Skocz do zawartości

Lornetka o powiększeniu 20-30


AstroLutek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ponieważ nie ma nic piękniejszego niż obserwacja gwiazd obydwoma oczami naraz postanowiłem dokupić do zestawu jakaś lornetkę z zakresu powiększeń 20-30.

Bardzo podobają mi się lornetki TS z serii Marine z racji na możliwość instalacji filtrów 1,25''.

Są 3 modele które przykuwają moja uwagę.

20x110

25x100

28x110

Pomijając cenę pytanie jest czy warto iść w tak duże powiększenia jak 25 czy 28 czy może poprzestać na 20 a cieszyć się jasna lornetka z źrenicą 5.5mm?

Oczywiście lornetka będzie używana na żurawiu.

Druga sprawa tez lornetkowa. Czy warto wymienić Nikona 10x50 na coś typu 8x56 lub np TS 10.5x70 Marine?

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zmieniać na inna 10x50? W zasadzie myślałem o czymś z większą źrenicą dlatego padło na 8x56 lub 10,5x70. Będzie to przy obserwacjach odczuwalne?

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana, o której piszesz będzie odczuwalna. Po pierwsze, zmieniasz źrenicę wyjściową z 5 mm na 7. Obrazy będą więc ogólnie jaśniejsze, gwiazdki będą intensywniej świecić. Tyle, że odbędzie się to kosztem mniejszego pola własnego okularów (ok. 50-52° zamiast 65°). Będziesz miał też jaśniejsze tło - przed czym wielu obserwatorów ucieka, gdyż chcą oglądać obiekty na możliwie najciemniejszym tle. Nie do końca się z tym zgadzam - owszem, widzę jaśniejsze tło w swoich lornetach 7x50 czy 10,5x70, ale widzę również żywsze kolory gwiazd i po prostu piękniejszy ich blask. I o ile tutaj wchodzimy w sferę gustów poszczególnych lornetkowców, o tyle wszyscy są chyba zgodni co do tego, że jest to sprzęt wybitnie lubiący ciemne niebo (daje wtedy niezapomniane widoki), natomiast po prostu nieco mniej lubi się z niebem zaświetlonym.

Tak więc wybór między 10x50 a 8x56 czy 10,5x70 jest w istocie wyborem na trochę inną klasę sprzętu. Ostatnia z wymienionych lornet jest znacznie większa niż dwie pozostałe. Weź to pod uwagę - tutaj niewiele już będzie obserwacji z ręki. Z kolei 8x56 utrudni dostrzeżenie mniejszych obiektów, nie skontrastuje ich z tłem tak, jak zrobi to 10x50. Ale pod ciemnym niebem da takie widoki, że przez inną lornetkę nie będziesz chciał patrzeć - szczególnie, jeśli Droga Mleczna będzie wysoko.

 

Odnośnie wcześniejszego pytania o większe lornety - o ile niczego nie przegapiłem, żadna lorneta TS 25x100 nie ma gwintów filtrowych, są to też sprzęty z niższej półki niż lornety 110 mm.

Jeśli chodzi o sam wybór między powiększeniem 20- a 28-krotnym, tutaj również musisz wybrać między szerszym polem i mniejszą źrenicą a węższym polem i większą źrenicą. Nie miałem przyjemności obserwować przez 20x110, ale zapewne będzie miała okulary stosowane w lornetkach 7x50 czy 10,5x70. Te są lepiej skorygowane i pod kątem płaskości pola (ostrzą niemal po diafragmę, to może się podobać) i pod kątem korekcji astygmatyzmu. Zwykle za to trochę mocniej objawia się dystorsja poduszkowa - ale nie do stopnia, żeby jakoś bardzo przeszkadzała.

Nie wiem jak te analogie z mniejszych lornet przełożą się na 20x110, gdyż już w 28x110 zauważałem dystorsję na gwiazdach. Obawiam się, że jeśli zdecydujesz się na ten sprzęt, będziesz kupował nieco w ciemno. Z drugiej strony, ta decyzja może być jak dobry los na loterii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zmieniać na inna 10x50? W zasadzie myślałem o czymś z większą źrenicą dlatego padło na 8x56 lub 10,5x70. Będzie to przy obserwacjach odczuwalne?

Analizowałem podobne zagadnienie w wątku "Nie bójmy się jasnych lornetek" na Astropolis.

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jestem z tej 10x50 bardzo zadowolony i chyba przy niej zostane bo jest lekka i kompaktowa. Bardziej skłaniam sięjednak ku jakiemuś większemu powiększeniu. Pytanie tylko jak duże. 15x wydaje mi się za małym przeskokiem w stosunku do 10x. Najlepsza była by chyba 20x z racji na jeszcze w miarę spora źrenice wyjściową ale z tego co czytam nie jest ona zawsze pożądana. Wydaje mi się ze pomimo jasniejszego tła pokaże więcej szczegółów niż taka o źrenicy 3-4 mm. No chyba ze się mylę?

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze źrenicą wyjściową jest tak, że im większa, tym lepsza do obiektów rozciągłych. Im mniejsza, tym lepszy kontrast dla obiektów zwartych.

Na mój gust, źrenica poniżej 4 mm to minimum. 5,5 mm jest bardzo dobrym wyborem - to jeszcze nie jest ta jasność okolic 6,5-7 mm (czego się niektórzy boją), a jednocześnie jasność zauważalnie większa niż miałbyś przy źrenicy 4 mm.

Oczywiście wiele zależy od twoich preferencji - jeśli gustujesz w małych planetarkach czy galaktykach, to 28x110 będzie lepszym wyborem (większy zasięg + oglądanie małych/odległych obiektów w większej skali. Jeśli wolisz gromady otwarte, mgławice i ogólną szwendaczkę po Drodze Mlecznej, bierz 20x110.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba padnie na 20x110. Większe powiększenia myślę że będę ogarniał teleskopem. Tylko teraz jak taka 20x110 zachowuje się od strony techniczno - optycznej? Pomijam fakt ze jest bardzo ciężka :) od optyki w tej półce cenowej chyba nie ma co za dużo wymagać ale czy będzie na tyle dobrą by sprawiać przyjemność z obserwacji?

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aberracja - będzie, ale ogólnie jest pod kontrolą. To achromat, ale całkiem nieźle skorygowany. Tego elementu nie musisz się obawiać.

Astygmatyzm - w tej serii lornetek częściej występuje z krótszymi okularami, Ty skłaniasz się ku okularom dłuższym, czyli dającym mniejsze powiększenie. Będzie dobrze.

Ustawianie ostrości - indywidualne, precyzyjne. Przy oględzinach sprzętu warto jednak przyjrzeć się, czy okulary są nagwintowane prosto (tutaj chińczykom zdarzają się wtopy) i czy ostrzą na tych samych ustawieniach skali (odchył większy niż +/- 2 kreski kwalifikuje się moim zdaniem do wymiany sprzętu). W swoich lornetach mam odstępstwo +1, co przekłada się na dokładność rzędu 0,3-0,5 mm (wysunięcia okularów).

Poprawna kolimacja - powinno być dobrze, chociaż niestety na cztery lornety 28x110 zdarzyło mi się widzieć aż dwie rozkolimowane (fabrycznie).

 

Generalnie polecam osobiste sprawdzenie sprzętu przed zakupem (jeśli masz taką możliwość). Z tego co słyszałem (i trochę widziałem) lornety 110 mm trochę niestety odstają w ogólnie bardzo dobrej i cenionej serii BA8. Tak jakby kontrola jakości w tym przypadku nie była zbyt uważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skreślaj lornety 28x110. Źrenica 3.92 mm jest wystarczająca, by podziwać jaśniejsze mgławice (Omega, Laguna, Trójlistna, Veil i masę innych), a jednocześnie spore jak na ten rodzaj sprzętu powiększenie pozwala wyłuskać z tła i ładnie skontrastować nieco mniejsze i słabsze obiekty - naprawdę dużo gromad kulistych (w tym nawet te z katalogu Palomar) czy mgławic planetarnych (które zaczynają ukazywać ewidentne tarczki). Poczytaj też relacje Pawła Trybusa, który korzysta z lornety kątowej 100 mm z wymiennymi okularami i dość często używa pow. 37x.  Minus to oczywiście relatywnie małe pole widzenia (mniej więcej dwustopniowe).    

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem - świetny.

Gdybym miał kupować większą lornetę, byłby to ten model. Pole jest już niestety średnio szerokie - ok. 3°. Na szczęście wciąż pozwala łapać obiekty w kontekście tła, ale już nie nadaje się zbytnio np. do skanowania Drogi Mlecznej. Kapitalny sprzęt do Księżyca.

Z pobieżnych porównań wychodziło mi zwykle, że ma bardziej płaskie pole (tj. więcej ostrego pola) niż 28x110 i mniejszą dystorsję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź jeszcze pod uwagę ciężar i rozmiary. Te 110 mm są ponad półtora raza dłuższe i cięższe (niemal 7 kg, ponad pół metra długości). Rozrysuj sobie wymiary na arkuszu papieru a zobaczysz, że taki sprzęt przestaje być lornetką w ścisłym słowa znaczeniu. Już 85 mm to kawał grzmota a te większe to sprzęt o wielkich możliwościach ale też niewielkiej  wygodzie. Coś za coś :P

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janko, jako posiadacz szesnastocalowca, transport i ogólnie logistykę związaną z użytkowaniem 28x110 odbieram jako czysty relaks ;)

Niewątpliwie, niewątpliwie.

Słyszałem nawet, że ktoś obserwował Srebrną Monetę "z ręki" przez to maleństwo :P

 

 

home_astroh.jpg

 

Edcja:

A jak tam szanowne korzonki? Pytam, bo wczoraj obserwowałem razem ze szczęśliwym sprzedawcą szesnastocalowca. Miał ze sobą "tylko" lornetkę 12x50. Tyle, że była to ta najlepsza 12x50.

  • Like 2

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie te 100mm sa bardzo duze i ciezkie. Ta 22x85 bardzo mi sie podoba i chyba bede szukał takiej a jak nie znajde to sie na nową skuszę no chyba że sie tafi 20x110 lub 28x110... A gdzies tez spotkalem sie z rozwiazaniem typu wiekszy refraktorek + nasadka binio. Podobno ma to lepsza jakos obazu ale to pewnie temat na osobny watek.

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno jednak gorszą :P

Nasadka bino oznacza rozdzielenie światła z jednego toru optycznego (obiektywu) na dwa tory (okulary). To musi oznaczać straty światła.

No chyba ze tak :) Panowie wielkie dzięki za wyjaśnienie paru kwestii. Zostaje zatem przy Nikonie 10x50 bo w tych pieniądzach nic lepszego się chyba nie znajdzie i do tego poszukam tego TSa 22x85 lub w drugiej kolejności coś ze szkłem 110.

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, ta lornetka Julesa bardzo fajna. Rozważam też zakup dużej lornetki, w tym między innymi tego TS 28x110. Faktycznie jednak waga i rozmiar tej 110 jest trochę zniechęcający, bo to nie jest tylko kwestia samej lornetki - trzeba to na czymś powiesić, żeby było stabilne i dobrze się prowadziło

WIdoki w tej lornetce 22x85 były znakomite, a ilość "bagażu" jaką ja musiałem zabrać ze swoim 8" Newtonem w porównaniu do jednej walizeczki Julesa mówiła sama za siebie.

Plejady , M42 i Chichoty zwalają z nóg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę z czystym sumieniem polecać tę 22x85 - sprzęt godny uwagi pod każdym względem, świetna optyka i solidna konstrukcja. Czysta radość z obserwacji. Jedyne na co trzeba uważać to to, pod czym ją wieszasz - ja poszedłem w średnią półkę - Manfrotto  055XPROB + 808RC4 i zdawać by się mogło że taki zestaw sobie z nią poradzi (wg. producenta udźwig zestawu jest większy niż masa lornety) ale trochę drgań przy manewrach głowicą występuje. Trzeba tak 1-2 s by się uspokoiła po przesunięciu sprzętu. 

Zastanawiałem się nad 110-tką ale to już trochę przekracza ideę mobilności/bezproblemowości obsługi, która jest wyznacznikiem wyboru lornetki jako głównego sprzętu obserwacyjnego. Taki sprzęt trzeba by powiesić już na jakimś wielkim i ciężkim statywie, a jak już nosić 20 kg i wozić pół bagażnika od kombi - to równie dobrze zostać przy dobsie. Moja 22x85 jest w sam raz - biorę statyw i atlas w jedną rękę, walizkę z lornetą w drugą i jadę. Wszędzie. A radocha z obrazów które daje jest nie do przecenienia.

  • Like 2

Herschel 400 in progress: 376/400

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)