Zielony błysk (Green flash)

[Lukasz83]

Obecnie spędzam tydzień mojego urlopu nad Morzem Bałtyckim.

A wiadomo, jak morze to zachody Słońca. A jak już ten zachód oglądamy to (tu już nie tak bardzo oczywiste) warto pokusić się o obserwację bardzo ulotnego ale ciekawego zjawiska jakim jest zielony błysk.

Wbrew powszechnej opinii jest to bardzo częste zjawisko lecz trudne do zaobserwowania ze względu na bardzo krótki czas trwania i konieczność posiadania lornetki lub aparatu z obiektywem powyżej 150mm.

Czym jest zielony błysk? Polecam lekturę Wiki lub innych źródeł a tych jest wiele w internecie. Ja tylko napiszę, że jest to zjawisko optyczne w atmosferze powstające na skutek załamania oraz rozpraszania światła ? światło o krótszej długości fali (zielony, niebieski, fioletowy) jest załamywane bardziej niż o dłuższej. Dodatkowo cząsteczki powietrza rozpraszają najbardziej krótkie fale i dlatego najczęściej obserwujemy zielony kolor błysku ponieważ niebieski i fioletowy na skutek bardzo długiej drogi przebywanej przez promień w atmosferze ulegają całkowitemu rozproszeniu. (  https://pl.wikipedia.org/wiki/Zielony_promie%C5%84 ). Czasem można zaobserwować inne kolory błysku przez niebieski aż po rzadko spotykany fioletowy. Dzieje się tak kiedy światło o najkrótszych długościach nie ulegnie całkowitemu rozproszeniu.

Poniżej mozaika pokazująca przebieg zachodu Słońca i zjawisko zielonego błysku (Canon 500D + Mak-Cas 500mm f/5,6) z dnia wczorajszego czyli z 30 czerwca 2015

 

 

Ciekawostką jest, że wszystkie zdjęcia robiłem kucając i trzymając obiektyw na kolanie. Kiedy Słońce schowało się całkowicie, wstałem i mogłem obserwować błysk jeszcze raz ponieważ znów znalazłem się w zasięgu ostatnich załamanych promieni słonecznych ? 1,5m robi tu ogromną różnicę  :)

A ludzie kręcący się obok dziwili się, co on tak pstryka. Przecież Słońce już zaszło .

Jeśli będziecie kiedykolwiek nad naszym Bałtykiem lub innym morzem gdzie jest możliwość obserwacji ?tonącego? Słońca to zwróćcie uwagę na to zjawisko ? naprawdę warto.

Pozdrawiam,
Łukasz

 

PS:

a poniżej jeszcze dwie mozaiki jakie wykonałem cztery lata temu w Darłówku

 

 

[Charon_X]

To chyba rzadkie zjawisko - kilka razy polowałem, ale ani razu nie ustrzeliłem. Może rzeczywiście trzeba polować nad morzem.

[Lukasz83]

To chyba rzadkie zjawisko - kilka razy polowałem, ale ani razu nie ustrzeliłem. Może rzeczywiście trzeba polować nad morzem.

 

Nad morzem częste, w głębi lądu rzadzsze bo trzeba złapać w kadrze dość mocno kontrastowy, odcinający horyzont przedmiot. Najlepiej tu się sprawdza ostro zarysowana chmura.

 

BTW - dzisiaj też je złapałem. Ale za to jakie.

Pozwólcie, że zaprezentuję bo jest to składanka z gatunku moich "perełek" obserwacyjnych :D

 

Potrójny zielony błysk + solidny miraż. Przy zachodzie Słońce przeszło przez rozgrzaną warstwę powietrza - zapewne o innej temperaturze ( a co za tym idzie gęstości) oraz o innej wilgotności. Spowodowało to kilkukrotne załamanie światła i potrójny zielony byłsk podczas wchodzenia w warstwę, wychodzenia Słońca z warstwy rozgrzanego powietrza i zachodu za krawędzią horyzontu.

 

Poniżej animacja na you tube i składanka zdjęć :)

 

 

   

[gryf188]

Ja często widziałem to pozorne oderwanie kawałka Słońca , natomiast zielonego nigdy nie udało mi się złapać. Jadę za 2 tygodnie to muszę jeszcze raz zapolować , może się uda.

[Lukasz83]

gdyby ktoś był ciekawy to na stronie OPOD Les Cowley przeanalizował i opisał powyższe zdjęcia:

http://www.atoptics.co.uk/opod.htm

(http://www.atoptics.co.uk/fza36.htm)

 

 

[rybi]

Ostatni weekend próbowałem "złapać" zielony rozbłysk nad Bałtykiem - niestety bez sukcesu. Zdjęcia robiłem stało-ogniskowym obiektywem Soligor o F=200 mm. Niestety szczęście mi nie dopisało i nic zielonego nie wypatrzyłem :( Ale zachodzące Słońce zmieniało kształty niesamowicie. Od grzyba atomowego po sowę ...

Zachód Słońca z ub. piątku na sobotę:

 

Zachód Słońca z ub. soboty na niedzielę: