Chcę w tym wątku przedstawić moje ATM-owe zabawy związane z montażem Star Adventurer.
Na pierwszy ogień poszło "osławione" już podświetlenie lunetki biegunowej , którego nie można założyć do L-ki
z powodu źle dobranych średnic (że też nikt o tym nie pomyślał w fazie projektowania SW SA).
Dorobiłem redukcję która z jednej strony pasuje do L-ki a z drugiej do podświetlenia , fotki wszystko wyjaśniają.
Do posadowienia montażu zakupiłem statyw z EQ3-2.
Musiałem przerobić głowice tego statywu:
-pozbywając się trzpienia który służy do ustawiania azymutu w oryginalnym EQ3-2
-poszerzyć podstawę żeby SA "leżał" na większej powierzchni
Została wprasowana aluminiowa tuleja , później przetoczona aby uzyskać jednolitą powierzchnię.
Pozostało tylko pomalować i złożyć statyw.
Widziałem na forum link do fajnego patentu oferowanego w jakimś zagranicznym sklepie,
który zastępuje ciężarek przeciwwagi akumulatorem (chyba to było do EQ6)
Zainspirowany pomysłem jestem w trakcie wykonania nowego ciężarka do SA.
W chwili obecnej mam wykonaną obudowę w której będą włożone akumulatorki 18650 (ze starej baterii laptopowej ) ,
przetwornica step-down , do wykorzystania jako zasilacz Canona.
Akumulatory będą połączone w pakiet 3S2P z wyprowadzeniem do ładowarki z balanserem.
Dzięki połączeniu równoległym po 2 ogniwa pojemność tego aku to około 3600mAh , wystarczy na wiele astrofotograficznych godzin.
Na chwilę obecną to wszystko.
Jeżeli coś jeszcze wymyślę to będę o tym informował w tym temacie.