1 astrofotografia w życiu !

[Gracjan K.]

Pierwsza w życiu astrofotografia chociaż nie wiem czy to można nazwać astrofotografią ! :D :P

 

Teleskop: Edu Science 50/600

Aparat: Nokia Lumia. (Nie mam adapteru i ciężko było trafić dlatego z nagrania wybrałem klatkę)

 

 

[kapral]

Spoko fotka ;) .... też tak zaczynałem.

[Gracjan K.]

Trzeba kupić adapter :P
 

[lukost]

Wiesz, nie chcę Cię zniechęcać (wręcz przeciwnie), ale naprawdę nie każdą twórczość wlasną należy od razu prezentować światu...

[kapral]

Wiesz, nie chcę Cię zniechęcać (wręcz przeciwnie), ale naprawdę nie każdą twórczość wlasną należy od razu prezentować światu...

...hmmm.... pamiętajmy, że nie każdy może sobie pozwolić na 16cali do wizuala  i lepsze szkiełka+montaże do Astrofoto.... 

[WilkFenris]

Czuć klimat filmów s-f z lat 70-tych ;)

(w pozytywnym znaczeniu... bez szyderstwa... to tylko obserwacja :) )

[kapral]

PanKenzie nie przejmuj się i nie słuchaj "mądrych głów" - też startowali od słabszych sprzętów. Ciesz się każdym sukcesem jak ja - to buduje. Rozwijaj się :)

[kapral]

PanKenzie - tu masz przykład :) i ten sam obiekt (M42)

moja fota z 11.03.2014 z dobsona 12GSO na maksa:

I fotka z lutego tego roku chyba na 150/750 eq3-2  (dopiero troszkę się poduczyłem kolory wyciągać... dużo jeszcze przede mną)

 

Rozwijaj się i pierdziel teksty - dasz radę ;)

 

 

Dodam jeszcze że pierwszą fotę robiłem (nie tą wyżej- też Księżyc)  telefonem na 1309eq2  - czyli można tak zaczynać ;)

[kapral]

W Twoim regionie jest sporo forumowiczów. Postaraj się z kimś zgadać i zobaczyć jak inni próbują swoich sił w naszym pięknym hobby . Nikt nie odmówi Ci pomocy - sam się przekonałem, że Nasze forum "Rules" ;)

[Jacek E.]

...hmmm.... pamiętajmy, że nie każdy może sobie pozwolić na 16cali do wizuala  i lepsze szkiełka+montaże do Astrofoto.... 

Przecież to nie o to Lukostowi chodziło - przeczytaj jeszcze raz... Popatrz również jak b. niskobudżetowym sprzętem ludzie na FA robią piękne fotografie ....

[kapral]

Wiesz, nie chcę Cię zniechęcać (wręcz przeciwnie), ale naprawdę nie każdą twórczość wlasną należy od razu prezentować światu...

Czyli źle zrozumiałem?

[Jacek E.]

Czyli źle zrozumiałem?

Dokładnie źle. Podkreślone zdanie właśnie o tym mówi, nic natomiast o tym, że tak kitowym sprzętem fotografii nie zrobi  :)

[kapral]

Wiem Jacku, że można robić piękne (o gustach się nie dyskutuje - moje są idealne ;) ) fotki wszystkim. Ale nie można tak pisać komuś kto się chce podzielić swoją fotografią. Możesz zniechęcić potencjalny wielki talent! A wtedy będziemy ubożsi o wielkiego  AstroArtystę na przykład ;)

[matti_94]

Każdy jakoś zaczyna ale wydaje mi się że potrzebujesz więcej cierpliwości :). Pamiętam moje początki z 2012r, projekcja afokalna, Synta 8"(kit25mm) +Samsung Galaxy S1. O cierpliwości mówię dlatego że wiem jak trudno było trafić tak małą matrycą aparatu w też niezbyt szeroką źrenicę wyjściową i wszystko z ręki. U mnie było wiele prób i większość z mizernym skutkiem ale w końcu coś wychodziło. W taki sposób sfociłem również tranzyt Wenus(avatar). Ach te wspomnienia :).

[Gracjan K.]

Wiesz, nie chcę Cię zniechęcać (wręcz przeciwnie), ale naprawdę nie każdą twórczość wlasną należy od razu prezentować światu...

Wiem o tym ale to zdj dodałem po to,jak już widać aby dostać dużo rad.  :P    

[kapral]

Pisz ,pisz i jeszcze raz pisz a będzie Ci odpowiedziane ;)

Mało jeszcze umiem ale pomogę jak będę umiał...

Edit: nie będę pisał dodatkowego postu ale czytając temat też się ucieszyłem bo wiem ile to radości :)

[Gracjan K.]

Pisz ,pisz i jeszcze raz pisz a będzie Ci odpowiedziane ;)

O tam zadam ci pytanie,problem z mojej dzisiejszej obserwacji,a nawet dwa :P

 

1.Czy moje oko jest upośledzone że nie widzę dokładnie gwiazd (leciutka wada wzroku) czy spowodowane księżycem ?

2.Czy Jowisz na niebie to jasny obiekt czy nie ?

[kapral]

1. Myślę, że wadę wzroku możesz skorygować pokrętłem ostrości

2. Użyj stellarium - ja tak robię zawsze :). Jowisz w tej chwili jest chyba najjaśnieszy ;)

EDIT: pisz na pw jak chcesz dodatkowych info ;)

[Gracjan K.]

1. Myślę, że wadę wzroku możesz skorygować pokrętłem ostrości

2. Użyj stellarium - ja tak robię zawsze :). Jowisz w tej chwili jest chyba najjaśnieszy ;)

EDIT: pisz na pw jak chcesz dodatkowych info ;)

Według stellarium najjeśniejsza gwiazda na lewo od księżyca (trochę nad nim) to JOWISZ,celuje lornetką i teleskopem i nawet księżyców nie widać :(

[Jacek E.]

Według stellarium najjeśniejsza gwiazda na lewo od księżyca (trochę nad nim) to JOWISZ,celuje lornetką i teleskopem i nawet księżyców nie widać :(

Jowisz nie jest gwiazdą, a jeśli było coś z gwiazdą w Stellarium to wielkość gwiazdowa Jowisza.

Jowisz 48 minut temu - gdy pisałeś post był na południu, natomiast Księżyc na zachodzie to jak mogłeś go szukać ,,(trochę nad nim)" ?????

Proszę - zacznij troszkę poznawać niebo nie na chybił trafił. Wenus i Jowisz na marcowym niebie to najjaśniejsze obiekty. Jak można ich nie znaleźć...

 

P.S. Zarejestrowałeś się na Forum Astronomicznym w listopadzie ... najwyższy czas po tylu początkowych wskazówkach (przypomnij sobie pomocne posty kolegów) choć troszkę orientować się co masz nad głową w pogodną noc.

[Gracjan K.]

Jowisz nie jest gwiazdą, a jeśli było coś z gwiazdą w Stellarium to wielkość gwiazdowa Jowisza.

Jowisz 48 minut temu - gdy pisałeś post był na południu, natomiast Księżyc na zachodzie to jak mogłeś go szukać ,,(trochę nad nim)" ?????

Proszę - zacznij troszkę poznawać niebo nie na chybił trafił. Wenus i Jowisz na marcowym niebie to najjaśniejsze obiekty. Jak można ich nie znaleźć...

 

P.S. Zarejestrowałeś się na Forum Astronomicznym w listopadzie ... najwyższy czas po tylu początkowych wskazówkach (przypomnij sobie pomocne posty kolegów) choć troszkę orientować się co masz nad głową w pogodną noc.

"Troche nad nim na lewo" zle sie zrozumielismy

Przeinstalowalem stellarium na telefonie i chyba pokazuje poprawnie.Wczesniej u mnie Mars nazywal sie gwiazdy itp. (pisane z telefonu)

[Jacek E.]

"Troche nad nim na lewo" zle sie zrozumielismy

Przeinstalowalem stellarium na telefonie i chyba pokazuje poprawnie.Wczesniej u mnie Mars nazywal sie gwiazdy itp. (pisane z telefonu)

Poddaję się.. Przy takiej argumentacji b. długo jeszcze będziesz poszukiwał podstawowych widocznych gołym okiem obiektów US nie mówiąc o najbardziej charakterystycznych konstelacjach DS :(

Mimo wszystko powodzenia Ci życzę.

[Gracjan K.]

Juz wszystkie moje pytania i problemy zostaly rozwiazane :) Pewnie przy kolejnej obserwacji nie bedzie problemow. Dzieki wszystkim za pomoc. :P

[lukost]

...hmmm.... pamiętajmy, że nie każdy może sobie pozwolić na 16cali do wizuala  i lepsze szkiełka+montaże do Astrofoto.... 

PanKenzie nie przejmuj się i nie słuchaj "mądrych głów" - też startowali od słabszych sprzętów. Ciesz się każdym sukcesem jak ja - to buduje. Rozwijaj się :)

Zastanawiałem się, czy jest sens ciągnąć ten wątek, ale zostałem personalnie wywołany do tablicy - więc odpowiem. 

Otóż wkurza mnie mocno moda na wrzucanie do sieci byle czego; wielka w tym "zasługa" portali społecznościowych (których notabene nie trawię). Naprawdę nie wiem, dlaczego ludzie zamieszczają tam zdjęcia swojego ukochanego pieska walącego kupkę czy wujka Władka spożywajacego kiełbachę podczas rodzinnego grillowania. Kogo to obchodzi, czemu to służy?

Skoro ktoś decyduje się opublikować jakąś treść na forum, to niech ma ona wartość poznawczą, naukową, artystyczną (czy estetyczną), służąc rozrywce lub edukacji. Zamieszczanie zdjęcia kolorowej plamy wygenerowanej z użyciem kiepskiej jakości zabawki i telefonu komórkowego nie spełnia żadnego z tych kryteriów.  

I nie, nie chodzi mi o sprzęt; widywałem już na forach astrofoty robione z użyciem starych, tanich obiektywów fotograficznych, niewielkich niutków czy achromatów, powieszonych na niskobudżetowych montażach. Są też świetne zdjęcia robione z wykorzystaniem Wilandowego Fastrona, który można przecież zmajstrować samemu, a jego koszt to naprawdę grosze.  Niektóre prace  mocno mnie zaskoczyły (na plus). Niemniej, moim zdaniem ich autorzy mocno się namęczyli, zanim doszli do zadowalających efektów i zdecydowali się je upublicznić . Za to ich szanuję i podziwiam, a bylejakości mówię stanowcze: nie! 

[Charon_X]

Można by przerzucić wątek do nauka astrofotgrafii - i zmienić tytuł w stylu jak zrobić przyzwoitą fotkę Księżyca z projekcji. Zarejestrował Księżyc ? - zarejestrował - teraz tylko może być lepiej.

Należy pamiętać, że chłopak ma refraktor 50/600 prawdopodobnie na cienkim aluminiowym montażyku i obraz lata przy każdym dotknięciu i podmuchu wiatru. DO tego plastikowe Huygensy lub kellnery z polem dziurki od klucza. Nie wiem co to za komórka, ale wygodniej zawsze jest zwykłym kompaktem. W projekcji dużo zdjęć kompletnie nie wychodzi - lepiej popstrykać dużo fotek, bo z tego może wyjść jedna na kilka (prześwietlone, pojechane, obiekt poza kadrem itp).

W tym wypadku należy wziać najdłuższy okular (pewnie z 20-25mm Kellner/Huegens) i próbowac tą komórką z różnej odległości i ustawiać różne parametry jasności. W końcu coś tam jako tako wyjdzie.

Co do nieba. Znalezienie Wenus i Jowisza jest bajecznie proste teraz - najjaśniejsza "gwiazdka" na zachodzie wczesnym wieczorem to Wenus, druga najjaśniejsza "gwiazdka" widoczna całą noc - w pierwszej częscie nocy dośc wysoko to Jowisz. Reszty nieba już się trzeba nauczyć. Wziąć jakąś mapke nieba i zacząć od Wielkiego Wozu naukę identyfikacji innych większych gwiazdozbiorów - podstawa - Mały Wóz, Orion, Kasiopea, Woźnica, Bliźnieta, Orion, Lew, Łabędź, Lutnia, Orzeł, Andromeda, Pegaz, Panna, Warkocz Bereniki, Wodnik, Byk.

['75]

To jak to w końcu jest? Forum astronomii amatorskiej czy już raczej nie? Ja wiem że niektórzy już dawno osiągnęli pewien pułap który z amatorką ma już nie wiele wspólnego i pewne rzeczy są dla nich oklepane i oczywiste, ale pozwólmy żeby i inni do tego też doszli. Coś już jest dla mnie nużące to nie oglądam i nie komentuje, bo pamiętam że są tacy którzy tą drogę przechodzili nie dawno i chętnie udzielą rad.

 

[Charon_X]

To jak to w końcu jest? Forum astronomii amatorskiej czy już raczej nie? Ja wiem że niektórzy już dawno osiągnęli pewien pułap który z amatorką ma już nie wiele wspólnego i pewne rzeczy są dla nich oklepane i oczywiste, ale pozwólmy żeby i inni do tego też doszli. Coś już jest dla mnie nużące to nie oglądam i nie komentuje, bo pamiętam że są tacy którzy tą drogę przechodzili nie dawno i chętnie udzielą rad.

Tak zawsze to astro amatorskie będzie - to nie jest w końcu zawodowe- bo nikt za to nie płaci ;). To się tyczy i najlepszych astrofotografów.

Tu chodzi o co innego - młody człowiek złapał bakcyla na nową pasję i trzeba go jakoś podtrzymać, naprowadzać, a nie odrzucać.

[kapral]

Mądrze prawisz Charon.... :)

[Gracjan K.]

Proszę o przeniesienie tematu do działu "Szkoła astrofotografii"

[kapral]

;)