tomajk

Anva wszystko ok. tyle że nie ma za każdym rogiem używanych kurników w idealnym stanie :D a znając życie zapewne ja na niego nie trafię choćbym nie wiem jak szukał hehe. Ale insza inszość zbudować, coś co przypomina funkcjonalnością obserwatorium. Chodziło mi o kopułę, prowadnice, czy inne takie myki. Pierwsze co mam w głowie to unieść na wys. choćby 3-4m nad poziom gruntu mocowanie, pomyślałem o kręgach studziennych fi120cm wypełnionych ziemią lub suchą zaprawą, na zewnątrz schody, u góry podest i co tam potrzeba, to wszystko z dobrym zapasem obudowane. No i ta nieszczęsna kopuła, z prowadzeniem za telepem i odsuwaną żaluzją. Czatownię na ptasiory zrobiłem sobie luksusową, z izolacją, ogrzewaniem, fotelem itp. więc i obserwatorokurnikos trza zrobić też konkret :D Tak czy owak Twoje przedsięwzięcie dało mi solidnego kopa do myślenia i działania, lubię konkretne przedsięwzięcia, szczególnie dla własnej wygody. PS. Tak w ogóle to ten astrokurnik to baaardzo superancki się zapowiada, szczerze trzymam kciuki i życzę udanego i jak najszybszego finiszu. PS2. Tomek jeśli można, co to jest AP ser. 900 ? bom zielonka.

Czyli warto się zastanowić nad takim rozwiązaniem i pewnie tak zrobię. Widziałem "astrokurnik" :) znalazłem też obserwatorium z tworzyw sztucznych, mam miejsce lecz nie uśmiecha mi się wydanie 14kawałków na zakup kopuły, może są jakieś projekta czy rozwiązania na zbudowanie własnego obserwatorium. Parałem się czatowniami do obserwacji i fotografowania ptaków, lecz to całkiem inna bajka, jednak narzędzia i warsztat mam, coś bym zbudował lecz przeczesując sieć w poszukiwaniu niczego nie mogę namierzyć, pewnie to wynika z małego otrzaskania w temacie, ale może ktoś życzliwy podpowie. Pier wiem już jak wykonać na podstawie opisu i zdjęć z obu tematów, za które dziękuję. Mam też kawał płaskiego dachu, lecz już sprawdziłem iż strop nad izolacją jest zbyt sprężysty i drgania nie uniknione

Witam. Mam pytanie co do wodoodporności takiego sprzętu? Sam zastanawiam się nad jakimiś choćby betonowymi wylewkami pod nogi statywu, by nie bawić się za każdym razem w ustawianie, ale jednak w razie W to sprzęt idzie szybko zatargać na taras pod dach w moim przypadku. 1. Czy budowa takiego piera równa się od razu z budową jakieś wiatki czy kopuły. Czy wystarczy kaptur narzucić? 2. Czy może jest jakiś w miarę sprawny montaż, by w razie dłuższych przestojów sprzęt nie marniał pod chmurką. 3. A no i rzecz najważniejsza, jak z ewentualną rozbudową, dziś jest taki montaż a powiedzmy za rok, dwa przyjdzie coś solidniejszego i wtedy trzeba demolować i robić solidniejszy, czy te fi 20cm to tak pod EQ6 w sam raz czy może i więcej wytrzyma, no i rozstaw śrub, taki sam jest, czyli standardowy czy każdy ma swój.

Witam użytkowników szanownego forum. Piła - Piła lub nawet Wałcz, jest tu kto? :D Jestem z okolic Wałcza, 8km w kierunku Czaplinka, zasadniczo wystawiam tylko szkło na trawnik z tarasu i jest co oglądać (na mapie jestem na granicy zielonego i niebieskiego czy raczej granatowego obszaru naświetlenia) pod warunkiem, hmm no wiadomo, ostatnio aura nie rozpieszcza. Początkowo zamierzam tylko obserwować, choć DSLRa mam i jest nawet jak podpiąć, jednak już widzę, że co co mam nie bardzo się nadaje do tego celu. Po zapoznaniu z niebem ciut lepiej wyklaruje się kierunek mojego upodobania, być może będzie to astrofoto, ale to czas pokaże. Tak więc dopiero raczkuję i chętnie bym na jakieś "lekcje" się załapał, to też pomogłoby w doborze sprzętu. Pozdrawiam