Jak podłączyć HEQ5 do kompa z ominięciem pilota SynScan

[szdom1]

Nowy rok, nowe pytania.  

Jeżeli do połączenia montażu (HEQ5) używam przewodu z takim konwerterem  to czy przy użyciu innego przewodu z takim samym konwenterem komputer będzie widział go pod tym samym czy pod innym com'em? Konwerter na zdjęciu to dokładnie ten:

http://allegro.pl/konwerter-usb-rs232-ttl-uklad-ftdi-ft232rl-i6087863816.html 

pzdr.

[jolo]

Jeśli weźmiesz inny egzemplarz FTDI i podłączysz go to tego samego komputera, to system przypisze go do innego numerku.

[szdom1]

A czy istnieje możliwość ominięcia tego "problemu"? Takiej konfiguracji systemu ażeby obydwa egzemplarze widoczne były jako ten sam com?

[jolo]

Żeby to się działo "z automatu" to chyba nie. Można ewentualnie po każdym podłączeniu zmieniać ręcznie przypisany port COM, albo po każdym odłączeniu usuwać wirtualny port z listy nieużywanych urządzeń. A dlaczego potrzebujesz to mieć na tym samym porcie?

[szdom1]

W tej chwili mam taki kabelek w obserwatorium. Chciałem dorobić sobie drugi na wypady pod ciemne niebo. Gdyby komputer widział ten kabelek jako ten sam port nie było by kombinacji a tak trzeba będzie przestawiać w programach.

[jolo]

No tak, to pewien kłopot. Ale w sumie to tylko w jednym miejscu musisz przestawić - w ustawieniach EQASCOM. 

[szdom1]

1 godzinę temu, jolo napisał:

No tak, to pewien kłopot. Ale w sumie to tylko w jednym miejscu musisz przestawić - w ustawieniach EQASCOM. 

W sumie tak ale wiesz jak to jest. Szukam rozwiązania, które usprawni ten proces. Chodzi mi po głowie założenie gniazdka rj45 z drugiej strony konwentera i przekładanie tylko samego kabelka z końcówkami rj45 po obu stronach. 

[MateuszW]

No a jak byś sobie dla drugiego kabelka ręcznie zmienił nr COM w menedżerze na taki sam, jak pierwszy kabelek, to to nie zadziała? No chyba, że wtedy po podłączeniu pierwszego kabelka ten dostanie nowy numer...

[szdom1]

17 minut temu, MateuszW napisał:

No a jak byś sobie dla drugiego kabelka ręcznie zmienił nr COM w menedżerze na taki sam, jak pierwszy kabelek, to to nie zadziała? No chyba, że wtedy po podłączeniu pierwszego kabelka ten dostanie nowy numer...

Też myślę, że właśnie tak się stanie. Nie mam zakupionego drugiego konwentera akupowanie tylko po to, żeby sprawdzić raczej mija się z celem.

[szdom1]

Mam zamiar wybrać jedną z opcji. No chyba, że ktoś podpowie lepsze rozwiązanie?

Konfiguracja 1

Do montażu używał będę w zależności od potrzeb krótkiego lub długiego kabla sieciowego z końcówkami rj45 a do konwertera przylutuję na stałe żeńskie gniazdo rj45

 

Konfiguracja 2

Konwenter na stałe przylutowany będzie do krótszego kabelka a całość w miarę potrzeby przedłużał będę drugim kablem za pomocą złączki rj45.

 

[Pawcio]

Chcąc zagospodarować chmurwiastą pogodę stwierdziłem, że pomoge kumplowi, z którym często wybieram się na obserwacje pomogę wejść mu na "wyższy poziom" z jego HEQ5 Andrzej to złoty chłop ale jak widzi u mnie lutownicę myśli, że chcę ozdobić drewniany piórnik więc postanowiłem postawić go przed faktem dokonanym Postawiłem na układ ze sprawdzonym chipem - FTDI. Zamówiłem układ wskazany przez @Grzegorz Czernecki - Grzesiu, dzięki! http://allegro.pl/konwerter-usb-rs232-ttl-uklad-ftdi-ft232rl-i6087863816.html?snapshot=MjAxNy0wMi0wM1QwNzoyMTo1My4xMDdaO2J1eWVyO2M5MDc3NzdmNDUwYjkyNmI4MmZjYWJiYWJmNjBiNWJlYmY0MzU3YzU2ZDcxNTkwNmJiMzIzMDc5ZmIxNzRiZTU%3D Sam konwerter kosztował mnie całe 16zł + 6zł, Sterowniki zainstalowały się automatycznie, port rs232 został przypisany jako następny wolny i nie zmieniał się niezależnie od użytego portu usb. Jako kabla do montażu użyłem 3m kabla sieciowego. Wszystko ruszyło "od kopa" montaż zagrał z komputerem aż miło Po sprawdzeniu działania pozostało jedynie dodać obudowę. Aby zniżyć profil konwertera za pomocą szczypiec wygiąłem odpowiednio wystające piny, znalazłem  w piwnicy kawałek plastikowego obrzeża płyt meblowych, które delikatnie wyrównałem aby połówki lepiej do siebie przylegały. Jedną połówkę zalałem silikonem akwarystycznym, zatopiłem w niej konwerter, potem znowu trochę silikonu i ..druga połówka - acha byłbym zapomniał - na koniec kabla sieciowego założyłem opaskę zaciskową, obciąłem koniec zostawiając niewielki odcinek opaski, który zatopiony w kleju powinien zabezpieczyć patchord przed wyrwaniem niejako "przy okazji" całość powinna być odporna na wilgoć. To chyba wszystko, zdjęcie powinny wszystko wyjaśnić teraz pozostaje pobawić się z montażem aby kiedy pogoda się poprawi, całość się sprawniej rozkładało...

Tak wygląda konwerter:

Jak Andrzej się zdziwił po co pad do teleskopu hehe

EQDirect

[Grzegorz Czernecki]

Paweł, od kiedy zmieniłem starego profilica na tego właśnie ftdi, zapomniałem co to problemy.

[kudi145]

A znacie jakiś kabel sieciowy który nie staje się sztywny w niskiej temperaturze ?

[Pawcio]

Kup parę metrów takiego kabla http://www.tme.eu/pl/katalog/przewody-silikonowe-wielozylowe_100567/ - potrzebne są tylko 3 żyły TX, RX, GND , do tego wtyczkę RJ45 (kable nie mogą być za grube żeby zarobić wtyczkę)  i zarabiaczkę wtyczek sieciowych i ... załatwione

[Han78]

Cześć,

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj, ale gdybym nie trafił to proszę o przeklejenie. Zmontowałem moduł bluetooth na 12V, o którym tutaj mowa. Podłączyłem pod montaż EQ6 i za pośrednictwem Virtuoso oraz SkySafari5 plus podłączyłem się z sukcesem do teleskopu. W tym miejscu pojawia się problem, bo montaż trochę wariuje. Mianowicie, gdy próbuję wyrównać na polarną to SkySafari wskazuje zachodni horyzont jako ustawienie montażu. Naciskam strzałkę by ustawić montaż na polarną i wskaźnik od razu przeskakuje w okolice gwizdy polarnej, co skutkuje drobną korektą montażu (pierwotnie montaż jest już ustawiony na polarną). Teraz wskazuję GP jako punkt wyrównania i wciaskam Aling. Montaż dokonuje korekt i jest prawie dobrze.... Jednak po chwili samoczynnie zaczyna się obracać do dziwnej pozycji (prawie "odkręcając" się w zupełnie inną stronę). Dalsze działania manualne kończą próbami powrotu na właściwą gwiazdę, jednak montaż/program robi co chce. Aż strach powiesić teleskop, bo przy tych odkrętkach jest w stanie zahaczyć o statyw. Czy możecie Koledzy coś pomóc w tej sprawie? Co może być przyczyną albo czego nie dopatrzyłem w ustawieniach programu?