Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.07.2016 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Zainspirowany wynalazkiem Wessela (http://astropolis.pl/topic/44056-laser-i-ustawianie-na-polarn/) postanowiłem sprawić sobie podobną zabawkę. Zaczęło się od tego, że w moim zielonym wskaźniku zepsuł się wyłącznik. Chciałem go wymienić, ale procedura dostania się do środka spowodowała całkowitą destrukcję obudowy Tak więc został totalnie wybebeszony środek. Laser działał, więc postanowiłem mu znaleźć nowy dom. Zamówiłem w Astrokraku mocowanie, dorobiłem grzałeczkę z rezystorów oraz kabelek i tak to wyszło: Laser jest zasilany z napięcia ok 2,8V (tyle akurat uzyskałem na diodach prostowniczych z 5V). Co ciekawe, gdy dałem 3,4V laser świecił dokładnie tak samo. A jak baterie miały 2,8V, to całkowicie zdychał w przeszłości... Pewnie laser po włączeniu powodował dodatkowy spadek napięcia na baterii. A tak to wygląda na montażu: Laser świeci bardzo dobrze, dużo stabilniej, niż wcześniej na bateriach. Super wygodnie się nim celuje - polecam! Jest to gadżet, ale przydatny. Do lunetki zaglądam dopiero, jak jest już w niej polarna i mam absolutną pewność, że to właśnie ona. Niby umiem wyczuć polarną w lunetce, ale ze dwa razy mi się zdarzyła pomyłka w przeszłości Laser przyda się szczególnie, gdy wyjadę na nieco inną szerokość geogr. Wtedy elegancko zmienię sobie wysokość montażu bez katowania się przy lunetce. Oczywiście, laser służy tylko do ulstra szybkiego, zgrubnego trafienia w polarną. Potem wyciągamy i już normalnie lunetka (z metody EQMod).
    5 punktów
  2. Kolor hmmm... dużo materiału pojechało , zaświetlenie i brak flatów , bardzo utrudniało obróbkę . SII OIII x6x600s (dobra po jednej ) Reszta ja u góry. Wersja trochę bardziej przygaszona * wydaje mi się, że dominuje na tej poprzedniej czerwony. A na tej niebieskiej widać ładniej struktury samego welony * może dlatego że czerwony ładnie się kontrastuje z niebieskim .
    4 punkty
  3. Wracam do tego wątku z niemałym sentymentem. W czasie prawie 3 lat zmieniło się bardzo dużo w postępie prac nad tym teleskopem. Zmieniła się także cała koncepcja i pomysł na jego wykorzystanie, co chciałbym pokrótce teraz przedstawić. Po kasacji luzów w montażu i zamocowaniu nowego lustra wtórnego, teleskop ponownie wrócił do Obserwatorium w Baranie. Tam był używany podczas spotkań miłośników astronomii z regionu świętokrzyskiego. W czasie przerwy w działaniach obserwatorium w drugiej połowie 2014 r. Uniwersał przeleżał bezczynnie. Kiedy wróciliśmy do cyklicznych spotkań w Baranie, okazało się, że luzy ponownie dają o sobie znać, a jednocześnie zadecydowaliśmy, że obserwatorium nie jest odpowiednim miejscem docelowym tego sprzętu. Zaprzestane prace renowacyjne odżyły wraz z utworzeniem Kieleckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. Już na spotkaniu założycielskim 16 maja 2015 r. w Baranie jednym głosem stwierdziliśmy konieczność doprowadzenia prac renowacyjnych do końca. Miały one objąć znacznie większy zakres niż wcześniej, dlatego temu wątkowi poświęciliśmy większość czasu na pierwszym zebraniu zarządu oddziału dwa miesiące później. Tam zapadły decyzje, co dalej czeka teleskop należący do PTMA Kielce. Postanowiliśmy zrezygnować z pomysłu stałego rezydowania teleskopu w Baranie. Od teraz każdy chętny miłośnik astronomii będzie mógł wypożyczyć Uniwersała na własny użytek. Nie byłoby to jednak łatwe pozostając przy starym montażu paralaktycznym, ważącym 40 kg. Zadecydowaliśmy więc o zbudowaniu montażu Dobsona, który powinien ułatwić zarówno obserwacje, jak i transport sprzętu. Projekt powstawał latem 2015 r., głównie za sprawą Grześka. Montaż miał składać się z płyt sklejkowych. Za ruch w osi poziomej odpowiadać miała obrotnica meblowa położona na dwóch krążkach ze stali nierdzewnej, a w osi pionowej tuba miała się płynnie kołysać na stalowych uchwytach z teflonem. Za regulację swobody poruszania się teleskopu i możliwość blokady miał działać z kolei zamocowany z boku hamulec. W czasie gdy zamówione przez nas elementy sklejkowe były wycinane w warsztacie, my kompletowaliśmy pozostałe materiały. I tak jeszcze we wrześniu nabyliśmy obrotnicę, a tydzień później gotowe były już krążki, po których miała się poruszać. Pod koniec października dotarła wycięta według projektu sklejka, po czym od razu zmieniła warsztat w celu jej pomalowania na żółto. Po pierwszych spotkaniach warsztatowych pojawił się pierwszy poważny problem ? według pierwotnego projektu tuba miała zostać zamocowana na montażu poprzez uchwyty wykonane metodą druku 3d. Jednak nie przewidzieliśmy tego, że podawana w danych technicznych średnica tuby wynosząca 300 mm, w rzeczywistości liczy 315. Zwiększenie tuby wymagało uszczuplenia mocowań o 7 mm z każdej strony. Niestety jednak, nie mogliśmy sobie na to pozwolić z uwagi na wytrzymałość kompozytów, z jakich ta część zostałaby wydrukowana. Pozostawało więc albo wycięcie nowej, szerszej płyty na środku montażu, albo wykonanie ciaśniejszych mocowań z innego materiału. Od początku zależało mi na tym, aby zachować jak najwięcej z projektu wykonanego przez Grześka, dlatego decyzja nie wydawała się trudna. Jeszcze bardziej ułatwiły ją koszta związane z wykonaniem tej części na drukarkach 3d i wysyłka ? nasz potencjalny wykonawca znajdował się bowiem w Irlandii. Jak się później okazało, znacznie lepszym pomysłem było rozejrzenie się wśród rodzimych warsztatów. I tak pewien kielecki tokarz wykonał uszczuplone o 7 mm mocowania ze stali. Przykręciliśmy je do tuby w listopadzie, przy okazji wyczerniając śrubki mocujące celę lustra głównego i czyszcząc samo lustro. Na skręcanie montażu przyszedł czas na początku grudnia. Wtedy na jaw wyszedł kolejny problem ? pomimo dokładnego wykonania płyt i wymierzenia miejsca, w którym przykręcone zostały uchwyty, tuba zawieszona na montażu była lekko przechylona. Nie stanowiłoby to może tak dużego problemu gdyby nie to, że wcześniej przez inny błąd pomiarów straciliśmy kilkanaście milimetrów marginesów pomiędzy bocznymi ścianami montażu a tubą. Przez to z lewej strony teleskop lekko zawadzał śrubami podtrzymującymi celę lustra głównego o bok montażu. Sprawę rozwiązał Jacek, wykonując dodatkowy dystansownik na miejscu mocowania uchwytu teleskopu. Dzięki temu tuba była już zamocowana prosto i pozostawiony niewielki dystans pomiędzy tubą a płytami montażu okazał się w zupełności wystarczający. Przy okazji, aby usztywnić oś poziomą, pomiędzy okrągłymi płytami na dole przyklejone zostały plastikowe odboje, również spełniające funkcję dystansującą, pozostawiając jedynie po ok. 1 mm przestrzeni pomiędzy ruchomymi płytami. Dzięki temu uniknęliśmy niebezpieczeństwa zachwiania się teleskopu przy nierównomiernym rozłożeniu ciężaru. Na tym chwilowo zakończyły się prace przy montażu. Podczas pierwszego w nowym roku spotkania PTMA Kielce podjęliśmy decyzję o zakupie nowego wyciągu okularowego ? 2? Cryforda oraz nowego szukacza, który na rzecz Uniwersała postanowił przekazać jeden z członków naszego oddziału ? Krzysztof. W lutym po raz kolejny na warsztat poszła tuba. Wycięliśmy większy otwór pod nowy wyciąg okularowy i go zamocowaliśmy. Od tego momentu do zrobienia pozostawał tak naprawdę tylko hamulec w osi pionowej. Udało się go wykonać w jednym z kieleckich warsztatów dopiero na początku lipca. Składa się ze stalowego kręgu i mocowania ze śrubą, przełożonego z obu stron arkuszem korkowym. Stworzony przez nas patent działał poprawnie, dlatego na tym poprzestaliśmy prace warsztatowe. Do oficjalnej inauguracji teleskopu doszło w ostatnią sobotę, 23 lipca. Wcześniej przyklejone zostały dwie tabliczki: tabliczka znamionowa na tubie teleskopu (dotychczas takiej nie było) oraz tablica z podziękowaniami za trudy włożone w prace nad montażem Dobsona, na której imiennie wymieniono osoby najbardziej aktywne podczas niemal 3-letniej renowacji teleskopu. W sobotę doszło także do oficjalnego przekazania szukacza 9x50, który dzień później został przykręcony na miejscu dotychczasowego szukacza Uniwersała. Skorygowaliśmy również wysokość odbojów pomiędzy płytami, ponieważ już podczas pierwszych obserwacji okazało się, że warto pozostawić większą przestrzeń między płytami. Po wyczernieniu ostatnich śrubek, teleskop przybrał stan obecny.
    4 punkty
  4. Jak budować satelity Ci nie poradzę, ale mogę poradzić, jak pisać Mianownik (kto, co) - ten satelita; te satelity Dopełniacz (kogo, czego,czyj) - tego satelity; tych satelitów Celownik (komu, czemu) - temu satelicie; tym satelitom Biernik (kogo, co) - tego satelitę; te satelity (patrz też tutaj) Narzędnik (kim, czym) - tym satelitą; tymi satelitami Miejscownik (o kim, o czym) - o tym satelicie; o tych satelitach Wołacz (o!) - satelito; satelity!
    2 punkty
  5. Nasz język ojczysty obowiązuje na tym forum - skoro masz go w d. to pisz na innym, gdzie podobnie go traktują. Jak zmienisz zdanie napisz do Admina może Ci konto odblokuje - ja wyłączam Ci pisanie. Obojętnie jakie były by odpowiedzi nie masz prawa tak odpisać. Z Poważaniem moderator.
    2 punkty
  6. Taki eksperyment: 22 lipca 2016, AR2565 / AR2567 10" / 1200mm, EOS50D, ISO100, 1/8000, Baader ND3.8, IDAS LPS P2
    2 punkty
  7. Skoro masz w ..... język polski to po co tu piszesz i to w tym języku. Mając w ..... język polski obrażasz NAS WSZYSTKICH.
    2 punkty
  8. Super, ale uważaj. Zaraz żandarm-Jacek będzie się upominał o parametry fotki (i bardzo dobrze zrobi bo sam jestem tego ciekawy)
    2 punkty
  9. ASI "odświeżyło" kamerki 1600 - usunięto port ST4, a zamiast tego mamy wbudowany hub USB z dwoma portami USB2.0 (choć sama kamerka jest na USB3.0):
    2 punkty
  10. Jako, że to ,,najbardziej lubiane" przez nas zjawisko atmosferyczne dominuje nad naszymi głowami tego lata - na razie...- zróbmy sobie konkurs na NAJPIĘKNIEJSZĄ Zasady są proste: 1. Do konkursu może przystąpić Forumowiczka i Forumowicz FA. 2. Każdy uczestnik może zgłosić 2 swoje fotografie, podając swoje imię i nazwisko z opisem - czym i jak zostały wykonane oraz gdzie. 3. Fotografie obejmują okres czyli od 24.06 - 31.08. Przedstawiać maja chmury w dzień i w nocy, jak również zjawiska im towarzyszące. 4. Fotografię ,,WAKACYJNEJ CHMURWY" wybierzemy w ankiecie od 06 - 11.09.2017r. Oddajemy 1-3 głosów. . Nagrody może się znajdą.... - ale najważniejsza jest satysfakcja - czyli uznanie Userów FA - Ja każdemu z ,,Pudlarzy" wyślę naszywkę FA, może ktoś coś ma astro zbędnego ???? Będzie bardzo miło jak podaruje Fotografie wstawiamy w tym wątku. To do dzieła - Miłej zabawy w chmurwowaniu życzę
    1 punkt
  11. Teleskop Uniwersał 270/1500 Dzięki pewnemu Miłośnikowi astronomii z Wrocławia tworzący się właśnie kielecki oddział Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii pozyskał niedawno 10" teleskop Newtona wykonany przez polskiego producenta z Żywca - firmę Uniwersał. Teleskop ma już swoje lata (pochodzi z roku 2000) i w związku z tym wymaga renowacji, którą przez najbliższe miesiące postaramy się przeprowadzić wspólnie z astromiłośnikami z woj. świętokrzyskiego. Na początek dane techniczne teleskopu: Tubus - średnica zwierciadła - 270mm - ogniskowa - 1500mm - światłosiła 1:5,5 - dokładność 1/8? (dla ?=550nm) - kształt zwierciadła : paraboloida obrotowa - zasięg obserwacyjny - 14m - zdolność rozdzielcza - 0,5? - wymiary tubusa: 1500mm x 315mm - masa tubusa: 15kg Montaż - wysokość słupa: 900mm - masa statywu: 40kg Dzisiaj odbyło się spotkanie inaugurujące rozpoczęcie prac nad modernizacją tego sprzętu. W trakcie spotkania ustaliliśmy dalsze plany działań nad teleskopem, które przedstawiam poniżej. 1. Lustra - napylenie nowej warstwy aluminium na lustro główne - wymiana skorodowanego lustra wtórnego na nowe eliptyczne 2. Wyciąg okularowy Obecnie zamontowany wyciąg okularowy to oryginalny 1,25" produkcji Uniwersała, planujemy jego wymianę na dobrej jakości wyciąg Crayforda o wejściu 2", więc prawdopodobnie będzie konieczne powiększenie otworu na wyciąg w tubie. 3. Szukacz W zestawie dodawana była lunetka celownicza 4x20, którą planujemy wymienić na szukacz 9x50 4. Montaż Z racji swojego wieku oryginalny żywiecki montaż paralaktyczny wyposażony w napędy dla obu osi wymaga kilku działań usprawniających: - kasacja luzów (przede wszystkim w osi RA) - zamocowanie silnika do osi Dec., przy którym brakuje przejściówki - rozwiązanie problemu celownika biegunowego - przy tym modelu zamiast klasycznej lunetki biegunowej zastosowany został laserowy celownik biegunowy, który ostatnio doposażyłem w nowe baterie, lecz są pewne trudności ze zjustowaniem celownika z tubą, dlatego być może poszukamy innego rozwiązania tej kwestii - konserwacja elementów ruchomych 5. Ogólny wygląd teleskopu Planujemy nieco poprawić zewnętrzny wygląd tuby, lecz na pewno nie zamierzamy zmieniać podstawy wizualnej teleskopu Uniwersała - żółtego koloru tuby. Docelowo teleskop ma służyć astroamatorom z okolic Kielc zaangażowanych w działalność powstającego oddziału PTMA w Kielcach. Zostanie on umieszczony na stałym miejscu w Baran Observatory - obserwatorium astronomicznym będącym naszą siedzibą, położonym ok. 30 km na północny-zachód od Kielc. Planujemy wykorzystywać go w trakcie naszych spotkań/pokazów nieba, a więc i w celach popularyzatorskich. Teleskop stanowi wspólną własność Członków i Przyjaciół tworzącego się PTMA Kielce, więc prosimy wszystkich zarówno o pomoc merytoryczną - chętnie wysłuchamy każdej porady od osoby, dla której temat odnawiania wiekowego sprzętu nie jest obcy, jak również liczymy na wsparcie w postaci np. propozycji odstąpienia/odsprzedaży potrzebnych nam akcesoriów, o których wspomniałem powyżej. Liczę na Waszą pomoc w każdym tego słowa znaczeniu i postaram się uzupełniać ten temat w miarę postępów w naszych pracach renowacyjnych na bieżąco. Załączniki: Ogólny wygląd teleskopu Oryginalny wyciąg okularowy 1,25" Skorodowane lustro wtórne
    1 punkt
  12. Wychowałem się w innym kraju i tam też chodziłem do szkoły a język polski tylko w domu, też mam problem z deklinacją, ale ten ton wypowiedzi kolegi... nie każdy musi być mistrzem słowa, ale braku kultury nic nie usprawiedliwia. P.S. Do dziś pamiętam post Janka z którego nauczylem się, że żuraw ma dwie odmiany:)
    1 punkt
  13. To był tylko sex - mam nadzieje , że wiesz co to jest .... po nim widzisz wszystko na kolorowo .
    1 punkt
  14. Czas na nowe interpretacje fotograficzne
    1 punkt
  15. Higgs - Odkrycie Boskiej Cząstki. Kolejny tytuł godny polecenia. Czytaj więcej ? Wyświetl pełny artykuł
    1 punkt
  16. Fakt, przydałby się może jeszcze jeden. Ale np w takiej konfiguracji jak mam ja - z OAGiem jest to potencjalnie plus, bo pomiędzy przemieszczającymi się częściami wyciągu zamiast trzech kabli USB (kamera, koło, guider) leci jeden. Silnik focusera zazwyczaj jest przy tubusie i ciągnięcie kabla od kamery do focusera może ma mniejszy sens.
    1 punkt
  17. A widzisz, astronomia jest niezdrowa :D. A lekarstwa polecam zdecydowanie inne, niż te co znalazłeś na stoliku ;).
    1 punkt
  18. A ja jednak odchorowałem całą imprezę :( Wczoraj tak mnie położyło, że wstałem dopiero dzisiaj. Dzisiaj wracam już powoli do zdrowia. Pewnie wszystko dlatego, że się nie odkażałem A na następny dzień znalazłem Jarku twoje lekarstwo na stoliku - 4 fiolki syropu chmielowego. Raczej nie licz na zwrot.
    1 punkt
  19. Nie wiem jak w teorii, ale u mnie kamerka patrząca na teleskop jednak oślepiała. Dlatego we wszystkich (1 patrząca z domu/z góry na teleskop, 1 patrząca wewnątrz kopuły od spodu na teleskop i 1 patrząca w niebo a'la all sky) pozaklejałem taśmą diody. Trochę ucierpiał obraz, ale dla moich celów zdało egzamin. O dziwo, nawet kamerce patrzącej w niebo, gdzie teoretycznie podświetlenie nie miało o co się odbić, obraz nocny się poprawił.
    1 punkt
  20. Pełna profeska. Cieszę się że pomysł się przydał. Ja teraz stosuje taki układ do mobilnego setupu z EM-10, bo faktycznie jak się wyjedzie pod dobre niebo to odszukanie Polaris dla mieszczucha nie jest takie proste i oczywiste.
    1 punkt
  21. Po pierwsze filtr luminancyjny kamery monochromatycznej ma wyciete pasmo podczerwieni, po drugie większość kamer OSC ma filtry IR cut, po trzecie jak sobie wyobrazasz fotografowanie nieba , kiedy teleskop jest skierowany w stronę kamery? Jakoś moja wyobraźnia nie ogarnia takiej figury....kamera to obiekt ziemski
    1 punkt
  22. Właśnie też mi sie wydawało, ze to wy, ale nie miałem pewności. Nie wiem czemu nagle zjechaliście się zatrzymać, bo bez tych długich świateł lepiej jechało mi się za wami ;). Potem zdaje się, że skręciliście na Darłówko ? Do Mielna najlepiej było jechać drogą z Darłowa na Koszalin i w chyba w Osiekach skręcić na Łazy. Wczorajsze pamiątkowe z Lunta
    1 punkt
  23. Wrzucam zaległe wczorajsze i przedwczorajsze. jak zwykle Synta + Canon350D.
    1 punkt
  24. W swoim obserwatorium mam kamerę PH-910A/ICR (250 zł) z funkcją SENSE-UP (256x) + obiektyw 2.8mm kupiony na ebay (8 USD) - daje mi to jakieś FOV=75°x100°. Do tego serwer/rejestrator 4-kanałowy GISE (ok. 160 zł). Mam podgląd na ustawienie teleskopu oraz podgląd nieba (bardzo dobrze uwydatniane są przechodzące chmury, nawet takie, które trudno dostrzec gołym okiem). Wykorzystanie serwera kamer jest jednak bardzo wygodne, daje możliwość podłączania kolejnych, rejestrowania na dysku, nie obciąża komputera w obserwatorium a podgląd masz na każdym komputerze w sieci, przez przeglądarkę internetową. Jak to wygląda możesz podejrzeć na: https://www.facebook.com/JGAObservatory
    1 punkt
  25. Jeśli chodzi o zmianę tuby na jakąś nową, to myślę, że to zbytnio się nie opłaca. Tuba jest ładnie wyczerniona, a i aspekt wizualny nie pozostawia wiele do życzenia. Natomiast pomysł z wykonaniem montażu Dobsona jest dosyć ciekawy i mimo, że na pewno postaramy się o renowację uniwersałowego paralaktyka, to kiedyś nad taką ciekawą alternatywą można się zastanowić. Byłbym jak najbardziej za :) Zmierzyłem dzisiaj lusterko wtórne i wyszło mi ok. 73x55 mm. Wygląda więc na to, że jest ono niewymiarowe, choć możliwy jest też błąd w pomiarze, bo niestety jeszcze nie udało mi się go zdemontować, ale okazało się, że z lustrem głównym łatwiej poszło :D Po ponad 30 min w końcu udało mi się wyjąć celę z lustrem głównym. Niestety, wyjmowanie nie polegało tylko na odkręceniu kilku śrubek imbusowych, bo niezbyt przyjemną niespodzianką okazał się silikon, którym cela była dodatkowo przymocowana do tubusa. Musiałem więc najpierw usunąć silikon i następnie siłować się z wyciągnięciem lustra zamontowanego na styk z tubą - w tym pomogła mi trochę siła grawitacji ;) Po wyjęciu lustro przetarłem trochę z kurzu szmatką z mikrofazy i wydaje mi się, że mimo 13 lat użytkowania, zachowało się ono w bardzo dobrym stanie. Niedługo zabiorę się też za przeczyszczenie LG na mokro i raczej wróci ono bez konieczności napylania do tubusa. Po zmierzeniu okazało się, że średnica LG to nie 250mm, lecz... 270 mm. Tak też wnioskowałem "na oko" i taką informację podał mi Producent. W takim razie teraz sprawą najbardziej pilną wydaje się nabycie prawdziwego, eliptycznego LW i wytoczenie przejściówki do zamontowania silniczka w osi Dec. montażu.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)