Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 31.10.2013 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Niestety, tylko 9 klatek po 5 minut (chmury), ale i z tego jestem zadowolony, ponieważ chociaż przez godzinkę popatrzyłem sobie na ładne niebo:) Canon 450D Sigma 18-35 1.8@35 2.0 ISO 800 Robson PS Szkoda tych mgławic...
    7 punktów
  2. Wczoraj przed północą przyjechałem do Krosna. Ze względu, że niebo było bezchmurne, obudziłem się już o 3:00 i pojechałem obserwować komety na Przełęcz Szklarską. Niebo było czyste i przejrzyste, jednak nisko przy Ziemi snuły się cienkie mgły. Nisko nad horyzontem świecił też Księżyc, który trochę rozjaśniał niebo na wschodzie. Obserwacje zacząłem przed 4:00. Na pierwszy ogień poszła kometa C/2013 R1 (Lovejoy). W lornetce 10x50 odnalazłem ją natychmiast, wiedząc jedynie, że znajduje się gdzieś pomiędzy Procjonem, a południową częścią Raka. Była ona dużym, okrągłym, ładnie skondensowanym obiektem. Na pierwszy rzut oka wydawała się być nieznacznie mniejsza i nieznacznie słabsza od pobliskiej gromady otwartej M 67. Jasność komety oceniłem na 7.4 mag, a średnicę jej głowy na 10'. Następnie postanowiłem zapolować na kometę 2P/Encke. Również ją było widać wyraźnie w lornetce. Była niezbyt dużym, okrągłym, mocno skondensowanym obiektem. Wyglądała jak mała gromada kulista. W teleskopie była bardzo jasna i bardzo mocno skondensowana. Jej jasność oceniłem na 7.7 mag, a średnicę głowy na 6'. W jej obserwacji przeszkadzał nieznacznie pobliski Księżyc. Także kometa C/2012 S1 (ISON) była widoczna w lornetce, choć dość słabo. W teleskopie była widoczna całkiem wyraźnie, znacznie lepiej niż kilka dni temu. Stosunkowo wyraźnie widoczny był jej warkocz o długości około 15' (oczywiście, widoczny był on jedynie zerkaniem). Była obiektem średnio skondensowanym - dość jasną, niezbyt dużą centralną kondensację otaczało znacznie większe, rozmyte halo. Jasność tej komety oceniłem teleskopem na 9.4 mag, a średnicę jej głowy na 3.5'. W lornetce było to odpowiednio 9.0 mag i 4'. Pobliski Księżyc nieznacznie utrudniał obserwacje - od jutra nie powinien on już być żadnym problemem. Na koniec, tuż przed świtem, wycelowałem teleskop w stronę komety C/2012 X1 (LINEAR). Choć minęło tylko 8 dni, od kiedy widziałem ją po raz ostatni, zmieniła się nie do poznania. Tym razem była obiektem znacznie większym niż poprzednio i znacznie mocniej rozmytym. Jej jasność oceniłem w teleskopie na 8.5 mag, a średnicę głowy na 7', w lornetce było to odpowiednio 8.2 mag i około 8'. Także i w jej przypadku Księżyc nieznacznie utrudniał obserwacje. Dawno nie było takiego czasu, żebyśmy mieli na niebie jednocześnie 4 tak jasne komety... Pozdrawiam Piotrek Guzik
    5 punktów
  3. Wczoraj dla testów, z ciekawości spróbowałem coś sfotografować starym krótkim obiektywem M42 o ogniskowej 35 mm. Zdjęcia poniżej: http://www.flickr.com/photos/riklaunim/10595918875/ http://www.flickr.com/photos/riklaunim/10595940984/ Korekcja niezbyt dobra, gradienty (do tego zmienne w czasie), ale coś tam widać ;)
    3 punkty
  4. Argumenty jakie są tam pokazywanie mnie naprawdę żenują. W takim razie ja ogłaszam swoją teorię. Mgławica M42 nie istnieje Założenia: 1. Mgławica M42 nie istnieje i nigdy nie istniała 2. Wszelkie obrazy mgławicy są błędami na matrycy kamer spowodowanych nadajnikiem z UFO 3. Wszelkie szkice mgławicy są działaniami umysłu zakłóconego pracą nadajnika UFO 4. Wszelkie obserwacje to tak naprawdę halucynacje spowodowane błyskami z nadajnika UFO Dowody: 1. Nikt nigdy nie był w tej mgławicy 2. Nigdy nie wykluczono obecności nadajnika UFO 3. Nikt nie potrafi opowiedzieć czegokolwiek o mgławicy (wiedza astronomiczna jest oczywiście sfałszowana) 4. Nigdy nie zaobserwowano nadajnika UFO - świadczy to o świetnym zakłócaniu umysłu i przyrządów naukowych 5. Nie istnieje mgławica M-42, Mpi^2 ani M9000. Dlaczego więc miałaby istnieć M42?
    2 punkty
  5. Wspierając Piotrka dodziergałem mapkę podejścia i dokładną mapkę okolic M76. Mapka podejścia ma zasięg 7,4mag, a dokładna 10,3mag. Okręgi mają pole 5°. Może się komuś takie mapki przydadzą. Podejście: Okolice:
    2 punkty
  6. 29 i 30 października zdarzyły sie dwie pogodne w okolicach Szczecina. Syn pomógł mi rozstawić Sowę koło domu i rozpocząłem łowy. Na początku drugiej nocy towarzyszył mi HarD (pierwszy raz się spotkaliśmy, jak mi powiedział pierwszy raz oglądał "na żywo" DS-y) Trudno mi będzie chronologicznie opisać kolejno obserwowane obiekty bo nie robiłem bieżących notatek. Opiszę obiekty które widziałem. O bardziej znanych nie będe sie rozpisywa. Więcej napiszę tych mniej znanych. Na rozgrzewkę poszły M27, M57, cały Veil, M13 i M71. NCC 7331 z towarzyszkami 7340 7335 (obiekt tygodnia http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3173-obiekt-tygodnia-16102013-ngc-7331-caldwell-30/) , potem Kwintet Stephana , potem w okolicach NGC 7315 ET Cluster - NGC 457 - opisany jako obiekt tygodnia http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3021-obiekt-tygodnia-18092013-gromada-et-ngc457-caldwell13/ i M103 - gromada otwarta - gromadki jak gromadki. Mgławica planetarna M76 Małe Hantle - opisana jako obiekt tygodnia http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3220-obiekt-tygodnia-23102013-m-76-mglawica-male-hantle/ - piękny widok prawie jak na monochromatycznym zdjęciu Galaktyka NGC 404 - Duch Mirach - bez problemów wyraźnie widczna, blask Mirach wcale nie przeszkadzał NGC 891 - wyraśnie widoczny ciemny poszarpany pas materii wzdłuz całej "igły". W ES 14 Igła przechodziła przez prawie całe pole widzenia. Mgławica planetarna Eskimos NGC2392 (30 października łatwa do zlokalizowania bo blisko Jowisza) Gromada M35 z sąsiadką NGC2158 Gromada 37 albo XY - NGC 2169 Najciekawszym obiektem którego widziałem i pierwszego i drugiego wieczora była gromada galaktyk Abell 426. Piękny widok mrowia większych i mniejszych galaktyk. Najjasniejsza NGC1275 ma jasność 11,6 MAG. W Sowie widać to było prawie tak jak na zdjęciu, najliczyłem w polu widzenia z 12 galaktyk. Wiele z nich ma jasność w okolicach 12,5-13,5 MAG, niektóre wg Stellarium około 15MAG. Obiekt łatwy do zlokalizowania, blisko Algola Trochę informacji z Wikipedii: Gromada w Perseuszu (również Abell 426) ? masywna gromada galaktyk znajdująca się w konstelacji Perseusza, w odległości 230 milionów lat świetlnych od Ziemi. Gromada ta otrzymała klasę obfitości 2, gdyż zawiera ponad tysiąc galaktyk. Gromada w Perseuszu należy do Supergromady w Perseuszu-Rybach i jest jej głównym składnikiem. W gromadzie Abell 426 dominują głównie duże galaktyki eliptyczne i soczewkowate, zawiera ona jednak również wiele galaktyk spiralnych. Galaktyki gromady są otoczone obłokiem gazu o temperaturze sięgającej milionów stopni. Dominującą galaktyką w gromadzie jest NGC 1275. Tu jest link do najciekawszego jakie widziałem zdjęcia amatorskiego fragmentu tej gromady: http://www.capella-observatory.com/ImageHTMLs/Galaxies/Abell426.htm (podaje tylko link ze względu na prawa autorskie) Kolejny bardzo ciekawy obiekt to grupa ARP 331 - inne nazwy Grupa NGC 383 albo Pisces Cloud (ostatnio zrobiłem jej zdjęcie,tu http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3183-lancuch-galaktyk-arp-331/ i tu http://www.astro-foto.pl/index.php/galeria/galaktyki/51-arp-331 napisałem trochę na temat tego obiektu). Dosyć łatwy do zlokalizowania. 8 galaktyk z łańcucha widziałem wyraźnie. Następny cel - Grupa NGC 507 albo inaczej ARP 229 - dosyć łatwy do zlokalizowania Blisko tej grupy znalazłem mały trilpet NGC 499, NGC 495 i NGC 496 (prawie jak Triplet we Lwie). Ten trójkąt wskazał kolejny ciekary obiekt NGC 523, galaktykę znajdującą się w atlasie osobliwych galaktyk pod numerem 158. Potem i pierwszego i drugiego wieczora był Jowisz. Pierwszego wieczora był świetny seeing i trafił się tranzyt WCP i tranzyt Europy na tle tarczy (w ES 14mm - kropka z jasnym środkiem i ciemniejszą obwódką - fajny widok, w Naglerze 20mm nie było to widoczne). WCP piękna, kontrastowa z wieloma detalami. Drugiego wieczora nie było nic ciekawego na tarczy Jowisza a i seeing był gorszy. Koniec wieczorów spędziłem obserwując skarby Oriona. Na początku Płomień, i z filtrem Ultra Block i bez filtra prezentował się wyraźnie z wieloma detalami. Potem na celownik trafił Koński Łeb. Pierwszego wieczora suche powietrze pozwoliło na wypatrzenie ciemniejszej plamy w tym miejscu. "Pyska" nie widziałem ale szyja była wyraźnie widoczna. Drugiego wieczora w powietrzu było sporo wilgoci i zaświetlenie od pobliskich latarni nie pozowoliło na jego wypatrzenie. Na samym końcu deser - Wielka Mgławica w Orionie. Pierwszego wieczora w suchym powietrzu widok zapierał dech w piersiach. Widoku okolic trapezu nie oddają żadne zdjęcia, przepiękny widok, widać przestrzeń 3D, kolory od niebieskawego, przez żółtawo-beżowy do brązowego. Sowa daje radę :)
    1 punkt
  7. Z mojego okna na poddaszu mam widok na wschód! Tam przepięknie dziś wisiał Jowisz. Postanowiłem naszkicować go w powerze 16x, przy użyciu mojego Vixena 16x80. Narysowałem więc krąg, podświetlając sobie komórkowym Stellarium kawałek bristolu, naniosłem na kartkę Jowisza i jego trzy księżyce. IO niestety był prawie schowany za tarcze lub przebiegał tranzyt - nie wiem ! Naszykowałem też wszystkie dostrzegalne gwiazdy i nazwałem je przy pomocy mobilnego Stellarium. Szkic to inwersja w Gimpie!
    1 punkt
  8. Michał - Masz wzór do naśladowania :) Zbudowania takiego Ci życzę 8)
    1 punkt
  9. Były już galaktyki, była gromada otwarta, były gwiazdy podwójne, w tym tygodniu natomiast czas na mgławicę planetarną. Mgławica M 76 nazywana od swojego kształtu Małymi Hantlami świeci jesienią wysoko w Perseuszu, niedaleko granicy z Andromedą. Bardzo łatwo ją odnaleźć startując od dwóch dobrze widocznych gołym okiem gwiazd - 51 And (3.7 mag) i ? Per (4.0 mag). Mgławica świeci nieco mniej niż 1 stopień na północ od drugiej z tych gwiazd. Bywa ona uważana (niesłusznie) za trudny obiekt (wynika to prawdopodobnie z faktu, że wiele źródeł podaje jej fotograficzną jasność, która jest mniejsza od 12 mag). Tymczasem jest ona bez większego trudu widoczna w niewielkich teleskopach i dużych lornetach. M 76 (Mgławica Małe Hantle) RA 1h 42m 18s DEC +51° 34' 17? Jasność wizualna: 10.1 mag Jasność powierzchniowa: ~12.0 mag\(')2 Rozmiary kątowe: 3' x 2' M 76 jest mgławicą planetarną odległą od nas o około 2500 lat świetlnych. Swą nazwę zawdzięcza podobieństwu do znacznie bardziej znanej mgławicy M 27 (Hantle). Ze względu na swój "podwójny" kształt była pierwotnie uznawana za dwie różne mgławice, stąd w katalogu NGC ma ona przypisane dwa oznaczenia - NGC 650 i NGC 651. W dobrych warunkach odnaleźć ją można już w dużej lornetce, choć aby w pełni nacieszyć nią oczy warto przyjrzeć się jej teleskopem. W małych, lornetkowych powiększeniach wygląda jak lekko rozmyta gwiazdka. Jeśli dysponujesz małym teleskopem, przyjrzyj jej się w powiększeniu rzędu 50 - 100 razy. W średnich i dużych teleskopach warto obejrzeć ją w jeszcze większych powiększeniach. Nawet w małym teleskopie dostrzeżemy jej charakterystyczny kształt. W małym powiększeniu może on być zbliżony do prostokąta, jeśli jednak użyjemy nieco większego, okaże się że znacznie mu bliżej do Hantli, czasem wydaje się, że widzimy dwie, częściowo pokrywające się owalne mgławice. Większy teleskop, szczególnie na ciemnym niebie pozwoli nam dodatkowo dostrzec drobne struktury wewnątrz mgławicy oraz dodatkowo fragmenty bardziej rozległego halo otaczającego najjaśniejszą część. M 76 jest obiektem, który w jesieni powinien znaleźć się na liście każdego obserwatora obiektów mgławicowych. Jeśli spojrzysz na tę mgławicę raz, z pewnością będziesz do niej często wracał, zwłaszcza że bardzo łatwo ją zlokalizować, a odnaleziona daje zwykle dużo satysfakcji z obserwacji. SPRÓBUJ I DAJ ZNAĆ, JAK POSZŁO!
    1 punkt
  10. Ekologu nie wiem jaką dotychczas obserwowałeś lornetką 16x ale prócz powiększenia w lornetkach szalenie istotną cechą jest zdolność rozdzielcza. Mamy tu dwa połączone achromaty 8cm oraz pełnoaperturowe pryzmaty Bak4 ..obiektywy i szerokokątne okulary o w miarę dobrej jak na jasny achromat korekcji. Jowisz widziany wczoraj przeze mnie (przez szybę), nie był świetlistym punktem jak utrzymujesz ale widoczną kulką o średnicy kilku milimetrów. Kulka posiada jakby minimalny krąg wewnętrzny wzdłuż obrzeża .Pasy zaś zlały mi się w rozciągnięty poziomo kleks. Lornetka oczywiście leżała na statywie Starałem się przed obserwacją dokładnie zgrać oba skopy przy pomocy regulacji wady wzroku! Lornetka jakiś miesiąc temu wróciła z serwisu DO ? gdzie została skolimowana! O żadnych więc nadinterpretacjach być mowy nie mogło. Nie szkicuję od dziś. Szkice obserwacyjne to najważniejsza dla mnie dziedzina astro-miłośnicza. Moje szkice wielokrotnie pomagały ludziom rozumieć faktyczny obraz obiektu w danym sprzęcie. Jednym słowem nie opowiadał bym ludziom bzdur i nie rysował głupot! Pozdrawiam
    1 punkt
  11. Pierwsze zdjęcie komety C/2012 S1 ISON wykonane w podczerwieni Zespół astronomów pod kierownictwem dr Takafumi Ootsubo z Tohoku University (Japonia) sfotografował kometę C/2012 S1 (ISON). Dokonano tego za pomocą 8,2-metrowego teleskopu Subaru. Informacja została podana na stronie internetowej Narodowego Obserwatorium Astronomicznego Japonii. Zdjęcie komety ISON zostało wykonane w podczerwieni. Ujęć dokonano w dniach 19 i 21 października. Dokonano tego przed świtem, bo wtedy są najlepsze warunki do obserwacji. Gdy wykonywano zdjęcia kometa znajdowała się w odległości około 230 milionów km od Ziemi. Wcześniej naukowcy postawili hipotezę, wedle której kometa może zostać zniszczona zanim doleci do Słońca. Jednak wszystkie kolejne zdjęcia wskazują na to, że struktura jej komy się nie zmieniła. Warto zauważyć, że zespół dr Ootsubo jest pierwszym, który sfotografował kometę w podczerwieni. Astronomowie uzyskali również dane spektroskopowe, które zostaną wykorzystane do analizy pyłu komety. Ponadto, jak twierdzą astronomowie, wyniki analiz nie tylko przyczynią się do lepszego zrozumienia natury komet, ale także dadzą wgląd w historię Układu Słonecznego. Dodaj ten artykuł do społeczności http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/pierwsze-zdjecie-komety-c2012-s1-ison-wykonane-w-podczerwieni Kometa C/2012 S1 ISON sfotografowana przez zespół japońskich astronomów z wykorzystaniem Subaru Telescope / NAOJ
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)