rycesz

6 września 2023 Warszawa. SCT11", Barlow, ASI1600mm. IRRGB P.S. @Jacek E. Twoja betoniarka nadal patrzy w niebo:)

To i ja się pochwalę. Materiał z 20-go września. SCT11 + barlowx3, Asi1600mm. RGB stack 15% z 5000 kletek na kanał. Untitled-2.tif

Obiekt trochę nie na czasie obecnie, ale odgrzebałem materiał zebrany dwa lata temu i po raz pierwszy zabrałem się za sklejanie kanałów Ha, OIII i SII w palecie HST. Oto efekt, chętnie wysłucham uwag i krytyki. SII_Ha_OIII_HST.tif 7x900sek oraz 7x90sek (na przepalony trapez). TS APO65, Orion Starshoot Deep Space Mono, EQ6, guid ASI120mm przez OAG

Zdjęcie z nocy 3-4 sierpnia. SCT 11", ASI 120MM, Neq-6, ATIK EFW2, Baader IR Pass, R, G, B.

To jeszcze ja dorzucę swoje. SCT 11" ASI 120MM, stack IrRGB 3/4 Sierpnia 2018

Cześć, Zanim dojdziesz do wyboru konkretnego sprzętu, odpowiedz sobie na kilka dodatkowych pytań. Jak często będziesz mógł wozić sprzęt na wieś? Czy masz samochód żeby wszystko zapakować? Jeśli na te pytania odpowiesz "rzadko" oraz "nie", to jesteś skazany na miejskie niebo i pod tym kątem dobieraj sprzęt. Miejskie niebo niestety nie pozwala na obserwacje niczego poza obiektami układu słonecznego (US), oraz może kilku jaśniejszych obiektów głębokiego nieba (DS). Sam mieszkam w Warszawie i poza kilkoma wypadami na działkę w roku, musiałem się dostosować do warunków jakie mam. Napisałeś, że fotografujesz amatorsko. To świetnie!!! Może zamiast w kierunku obserwacji nieba pójdziesz w stronę astrofotografii? Przy odpowiednio dobranym sprzęcie można uzyskać świetne rezultaty mimo zaświetlenia nieba. Ja bym ci polecił kupno montażu paralaktycznego z napędem, oraz podpięcie do niego lustrzanki z jakimś jasnym obiektywem. Zaczynając on dużych kadrów nauczysz się obsługiwać montaż, oraz poruszania się po niebie. Krótsze obiektywy pozwolą na uzyskanie nieporuszonych zdjęć przy dłuższych czasach naświetlania nawet bez guidingu (dodatkowa kamera korygująca błędy ruchu montażu). Nie wiem jakim budżetem dysponujesz, jeśli masz trochę więcej niż na montaż, to możesz kupić krótki refraktor (z odpowiednim adapterem podpinasz pod lustrzankę jak normalny obiektyw). Reasumując: - jeśli chcesz tylko obserwować i masz możliwość regularnie jeździć pod ciemne niebo to polecam polować na Syntę 8" na montażu dobsona (celuj w używany sprzęt - dużo mniejsza cena, a tego typu sprzęt się praktycznie nie zużywa - jeśli właściciel dba odpowiednio). 8" lustro pokaże wiele pod ciemnym niebem, a montaż jest dziecinnie prosty w obsłudze. Montaż dobsona jednak praktycznie wyklucza astrofotografię. - jeśli, jak pisałem wcześniej, jesteś skazany na miejskie niebo i chciałbyś się zająć astrofotografią, zacznij od dobrego montażu. Najtańszym sensownym sprzętem będzie montaż EQ3-2 z napędem (również celuj w używki). Ten montaż udźwignie aparat i jakiś nieduży teleskop. Są jeszcze jego więksi bracia EQ5 i EQ6 (większy udźwig, lepsza stabilność, port autoguidera). Jeśli cię asatrofotografia pochłonie, to z czasem dokupisz teleskop, filtry, guider, kamerę do astrofoto itp (uważaj, to się nigdy nie kończy:) ).

Do astrofotografii DS może lepiej jednak refraktor, np ten: http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p4639_TS-APO65Q---65mm-f-6-5-Quadruplet-Astrograph---D-44mm-Feld.html Krótka ogniskowa, przy dobrym ustawieniu montażu na biegun pozwoli na fotografowanie bez guidingu przy krótszych ekspozycjach. Sam używam tej tuby na takim samym montażu, dlatego mogę ją polecić. Z czasem dołożysz guider ( u mnie śmiga z OAG), kamerkę guidującą, i kamerę do astrofoto. Jednak to dodatkowe wydatki, ale powalczysz również z samą tubą na montażu. Ten wielki Newton zalezie ci za skórę i tylko zniechęci - takie ja mam zdanie.

Energię i masę można przedstawiać wymiennie, dzięki Albertowi Einsteinowi. Jego słynne E=mc2 (a właściwie to E2=m2p2+m2c4) pozwala przedstawić masę w tym przypadku protonu w jednostkach energii. Co od pytania do różnicy pomiędzy masą protonu, a sumą masy jego elementów składowych, kolega FunkyKoval dokładnie to opisał. Z tego samego powodu jądro helu ma mniejszą masę niż dwa protony i dwa neutrony i dlatego świeci Słońce, tak w bardzo wielkim skrócie.

Dla alngojęzycznych, krótkie filmiki o obiektach katalogu Messiera zawierające sporo ciekawych faktów jak i anegdot. http://www.deepskyvideos.com/

Jak się trafi używka, to kupię używkę. Dziękuję wszystkim za pomoc w podjęciu decyzji :)

No to chyba wybór pada na 383. W Delcie jest aktualnie w promocji :)

Co do guidowania, to uywam OAG z ASI 120mm, przed kołem filtrowym. Z Canonem zaraz za kołem filtry 1,25 powodują takie winietowanie 838 ma mniejszą matrycę niż Canon, więc powinno być lepiej, ale winietowanie nadal chyba będzie widoczne. Wiecie może jaka jest odległość matrycy 383 od krawędzi wejściowej kamery? Jeśli bliżej niż w przypadku Canona, to będzie to dodatkowo zmniejszało winietowanie.

Witam, Przymierzam się do zakupu kamery CCD. Przeczytałem sporo recenzji, jednak nie jestem do końca pewien co wybrać, dlatego proszę o pomoc. Obecnie waham się pomiędzy dwoma modelami Atika - 314L mono i 383L mono, ale otwarty jestem również na sugestie innych kamer. Z racji tego, że mieszkam w warszawie, nastawiam się na narrowband. Obecnie walczę Canonem 550d modyfikowanym. Kamery chcę używać wraz z refraktorem TS APO65Q postawionym na NEQ6. Posiadam też C11, którego używam do fotografowania US, ale może też się pokuszę o próbę focenia mniejszych DS przy jego pomocy, jednak refraktor jest główną tubą, z którą kamera będzie pracować. Posiadam również koło filtrowe w standardzie 1,25", więc to przemawia za 314, bo przy większej matrycy 383 musiałbym zainwestować dodatkowo w koło i filtry 2". Z drugiej strony 314 nie wykorzysta dużego płaskiego pola jakie daje ten refraktor. Dodatkowo wyczytałem, że 383 ma problemy z szumami, gdy napięcie zasilania spada poniżej 12,5V. Ja focę zazwyczaj w miejscach, gdzie nie mam dostępu do zasilania sieciowego i to może być potencjalnym problemem. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z 383 w polu? Reasumując, na rzecz 314 przemawia: - niższa cena - sprawdzona konstrukcja - możliwość wykorzystania posiadanego koła i filtrów 1,25" (posiadam LRGB i Ha 7nm) Za 383: - większa matryca i rozdzielczość - sprzęt, który wadaje się być docelowym Na pewno nie dam rady kupić na raz kamery i nowego koła + filtry. Stąd pytanie, czy kupić 314, ale czuć ewentualny niedosyt, czy na początku kupić koło + filtry 2" i używać przez czas jakiś Canona, a za czas jakiś kupić 383?

Może spróbuj astrofotografi planetarnej. Na początek z przerobioną kamerką internetową, np: http://www.opennautics.com/tutorials/lifecam_studio_mod_correct Ja zaczynałem swoją zabawę w astrofoto właśnie z taką kamerką i MAKiem 90, więc u ciebie wynik będzie lepszy z uwagi na większe lustro. Tu masz moją fotkę, którą zrobiłem z balkonu właśnie tym zestawem. Capture 2012-12-29 01_03_09_castr.bmp

Tak dla puryzmu, to E2=m2c4+p2c2 E=mc2, jest uproszczonym zapisem dla cząstek o pędzie=0