Skocz do zawartości

Zamarzanie matryc w kamerach SBIG, ATIK...


zarek

Rekomendowane odpowiedzi

Wszedłem w posiadanie kamerki SBIG2000XM i jestem z niej bardzo zadowolony. Niestety po jakimś czasie zaczęła zamarzać w niej matryca, coraz dłużej trwało resublimowanie lodu z chipa i zaczęło mnie to denerwować, bo krańce kadru były do niczego. Postanowiłem wymienić dessicant i wtedy... problem się zwiększył. Naleciało wilgotnego powietrza do środka komory i kolejne wymiany dessicanta nie pomagały (w sumie dziwne to dla mnie zjawisko, bo w końcu któryś wkład powinien załatwić sprawę). Poczytałem trochę w necie i znalazłem rozwiązanie, które u mnie zadziałało.

Tak się składa, że mam dostęp do helu i "przedmuchałem" komorę tym gazem. Cały czas tłocząc z wężyka hel do komory, umieściłem w niej nowy wkład dessicanta i w "osłonie helowej" założyłem dekielek zamykający komorę. Teraz jest w niej tylko hel i problem z zamarzaniem jest rozwiązany, bo jak wiadomo, hel zamarza gdzieś w okolicach 0K ;)

Jedna uwaga, nie należy stosować helu do baloników, bo jest to mieszanina helu i powietrza (jakieś pół na pół) i nie ma gwarancji, że w gazie nie będzie wilgoci. Mój hel ma 99,999% "helu w helu" :D

Raczej mało kto ma dostęp do tego gazu, zamiast niego można użyć argonu a ten jest dostępny w zakładach blacharskich. Wykorzystuje się go jako osłonę przy spawaniu MIG-MAG.

Jeżeli ktoś ma podobny problem niech da znać na PW, może zabiorę butlę z helem na zlot.

 

post-3117-0-47532500-1422525169_thumb.jp

  • Like 4

Astrogołębnik, NEQ6, ATM Newton carbon 200/800 (by jolo), SBIG2000XM, korektor x0,73

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenna informacja, niedawno szukałem wszelkich info na ten temat bo zaczęło robić mi się to samo - jednak na metodę gazowania nie natrafiłem.

Natomiast mam jeszcze jedno zdanie chyba cenne bo u mnie wszystko się udało.

Informację tą uzyskałem od Maćka Wessela, który można śmiało powiedzieć, na SBIGach zęby zjadł ;)

Otóż gdy nabój dessicantu wykręcimy i w piekarniku smażymy w otwartym słoiczku przez te 4 godzinki w temperaturze 175-180*C to kamerka powinna być w suchym pomieszczeniu a my w łapkę suszareczkę i suszymy komorę. Ja robiłem tak co 20 minut przez około 10 po czym odkładałem na deseczkę lezącą na grzejniku.

 

Zobaczymy jak będzie w boju ale zapuszczenie jej w domu nie pokazało objawów szronienia - do tej pory były (i w domu i w terenie). Oczywiście przypomnę tylko, że po zabiegu wyprażenia i wkręceniu naboju kamerkę używamy dopiero po upływie 24 godzin.

  • Like 1

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo lepiej jest zamknąć na ten czas kamerkę w pojemniku z woreczkiem z silikażelem. Ogrzewanie nie jest za dobrym pomysłem - im wyższa temperatura, tym więcej pary wodnej "zmieści się" w powietrzu, a po ochłodzeniu może się wykroplić, zanim ponownie wyschnie. 80% wilgotności względnej oznacza w temperaturze 20C 25g wody w 1m3, a w 5C już tylko 5g. Dlatego zimą mamy tak suche powietrze w domach, bo wilgoci jest tyle co na zewnątrz, ale temperatura wyższa. 

Osuszacz smażymy w piekarniku w wysokiej temperaturze, ale zachodzi tu zupełnie inne zjawisko - woda z osuszaczem związana jest chemicznie i wysoka temperatura zapewnia jej uwolnienie. Gorące powietrze nie oznacza suchego powietrza - paradoksalnie jest w stanie "pomieścić" dużo więcej wilgoci.

  • Like 2

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jolo ale ta "moja" metoda działa. Sam robiłem to dokładnie 5 razy z kamerką ST 2000 XM .

Dokładnie - troszkę to trwało ale wiecie jak to jest w pracy - spokój a jak człowiek chce coś zrobić to 150 telefonów >:(

Odtworzyłem idealnie takie same warunki temperaturowe i oświetleniowe.

Pierwsza fotka przed - gdy po stwierdzeniu faktu rozesłałem do Kolegów znawców aby potwierdzili moje przypuszczenia, druga z przed chwili.

Maćka metoda działa :)

post-476-0-67067600-1422531886_thumb.jpg

 

post-476-0-99878100-1422531912_thumb.jpg

P.S. Ja tu tylko jeszcze dopiszę, że nigdy kamerki i sprzętu nie zostawiam zawilgoconego - jak temperatura po wzięciu do pomieszczeniu się wyrówna jest przechowywany w walizeczkach z workami dessicantu, który dość regularnie wymieniam.

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ja już też powoli zaczynam mieć za sobą fascynacje teoriami. Praktyka ma tą przewagę, że bierze pod uwagę czynniki o których teoria nie ma pojęcia :D

Tutaj chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że susząc suszarką nie usuniemy z komory więcej wilgoci, niż jest w otoczeniu. Natomiast umieszczając taką "otwartą" kamerkę w pojemniku z osuszaczem jak najbardziej będzie tam sucho jak... nie na pustyni, ale na Antarktydzie w czasie zimy :)

Za usuwanie wilgoci z komory sensora odpowiedzialny jest osuszacz - tylko i wyłącznie. Od szczelności komory i jakości osuszacza zależy jak długo całość będzie się trzymać. Tak jak pisałem - suszarka nie osuszy powietrza w komorze bardziej, niż powietrza w pokoju. 

Trzeba rozróżnić tutaj podawaną często wilgotność względną w procentach od faktycznej zawartości wilgoci w powietrzu. Na pustyni wilgotność względna jest bardzo niska, ale zimą na Antarktydzie jest na pewno mniej wilgoci w powietrzu. A to co nas interesuje to ilość wilgoci w komorze, a nie wilgotność względna.

Ja przedwczoraj regenerowałem trzeci raz wkład w Atiku383. Jednocześnie rozkręciłem całą głowicę kamerki, żeby oczyścić sensor. Po włożeniu wkładu i przeczekaniu 24h na "wyssanie" przez niego wilgoci z komory ochłodziłem sensor do -35C bez żadnego szronienia.

 

Ps - zweryfikować obie metody jest bardzo łatwo jeśli ktoś chce poświęcić trochę czasu. Raz w czasie wyprażania osuszacza trzeba umieścić kamerkę w pojemniku z silikażelem, a drugi raz suszyć suszarką. Następnie po wyprażeniu zamknąć komorę kamerki bez wkładania osuszacza i włączyć chłodzenie na taką samą temperaturę i zobaczyć ile szronu się osadzi na matrycy w obu przypadkach.

  • Like 2

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Gayosem zaopatrzyliśmy się w taki silikażel na Allegro - http://allegro.pl/silikazel-wskaznikowy-silica-gel-indicator-500gram-i4871222886.html . Kupiliśmy wskaźnikowy który z niebieskiego po wciągnięciu wilgoci robi się różowawy i potem tak jak pisze Łukasz trza go wygrzać w piekarniku żeby pozbyć się wody. Popakowany w woreczki z materiału wylądował w kuferkach ze sprzętem. Coś takiego w małych białych paczuszkach  pakują do kartonów z elektroniką, obuwiem itp., ale nie wiem czy to można ponownie wysuszyć i użyć.

W komplecie z QHY8L jest taka mała tulejka z gwintem. Z początku nie wiedziałem po co, bo instrukcji nie było w paczce z kamerką. Dopiero na YT dowiedziałem się do czego to służy. Wsypuje się tam właśnie taki silikażel i wkręca w korpus kamerki by wyciągnął wilgoć z komory gdzie jest matryca. Na tym filmiku gość to dokładnie opisuje gdzieś koło 8 minuty.

Nie wiem czy takie rozwiązanie zastosował SBIG jak QHY, ale opisane i zastosowane prze Zarek wynika że też działa. Nasuwa mi się teraz pytanie:  Czy obudowa kamerki jest na tyle szczelna by nie wypuścić helu przez cało nocną sesję ?

  • Like 2

 Takahashi FSQ 106ED, TS 50/205 guidescope, NEQ6pro belt mod, QHY8L, ALccd5L-IIc, 550d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież z kamerkami ST 2000 dostarczany jest tzw. dummy plug czyli pusty dessicant...i tym się zakręca dziurkę po odkręceniu do osuszania właściwego dessicanta.

Ważne jest też, aby po wyprażeniu proces stygnięcia odbywał się w możliwie najmniejszym słoiczku szczelnie zakręconym. No i trzeba zdjąć gumkę panowie :D przed włożeniem... do piekarnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a po co to wszystko:

  • zakręcamy komorę, żeby wilgoć z otoczenia nie dostała się do środka (przy pesymistycznym założeniu, że otoczenie jest bardziej wilgotne, niż wnętrze komory z popsutym osuszaczem :) )
  • stygnięcie w najmniejszym słoiczku - bo osuszacz pochłonie z zawartego w słoiczku powietrza wilgoć. Im mniejszy słoiczek, tym mniej jej pochłonie i będzie bardziej sprawny po wkręceniu do kamerki
  • gumkę zdjąć, żeby nie spłynęła w piekarniku  :)

Z tego co pisał Jacek wcześniej zrozumiałem, że na czas prażenia osuszacza zostawiacie komorę otwartą i ją suszycie suszarką. Dlatego dużo lepiej się sprawdzi wtedy włożenie całości do pudełka z silikażelem na ten czas. Jak komora jest zamknięta zaślepką to nie ma znaczenia co będziemy robić.

  • Like 1

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No i trzeba zdjąć gumkę panowie :D przed włożeniem... do piekarnika...

Tak - gumka ważna rzecz - BEZWZGLĘDNIE NAJPIERW ZDJĄĆ A PÓŹNIEJ ZAŁOŻYĆ .... boje_sie.gif

A na poważnie to rozwijając dokładniej to co Maciek napisał..

Gdy skończymy prażenie w małym słoiczku to nie wyciągamy go natychmiast. Podwędzamy małżonką rękawice termiczne - uchylamy piekarnik i zakręcamy szybko słoiczek, taki zakręcony sobie stygnie do temperatury pokojowej wewnątrz piekarnika. Następnie kamerka na kolana, wyciągamy - gumeczka i wkręcamy szybciutko nabój w swoje miejsce :)

jolo

 

Z tego co pisał Jacek wcześniej zrozumiałem, że na czas prażenia osuszacza zostawiacie komorę otwartą i ją suszycie suszarką

Dokładnie Łukasz tak robiłem otwierałem podsuszałem i zamykałem, i kamerka leżała na grzejniku. Nie dokręcałem do końca zakrętki.

No i najważniejsze, ze efekt ponad czterogodzinnych zabiegów jest zadowalający :)

  • Like 2

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a po co to wszystko:

 ...Dlatego dużo lepiej się sprawdzi wtedy włożenie całości do pudełka z silikażelem na ten czas. Jak komora jest zamknięta zaślepką to nie ma znaczenia co będziemy robić.

No i ja tak poczyniłem, zamykając moją QHY8L w szczelnym plastikowym pojemniku na żywność z silikażelem.

  • Like 1

 Takahashi FSQ 106ED, TS 50/205 guidescope, NEQ6pro belt mod, QHY8L, ALccd5L-IIc, 550d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żadnych specjalnych czynności po wykręceniu desicanta poza wkręceniem zaślepki nie stosuję, wrzucam do piekarnika na 4h przy 190°, potem wkręcam do kamerki i n ie używam jej przez 24h. Po tym zabiegu przez około 5 miesięcy mam spokój, wymienione też w kamerce mam wszystkie uszczelki bo wcześniej trzeba było wyprażać co 2 miesiące.

Moje fotki https://photos.google.com/album/AF1QipMNqiXQ-13VWmtjIGgVMkKsTASYHTqiCdVyy-vx

TS APO 102/520 f5. 1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI224 MC, Canon EOS 550D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam propozycję dla Kolegów :)

 

SBIGusia mamy obcykanego na wszelkie sposoby.

 

Napiszcie proszę punkt po punkcie (dokładnie) Jak prażycie inne marki, gdzie się co wykręca, co zmienia, jak praży itp.

A ja zmienię tytuł (mam nadzieję, że Kolega zarek się nie obrazi), poszerzając go o kolejne marki - zapewne skorzystają Ci, którzy zauważą ni stąd ni zowąd w czasie sesji mniej więcej taki obrazek - mazy po obrzeżu klatki, otoczkę lub jak na fotce na całej shocking.gif

 

post-476-0-21175600-1422539150_thumb.jpg

 

Będą Wam zapewne wdzięczni za wiedzę i oszczędność kieszeni.. bo np nabój do mojego SBIGA kosztuje około 300 zł :( (podobny kaliber w WP- tańszy ;) )

 

post-476-0-91836600-1422539208_thumb.jpg

post-476-0-03474700-1422540657_thumb.jpg

  • Like 2

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atik 383L+

  1. odkręcamy (np monetą) zaślepkę jak na zdjęciu
  2. wysypujemy trzy pastylki do miseczki (pod nimi jest wacik - wkładamy go z powrotem)
  3. zakręcamy zaślepkę
  4. pastylki na 2-3h do piekarnika w 160-170*C
  5. wyciągamy miseczkę, wysypujemy pastylki na deseczkę
  6. odkręcamy zaślepkę w kamerce
  7. w międzyczasie (po pół minucie) pastylki są na tyle chłodne, że wkładamy je pęsetką do komory
  8. zakręcamy zaślepkę np monetą
  9. czekamy 24h i robimy zdjęcia

post-1260-0-92981000-1422539921.jpg

 

Jako bonus w załączniku PDF o czyszczeniu matrycy w 383tce. 

383Cleaning.pdf

  • Like 5

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój SBIG jest jakiś inny, bo nie wykręca się naboju, komora na dessicant dostępna jest po zdjęciu czarnego dekielka (widać go na zdjęciu z pierwszego posta obok wentylatora). Jeżeli numery seryjne kamer SBIGa zwiększają się z każdym egzemplarzem, to chyba ja mam nowszą kamerkę z innym rozwiązaniem.

Astrogołębnik, NEQ6, ATM Newton carbon 200/800 (by jolo), SBIG2000XM, korektor x0,73

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój SBIG jest jakiś inny, bo nie wykręca się naboju, komora na dessicant dostępna jest po zdjęciu czarnego dekielka ......

Poczekaj - Maciek wróci na forum to wytłumaczy różnice (siateczka, nabój, zastępcze).

Na ten numer nie patrz - wziąłem fotke kamerki  z Internetu aby pokazać miejsce gdzie to ustrojstwo się znajduje, swoją już miałem schowaną gdy to pisałem.

Zdjęcie naboju moje,  mój nr kamerki to ST-2000XCM, SN:  210022059.

 

Podejrzewam, że Ty masz zamiast oryginalnego SBIGowskiego - ustrojstwo zastępcze Farnpointa, które nie za bardzo nadaje się do wygrzewania - raczej powinno się wymieniać saszetki, jednak czytałem i słyszałem, ze jest mniej wydajne i tu może być Twój problem  ::)   http://www.farpointastro.com/desiccant/SBIGplug.php

P.S. To jest oryginałka http://76.12.58.44/detail.cfm?ProductID=2635&pn=SBIG%20Replacement%20Desiccant%20Plug%20for%20the%20ST-7,%208,%209,%2010%20&%202000%20CCD%20Cameras+SBIG+MS-DESICCANTST&sc=&tc=

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, mam takie ustrojstwo Farnpointa tylko z czarnym dekielkiem. Przy próbie wygrzania saszetki z zawartością, opakowanie rozpłynęło się. Pozostaje tylko wymiana plus gazowanie.

Jest i plus tego rozwiązania, kamerka, z racji napełnienia helem jest lżejsza :D

  • Like 2

Astrogołębnik, NEQ6, ATM Newton carbon 200/800 (by jolo), SBIG2000XM, korektor x0,73

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem i się dziwię. Posiadam ST2K od wielu lat. Co roku tradycyjnie na wiosnę wygrzewam desicant. Kamerka jest zakrecona innym "dummy" desicantem bez środka pochłaniającego wilgoć i leżakuje sobie w chłodnym pomieszczeniu.

I właściwie tyle. Wygrzany desicant trafia spowrotem po 4-5h i po kolejnych 24h jak odpalam kamerke mogę smiało użytkowac cały rok. Raz pamiętam że wygrzewałem bo musiałem. Paradoksalnie na dużym mrozie zauważyłem ślady szronu na krawędziach klatki. Trzeba uważać na tego oringa i nie wkładać go do pieca bo on akurat nie lubi wysokiej temperatury jak każda guma. Jak bedzie nieszczelność to żadne wygrzewanie i gazy obojętne nie pomogą. No może gaz na dłuższa chwilę bo tak zaraz to go powietrze nie wyprze z komory.

  • Like 1

Tak,Sbig,AP,SW....
http://www.astromarcin.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Do kolekcji osuszania dochodzi COMOSowa kamerka QHY - osuszanie w odmiennym stylu - post Jolo ID: 2 :)

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Jacek E. przypiął ten temat
  • Jacek E. poleca ten temat
  • 2 lata później...

Hej panowie, sorry że odkopuję ale proszę mi powiedzieć czy ten nabój w sbigu 2000.

post-476-0-91836600-1422539208_thumb.jpg.d735629bbf0c808dcdb5381c53e8bb00.jpg

Prócz odkręcania od kamery tam gdzie ma to sitko którędy chłonie wilgoć, to jeszcze odkręca się go tam gdzie mamy te zaślepkę z rowkiem na monetę by wydobyć dessicant do wyparzenia... pytam bo ze zdziwieniem stwierdzam że mój nabój jest z plastiku i nie widzę sensu tego wkładać do pieca...

Edit..znalazłem w pelican case w torebce oryginalny nabój....ten jest zupełnie inny...metalowy. Juz wszystko jasne ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)