Skocz do zawartości

Sky Paparazzi Blog


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

"Może nie uwierzysz, ale właśnie teraz, gdzieś w przestrzeni kosmicznej umiera gwiazda. Astronomowie twierdzą, że co sekundę w odległych zakątkach wszechświata dochodzi do spektakularnego wybuchu supernowej. Potężne gwiazdy, kończące swoje istnienie zgodnie z takim scenariuszem, mają ogromne znaczenie, także dla Ciebie. Są źródłem pierwiastków chemicznych, budujących wszystko, co znajduje się w zasięgu Twojego wzroku. Żelazo w Twojej krwi, wapń w Twoich kościach, potas i sód odpowiedzialne za poprawną pracę Twojego układu nerwowego. Wszystko to pochodzi właśnie od nich i przybyło tu z daleka, abyś mógł powstać Ty. Dziecko gwiazdy, połączone na zawsze z niezliczoną ilością, odległych słońc. "

 

Pierwsza część artykułu "Gwiezdny recykling" do przeczytania na blogu TUTAJ. Zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Badając Wszechświat, podróżujemy w czasie. Ale nie jest to zwykła podróż, bo im dalej wędrujemy, tym bardziej cofamy się wstecz. W astronomii to jednak naturalne. O odpowiedzi na pytania zadawane przez Dziś, musimy zapytać Wczoraj. Ale jak właściwie to zrobić? Rozwiązania tego problemu powinniśmy szukać wysoko w chmurach. Szczyty wznoszące się ponad równinami Ziemi to dobre miejsce na komunikowanie się z kosmosem. Wiedzą o tym naukowcy, którzy już dawno temu zdecydowali, że to właśnie tam poustawiają wielkie oczy i czułe uszy Niebieskiej Planety.
 
Na blogu opublikowałam pierwszą część artykułu "Z kopułą w chmurach" z kwietniowego wydania Astronomii. Ta część tekstu poświęcona jest hawajskiemu obserwatorium na Mauna Kea. Zachęcam do czytania :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie wrzuciłam na bloga drugą część artykułu "Z kopułą w chmurach" z kwietniowego wydania "Astronomii" (2014r.). Jest trochę o największym europejskim obserwatorium - ORM, teleskopie usytuowanym na Antarktydzie i latającej na pokładzie boeinga "Zośce" ;-) Zapraszam do czytania: http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/11/z-kopua-w-chmurach-orm-spt-sofia-czesc.html

 

Tutaj słówko o grudniowej "Astronomii" i moim artykule, który się w niej ukaże : http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/11/grudniowy-numer-astronomii-juz-w.html

 

Pogodnych nocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tutaj słówko o grudniowej "Astronomii" i moim artykule, który się w niej ukaże : http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/11/grudniowy-numer-astronomii-juz-w.html

 

Ukazał elektronicznie  :)  i pięknie się Twoje artykuły czyta - gratuluję łapki 8)

  • Like 1

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

"Opowieści migoczących świateł", czyli eskimoskie legendy i krótka historia badań nad zorzami - część 1 http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/12/opowiesci-migoczacych-swiate-czesc12.html

 

Po wiekach spędzonych na podziwianiu tajemniczo połyskujących świateł, ludzie odkryli ich sekretną naturę. Ale tańczące, świetliste kurtyny, zdobiące podbiegunowe niebo, to wciąż jedno z najpiękniejszych i najbardziej tajemniczych zjawisk na Ziemi.

 

Zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na blogu opublikowałam drugą część artykułu "Opowieści migoczących świateł". Ten fragment traktuje m.in. o dziwnych, tajemniczych wrażeniach dźwiękowych związanych z podziwianiem zorzy polarnej. Dodatkowo opublikowałam też fotografię zjawiska, którego nieprzewidywalność zaskakuje tworząc niezwykłe kształty - w tym przypadku głowę kozy! Zapraszam do czytania: http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/12/opowiesci-migoczacych-swiate-czesc-22.html

 

Oprócz tego kilka słów o najnowszym (styczniowym) numerze miesięcznika "Astronomia" i moim artykule, który się w nim ukaże. http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/12/juz-wkrotce-styczniowy-numer-astronomii.html

 

Pogodnych nocy!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie cieszę się, że mogłam zaskoczyć :) Młodzi ludzie robią teraz raczej negatywne wrażenie, ale wiele nastolatków wciąż ma swoje pasje. Zresztą wystarczy spojrzeć na Mikołaja Sabata, który jako 16latek jest redaktorem naczelnym Komeciarza. Zdolny chłopak.

Na blogu co jakiś czas publikuje artykuły z Astronomii (starsze niż pół roku). Jak dotąd, od sierpnia 2012 roku, udało mi się napisać 30 pojedynczych tekstów - tutaj lista tych opublikowanych na mojej stronie i tych, które wciąż na publikację czekają w kolejce: http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/p/artykuy-z-magazynu-astronomia.html Jeśli ktoś jest ciekawy, albo przegapił jakieś wydanie Astronomii to zapraszam do czytania :)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokąd zmierza astronomia? I jak będzie wyglądała za pięćdziesiąt lat? http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/12/dokad-zmierza-astronomia.html

W artykule oprócz opisu przyszłych projektów takich jak sieć teleskopów SKA, dokonałam także niewielkiej retrospekcji, przypominając astronomię sprzed pięćdziesięciu lat i wspomniałam o naszej aktualnych możliwościach.

Zapraszam do czytania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-752-0-39780700-1419866018_thumb.jpg

Astronomia inspiruje mnie do pisania, ale jeszcze bardziej inspirują mnie wilki (idealne pod każdym względem stworzenia). Ufff, jak dobrze, że można te dwie inspiracje połączyć, pisząc o konstelacji Wielkiego Psa :) Właśnie zaczęłam i opublikowałam pierwszy fragment opowiadania: kolejne będą chyba bardziej astronomiczne. http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2014/12/historie-pisane-gwiezdny-pyem-3-o-tym.html

 

 

Fragmenty:

"(...)Wilki były piękne w swej naturze. Nigdy nie zdołasz mieć choćby jednego, zawsze odchodzą wtedy, kiedy chcą, bez słowa, po cichu, nie można ich zatrzymać, uwięzić, tylko wolność liczy się na tym świecie, nie można się przywiązywać ani do osób, ani do rzeczy, ani do wilka, tylko księżyc jeden pozostanie dla ciebie i miliardów innych taki sam. Nie potrafią kochać? Nie, to nie może być prawda, widziałam nieraz jak walczą, jak są w stanie splamić swe czyste serca krwią napastnika, jak rozrywają na strzępy tłumiące ideały, jak gryzą sznury i pęta, to straszne widzieć to, ale jeszcze gorzej, gdy robisz to sam. Wtedy stajesz się jednym z nich: serce obrasta szaro-srebrnym futrem, rośnie mu puchaty ogon i zaczynasz wielbić wolność, las i bieganie. I biegniesz razem ze swoją watahą, gdzie każdy jest magiczną indywidualnością i nikt nie szuka bliskości, a jednak łączy was jedność. To wspaniałe stać się wilkiem, ale jednak trochę głupie, bo wilki mają mądre głowy i serca, i szlachetną duszę, ale to futro które ich porasta jest ciepłe i naiwne i przez nie tak tęsknią, gdy ktoś odchodzi...(...)"

 

(...)Hałasy i trzaski uciszył nagle wschód Syriusza. To światło przewodnie zwiastowało nadejście Wielkiego Psa. Syriusz majaczył, błyskał, jakby nie mógł zdecydować się na jedną jasność i jeden kolor, a gdy nas dostrzegł migotał jeszcze mocniej, jakby wystraszony naszą wielkością. A może po prostu zmarzł? Tam na południu są takie ciepłe krainy, a u nas zima i mróz ? brat zimy. Pytałam wilki, czy Syriusz tak samo błyska nad Afryką, czy tak samo drży nad drugim brzegiem sawanny, albo nad piaskiem pustyni. Ale wilki tylko się w sercu śmiały ze mnie. Cóż, jestem młodym i niedoświadczonym wilkiem, jeszcze ani razu nie zrzuciłam futra. Cisza zapadła nad mroźną krainą, nawet gwiazdy w górze przestały się poruszać, a latarnie w mieście jakby przygasały, pochylając się nad zepsutymi autami. Syriusz chyba na złość nam wszystkim tak wolno wchodził na niebo, albo to chwila tak się z nami droczyła wydłużając się w nieskończoność, prężąc swój grzbiet jak głupi kot. Bo koty takie są i wie to każdy wilk. Już prawie traciłam swój sen, a rzeczywistość rozmazywała mi się od wpatrywania wciąż w ten jasny punkcik i prawie bym się obudziła, gdyby nie on. Wielki i potężny podniósł łeb znad horyzontu, za mgłą widziałam jego jasne oczy i tę głębię, którą w nich posiadał.(...)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcia nie masz jakie było moje zdziwienie, gdy zorientowałem się, że autorką tych naprawdę fajnie napisanych artykułów w "Astronomii" jest nastolatka :D .

Ja byłem pewien, że to pisze kobieta w wieku 30-40 lat. Też się zdziwiłem jak wszedłem na bloga.

Tecnosky ED 102/714,  Celestron  SCT 200/2000, Mak 90/1250, Lunt 50, Nikon Lookout 10x50, Canon 550D, Canon mod. 50D

https://charon-x.blogspot.om

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem pewien, że to pisze kobieta w wieku 30-40 lat. Też się zdziwiłem jak wszedłem na bloga.

Nie no Panowie, postarzacie mnie :) Nie jestem nawet pełnoletnia ;) do kwietnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z perspektywy Ziemianina galaktyczne kolizje nie istnieją. Nasze postrzeganie i odczuwanie czasu, w porównaniu do skali czasowej Wszechświata, nie pozwala nam na obserwacje tego typu kosmicznych interakcji. Trudno o dostrzeżenie jakichkolwiek zmian w zachowaniu zbliżających się do siebie galaktyk w przeciągu dziesięciu lat, podczas gdy dla człowieka dekada oznacza szereg licznych i istotnych zmian zauważalnych gołym okiem. To zastanawiające, że każda minuta istnienia ludzkiego nie różni się niczym od minuty którejkolwiek ze znanych nam galaktyk. A jednak w ciągu minuty nie wydarzy się nic, co byłoby istotne dla Wszechświata jako ogółu, podczas gdy dla człowieka ważne są niekiedy nawet ułamki sekund.

 

Na bloga wrzuciłam przed chwilą pierwszą część artykułu "Galaktyki w śmiertelnym uścisku". W tej części można przeczytać m.in. skrócony opis procesu interakcji dwóch galaktyk oraz notkę o galaktyce Arp 273.

Zapraszam do czytania: http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2015/01/galaktyki-w-smiertelnym-uscisku-czesc.html

 

Pozdrawiam,

Dominika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na wrześniowym zlocie w Zatomiu będziesz? :)

Byłoby super, ale nie wiem czy będę miała się z kim wybrać. Chociaż moi znajomi coraz częściej pytają "co tam świeci na wschodzie?", więc są jakieś szanse, że do września będę miała małą armię kosmitów ze Skarżyska-Kam. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie na blogu jest nowy post :) Dodałam drugą część artykułu "Galaktyki w śmiertelnym uścisku" - można czytać tutaj: http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2015/01/galaktyki-w-smiertelnym-uscisku-czesc_23.html

Zapraszam!

 

Dodatkowo napisałam także kilka słów o moim artykule w lutowym wydaniu "Astronomii":  http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2015/01/astronomia-luty-2015.html

Panowie! Pokażcie artykuł "Astronom w spódnicy" swoim dziewczynom/żonom. Może będziecie mieli kogo zabierać na obserwacje i łatwiej będzie z kolejnymi wydatkami na astro-sprzęt? ;D Przy okazji WIELKIE PODZIĘKOWANIA dla Ciekawskiej, czyli Oli oraz ivoni, czyli Iwony - dwóch świetnych pasjonatek astronomii, które przyczyniły się do postania tego artykułu, opowiadając mi o naszej wspólnej pasji. Dziękuję!!!

 

Pogodnego nieba,

Dominika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie! Pokażcie artykuł "Astronom w spódnicy" swoim dziewczynom/żonom. Może będziecie mieli kogo zabierać na obserwacje i łatwiej będzie z kolejnymi wydatkami na astro-sprzęt?

Dominika, świetnie piszesz, ale życia (w sensie realiów rodzinno - finansowych) to jeszcze nie znasz... ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że żoną będzie Dominika ;) Wtedy hulaj dusza!

Oj no nie wiem ;) Nie jest moją żoną, a i tak trudno mi ją wyciągnąć na obserwacje :D

Uniwersał 270/1500 Dobson ATM PTMA Kielce
BCO 6mm, Celestron Or. 9mm, Kasai Or. 12,5mm; ES 14/82*, X-Cel LX 18mm, Scopos 35mm 2"
O^O Celestron Cometron 12x70
>Prezes PTMA O/Kielce: http://kielce.ptma.pl
>Koordynator SOK PTMA: http://www.sok.ptma.pl 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że żoną będzie Dominika ;) Wtedy hulaj dusza!

Z całym szacunkiem, ale raczej nie zostanę żoną astronoma :) To piękna pasja, ale co za dużo to niezdrowo - niech sobie ewentualny kandydat zorganizuje własne hobby, żeby wszędzie za mną nie chodził ;p :)

 

 

Oj no nie wiem ;) Nie jest moją żoną, a i tak trudno mi ją wyciągnąć na obserwacje :D

Nie wiem, może trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, a nie tylko ciągle gadać ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani Ludzie i Kosmici (opcjonalnie :P)!

W czerwcu 2014 w "Astronomii" pojawił się artykuł Zagadki Układu Słonecznego. Dziś kilka z tych zagadek opublikowałam na blogu, TUTAJ.

Zapraszam do czytania i odkrywania tajemnic naszego kosmicznego podwórka :)

Pogodnego nieba!  :)

Dominika

 

post-752-0-97396000-1422784479.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!

Postanowiłam uzupełnić lutowy artykuł z "Astronomii" wpisem na moim blogu. Starałam się wyczerpać temat w tekście, który został opublikowany w piśmie, ale okazało się to niemożliwe - musiałabym pisać ten artykuł w nieskończoność :) Dlatego tutaj:  http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/2015/02/kobiety-w-astronomii.html  można poczytać o astro-kobitkach. Niektóre są ładne (czy to jest wystarczająco dobra reklama? :p) Miłośnicy gwiazd zmiennych i komet - dowiedzcie się, które kobiety  imponowały by Wam, gdybyście żyli w XIX wieku :) Dla "astronautów" pierwsza mamuśka w kosmosie. Zapraszam!

Trzymajcie się ciepło!

Dominika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam swoją ulubienicę - panią Rebekę Jones :D . Nie wspomniałaś o niej, a kobitka odkryła dwie przepiękne mgławice planetarne: 

http://en.wikipedia.org/wiki/Jones-Emberson_1

i http://astroanarchy.blogspot.com/2010/11/jones-1-extreme-dim-planetary-nebula.html

Jeśli tylko jest taka możliwość, za każdym razem wracam do tych obiektów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)