biały.

 

Niestety to wszystko, raz że dość wcześnie i nie całkiem ciemno, dwa, że kierunek u mnie zasłonięty przez budynki i drzewa, więc Niedźwiedzica szybko "skryła się w lesie", czyli schowała za choinki w ogrodzie sąsiada...

Zanim ustawiłam teleskop na Kasjopeję wszystko zasłoniły chmury...

[Ciekawska]

Z chęcią wzięłabym udział, ale ostatnio mam pecha co do pogody-a to jestem chora, a to deszcz i chmury, a to burza i silny wiatr... :( ale może jeszcze coś się uda w tym tygodniu

[Ciekawska]

W końcu pogoda :) Obserwacje zaczęłam ok. 23:20. Na początku część nieba przysłoniły chmury, więc zaczęłam od Andromedy: na pierwszy ogień poszła M31-podłużna mgiełka z jasnym jądrem. Następnie zabrałam się za M33, ale za Chiny nie mogłam jej znaleźć. W końcu namierzyłam jakąś mgiełkę, lecz nie jestem pewna czy to na 100% była ona. Następnie Almach-podwójna, rozdzieliłam ją w kitowym okularze 10mm. Jaśniejszy składnik był bladożółty, słabszy niebieski znajdował się zaraz koło niego. Potem ruszyłam na Algola w Perseuszu, lecz nie rozdzieliłam go, za to po drodze trafiłam na gromadę gwiazd M34. Następnie skierowałam wzrok na Chichotki (NGC 884 i NGC 869). W lornetce wyglądały przecudnie (o czym zresztą chyba wszyscy wiedzą :P ). Potem Kasjopeja i Gromada E.T.-hehe stworek :D , patrzyłam na niego przez teleskop. Następnie NGC 7789-jedna z najbogatszych gromad otwartych (na obszarze o średnicy tarczy Księżyca skupionych jest blisko 300 gwiazd). Szybki przeskok w okolice Łabędzia: w lornetce zobaczyłam M39, zarysy Ameryki Północnej, mignęła mi Mgławica Włóknista. Przeleciałam wzdłuż Łabędzia aż do Albireo, który przez teleskop ukazał się jako gwiazda podwójna-jeden składnik żółty, drugi szafirowy. Potem-Wieszak-super prezentował się w lornetce. Następnie M27-Mgł. Hantle o kształcie przypominającym ogryzek. M71-gromada kulista, słaba mgiełka bez szczegółów. M57-Mgł. Pierścieniowa-malutka obrączka, ciemniejsza w środku. Epsilon Lyrae-następna podwójna, oba składniki podobne jasnością i barwą. Potem znów skierowałam się na wschód-Woźnica i Byk pięły się coraz wyżej. Po drodze zahaczyłam o kometę Jaques-mgiełka z jasnym środkiem ładnie prezentowała się zarówno w lornetce jak i w teleskopie. Plejady-wspaniała gromada gwiazd o zimnym i niebieskawym blasku, zajmowały większość pola widzenia lornetki. Hiady z Aldebaranem (który w rzeczywistości nie jest z nimi związany ;) ) również prezentowały się nieziemsko. Nadszedł czas na Woźnicę: Kapellę (kolejną podwójną, a właściwie poczwórną) ledwo udało mi się ją rozdzielić. M38 i M36-pierwsza większa, luźniejsza i słabsza, a druga jaśniejsza i mniejsza. M37 jeszcze efektowniejsza od tamtych dwóch. Teraz Wielka Niedźwiedzica. Mizara i Alkora bez problemu rozdzieliłam gołym okiem ;) , teleskop ujawnił Mizara B. Galaktyki Bodego: M81-delikatna mgiełka, trochę większa i jaśniejsza od M82. Wzeszedł Orion, jest dość wysoko. Wzrok kieruję na M42-dawno jej nie widziałam. Widać już Jowisza-dostrzegam 3 pasy i 4 księżyce. Robi się jasno, czas się zbierać do domu.

Ps To mój pierwszy taki opis, trochę długi, ale myślę, że nie jest źle :D

[AandNightSky]

W końcu jakaś dłuższa relacja....zresztą bardzo fajna :D. Chyba będzie trzeba przedłużyć o kolejny tydzień relacjonowanie bo pogoda dała czadu ostatnio :/

[ewa]

No to może teraz ja, chociaż czuję, że moja relacja w porównaniu do poprzedniej będzie dosyć mizerna... Niestety nie "zahaczyłam" o żadną kometę, ale może następnym razem :D Obserwacje prowadziłam wczoraj i przedwczoraj (w środę wieczorem pod Poznaniem było fantastycznie).

Gromady M13 i M92 znalazłam zaskakująco szybko. M13 ledwie widoczna gołym okiem, całkiem nieźle przez lornetkę, w teleskopie (Newton 114, okular 10 mm) lepiej, chociaż bez rewelacji, nie liczyłam co prawda na to, że będę dostrzegać pojedyncze gwiazdy, ale... no dobra, było nieźle. M92 znalazłam teleskopem chyba w dwie minuty, jest to mój absolutny rekord, bo moje dotychczasowe doświadczenie jest dokładnie odwrotne (o tym niżej). Jest mniejsza i troszkę ciemniejsza od M13, ale jej odnalezienie dało mi ogromną frajdę. W Herkulesie jeszcze Dzeta - niestety widziałam tylko jedną gwiazdę. Następnie Mizar w Wielkim Wozie - no początkowo to podwójną gwiazdę zobaczyłam już w lornetce - ale okazało się, że to sąsiedni Alkor :) W teleskopie udało mi się dostrzec podwójnego Mizara, gwiazda położona niżej wydawała się większa. No i M101, cwaniara wredna. To było moje trzecie podejście do niej, celowałam na tyle długo, że się przyznać wstyd (...serio...), przez lornetkę nic nie widziałam, przez teleskop próbowałam milion razy star hoppingiem, bo niby tam tak ładnie gwiazdy ułożone od Mizara, na przeróżne sposoby przeczesywałam okolicę (wiem, że przeczesywanie jest metodą dosyć krytykowaną, ale mi jakoś ostatnio wychodzi) i NIC. Ale jeszcze ja kiedys dorwę. (Także M101 niezaliczona.) Na pocieszenie zawsze chętna do obserwacji i łatwa do znalezienia M31, która w zeszłym roku uświadomiła mi, że kupiłam Newtona 114, nie teleskop Hubbla, i za to ją kocham :D Prezentowała się pięknie, jak zawsze. Tym razem jednak nowość, bo wypróbowałam filtr OIII i... Andromedy nie widać w nim w ogóle... No a jak już byłam w Andromedzie to Alamak/ch - niestety nie udało mi się rozróżnić gwiazd, widziałam jedną. Podobnie niestety z Capellą i Algolem. No coż, jeszcze wiele przede mną. 

[AstroHornet]

Tym razem jednak nowość, bo wypróbowałam filtr OIII i... Andromedy nie widać w nim w ogóle...

 

Filtr OIII na aperturę 114mm jest stanowczo za twardy - "wycina" zbyt dużą ilość światła.

 

[ewa]

Filtr OIII na aperturę 114mm jest stanowczo za twardy - "wycina" zbyt dużą ilość światła.

 

 

 

No to dobrze, że się zorientowałam przed kupnem... :D Tak to jest, jak się dużo chce a mało wie... 

[lukost]

Filterek sobie zostaw - niedługo pewnie kupisz większy teleskop i będzie jak znalazł. Jeśli astro Cię wciągnie (a wygląda na to, że tak się dzieje) to szybko uznasz, że 114 mm to mało, a absolutne minumum, by zdzialać coś sensownego w wizualnych obserwacjach obiektów DS, to 6-8 cali. 

Z drugiej strony pamiętam noc, gdy mały achromacik 80/400 pokazał mi wyraźną Kalifornię (NGC 1499) przy użyciu filtra H-Beta, a więc również wybitnie wąskopasmowego (źrenica wyjściowa oscylowała wówczas w okolicy 4 mm).

A skoro już masz OIII, to spróbuj go użyć w duecie z okularem, z którym uzyskujesz najmniejsze powiększenie (i automatycznie największą źrenicę wyjściową) i skieruj teleskop na coś jasnego, a jednocześnie dużego powierzchniowo (M8, M17, może wschodniego Veila, zimą na M42) - rezultat może być ciekawy. Aha, no i nie używaj filtrów mgławicowych przy obserwacji galaktyk - one co do zasady nie do tego służą.       

[tranox]

Obie relacje piękne gratuluję! :)

Widzę, że trzeba powoli przestać się zwracać na forum "Panowie / Koledzy" itd, a zacząć dodawać Panie / Koleżanki  ;)  :)

[Jacek E.]

Obie relacje piękne gratuluję! :)

No to Konkurs się rozwija - Trzy niemal pełne 8)

[tranox]

No to Konkurs się rozwija - Trzy niemal pełne 8)

Tak tak, mój błąd przepraszam- pisałem posta w natchnieniu po przeczytanie dwóch ostatnich relacji :) Wszystkie są super!