Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 31.10.2014 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Po ostatniej zaplanowanej krótkiej sesji, strzeliłem sobie kilka fotek M42 na potrzeby doskonalenia warsztatu obróbki. Efekt końcowy przekroczył moje oczekiwania na + 10x10sek + 10x60sek + 8x240sek, 800iso Heq5, sw150/750, eos1100d
    12 punktów
  2. Witam. Poniżej przedstawiam zdjęcia z wypadu na nockę na Kasprowy Wierch z Darkiem_B oraz Gryfem. O 13 godzinie zadzwonił do mnie Darek_B czy jadę z nim na Kasprowy, a ostatni wyjazd kolejką był o 16 :), samochodem od siebie do Kuźnic mam trochę ponad 2,5. No to na szybko, zacząłem się pakować, dałem znać Gryfowi, że jedziemy i w drogę. Wyjechałem z Gorlic dopiero o 13:25! Z duszą na ramieniu śmigałem w kierunku Tatr wiedząc, że przyjadę na "styk". Gryf jechał jakieś 15-20 min przede mną. W Zakopanem spotkaliśmy się na parkingu, szybka przesiadka do samochodu Gryfa, gdzie czekał już Darek z pozwoleniem na wjazd do Kuźnic i rura!! Udało się kupić bilety w kasie 2 min przed ostatnim wyjazdem! Ufffff i wielkie hura. No to jedziemy w górę ze sprzętem patrząc na powoli zachodzące Słońcem, które oświetla szczyty Tatr. Widok cudo. Sama nocka wspaniała, temperatura na szczycie około 0-2 stopnie w ciągu nocy, wiatr praktycznie zerowy w miejscu gdzie fotografowaliśmy, a seeing wg. meteo blue aż 0,6" !!! Czad! Jednym słowem cały wypad był fantastyczny, widoki jeszcze bardziej cudowne. Oby więcej takich wypadów i pogodnych nocy. Poniżej "kilka" zdjęć (w kilku postach, ponieważ limit na jeden post 10 zdjęć). Znaczna większość z nich wykonana 7d + Samyang 8mm Wirówka nad Kasprowym: Air glow - jedne z bardziej "obfitych" jakie widziałem: Światło zodiakalne:
    11 punktów
  3. Proszę się nie śmiać-to tylko małe co nieco wyprodukowane w cegielni. L-6godzin po 10 i 5min RGB 3x60m Atik 383L,CT8 powieszone na DDM60 Proszę o wskazowki co i jak poprawić. Nie bardzo mogę poradzić sobie z tłem :-[
    8 punktów
  4. 8 punktów
  5. Dane: 18x900 sek Atik 383L, SW 80ED, EQ6 pozdrawiam
    6 punktów
  6. Dane:18x600 Ha w bin2x, Atik 383L, SW 80ED, EQ6
    6 punktów
  7. Alien, dnia 31 Paź 2014 - 10:45 AM, napisał: A może by ktoś wkleił orientacyjną mapkę położenia gwiazdy? hej,więc położenie nowej gwiazdy 8 stopni na wschód od plejad i dokładne położenie gwiazdy zaznaczyłem kółeczkiem żółtym. Źródła: mapka aavso i stellarium
    6 punktów
  8. Kilka ostatnich fotek z maka SW 180/2700. Kamerka PG Chameleon w ognisku glownym, filtr R, EQ6.
    5 punktów
  9. Starania astro świata o ochronę ciemnego nieba, to juz historia naszego kraju. Mieliśmy okazję wziąć udział w niezwykłych i bardzo wartościowych warsztatach astronomicznych organizowanych przez Instytut Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego w ramach projektu Ścieżki Kopernik (3-5.10.2014r.). Całość pod hasłem Wygasz to efekt realizacji projektu w ramach którego powstała baza astro w Górach Izerskich w Parku Ciemnego Nieba. Przy stacji Orle powstał przez zagospodarowanie obiekt w miejscu którego mogę grupy zorganizowane z przeszkolonym instruktorem przyjeżdżać i organizować oraz prowadzić obserwacji astronomiczne oraz badanie stanu nocnego nieba. Przy okazji do dyspozycji jest niezwykły Szlak Planetarny oraz wspaniałe okolice do wędrówek. Praca w terenie ze sprzętem, dnia niektórych były to bolesne początki, ale warto było. Pomoc nieśł każdy ... mieliśmy doświadczenie :) Śniadania to świetny czas do dyskusji i poznania się ze wspaniałymi ludźmi: Początek szlaku - Słońce Panorama pokazująca to niezywkłe miejsce (niestety ale zdjęcie jest zbyt szerokie i mechanizm formu nie skaluje tylko je deformuje, dlatego kliknij link): http://astronomia.zagan.pl/images/photoalbum/album_79/panorama_orle_wygasz_2014_3_1.jpg W ramach warsztatów edukatorzy, nauczyciele otrzymali certyfikaty do prowadzenia zajęć w ramach działalności tej bazy.
    5 punktów
  10. Od wakacji minęło sporo czasu. Ale nie zasypujemy gruszek w popiele. Wręcz przeciwnie, pracy jest tak dużo, że doba jest za krótka. Oto kilka naszych obserwacji Słońca na przestrzeni wędrówki najpiękniejszej grupy 2192 i jednej z najaktywniejszych grup w ostatnim czasie
    5 punktów
  11. Czas halloweenowy zatem dziś zaserwuję Wam mały horrorek ! >:D Wczoraj na "Czwórce" oglądałem program z serii "Kosmos" traktujący o niebezpieczeństwach wszechświata czyhających na naszą biedną Ziemię. Były same standardy: rozbłyski słoneczne, gwiazdy wyrzucone przez czarne dziury, pędzące z hiper-szybkością i uderzające w układy planetarne jak kula od kręgli, Supernowe w tym Betelgeza.. wreszcie wspomniano o naszym słonecznym, czerwonym olbrzymie itp. Były to wizje mniej lub bardziej prawdopodobne...jednak moją uwagę przykuł mały szczegół a mianowicie WR 104... Na początku programu przedstawiono spektakularne metafory, że niby Strzelec w nas celuje ... Co znaczy celuje? Zatem od początku: Obiekt WR 104 to parka składająca się z gwiazdy Wolfa-Rayeta i gwiazdy typu OB. Krążą jakieś 8000 lat świetlnych od Ziemi i znajdują się w konstelacji Strzelca. Obiekt o którym mówimy jest niepozorny dla obserwatora z Ziemi prawie + 14 mag wielkości gwiazdowej.... Składniki zakręcają młyńca w chmurze gorącego pyłu i gazu tworzący postać spirali. Gwiazdy obracają się wokół własnej osi przez ok. 8 miesięcy. ?Ogon? jaki tworzą ma długość ponad 30 miliardów kilometrów. źródło: http://www.physics.usyd.edu.au/~gekko/wr104.html To, że widzimy ogon jako spiralę świadczy, iż patrzymy na oś obrotu tego cholerstwa i jeśli wybuchnie jako super a nawet hipernowa?eksplozji będzie towarzyszył bez wątpienia cienki strumień promieniowania gamma, które wydostawać się będzie z obu biegunów systemu (od dołu i góry). I może nie być wesoło ? takie eksplozje są ukierunkowane właśnie w kierunku osi rotacyjnej i taki rozbłysk mógłby spowodować zniszczenie ziemskiej powłoki ozonowej co konsekwencji całkowicie lub znaczne przyczyniło by się do zniszczenia życia na Ziemi. Realne ryzyko wiąże się z odległością 6,5 tyś lat świetlnych aby nasza powłoka ozonowa wyparowała... co w efekcie oznacza masowe wymieranie. 8 tyś WR 104 to już to granica ryzyka... Według niektórych naukowców właśnie tego rodzaju rozbłysk gamma spowodował tzw. wymieranie ordowickie, które miało miejsce 445 milionów lat temu, pod koniec ordowiku. Wymarło wtedy około 85% ówczesnych gatunków. Jednak dla pocieszenia... Układowi towarzyszy silny wiatr, który może stopniowo, w miarę upływu czasu, wpływać na moment pędu gwiazdy, spowalniając go poniżej krytycznego progu i tym samym spowalniać moment wybuchu.. Wydajność tego mechanizmu zależy od siły wiatru, która z kolei zależy od metaliczności gwiazdy. Wiele metali daje silne wiatry gwiazdowe powodujące hamowanie. Więc jeśli metaliczność jest wystarczająco wysoka, może bombę rozbroić 8) Czy i kiedy WR 104 wybuchnie? Należy pamiętać, że jest WR 104 to układ binarny dwóch bardzo masywnych gwiazd, które w końcu muszą eksplodować jako supernowe od tego nie ma ucieczki.... ale stanie się to w przyszłości - prawdopodobnie w ciągu kilkuset tysięcy lat. Ponadto Ostatnie badania spektroskopowe wskazują , że oś obrotu układu WR 104 jest nachylona pod kątem 30°-40° do kierunku do Ziemi czyli może nie będzie tak źle ;) Korzystałem z Wiki oraz http://www.physics.usyd.edu.au/~gekko/pinwheel/tech_faq.html
    4 punkty
  12. Polecam artykuł "Oko w astronomii" w Astronomii z 22 kwietnia 2014. Jest tam dokładnie wszystko na ten temat i nie tylko opisane przez Łukasza Sochę :).
    3 punkty
  13. Poniższa fotka przedstawia animacje w odstępach nowej gwiazdy w baranie wykonana 23 grudnia 1989 roku i wykonana druga fotka 30 października 2014 r. o godz. 22.00 UT przez Massimo Caimmi. Kocham gwiazdy wybuchowe :D
    3 punkty
  14. Tak na pożegnanie lata, a co Nie miałem w zbiorach tego obiektu więc się pokusiłem. Niestety zachodzący łabędź pozwolił mi tylko na kilkanaście klatek przy wiejącym wietrze i szczerze tego żałuję. 18x6min 800iso Heq5, sw150/750, eos 1100d niemodyfikowany Lekko odszumione Pozdrawiam Marek.
    3 punkty
  15. 3 punkty
  16. Tym razem mamy znowu zarejestrowany nowy obiekt o jasności 11.2 magnitudo w gwiazdozbiorze Barana,odkryty 29 października 2014 roku o około 15 UT przez japońskiego obserwatora Seiji Ueda na niefiltrowanym obrazie, uzyskanym za pomocą 25-cm reflektora f/3.4, uzbrojonego w lustrzankę cyfrową Nikon. Współrzędne położenia nowej: (RA) 03h09m29.86s; Dec. +26°38'04.49". Gwiazda nowa oznaczona tymczasowo PNV J03093063+2638031 Warto rzucić okiem na tą ciekawą nową,czekamy na dalsze potwierdzenia jej typu :D Fotka: http://meineko.sakura.ne.jp/ccd/PNV_J03093063+2638031.jpg
    2 punkty
  17. Zobaczcie jak NASA na podstawie zdjęć satelitarnych (wykonanych w ciągu tygodnia) pokazała naszą Ziemię 8) Żywy organizm (włączcie głośniki).
    2 punkty
  18. A sprawdzałeś charakterystykę czułości tego Canona w poszczególnych falach światła, jakie ma QE? W Ha coś widzi w ogóle? :) Jasne, że to dziennej fotografii można wykorzystać Canona i jest on bardziej uniwersalny. Mam nadzieję, że posiadasz już obiektywy pod FF :) Co do przytoczonych teleskopów, to 65 mm apertury będzie moim zdaniem za mało jak na czułość Canona. Czy aby na pewno te konstrukcje TS pozwalają uzyskać płaskie pole przy FF? To jednak nie jest szkło z górnej półki... Kamera mono da Ci na pewno możliwość zaawansowanej astrofotografii, łącznie z fotometrią. Canon da estetyczne zdjęcia jasnych obiektów do ew. wydruku. Zależy czego oczekujesz.
    2 punkty
  19. Kompresja dynamiki obrazu - HDR Multiscale Transform, Local Histogram Equalization Po wyciągnięciu obrazu procesami Histogram Transformation i/albo Curves czasami okazuje się, że nasze obiektu mają spory zakres dynamiki i utraciliśmy szczegóły w jasnych partiach obrazu. Dotyczyć to może np centrów galaktyk jak M31 czy M81, albo mgławicy M42, ale też wielu innych obiektów. Proces który nam może tutaj pomóc to HDR Multiscale Transform. HDR dlatego, że powoduje kompresję dynamiki obrazu. Multiscale dlatego, że robi to w kilku różnych skalach jednocześnie. Operację tym procesem wykonujemy na obrazie nieliniowym - po wyciągnięciu krzywymi. Otwieramy proces HDRMT i mamy tutaj kilka ustawień do zaaplikowania (opiszę tylko te, które zmieniam): - Number of layers. Parametr ten określa na ilu warstwach będzie wykonywana kompresja dynamiki. Pierwsza warstwa operuje na skali obrazu 1 piksel, druga na 2, trzecia na 4 i tak dalej. Dla obrazów o typowej skali w pobliżu 2"/px domyślna wartość 6 warstw jest odpowiednia. - Number of iterations. To ilość iteracji wykonywania procesu. Im więcej iteracji tym wpływ procesu na obraz jest mocniejszy. - Scaling function to funkcja skalująca obraz. W 90% używam B3 Spline (5). Czasami, kiedy obraz ma jednie maleńkie detale warto wypróbować którąś z funkcji pracujących w mniejszej skali (3) - To lightness - w przypadku obrazów kolorowych kompresja będzie tylko w luminancji. Dla obrazów mono bez znaczenia. - Lightness mask. Raczej zaznaczamy, ponieważ nie musimy stosować kompresji dynamiki dla ciemnych partii obrazu. Jeśli w trakcie aplikowania procesu powstają wokół gwiazd czarne obwódki możemy aktywować sekcję Deringing i tam parametrami postarać się je zlikwidować. Na przykładowym zdjęciu galaktyki M81 możemy zobaczyć efekty działania procesu. W kolejnych podglądach widzimy obraz oryginalny i z zastosowaniem procesu HDRMT z kolejno 1, 2 i 4 iteracjami przy 6 warstwach. Najlepiej jak zwykle zrobić sobie podgląd interesującego fragmentu i testować różne ustawienia wedle własnych updodobań. Czasami po pierwszej aplikacji procesu HDRMT możemy spróbować kolejnej, tym razem z mniejszą ilością warstw. Poniżej na obrazie zastosowano najpierw proces HDMRT z 6 warstwami i 1 iteracją, a następnie w kolejnych podglądach mamy obraz po takiej aplikacji, a następnie po kolejnej aplikacji procesu z odpowiednio 5, 4, i 3 warstwami przy 1 iteracji. Proces HDMRT daje dobre rezultaty na dobrej jakości materiale o dobrym stosunku sygnału do szumu. Jeśli materiał nie jest najlepszy, podczas kompresji dynamiki najprawdopodobniej wyjdzie nam w obrazie szum. No i łatwo jest przesadzić z kompresją dynamiki :) Obraz po procesie HDMRT jest czasami dość płaski i warto spróbować zastosować na nim proces Local Histogram Equalization. W procesie LHE zazwyczaj operuję tylko dwoma parametrami: - Contrast limit ustawiam w zakresie 1.5 - 2.5 - Amount wedle uznania - to siła działania procesu :) Poniżej przykładowy wynik działania procesu LHE wraz z ustawieniami i dla porównania oryginalny obraz sprzed wszystkich operacji opisanych w tym tutorialu Podczas aplikacji procesu LHE warto zwrócić uwagę na gwiazdy - jeśli LHE psuje nam obraz gwiazd trzeba je ochronić na obrazie maską (Star Mask) - oczywiście negatywową (Mask -> Invert mask), ponieważ chcemy ochronić gwiazdy. Zamiast LHE możemy do podniesienia ogólnego kontrastu użyć krzywych (Curves). Więcej na te tematy (po angielsku niestety): http://pixinsight.com/examples/HDRWT/M101/ http://pixinsight.com/tutorials/NGC7023-HDR/ http://pixinsight.com/examples/M81M82/#Nonlinear_Stretch 10 Kompresja dynamiki obrazu - HDRMT, LHE.pdf
    2 punkty
  20. Tak, zjechaliśmy pierwszą kolejką w dół o godzinie 8. A my siebie kochamy :P Coooooo? Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!
    2 punkty
  21. Coraz mniej mi się ta pierwsza wersja podobała i w końcu zupełnie przestała mi się podobać. Poszedłem w stronę zmniejszenia gwiazdek i w tonację denaturatu: Która się Wam bardziej widzi?
    2 punkty
  22. Przyszła mi do głowy - bardziej dla zabawy niż z rzeczywistej potrzeby :D - nieco karkołomna próba zdefiniowania tej nowej gałęzi astrofotografii amatorskiej. Otóż co to jest astrofotografia estetyczna? Aby zdjęcie zostało zakwalifikowane do tej kategorii musi spełniać nastepujące warunki : 1. Przedstawiać obiekt znany absolwentom szkół podstawowych po obowiązkowych lekcjach fizyki i lekturze komiksów a więc Mgławicę Andromedy ( ! ), Amerykę, Wielką Mgławicę Oriona , Koński Łeb ewentualnie Gromadę Herkulesa. Katalogowe nazwy tych obiektów są niemile widziane w podpisach. 2. W postach pod zdjęciem zawierać co najmniej 75% procent WOW i szukania szczeny. Opisy typu " ależ gradient" albo " czy nie zgubiłeś ostrości" dyskwalifikują obiekt jako astrofoto estetyczne i nie powinny się tam znaleźć. 3. Obiekt musi posiadać jasność powierzchniową pozwalającą na dostrzeżenie gołym okiem. Wynikiem tego jest krótka i przyjemna sesja obiecująca wzmożoną aktywność WOWowców rano nastepnego dnia. Taki obiekt nie nastręcza zbyt dużych trudności w obróbce. 4. Byłbym zapomniał - ZDJĘCIE MUSI ZAWIERAĆ SPAJKI - najlepiej sztuczne. Podobno nawet płeć piękna wtedy wymięka. Jest to atawistycznie uzasadnione - popatrzcie jak w przedszkolu dzieci rysują gwiazdki - jako kulki? No nie - właśnie gwiazdka to gwiazdka * a nie jakaś tam kulka :D Ktoś coś doda?
    1 punkt
  23. Efekt końcowy patrząc piksel w piksel będzie na pewno na korzyść sensora mono. Musiałbyś sobie również rozważyć swoje warunki logistyczne i potencjalne cele fotograficzne. Czy obiekty małe, średnie czy rozległe? Czy RGB czy narrowband też, a może głównie narrow? Czy sprzęt stacjonarny, do ogródka na pier, na taras, czy na wyjazdy za miasto, do domku, na łąkę?
    1 punkt
  24. A do czego podłączysz taki aparat FF, żeby faktycznie wykorzystać jego możliwości? Duży sensor ma duże wymagania optyczne. Poza tym kamera mono będzie kilkukrotnie bardziej czuła niż Canon. Pomijam lepszą dynamikę 16 bit vs 14 bit, co ma spore znaczenie.
    1 punkt
  25. Są takie cuda http://www.televue.com/engine/TV3b_page.asp?id=54#.VFP7-Pl5N8E :)
    1 punkt
  26. No to tylko pogodnych nocy i braku LP życzę ;).
    1 punkt
  27. No i czy nie jest piękna ta galaktyka? W sprawie tła nic nie doradzę, nie znam się na tym. Mi podoba się bez względu na tło :)
    1 punkt
  28. No to jeszcze kilka godzinek na zgłoszenie Masz 8) http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/5552-konkurs-astro-fotografie-miesiaca-forum-astronomicznego-pazdziernik-2014r/
    1 punkt
  29. Przecież DIGIC III nie potrzebuje kabla do trybu BULB, wystarcza USB. Nawet na stronie APT są one oznaczone jako "USB only".
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Wspaniała sesja - bardzo zazdroszczę i warunków, i widoków (nocnych i dziennych). ...chociaż... gdybyś był prawdziwym twardzielem, zrobiłbyś taką sesję na Świnicy. No ale cóż, dziewczyny mówiły, że nie dasz rady :D Eeeej, to moja kwestia! ;)
    1 punkt
  32. A może by ktoś wkleił orientacyjną mapkę położenia gwiazdy?
    1 punkt
  33. Witam Jeden strzał i to ślepakiem, (zapomniałem przestawić iso) ale i tak cos tam wyszło.
    1 punkt
  34. Polecam ten serial zarówno milosnikom astronomii jak i po czesci fantastyki naukowej What Are We Really Made Of? Are We Alone? How Did We Get Here? What Happened Before the Beginning? Is Time Travel Possible? The Riddle of Black Holes Are There Parallel Universes? What Do Aliens Look Like? Can We Travel Faster than Light? Are There More than Three Dimensions? Does Time Really Exist? Is There an Edge to the Universe?
    1 punkt
  35. Możesz jeszcze zmierzyć źrenicę wyjściową okularu - wkładasz go do teleskopu i kierujesz teleskop na jasne niebo. Przykładasz do okularu kartkę w kratkę tak żeby było widać na niej jasne kółko i robisz fotkę w dużym zbliżeniu i rozdzielczości. Potem w programie graficznym mierzysz średnicę plamki - to źrenica wyjściowa. apertura teleskopu / źrenica wyjściowa = powiększenie ogniskowa teleskopu / ogniskowa okularu = powiększenie Z tego policzysz ogniskową okularu :)
    1 punkt
  36. Skontaktuj się z kolegą SZKLARZ - byłem w szoku spoglądając przez jego samodzielnie wykonane okulary 8) Choć zapewne sam się odezwie :)
    1 punkt
  37. Ja bym spróbował w ten sposób :) amatorskie astrofoto naukowe - celem jest prezentacja konkretnej informacji, danych, etc amatorskie astrofoto dokumentalne - celem jest pokazanie obiektu jakim jest amatorskie astrofoto estetyczne - celem jest pokazanie obiektu jakim widzi, albo chciałby go widzieć autor zdjęcia - wszystkie chwyty dozwolone, łącznie z fotomontażami czy wklejaniem kadrów sprzed kilku lat :)
    1 punkt
  38. Warunki obserwacyjne znacznie korzystniejsze niż w przypadku dwóch supernowych, o których pisałem wczoraj i dziś. Mogłaby jeszcze trochę pojaśnieć :) Ale w końcu coś drgnęło jeśli chodzi o gwiezdne kataklizmy. EDIT: tak teraz doczytałem, że to prawdopodobnie nie jest nowa klasyczna tylko zmienna typu UGWZ, czyli rodzaj nowej karłowatej (typu WZ Sge), u której do tej pory nie zaobserwowano wybuchu. Ale to też ciekawie :) pozdrawiam KK
    1 punkt
  39. Oto moja relacja ze stycznia 2012. Miejsce ? Nadbużański Park Krajobrazowy: ? Jednak Głowę Czarownicy (IC 2118) widziałem na pewno i to w kilku lornetkach. Rozległa, pionowa smuga pojaśnienia tuż na wschód od beta Ori (Rigel) i pod beta Eri (Cursa) to często fotografowana mgławica refleksyjna o charakterystycznym kształcie. Widziałem ją nieco podobnie jak Kalifornię (NGC 1499) w Perseuszu, jako podłużny obszar mniej-więcej 3 stopnie x 1 stopień? Te ?kilka lornetek? to były Docter Nobilem 15x60, Fujinon HB 10x60 i Nikon 12x50 SE. Cała relacja jest tutaj.
    1 punkt
  40. Rozszyfrowałeś mnie, co wieczór siadam przed komputerem, odpalam www.sky-map.org i myślę, jak by tu wkręcić forumowiczów :) A jak żyć? Zapraszam w góry, jesień bywa tu naprawdę piękna. Znalazłem: http://www.astronoce.pl/obserwacje.php?id=158
    1 punkt
  41. Kilka kadrów znad Bachotka, jeziora w pobliżu Brodnicy Pojedyncze ujęcie: Sporo ujęć :) Taka jedna łódka: I kajaki: A tutaj parametry dla zainteresowanych
    1 punkt
  42. I kilka zakamarków z 11.10.2014 - lunacja 16.75. Mak Bosma 200/2400, ASI120MM, filtr R CCD, mozaiki 100 klatek z 2000, skala 0.32"/px Kratery Hercules, Atlas, Endymion. Na dnie Atlasa widać zespół rowów: Okolice Mare Crisium, na lewo od środka niewielki krater Proclus o dużym albedo wewnętrznej ściany: Kratery (od lewej) Furnerius, Petavius, Vendelinus, Langrenus:
    1 punkt
  43. Jowisz z dzisiejszego poranka, C14, ADC, f/10-20, ASI120MM. Warunki dobre, turbulencje zaczęły się wraz z nastaniem świtu po szóstej. Set 3 f/20; 04:22 UT; ORGB, YRGB, LRGB: Set 2 f/10; 04:03 UT; LRGB, YRGB: LRGB i YRGB ze zderotowanych i połączonych zdjęć z poszczególnych kanałów kilku serii (Set 1,2,3) w WinJUPOS; 04:03: f/10; 03:10 UT:
    1 punkt
  44. Uh, dziś starczyło pogody na jedną 10 min klatkę. W Zatomiu podziwiałem ten kadr w maczku, dziś wylądował na CCD :) Kawałek M31 plus M32, po prawej u dołu majaczy NGC206 - jeden z największych rejonów formowania się gwiazd w Grupie Lokalnej. Newton 150/740, Atik383L+, 10 min L, Księżyc - zasięg około 3mag, resize 50%
    1 punkt
  45. M57 Pierścionek 120s L NGC 6995 180s ha NGC6995 300s ha
    1 punkt
  46. Znalazłem dość ciekawą kompilację różnych wypowiedzi o misji Juno na Jowisza (sonda osiągnie Jowisza w 2016), które obrazują cele misji i wszystkie instrumenty jakie sonda posiada na pokładzie. Niestety jest po angielsku, ale na to akurat nic nie poradzę. Na pewno ciekawsze dla astro amatora od wczorajszego odcinka "kosmosu" ;)
    1 punkt
  47. Nie będę wgłębiał się w temat, bo każdy ma swoich faworytów opartych o własne wizje przyszłości. Powiem tylko tyle, że nawet najlepsze tłumaczenie, zwłaszcza anglosaskiej literatury (czytaj: łatwej), nie odda choćby 1/5 niuansów (językowych skojarzeń) naszych rodzimych pisarzy. Na rynku są dziesiątki kiepskich tłumaczeń - przede wszystkim dlatego, że tłumacz nie zna technicznych aspektów dzieła, które tłumaczy - to akurat nie dotyczy tylko fantastyki naukowej. Co nie znaczy, że nie ma tłumaczeń, że tak powiem "przyswajalnych". Jednak nic nie zastąpi "native speaker'a". Jako rozpoczęcie dalszej dyskusji - polecę naszego szczecińskiego pisarza Jacka Sawaszkiewicza i może na początek jego "Katharsis". Dodać trzeba, że to tylko propozycja i dorobek tego autora ma naprawdę parę perełek - niech to zostanie do odkrycia przez Szanownych Forumowiczów. Janusza Zajdla "Limes Inferior" powinien chyba znać każdy szanujący się pasjonat literatury SF. Na koniec geniusz światowej literatury SF - Stanisław Lem. Urodzony we Lwowie mistrz języka polskiego. Właściwie mógłbym powiedzieć, że wszystkie jego dzieła połyka się jak narkotyk - po rozpoczęciu po prostu nie można przerwać. Niewielkie poprawki na technikalia są wskazane (jak u każdego autora SF XX wieku) - postęp technologiczy trzyma się krzywej wykładniczej, więc to, co było sensacją 30 lat temu, może być zapomnianym "dodatkiem" obecnie. Mistrz Lem jednak - i nie tylko ze względu na polski język oryginału - manipuluje akcją i szczegółami poza granice wytyczone przez jemu współczesnych. "Niezwyciężony" (transmitowany był za komuny - przed stanem wojennym - jako klasyczny audio book w programie Polskiego Radia 1 na falach długich, więc czapki z głów!) i "Solaris" to pozycje, bez pochłonięcia których ciężko dalej rozmawiać. "Bajki Robotów" to majstersztyk bez konkurecji i porównania. Pozdrawiam.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)