Lornetkowe układy podwójne - aktualizacja list

[polaris]

Dla uporządkowania tematyki założyłem osobny wątek. Wrzucam tu zaktualizowane listy obserwacyjne z gwiazdami podwójnymi, które można próbować rozdzielić lornetkami. Podział list: 50 mm / 70 mm / 100 mm. Oczywiście, wiele zależy od powiększenia lornetki, ale zakres separacji jest na tyle spory, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

 

Bardzo dziękuję Newborn_Sailorowi za uaktualnienie list na podstawie katalogu WDS. Listy zamieszczę również na Astronocach.

Podwojne_50mm_aktualizacja_2015-07-30.pdf

Podwojne_70mm_aktualizacja_2015-07-30.pdf

Podwojne_100mm_aktualizacja_2015-07-31.pdf

[Panasmaras]

Marcinie, super sprawa, ale jednak w przyszłych opracowaniach sugerowałbym podział wg kryterium powiększenia a nie średnicy obiektywu.

Teoretyczna zdolność rozdzielcza obiektywu 50 mm to jakieś 2,76" - wartość nieosiągalna dla małych lornetek i ich niewielkich powiększeń.

Raczej sugerowałbym podziały w rodzaju:

- podwójne o separacji większej niż 20" (dla powiększeń 7-10x),

- podwójne o separacji 10-19" (dla powiększeń rzędu 15x),

- podwójne o separacji 5-10" (dla powiększeń >20x). 

 

Obecne zestawienie jest świetne w przypadku najmniejszych lornetek, natomiast już w przypadku średnich - jest sporo podwójnych o separacji <10" (dwie nawet schodzą do 5,5"). Szczerze wątpię, czy to jest w zasięgu lornet powiększających 15-16x.

 

Niemniej, zestawienie zaraz idzie do druku - mam nadzieję, że zapewni mi sporo zabawy :)

[polaris]

Marku,

Jak wspomniałem w poprzednim poście, mam świadomość słabości tych list jeśli chodzi o rozpiętość powiększeń lornetek. Dlatego w chwili wolnego, mając u siebie pliki xls, posortuję całość według separacji i podzielę sugerując się Twoją niezwykle przemyślaną i rozsądną propozycją.

 

:)

[Panasmaras]

Swoją drogą, przypomnij się* w Zatomiu z tą listą - pomęczymy kilka tych "siódemek" i pięć-i-połówek" w 15-16x.

 

*wiesz, że podczas obserwacji ja niemal od razu przechodzę na Ciemną Stronę Mocy ;)

 

sugerując się Twoją niezwykle przemyślaną i rozsądną propozycją.

 

Noo... przyznam się, że cały tydzień formułowałem odpowiedź na twój post...

:D

[polaris]

Oto lista wg powiększenia. Oczywiście mogę jeszcze uwzględnić konstruktywne uwagi.

Podwojne_aktualizacja_2015-07-31.pdf

[Panasmaras]

Pięknie jest!

 

PS spadaj, nie kupię!!! ;)

[Avallac'h]

Jako kompletny nowicjusz przymierzający się do kupna pierwszej porządnej lornetki mam pytanko - jak ma się program Stellarium do faktycznej obserwacji gwiazd podwójnych? Np. w przypadku Cor Caroli separację widać w Stellarium dopiero przy FOV mniejszym od 1.0.... Z tym że gwiazdy nie są tam obiektami punktowymi, jak zapewne będzie w rzeczywistości.

[Grzesiek]

Nie sugeruj się zbytnio widokami ze Stellarium. Może Ci ono ewentualnie podpowiedzieć, jaka jest wzajemna pozycja gwiazd w układzie oraz jakich kolorów możesz się spodziewać. Ale w lornetce widać to inaczej. Na przyklad, w 15x70 o polu 4,4 stopnia, zobaczysz 2, przytulone do siebie gwiazdki, które jednak są oddzielone, a pole widzenia się oczywiście nie zmienia. Pomijając różne atrakcje typu astygmatyzm i inne wady optyczne lornetek - to gwiazdki są punktami.

Edytowane 17 Października 2015 przez Grzesiek

[Avallac'h]

Nie sugeruj się zbytnio widokami ze Stellarium. Może Ci ono ewentualnie podpowiedzieć, jaka jest wzajemna pozycja gwiazd w układzie oraz jakich kolorów możesz się spodziewać. Ale w lornetce widać to inaczej. Na przyklad, w 15x70 o polu 4,4 stopnia, zobaczysz 2, przytulone do siebie gwiazdki, które jednak są oddzielone, a pole widzenia się oczywiście nie zmienia. Pomijając różne atrakcje typu astygmatyzm i inne wady optyczne lornetek - to gwiazdki są punktami.

Dzięki za rozwianie wątpliwości. A lornetką o której mowa jest Delta Optical SkyGuide 15x70 więc żadnych specjalnych atrakcji się nie spodziewam ;)

[Krater]

No to będzie się,działo ;-).

Chętnie bym w tym uczestniczył ale, że jest to prawie niemożliwe więc mam nadzieję, że zamieścisz relacje.

Aby ułatwić Ci nieco ten pierwszy raz a jednocześnie nie zdradzić czarów całkowicie to proponuję abyś od razu zaopatrzył się w dobry statyw a najlepiej w żuraw (z leżakiem rzecz jasna). (akcent po równo na żuraw i  leżak/krzesło)

 

[polaris]

Dzięki za rozwianie wątpliwości. A lornetką o której mowa jest Delta Optical SkyGuide 15x70 więc żadnych specjalnych atrakcji się nie spodziewam ;)

Masz tę lornetkę?

[Avallac'h]

No to będzie się,działo ;-).

Chętnie bym w tym uczestniczył ale, że jest to prawie niemożliwe więc mam nadzieję, że zamieścisz relacje.

Aby ułatwić Ci nieco ten pierwszy raz a jednocześnie nie zdradzić czarów całkowicie to proponuję abyś od razu zaopatrzył się w dobry statyw a najlepiej w żuraw (z leżakiem rzecz jasna). (akcent po równo na żuraw i  leżak/krzesło)

Dzięki, statyw już posiadam, tylko jest niski (max. 100 cm) i raczej wątłej konstrukcji.. No ale na początek będzie musiał wystarczyć, gdyż nie dysponuję zbyt wypchanym portfelem, i wydatek tych 7 stów z hakiem na lornetkę całkowicie mi wystarczy póki co ;) Z takim niskim statywem będę raczej obserwował niebo siedząc na ziemi, lub spróbuję trochę na leżąco z ręki.

Jeszcze nie, ale zamierzam ją kupić, jako swój pierwszy sprzęt astronomiczny. Miałem jeszcze do wyboru Nikona Action 10x50 i Celestrona SkyMaster 15x70, ale po przebrnięciu przez setki opinii, recenzji, testów i dyskusji na różnych forach postanowiłem że kupię DO. I tak prędzej czy później skończy się na kupnie teleskopu, zapewne 150/750, gdyż jestem raczej wybredny i zależy mi przede wszystkim na ciekawych DS-ach, w szczególności mgławicach. Póki co podrukowałem sobie szczegółowe mapki nieba i zaznaczyłem na nich około 100 obiektów do odhaczenia korzystając z 15x70. Samo niebo raczej nie jest mi obce, długie godziny spędzam przeglądając różne mapy, tabelę Wimmera i bawiąc się w Stellarium.

Gorzej za to wygląda sprawa z miejscem zamieszkania. Konkretnie - środek Poznania. Ledwo zacząłem studia i nie posiadam samochodu, więc o wyjeżdżaniu na samotne wyprawy poza miasto nie ma mowy. Jedyne trzy obiecujące miejscówki to:
- Działka położona na obrzeżach Poznania, właściwie poza miastem, nad jeziorem gdzie jest bardzo mało latarni i innych świateł,

- Obrzeża Śremu, gdzie mieszka moja dalsza rodzina, jeżdżę do nich często

- Tomice, mała wioska niedaleko Wadowic, jeżdżę tam do kuzynów dwa razy w roku, w wakacje i ferie zimowe. Ta miejscówka jest najbardziej obiecująca, praktycznie tuż za domem ciągną się rozległe pola i łąki, na dość pagórkowatym terenie.