Problem z ostrością

[Maciek01]

Powitać dzisiaj w nocy pojawił się problem nieostrzenia okularów to nie najgorsze okulary .

Jeden to Sky Watcher UWA 11mm/80st drugi to Bader hyperion 5mm/68 st.

uwy używałem nie pierwszy raz było ok .Dzisiaj lipa nie ostrzy Jowisz widoczny z księżycami ale bez pasów no nie OK

Hyperion to samo ,Teleskop którego używam to Sky Watchre 130/900 zdaje sobie sprawę że to nie półka ale było przyzwoicie a teraz lipa .

rozczarowany jestem Hyperionem ponieważ jest nowy i dzisiaj był zemną pierwszy raz .

muszę dodać że z tym teleskopem ostatnio trochę jeździłem i to bez jakiegoś specjalnego opakowania przejechał zemną jakieś 600 km  no nie naraz.

pomyślałem że może to sprawa kolimacji mam taką nadzieję ,może warunki atmosferyczne,  a może to okulary do bani szokda by było bo kupiłem nowe i pare groszy kosztowały proszę doradźcie od czego zacząć kontrole, nie mam kolimatora może czyta ktoś z Łodzi i może mi pomudz w kontroli do puki nie zakupię kolimatora proszę o pomoc piszcie swoje uwagi pozdrawiam

[SZKLARZ]

Czy oglądałeś tylko Jowisza i czy był nisko ?

[tranox]

600 km po polskich (?) drogach a teleskop luzem w samochodzie? Oj, myślę, że to kolimacja. Spróbuj wyostrzyć na jakiejś odległej o np.  kilometr konstrukcji typu maszt, blok itd. Jak się uda bez problemu, to pewnie seeing był wczoraj u Ciebie tragiczny.

[Jacek E.]

Moim skromnym zdankiem to ,,poleciała" kolimacja teleskopu. Jeśli nie masz kolimatora, można prostym acz skutecznym sposobem - zapraszam do lektury :)  http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm

I bardziej zaawansowany pod astro-fotografie sposób http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/4121-kolimacja-newtona-pod-astrofoto/?hl=%2Bkolimacja+%2Bnewtona

[pmamot]

Na pewno niestabilna atmosfera . Jowisz jeszcze mały i daleko i nisko. Nad samym ranem jest dość wysoko ale wtedy wschodzące słońce pogarsza seeing.

[Jacek E.]

Na pewno niestabilna atmosfera . Jowisz jeszcze mały i daleko i nisko. Nad samym ranem jest dość wysoko ale wtedy wschodzące słońce pogarsza seeing.

Przemek nie do końca - z Jolem lukaliśmy na Jupeczka w Zatomiu 27.09 nad ranem (a mamy już 20.10) i prezentował się b. ładnie w Maczku nie jest tak nisko. Skoro jak pisze autor tematu było OK a jest źle po podróżach to seeing nie ma aż tak wielkiego wpływu na obraz... no chyba, że był katastrofalny.

Sprawdził bym jednak kolimację.

[Maciek01]

Bardzo dziękuję za pomoc ,oczywiście zrobiłem próbę ostrości tak jak zalecaliście ,z ponad kilometra widać wszystkie szczegóły wychodzi na to,

że seeing był taki koszmarny rzeczywiście Jowisz  zacząłem obserwować prawie w krzakach.

a rzeczywiście im wyżej tym lepiej .

Ale kolimacje też sprawdzę z samej ciekawości,  

jeszczraz wielkie dzięki pozdrawiam Maciek.

[pmamot]

W zasadzie wszystko jest ważne . Musisz Maciej jeszcze pamiętać żeby dać czas na wychłodzenie teleskopu . Bo inaczej będą takie turubulencje ze o pasach na Jowisza można zapomnieć.

[Jacek E.]

W zasadzie wszystko jest ważne . Musisz Maciej jeszcze pamiętać żeby dać czas na wychłodzenie teleskopu . Bo inaczej będą takie turubulencje ze o pasach na Jowisza można zapomnieć.

OOOO - Bardzo słuszna uwaga, o której początkujący zapominają lub nie wiedzą a dla doświadczonych to normalka 8)

[wwaldek 1947]

Też miałem ten problem i to po umyciu lustra, kolimacji i wszystkich niezbędnych fajerwerkach aby wreszcie wykorzystać tą noc na maksa. Skończyło się na nieudanych próbach z ostrością przy pomocy maski Bahtinowa na Orle a więc wysoko, później przy pomocy APT ,- też kaszana i w rezultacie wróciłem do domu jak zbity pies. Zaraz za mną chmurwy zakryły niebo jak na zamówienie. Gdy wstałem rano przed godz 5 niebo było pokryte gwiazdami i sierpem łysego który śmiał się z mojej porażki. Też myślałem że coś schrzaniłem w kolimacji ale gdy przeczytałem Twój post już po konsultacjach z Tadeuszem, skłaniam się do seingu który faktycznie był kiepski, no ale chciałem wreszcie trochę potrenować  APT.