Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 30.12.2016 uwzględniając wszystkie miejsca
-
Wenus z dzis. Experymentpwane filtrami Astrodon, fioletowym 47 i R610. Nadal czekam na filtr ktory polacze z fioletowym i wtedy moze jakies chmury juz zobacze. Niestety material sciagniety w 4 minuty i do domu ze wzgledu na chorobe :/. Wszyscy dziwili sie ze chory czlowiek bez rekaiwczek idzie patrze na "kropke"..jak to moja rodzina nazywa. Nieznaja sie8 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Bieżącego roku niestety nie mogę zaliczyć do udanych pod względem astro-fotograficznym. Niemniej jednak nie był to rok zupełnie bezproduktywny i stracony. Udało mi się całkowicie zmienić bazę sprzętową, nadrobiłem trochę zaległości w nauce obróbki astro-fotograficznej, miałem okazję zaprezentować swoje prace na wystawie, prowadzić prelekcję o fotografii głębokiego nieba no i na koniec roku ... całkowicie pochłonęła mnie nauka podstaw elektroniki i programowania w języku C++. Można by powiedzieć, że hobby astronomiczne raczej niewiele ma wspólnego z elektroniką, ale wcale tak nie jest. http://moje-nocne-niebo.blogspot.com/4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
No i niestety błędy merytoryczne też zawiera - przeca Wenus wisi nad południowo- zachodnim horyzontem...2 punkty
-
Paweł, może czasem warto zrobić jakąś selekcję wiadomości internetowych? Twojapogodowa prezentacja Oriona jest koszmarna językowo i merytorycznie mdła. Przeklejanie czegoś takiego, szczególnie w kontekście artykułu Janka, jest bezcelowe.2 punkty
-
Wenus z wczoraj - nie było wiatru więc mogłem powalczyć większym kalibrem (Newton 400/1800 + barlow 3x) Seeing znośny ale bez rewelacji. Dane na zdjęciu. Ostrzone w ImPPG ale praktycznie bez dekonwolucji (samo unsharp ale też delikatnie żeby artefakty na brzegach nie wychodziły) Trochę prześwietlone po prawej stronie - następne będą lepsze PS: Wrzucam też surowe stacki - możecie sami ocenić i spróbować obrobić to zdjęcie IR+UV raw stack.zip2 punkty
-
Z pewnymi problemami, ale w końcu udało mi się odnaleźć pod choinką mikroskopijne pudełeczko zawierające komputerek typu HDMI stick sygnowany przez firmę Modecom http://www.modecom.eu/freepc/mini_pc1/product/ . Komputerek wyposażony jest w system Windows 10 w wersji Home 32 bity. Posiada 2GB pamięci RAM, 32GB pamięci nieulotnej EMMC (z czego na dzień dobry dostępne jest niecałe 20GB - resztę zajmuje system), procesor Atom Z3735F, wbudowane interfejsy WiFi oraz Bluetooth 4.0. Zasilany jest przez gniazdo micro USB napięciem 5V i potrzebuje 2A prądu do pracy. Pozostałe dostępne gniazda to slot na karty microSD (do 128GB), gniazdo USB 2.0, gniazdo micro USB 2.0 (z przejściówką na USB A), oraz wtyczka HDMI. I tyle. Komputerek w zamyśle ma służyć jako proste urządzenie multimedialne podłączane na przykład do posiadanego już telewizora. Nie będę się za bardzo rozpisywał o nim w tym aspekcie. W jednym zdaniu można powiedzieć, że całość działa bezproblemowo, przeglądanie stron internetowych, oglądanie filmów w rozdzielczości Full HD (również z youtube) czy inne podstawowe zadania nie sprawiają karzełkowi problemu. Moim ukrytym zamiarem była chęć sprawdzenia, jak taki pyrtek sobie poradzi ze sterowaniem zestawu do astrofotografii (z pomocą oczywiście AstroHuba, bo bardzo do siebie pasują ) W celu uruchomienia całości musiałem poczynić poniższe kroki (pomijając podstawową konfigurację Windowsa 10): zainstalowanie usługi zdalnego pulpitu (bo wersja Home jej nie posiada). Należy poszukać i zainstalować RDPWrap ( https://github.com/stascorp/rdpwrap/releases ) albo inny ulubiony serwer zdalnego pulpitu. Od tej chwili już łączyłem się z komputerkiem zdalnie, a dzieciaki mogły dalej oglądać bajki. zainstalowanie platformy ASCOM. Tutaj brakowało .NET w wersji 3.5 (zainstalowana była tylko wersja 4.6). Wersję 3.5 instalujemy przez dodanie funkcji Windowsa - klikamy prawą mychą na przycisk Start, wybieramy Panel sterowania, następnie Programy i funkcje -> Włącz lub wyłącz funkcje systemu Windows i zahaczamy pole .NET Framework 3.5. Potem OK i po chwili gotowe. potem poszła instalacja EQASCOM, MaximDL z katalogiem GSC, FocusMax, sterowniki do kamerek i koła filtrowego, PlateSolve 2.0 z katalogiem APM oraz Cartes du Ciel z dwoma dodatkowymi katalogami: Tycho i domyślny DS. I to w sumie tyle. Nie dokonywałem żadnych zabiegów mających na celu poprawienie szybkości komputerka - wszystkie usługi, ustawienia pamięci wirtualnej, itp, itd są fabryczne. Po wszystkich instalacjach na wbudowanym dysku pozostało 15GB miejsca - do "prawdziwej" pracy do komputerka trzeba będzie dołożyć kartę microSD, których ceny na szczęście są strawne. Następnie pudełeczko wylądowało w kieszeni i zostało przetransportowane do astroszopki i podłączone do zestawu. Zasilanie, kabelek USB (poprzez hub USB 2.0 D-Link), przycisk ON - dioda się zapaliła, no to wracamy do domu. Po drodze zastanawiałem się jak wbudowana antena WiFi sobie poradzi z połączeniem do astroszopki (ok. 20m w lini prostej, jeden mur po drodze), ale szybko się okazało, że połączenie działa tak samo dobrze jak z umieszczonym w astroszopce routerem. Całość się skomunikowała z szybkością 72Mbps, a transfer plików następuje z przyzwoitą szybkością. Połączenie z komputerkiem za pomocą zdalnego pulpitu w rozdzielczości 1600x900x32bit jest płynne. Komputerek gabarytowo prezentuje się trochę niepoważnie, ale robi, co do niego należy Podłączone komponenty zestawu na pierze zainstalowały się bez problemu, jedynie musiałem systemowi wskazać sterowniki Arduino do AstroHuba. Potem już wszystko poszło z górki i było "jak zwykle" z moim standardowym astrolapkiem - odpalenie AstroHuba, włączenie zasilania montażu, włączenie grzałek, włączenie zasilania kamerek, włączenie Maxima, skonfigurowanie EQASCOM, podłączenie montażu i kamerek do Maxima - wszystko to nastąpiło bez żadnego problemu. Póki co niebo niestety jest zachmurzone, więc jedynie testy pod daszkiem - zrobiłem kilka darków, kilka sekwencji, potem zostawiłem całość na dwie godzinki z dłuższą sekwencją - na razie wszystko działa prawidłowo. To czego się najbardziej obawiałem, to oczywiście wydajność pudełka. Według mnie do akwizycji danych jest zupełnie wystarczająca. Maxim, AstroHub panel, EQASCOM, FocuxMax, PlateSolve 2.0 uruchamiają się w akceptowalnym tempie, a po uruchomieniu działają płynnie. Przełączanie pomiędzy włączonymi już programami następuje bez opóźnień. Zainstalowałem też standardowego astrozamulacza jakim jest Cartes du Ciel. Jego uruchomienie zajmuje już niecałe 10 sekund, a sam program z kilkoma dodatkowymi katalogami działa prawidłowo, choć nie jest to płynne działanie. Ale wciąż przełączanie się pomiędzy CdC i resztą programów nie powoduje opóźnień ani problemów. Podczas następnej sesji nagram filmik i będzie można zobaczyć jak to wygląda. Praca w samym Maximie podczas operacji związanych z akwizycją materiału jest komfortowa. Operacje na obrazach o rozdzielczości 16Mpx są płynne i bezproblemowe. Sczytywanie klatki z kamerki zajmuje niecałą sekundę. Natomiast zapis takiej klatki na wbudowanej pamięci EMMC zajmuje około 3 sekund - co jest wciąż akceptowalną wartością. Karty microSD jeszcze nie testowałem. Same procesy wymagające mocy obliczeniowej są już nieco wolniejsze niż na moim astrolapku wyposażonym w CoreDuo 2.4GHz i 4GB RAM. Program PlateSolve 2.0 puszczony na testowej klatce z sesji rozpoznał ją w około 20 sekund - w przypadku astrolapka Dell było to około 5 sekund. Kalibrację w Maximie polecam tylko z użyciem master klatek kalibracyjnych. Użycie biblioteki pojedynczych klatek 16Mpx (w moim przypadku 100xbias, 20xdark, 10xflat) z pewnością skończy się mieleniem w nieskończoność. Póki co jestem dobrej myśli co do tego pudełeczka. W planach jeszcze oczywiście sesja pod niebem (ale to już z kartą SD). Sprawdzę też jak sobie komputerek poradzi z avikowaniem (choć raczej nie pełnej klatki 16Mpx, a wybranego fragmentu. Potem jeszcze sprawdzę jak współpracuje z APT, PHD i lustrzanką, oraz z adapterem USB->LAN i z zewnętrznym adapterem USB->WiFi (bo wbudowana karta nie umożliwia pracy jako host, czyli w trybie access pointa). Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły i/lub życzenia, to też w miarę czasu i możliwości postaram się coś uskutecznić.1 punkt
-
Przedstawiam moje kolejne podejście do Kokona. Poza Barnardem 168 jestem nawet zadowolony z efektu. Ciemnotki coś mi nie wychodzą. Na razie zachodzą ... za skórę Ekspozycja z miasta: Ha: tylko 6*10min (do podrasowania mgławicy); L:45*5min; RGB 10*5min/kanał. Setup ten sam: hardware: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, Atik Titan mono +StarGuider 50 , HEQ5Pro SynScan, software; DSS, Nebulosity, Ps CS61 punkt
-
NGC 663 inna nazwa to Coldwell 10 gromada otwarta gwiazd w gwiazdozbiorze Kasjopei , która została odkryta 3 listopada 1787 roku przez angielskiego astronoma Williama Herschela. Na niebie widoczna jako obiekt siódmej wielkości. Jest to młoda gromada licząca sobie około 400 gwiazd. Wiek jej ocenia się na około 20-25 milionów lat. Gromada ta jest bardzo interesująca ze względu na to, że zawiera dużą liczbę gwiazd typu widmowego B, w sumie odkryto ich w gromadzie 24. Gwiazdy te w swoim widmie zawierają wyraźne linie emisyjne wodoru. Większość gwiazd posiada typy widmowe z zakresu pomiędzy B0 a B3. W gromadzie odnaleźć można co najmniej pięciu tzw. "niebieskich maruderów", które powstały w wyniku połączenia się dwóch gwiazd w jedną większą i gorętszą. W NGC 663 co najmniej dwie gwiazdy to zmienne zaćmieniowe o okresie 0,6 i 1,03 dnia. Do członkostwa w gromadzie kandyduje V831 Cas oznaczana także jako LS I +61° 235, lub RX J0146.9 6121. Jest to intrygujący rentgenowski system podwójny, zawierający najwolniejszy pulsar rentgenowski z okresem impulsów około 1400. W danych archiwalnych RXTE ASM odnaleźć można zapis o tak zwanych "super" wybuchach rentgenowskich zachodzących mniej więcej co 450 dni, przy okresie orbitalnym wynoszącym 330 dni.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
No widze że Plejady ładne jak na początek walki z astrofotografią, mnie się to podoba! Ciekawe jak to będzie u mnie, chce jeszcze "nazbierać" klatek z Orionem w roli głownej i wrzucę to na DSS. Plejady fajne!!! Pozdrawiam!!!1 punkt
-
Jeśli masz Nikona to wystarczy, bo ten montaż i tak nie pociągnie długich czasów naświetlania, więc szkoda kasy na kamerę DSową. Ewentualnie możesz kupić kamerkę do planet, Księżyca. Jeśli będzie to któraś z nowszych cmos-ów, to będziesz mógł próbować też parosekundówki z DS-ami. Obserwujący to raczej nie ma żadnych korzyści bo przez aparat się nie obserwuje I dodatkowej optyki nie potrzebujesz, podłączasz Nikona poprzez ten pierścień do teleskopu i już.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Na początku roku jak zarejestrowałem się na forum to dopiero dotarło do mnie jak mało jeszcze wiem i widziałem na niebie. Astronomia to jak narkotyk, wieczorem człowiek wychodzi z domu np. do sklepu a głowa automatycznie w niebo, obłęd, ale ten pozytywny! Pozdrawiam!!!1 punkt
-
O, wygląda obiecująco i poczciwie. A cena zachęca do eksperymentów... Dominik, a używasz tego huba z tym układem w Twoim astrozestawie? Wszystko działa bez problemów?1 punkt
-
1 punkt
-
Nasze Nocne Niebo - pod takim właśnie tytułem zorganizowana była wystawa zdjęć astro-fotograficznych, autorstwa Michała Ostrowskiego, Bartosza Bujarskiego i mojej skromnej osoby Rafała Trzebińskiego w ramach grupy Astrofotografia Włocławek. Wydarzenie to miało miejsce we włocławskim Centrum Kultury "Browar B" w pięknej kameralnej sali dawnego browaru. Naszym celem była .... Zapraszam do obejrzenia fotorelacji na stronie bloga http://moje-nocne-niebo.blogspot.com/1 punkt
-
Witam, Podczas krótkich jesiennych obserwacji, wreszcie udało mi się znaleźć chwilkę czasu na M45. Obiekt ten naszkicowałem 30.10.2016 r. o około godziny 21:20, zimno oraz niezbyt sprzyjające warunki atmosferyczne uniemożliwiły mi długie obserwacje. Niebo było zakryte w około 60% chmurami, lecz efekt mojej pracy możecie zobaczyć poniżej. Teleskop: 203/1000 EXOS 2/ EQ-5 Technika: kartka, ołówek, gumka, oraz prosta obróbka.1 punkt
-
Całkiem nie dawno dowiedziałem się, że autorem pewnego artykułu popularno-naukowego opublikowanego w Tygodniku Wszechświat w roku 1893 był jeden z moich przodków. Niesamowita historia, sięgająca czasów gdy prawo powszechnego ciążenia było podstawą dla wyjaśnienia wszelkich zjawisk astronomicznych. Zapraszam na stronę mojego bloga http://moje-nocne-niebo.blogspot.com/1 punkt
-
Jolo już kiedyś to pisałem, ale napiszę jeszcze raz: Wielki szacun dla Ciebie za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem. Na pewno Twoje artykuły pomogą innym a przede wszyskim początkującym astroamatorom. Mnie osobiście wyklarowałeś wiele kwestii związanych z moim setupem. Na innym forum ktoś na zadane pytanie: Jaki mam kupić zestaw lub kamerę? usłyszałby : wygoogluj sobie. A ty nie, Ty poszłeś na przeciw laikom. I za to uwielbiam te forum i ludzi takich jak Ty :-)1 punkt
-
1 punkt