Losmandy GM8 - modyfikacja napędu i nie tylko

[jolo]

Wg mnie nie wyeliminujesz w ten sposób błędów prowadzenia, które powstają w przekładni ślimakowej. Takie tanie enkodery stosowane są na osiach w systemach DSC (digital setting circles) do dobsonów, czy w montażach AZ-EQ6 i AZ-EQ5. 

[AstroLutek]

To prawda, ale mowa tutaj tylko o zastosowaniu enkoderów. A czy reszte bledów prowadzenia nie dało by sie wyeliminować matematycznie na podstawie wiadomych takich jak polozenie montażu na ziemi i kierunku gdzie patrzy? Czy musi być do tego obraz nieba?

[MarekM60]

Sens ma tylko enkoder montowany bezpośrednio na osi obrotu i mający rozdzielczość taką, jaką chcemy uzyskać dokładność prowadzenia/pozycjonowania.

Od strony mechaniczno-elektronicznej - ma być pewność, że jak kazałem wykonać obrót o x arc-sek (czyli n kroków), to oś obróciła się dokładnie o taki kąt.

Kwestia wyliczenia pozycji, refrakcji, itp - to temat oddzielny i nie związany z samym montażem jako takim.

 

Podstawowe niedokładności montaży bez enkoderów na osi obrotu wynikają z 2 rzeczy: jedna to niedokładności wykonania przekładni, łożyskowania, luzy, a druga brak pewności fizycznego przemieszczenia - np gubienie kroków silnika.

 

Poza tym trzeba rozróżnić dwie dokładności - jedna jest związana z procedurą GOTO i tutaj mają wpływ zjawiska atmosferyczne. Druga - to stały ruch śledzący osi RA (plus ew DEC jeśli śledzimy obiekty US/satelity) i tu jest tylko kąt i czas.

 

W tej drugiej mają wpływ błędy mechaniczne i elektroniczne. Mechaniczne - czyli luzy, przekładnie, itp i elektroniczne, a dokładniej elektroniczno-programowe - błąd "podstawy czasu", błędy zaokrągleń w obliczeniach, itp.

 

Przykład jest prosty - krok napędu  wynikowo ma wartośę różną od liczby całkowitej - np . 0.28( 8)...

Jak podzielimy czas doby gwiazdowej przez krok - to wyjdzie nam czas co jaki trzeba wykonać jeden krok -> i tu pojawią się zaokrąglenia -> np 99 lub 100 lub 101 taktów zegara (np 100 kroków na sekundę, lub 99, lub 101)

I teraz jak czas jest krótki, to  ok, a jak długi - to po kilkudziesięciu lub kilkuset sekundach nazbiera nam się kilka kroków różnic -> tym samym montaż będzie obrócony o inny kąt niż w rzeczywistości myślimy że jest obrócony => mamy kreski a nie punkty na foto. Jak mamy enkoder - to mamy odczyt rzeczywisty gdzie jest fizycznie ustawiona oś obrotu.

Stąd też proste sterowniki na Arduino nie "wyrabiają" się z dużymi mikrokrokami, bo mają wolny zegar i o małej rozdzielczości (max 16 bitów i max 16 MHz) - i tu trzeba przejść na 32 lub 64 bity i 72,144 MHz żeby dostać odpowiednią dokładność od strony sterowania.

[AstroLutek]

Czy przewidzieć napinacz paska w przekladni czy lepiej dopasować wszystko tak żeby nie było napinacza?

[jolo]

Jeśli masz dużą różnicę średnic obu kół zębatych dobrze dać dodatkową rolkę, która zapewni styk paska na małym kole na większej części obwodu, może być wtedy też napinaczem.

Tutaj na fotce rolka akurat nie działa jako napinacz, jest zamontowana na stałe.

[MarekM60]

Lepiej z napinaczem - tak jak u Rowana:

 

 

Poza napięciem - zwiększa kąt opasania paskiem kół, co poprawia dokładność pracy.

 

[AstroLutek]

OK. A spotkał się ktoś może z takim wałkiem luzem jak jest oś w silnikach krokowych? Poszukuje takiego 1/4'' (6.35mm) ale nie wiem pod jakim hasłem szukać. Są wałki liniowe ale te co znalazłem są tylko metryczne.

 

[AstroLutek]

To jeszcze jedna sprawa... Czy warto wymienić ślimaka na tego High Precision również w osi DEC? To jednak $100 i wole je przeznanczyć na coś innego (btw jeszcze ze 3 tyg temu slimak kosztował $60 - wtedy kupił bym 2szt.) a tam jednak ruch będzie "znikomy" podczas prowadzenia...

[MarekM60]

http://www.ebay.co.uk/itm/Silver-Steel-Ground-Shaft-Rod-Bar-Imperial-1-8-3-6-1-4-5-16-3-8-1-2-5-8-3-4-/111690270013?pt=LH_DefaultDomain_3&var=&hash=item1a0142453d

[MarekM60]

Moje silniki też ruszyły :)

 

 

180 stopni -> 85 sekund

DEC zmontowana, do RA muszę rozwiercić koła zębate.

 

I moja wersja AstroEQ na STM32F103 (w budowie):

[AstroLutek]

No i pięknie. Gratuluje. A też się komunikujesz przez EQMODa?

 

Ja jak znajdę czas w tym tygodniu to będę projektował uchwyty pod silniki.

[MarekM60]

No i pięknie. Gratuluje. A też się komunikujesz przez EQMODa?

 

 

 

W planach - tak. Musze wszystko przepisać z Arduino na STM-a.

Przy okazji planuję dorobić sterowanie do nowych driverów na 1/64 i 1/128 kroku.

No i płytkę drukowaną,żeby nie lutować kabelków :)

[AstroLutek]

Fajnie. To pewnie będę w kolejce po Twoją wersje :)

[AstroLutek]

Tak sobie myślę że jak wypali Twoj sterownik z 1/128 mikrokrokami to bedzie można zrezygnować z przekładni 4:1 i podłaczyć silnik bezpośrednio do slimaka. O wiele by to uprosciło konstrukcje w moim przypadku :)

[MarekM60]

Przesyłka z modułami przedwczoraj wyszła z USA. Jak tylko dotrze, to się biorę za uruchomienie.

Tymczasem walczę z oprogramowaniem na STM-a.

[AstroLutek]

Pytanie techniczne do znawców tematu.

 

W moim GM8 zastosowane było takie sprzęgiełko które umożliwiało nie osiową prace silnika względem slimaka.

 

 

Jakie są za i przeciw względem możlwiości zastosowania takiego jak poniżej?

 

 

Można użyć zamiennie?

[MarekM60]

To zamienne jest sztywniejsze i przenosi więcej drgań z silnika.

Poza tym toleruje mniejsze nierównoleglości osi.

[AstroLutek]

Czyli lepiej zastosować takie jak oryginał? Teoretycznie oryginalne jest dobre ale może uda mi się gdzieś dostać nowe. 

[AstroLutek]

Z tym ze będzie napęd przez pasek i większość drgań powinien skompensować.

[MarekM60]

Dostaniesz w ebmia.pl - http://www.ebmia.pl/sprzegla-sprzegla-klowe-precyzyjne-c-196_189_1464.html

[AstroLutek]

Ok tylko które to będą? Nie znalazłem wyglądających tak samo...

[AstroLutek]

Kurcze prawie 100zł jedno :)

[AstroLutek]

Pora przedstawić GM8 z nowym napędem... Montaż przeszedł wczoraj pierwszą próbę pod nocnym niebem - próba jak najbardziej udana.

 

Prowadzenie jest płynne i maksymalna prędkość dojazdowa wynosi około x240 - jak dla mnie wystarczająco.

 

W międzyczasie okazało się że zastosowana przekładnia musi być 3:1 zamiast zakładanego 4:1 gdyż zębatka była nieco za duża i mogła by zahaczać o siodełko. Dokładność nieco spadła ale jest to w dalszym ciągu około 0.19''.

 

Druga sprawa to zastosowane zebatki i pasek. Wybrałem troszke lepsze niz standardowe a mianowicie zęby w pasku są półokrągłe tak jak i w wyżłobienia w zębatkach - zapobiega to minimalnym luzom oraz powierzchnia styku jest większa. Potrzebne wałeczki wytoczyłem z mosiądzu. Sprzęgiełka zostały oryginalne - jak sie też okazało wszystkie dostępne do kupna mają średnicę 20mm a ja muszę mieć 15mm bo oś jest dość nisko nad blachą. Ale to tylko na plus - zaoszczędziłem trochę :) a oryginalne sprzęgła są jeszcze dobre.

 

Teraz pora na Guide - robiłem to pierwszy raz wiec efekt jest dla mnie zadowalający bo zapewne mozna dojsc do lepszego wyniku po regulacji luzów i docisku i wymianie dzwoniących łożysk przy ślimakach ale na to przyjdzie pora zimą - teraz chce go jeszcze wykorzystać i zobaczyc jak sie zachowuje.

 

Udało mi się osiągnąć prowadzenie na poziomie RA RMS - 1.1'', DEC RMS 0.8'' - wykres był dość gładki bez dodatkowych nieporządanych pików. Screen wstawie po regulacji...

 

Za wykonane elementy na maszynie CNC chciałbym podziękować koledze Markowi (MarekM60).

 

Jak widać kabelki jeszcze w powijakach ale coś musiałem "posklejać" na test. Docelowo będą wymienione na takie miekkie silikonowe a całość może owine takim spiralnym pancerzem plastikowym zeby w razie zahaczenia gładko się zeslizgiwał z elementu.