Skocz do zawartości

Obiekt Tygodnia 19.11.2014 M 33


Rekomendowane odpowiedzi

W jesienne wieczory wysoko nad horyzontem, pomiędzy Andromedą, Perseuszem i Baranem, świeci niepozorny gwiazdozbiór ? Trójkąt. W gwiazdozbiorze tym kryje się intrygujący obiekt ? galaktyka M 33. Odnalezienie tej galaktyki jest dość proste ? trzon gwiazdozbioru Trójkąta to trzy jasne gwiazdy ułożone w? ostrokątny, niemal równoramienny trójkąt. Na wierzchołku tego trójkąta znajduje się gwiazda ? Tri o jasności 3,5 mag. Około 2,5 stopnia na zachód od tej gwiazdy, w sprzyjających warunkach dostrzec można gołym okiem gwiazdę HIP 7906, której jasność to 6,1 mag. Jeśli ta gwiazda jest widoczna gołym okiem, to jest też szansa na dostrzeżenie gołym okiem galaktyki M 33, która świeci kolejne 1,5 stopnia dalej.

 

post-1102-0-03361400-1416352739_thumb.jp

 

post-1102-0-29652100-1416352749_thumb.jp

 

Choć jest drugą co do jasności galaktyką naszego nieba (nie licząc Drogi Mlecznej), to jej wypatrzenie nie zawsze jest łatwe. W sprzyjających warunkach można wypatrzeć ją gołym okiem, gdyż jej jasność to aż 5,7 mag, jednak jeśli niebo nie jest ciemne, staje się ona obiektem trudnym nawet podczas obserwacji teleskopowych. Trudności z dostrzeżeniem tej galaktyki na niebie zanieczyszczonym światłem wynikają z jej dużych rozmiarów kątowych (65?×40?), a co za tym idzie z jej niewielkiej jasności powierzchniowej. Żeby uzmysłowić sobie o czym mowa, wyobraź sobie gwiazdę o jasności 5,7 mag, a następnie rozproszmy jej światło na sferze niebieskiej na obszar ponad dwukrotnie większy od Księżyca w pełni. Mimo tego na ciemnym niebie w lornetce 10×50 galaktyka ta jest widoczna bardzo wyraźnie, jako duże owalne pojaśnienie nieba. Jeśli warunki są bliskie idealnym, gołym okiem także widać że galaktyka jest obiektem lekko spłaszczonym, a w lornetce 10×50 odcina się ona od tła nieba całkiem wyraźnie. Trzeba jednak pamiętać, że z jasnych miejsc w okolicach centrów miast galaktyka ta nie jest widoczna nawet w teleskopach, a z obrzeży miast, na umiarkowanie rozjaśnionym przez światła miasta niebie jest zaskakująco trudnym obiektem jak na tak dużą jasność.

 

Wróćmy jednak pod ciemne niebo? Jeśli spojrzymy na M 33 małym teleskopem lub dużą lornetą, bez problemu rozpoznamy, że mamy do czynienia z galaktyką spiralną (choć zarys ramion spiralnych będzie dość ulotny) z zauważalnie jaśniejszym centrum. Większe teleskopy pozwolą na dostrzeżenie niejednorodności w strukturze ramion. Niejednorodności te to regiony H-II. Najjaśniejszy z nich ma oznaczenie NGC 604 i w dobrych warunkach jest bez trudu widoczny w 15 cm teleskopie, w którym wygląda jak nieostra gwiazdka. W większych teleskopach, pod ciemnym niebem robi się jeszcze ciekawiej. W teleskopach o średnicy 20 cm, w powiększeniach rzędu 40× galaktyka wypełnia już sporą część pola widzenia, a oczywiste ramiona zanurzone są w delikatnym halo. Jeśli jednak niebo jest choć trochę rozjaśnione, ramiona spiralne znikają, a widoczne jest jedynie stosunkowo niewielkie jądro. W teleskopie o średnicy 30 cm lub większej galaktyka staje się obiektem, który można kontemplować godzinami. Na ciemnym niebie można wypatrzeć kilkanaście oddzielnych regionów H-II, które układają się wzdłuż potężnych ramion spiralnych. Warto tu zauważyć, że w powiększeniach rzędu 60× - 80× galaktyka przestaje się mieścić w polu widzenia. W przypadku M 33, ze względu na niewielką jasność powierzchniową tego obiektu nie ma co szaleć z powiększeniami. Najlepsze widoki będziemy mieć przy źrenicy wyjściowej nie przekraczającej 4 mm, co przekłada się na powiększenie nie większe niż 25× w teleskopie o średnicy 10 cm i nie większe niż 100× w teleskopie o średnicy 40 cm. W większych powiększeniach spora część galaktyki przestaje być widoczna, w dużych powiększeniach warto za to przyjrzeć się niewielkiej NGC 604.

M 33 jest trzecią, co do wielkości galaktyką Układu Lokalnego. Znajduje się w odległości około 3 milionów lat świetlnych od nas i podobnie jak M 31 jest jednym z najdalszych obiektów widocznych gołym okiem. Trzeba tu jednak wyraźnie zaznaczyć, że jest ona znacznie mniejsza zarówno od M 31 jak i od Drogi Mlecznej.

 

M33_-_Triangulum_Galaxy.jpg

źródło: http://commons.wikimedia.org/

 

Galaktyka ta jeszcze przez kilkanaście tygodni będzie świecić wieczorami wysoko nad horyzontem. Jeśli do tej pory jeszcze jej nie widziałeś, a masz okazję prowadzić obserwacje spoza miasta, koniecznie postaraj się ją odnaleźć. Jeśli zdarzyło Ci się ją obserwować w dobrych warunkach, z pewnością wrócisz do niej jeszcze nie raz... spróbuj i daj znać, jak poszło!

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostsze moim zdaniem (lornetkowe) "podejście" do M33 to  ujrzenie pomarańczowej  beta And (Mirach), odnalezienie ponad nią  M31 a na koniec odmierzenie takiego samego odcinka w dół, poniżej Mirach, na prostej łączącej te obiekty. M 33 tam jest i jeśli niebo nie jest fatalne, da się ujrzeć przez lornetkę.

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znającym angielski polecam arcyciekawy artykuł Steve Gottlieb'a, w którym "rozkłada M33 na czynniki pierwsze"(...)

Korzystałem z tej mapki kiedy opisywałem moją fotkę M33 http://astrojolo.blogspot.com/2013/11/triangulum-treasures.html :)  A wizualnie raz udało mi się ją dojrzeć z mojego podwórka przez lornetkę 10x50 ubiegłej jesieni. Niebo było dość czyste, a galaktyka wysoko. Zaopatrzyłem się w mapki (drugie w życiu obserwacje z mapkami) i na leżaczku szukałem galaktyk. Zasięg w zenicie wynosił około 5.5mag, bo takie jest niebo u mnie w najlepsze noce. Najpierw M31 i obok M32 wyłapana zerkaniem, a potem podejście do M33. I za którymś razem ją dojrzałem - taka ledwo odróżniająca się od tła owalna ciapka. Ale na 100% była widoczna zerkaniem. Byłem tak zadowolony, że podczas sesji jeszcze kilka razy do niej wracałem :)

Na jesiennym zlocie w Zatomiu skierowałem na M33 maka 8" z okularem 40mm 50 stopni, ale nie udało mi się niczego dojrzeć - podejrzewam, że galaktyka nie mieściła się w polu widzenia.

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu, kiedy obserwowałem teleskopem pomagał mi jeszcze inny nalot: od ?Tri przesuwałem pole widzenia ciut na północ do asteryzmu określanego jako "wiatraczek", a od niego odbijałem w prawo pod kątem 90°. W sumie nie jest to najłatwiejsza droga do obiektu, ale dość charakterystyczna - i to pomagało. A teraz korzystam z nalotu jankowego - przy szerokim polu lornetki można w ten sposób zaszaleć :)

 

Piotrek fajnie opisał problemy obserwacyjne w przypadku M33 - przerabiałem je chyba wszystkie. Najważniejsze, to dać obiektowi czas i nie zadowalać się niekształtną plamą na niebie - okazuje się, że już 15x70 pokazuje subtelny zarys struktury spiralnej, lub może raczej - jej sugestię poprzez nieco jaśniejsze krawędzie pojaśnienia. Ale to wystarcza, żeby poprawnie zidentyfikować kierunek rotacji galaktyki.

Warto też uzbroić się w dobre mapki regionów H II - NGC 604 jest bez większego problemu widoczna w średnich lornetach, ale wskazać ją dokładnie pośród słabszych okolicznych gwiazdek - już nie jest takie proste w powiększeniu kilkunastokrotnym. Niemniej - warto powalczyć :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że NGC 604 świetnie reaguje na filtr typu UHC ( i - o dziwo - całkiem nieźle na OIII). Użycie filtra mgławicowego "gasi" galaktykę, kontrastując "engieca", który wówczas po prostu sam wpada w oko, będąc widoczny jako owalna, nieco nieregularna plamka.

Wczoraj bezproblemowo wyłuskałem górującą M33 z tarasu (przedmieścia, świecąca niedaleko latarnia uliczna), używając lornetki 12x50. Pomiędzy chmurami niebo było idealnie przejrzyste, co przełożyło się na całkiem przyjemny widok.  

 

 

Na jesiennym zlocie w Zatomiu skierowałem na M33 maka 8" z okularem 40mm 50 stopni, ale nie udało mi się niczego dojrzeć - podejrzewam, że galaktyka nie mieściła się w polu widzenia.

Jesli próbowałeś ostatniej zlotowej nocy, to jako przyczynę porażki obstawiam raczej kiepskawe niebo (słaba przejrzystość).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)