Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.11.2017 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Przedstawiam gromadę otwartą gwiazd w otoczeni mgławicy zwanej Czarodziejem. Materiał zbierany w lipcu i w sierpniu przez TSAPO 130 F7 i kamerę QHY 163 M. Była to wersja próbna z tą kamerą gdyż chciał zobaczyć jak zbierać tą kamerą materiał. Ilość czasu to 12,5 godz. Halfa i 3 godz. RGB.Wstawiam wersję HRGB i H alfa.
    7 punktów
  2. Po prawie rocznej przerwie, mam kolejne zakręcone zdjęcie:) Gwiazdy lekko przygaszone by bardziej wyróżniał się "gość" który nagle wskoczył w kadr Canon 50d + Samyang 14mm iso800, f/5,6, 400x60s
    6 punktów
  3. Wczoraj wybrałem się robić startrails. Była to chyba najdalsza moja astrofotograficzna podróż bo jakieś 7km od domu Mimo że stałem w polach na szutrowej drodze dojazdowej to w trakcie sesji napatoczył się jadący na długich samochód, który przejechał kilkaset metrów zawrócił i znów w moją stronę. Tylko tym razem się zatrzymał koło mnie i Panowie się pytali czy filmuje niebo i co to za badania robię Całe szczęście Księżyc na tyle mocno świecił, że światła nie miały wpływu na zdjęcia. Jednak z jakiegoś powodu wiatraki stoją właśnie w tym miejscu, tak wiało że szybko przemarzłem. Mimo tylu warstw ubrań co normalnie na 20-sto stopniowy mróz bym założył. Więc większość czasu spędziłem w Pandzie, doczytałem książkę i potem strasznie mi się nudziło lecz dopiero po półtory godziny przypomniało mi się że przecież w aucie jest radio Trochę włączałem ogrzewaniem trochę wychodziłem i biegałem po drodze. Mimo to po 2,5h powiedziałem dość, tym bardziej że na tarasie czekała 10" na realizację dalszych planów. Canon 500d + Samyang 14mm, f/4, iso400, 300x25s
    4 punkty
  4. Strasznie dużo czasu upłynęło od mojego ostatniego wpisu. Dopiero teraz znalazłem troszkę czasu by odkurzyć szkicownik i co nieco poskanować. Oto aktualizacja obejmująca szkic "Dzikiej Kaczki". Pięknej gromady, której obserwacje opisałem powyżej. Muszę jeszcze poświęcić kilka dni na poskładanie notatek i uzupełnienie zaległych relacji z obserwacji poczynionych jeszcze w lecie. Jeszcze się odezwę... M11 w centrum, zaraz obok charakterystyczny trapez wierzchołkami którego są: R Sct, HIP 92391, HIP 92296 oraz HIP 92171
    4 punkty
  5. Niestety Andromeda nie zmieściłaby mi się w kadrze przy moim setupie i musiałem pokusić się o zrobienie mozaiki. Materiał nie był łatwy, ciężko było usunąć gradienty no i oczywiście przydałoby się więcej materiału. Dzięki sporej skali udało się wyłapać też troszkę drobinek w tle. Trochę nad tym zdjęciem siedziałem i to już mam nadzieję wersja ostateczna a jeżeli nie to na pewno trzeba już od tego materiału odpocząć. Orion Optics VX8 - NEQ6-Canon 450D MOD 42x240s x3
    4 punkty
  6. Kometa C/2017 O1 (ASASSN) Kometa z perspektywy modyfikowanego Canona 5D i obiektywu Samyang 135mm, f/2.8. Kompozycja 9x2min, iso1600, zdjęcie wykonywane przy wschodzącym Księżycu.
    3 punkty
  7. Na materiale z tegorocznej wiosny udało mi się zarejestrować kwazar o przesunięciu ku czerwieni z=4.265 http://skyserver.sdss.org/dr14/en/tools/explore/Summary.aspx?id=1237661417138094494 i jasności 21.78 w pasmie g. Przesunięcie to odpowiada 12.41 miliarda lat. Zdjęcie naświetlane pod niebem podmiejskim przez refraktor 130mm kamerką QHY163M. To w sumie 240 minut ekspozycji przez filtr L.
    3 punkty
  8. Nie wiem co dzieje się z pozostałymi kolegami z załogi OT; wygląda na to, że jeszcze tylko ja daję jakieś oznaki życia. Trudno, skoro tak, to wypada mi w to wietrzne, niedzielne popołudnie zaproponować kolejny cel obserwacyjny. A nuż listopadowy nów okaże się pogodny? Do zabawy zapraszam użytkowników średnich i dużych apertur, choć i posiadacze największych w kraju lornet (cześć, Pawle ) mogą sporo zwojować. Fajnie jest obserwować coś, czego prawdziwą naturę odkryto dopiero w drugiej połowie ubiegłego stulecia i to w wyniku focenia w paśmie podczerwieni. Jeszcze fajniej, jeśli to "coś" nie jest żadnym ekstremum, tylko całkiem wyraźnym obiektem, dostępnym już dla ośmiocalowców. Panie i Pany, przed wami Maffei I. Wiki podpowiada mi, że obiekt (wraz z sąsiednią galaktyką Maffei II) został odkryty w 1967 r. przez Włocha Paolo ? a jakże ? Maffei. Chociaż nie, takie sformułowanie nie jest do końca ścisłe ? nasze cele już wcześniej, bo w 1959 r. zostały uznane za mgławice emisyjne i jako takie umieszczone pod pozycjami 191 i 197 w Katalogu Obszarów H II Stewarta Sharplessa. Badania przeprowadzone w latach 1971-73 ostatecznie potwierdziły ich "galaktyczną" naturę; początkowo zasugerowano, że to "ukryci" członkowie Grupy Lokalnej. Dziś wiemy jednak, że tworzą własną grupę, zwaną grupą galaktyk Maffei lub IC 342. Maffei I jest dużą galaktyką eliptyczą, złożoną głównie ze starych, zasobnych w metale gwiazd; prawdopodobnie towarzyszy jej sporo gromad kulistych, choć trudno je wykryć, nawet z użyciem Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Podczas badań z jego wykorzystaniem wytypowano ok. 20 kandydatur na kulki, podczas gdy powinno ich być wielokrotnie więcej. Maffei I znajduje się całkiem blisko, bo w odległości szacowanej na nieco ponad 9 milionów lat świetlnych od Przełęczy Knurowskiej. Jasność to ok. 11,4mag, a rozmiary kątowe 3,36'×1,68'. Czemu jest tak słaba i mała, choć to eliptyczny gigant? Słowo ? klucz to tzw. strefa unikania, a mówiąc po ludzku przysłonięcie przez gwiazdy, gaz i pył Drogi Mlecznej, co obniża jej jasność o prawie 5 magnitudo; gdyby nie leżała tak blisko płaszczyzny Galaktyki, byłaby w pierwszej dziesiątce najjaśniejszych i największych galaktyk na północnym niebie, osiągając rozmiary kątowe rzędu dwudziestu kilku minut. Z drugiej strony, ta "przeszkadzająca" materia sama w sobie też potrafi być fajna. autor: Marcin Paciorek - MaPa (Maffei I przyczaiła się w lewym górnym rogu - to ta pomarańczowa plama; Maffei II znajduje się na prawo od niej - szukajcie ledwie widocznego, rozciągniętego pojaśnienia tła ). Starhopping jest łatwy - wszyscy wiedzą gdzie szukać parki NGC 869/884, czyli popularnych hichotek, wraz z sąsiednią gromadą Stock 2, nazywaną Mięśniakiem. Resztę wyjaśni obraz wygenerowany z użyciem strony www.sky-map.org (obie galaktyki znajdują się wewnątrz czerwonej elipsy). Maffei I i II są omijane szerokim łukiem przez autorów większości popularnych przewodników obserwacyjnych, przykładowo nie uwzględniono ich w The Night Sky Observer's Guide. Dlaczego, skoro "jedynka" jest tak łatwa? Naprawdę nie wiem. Co zatem widać w dwunastocalowym niutku, ze średnioogniskowym okularem (pow. ok. 100x, źrenica wyjściowa 3 mm) na pokładzie? Ano, całkiem wyraźną, choć subtelną, owalną mgiełkę, w której zatopionych jest kilka słabych gwiazdek, o dość trudnych do zdefiniowania, rozmytych granicach. Maffei II to już insza inszość ? mimo, że dokładnie namierzyłem miejsce gdzie się znajduje, za cholerę nie udało mi się jej wyzerkać. To już chyba moja trzecia porażka obserwacyjna w starciu z tym obiektem. No cóż, pozostaje spróbować w Bieszczadach lub poczekać na tą jedną, wyjątkową noc z super warunkami. Ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z Maffei I lub - jeszcze lepiej - z numerem dwa? Jeśli nie, to spróbujcie i koniecznie dajcie znać jak poszło!
    2 punkty
  9. Tytuł może trochę sensacyjny ale co tam To drzewo na zdj ewidentnie przynosi mi szczęście w łapaniu niezwykłych zjawisk. Nie wiem czy był to bolid bo nikt nic na forach nie pisał, ale jest to najjaśniejszy meteor jaki uwieczniłem, w dodatku z piękną zieloną barwą:) Pozostaje iść za drzewa i zebrać go z ziemi zanim ktoś się zorientuje Czas kiedy leciał uzupełnię jak tylko zweryfikuję co ja mam aparacie za godzinę ustawioną.
    2 punkty
  10. Ostatnio spełniłem jedno z moich największych marzeń - polecieć do innych gwiazd i zobaczyć jak wygląda tam niebo (... nasze gwiazdozbiory). To wszystko dzięki Celestii - symulatorowi Wszechświata pozwalającemu podróżować do prawie 100 tys. gwiazd i 10 tys. galaktyk - aż do krańców Wszechświata (tzn. do XDF). Moje zainteresowanie Celestią wzbudziło się około 2 tygodnie temu po publikacji najnowszej edukacyjnej wersji tego programu, która ukazała się we wrześniu 2017r. Oto dwa przykładowe widoki: 1. Proxima Centauri. Na niebie widocznym z okolic Proximy Centauri niesamowicie wygląda gwiazdozbiór Oriona. Okazuje się, że w pobliżu Betelgeuzy widać bardzo jasnego Syriusza (-1,25 mag.). Słońce świeci na niebie Proximy w pobliżu Kasjopei jako gwiazda o jasności 0,4 magnitudo. Proximie towarzyszą pobliskie gwiazdy alfa Centauri A (-6,6 mag) i alfa Centauri B (-5,3 mag). Celestia-Ed pokazuje również odkrytą ostatnio planetę krążącą w odległości około 8 mln km od Proximy. Ten sam fragment nieba widoczny ze Słońca: 2. Syriusz. Widok z 60 j.a. w stronę z podwójnego układu gwiezdnego Syriusz A + B i Słońca (szukaj łac. "Sol"). Słońce jest widoczne jako gwiazda 2 wielkości gwiazdowej (odległość około 8,6 r.św.) w pobliżu gwiazdozbioru Orła. Niektóre gwiazdozbiory straciły swój charakterystyczny kształt widoczny z Ziemi, np. Herkules utracił charakterystyczny prostokątny korpus, Lutnia się "rozlazła" i nie wygląda jak smukły wisiorek odchodzący od Wegi, Wolarz wygląda tutaj jak złamany latawiec. Ten sam fragment nieba widoczny ze Słońca: Celestia nie jest programem komputerowym w rodzaju planetarium, który pokazuje wygląd nieba tylko z powierzchni Ziemi. Natomiast jest to darmowy (licencja GPL) symulator pozwalający na podróże po całym Wszechświecie, który został stworzony w 2001 roku przez programistę Chrisa Laurela i jest rozwijany przez wolontariuszy. Wykorzystują go do symulacji m.in. agencje NASA i ESA, producenci filmów i telewizja. We wrześniu br została udostępniona najnowsza wersja Celestii edukacyjnej (Celestia 1.6.1-Ed - pt. "Celestia Educational Flight Plan Activities for 2017/2018". Jest to całkowicie odświeżona wersja programu wykorzystująca możliwości najnowszego interfejsu graficznego Celesti. Pakiet edukacyjny 1.6.1-Ed zawiera aktualny stan wiedzy o Wszechświecie i naszym Układzie Słonecznym. Między innymi pozwala użytkownikom na: -) loty nad powierzchniami gwiazd, -) wizyty w pobliżu rotujących czarnych dziur, -) loty w mgławicach, -) loty przez pierścienie Saturna, -) śledzenie historii lotów kilkudziesięciu statków kosmicznych ważnych dla podboju kosmosu przez ludzkość, -) badania 8 planet i 5 planet karłowatych naszego układu słonecznego bezpośrednio z orbity, -) dokowanie na orbicie z olbrzymią stacją kosmiczną przyszłości, -) doświadczanie wybuchów wulkanów na Io, -) poznanie życia gwiazd, -) zobaczenie jak powstał nasz Księżyc w wyniku kataklizmu około 4,5 miliarda lat temu. Celestia "Ed" zawiera 11 szczegółowych podróży po Wszechświecie do ponad 400 miejsc, które (zdaniem autorów) mogą zająć około 40 godzin - jeśli trzymać się harmonogramów. Najważniejsze odnośniki, pod którymi można pobrać różne komponenty Celestii: Celestia 1.6.1 - wersja standardowa (na systemy operacyjne: Linux, Mac OS X, >= Windows XP): https://celestia.space/download.html Dodatki do Celestii 1.6.1: http://www.celestiamotherlode.net/ Celestia 1.6.1-Ed (... edukacyjna z września 2017r.): http://www.celestiamotherlode.net/catalog/educational.php Celestia edukacyjna zawiera specjalnie przygotowane 10 wypraw po Wszechświecie o ogromnych walorach edukacyjnych. Warto mieć obie wersje Celestii zainstalowane w osobnych katalogach. Mam wrażenie, że Celestia standardowa działa szybciej na tym samym komputerze, bo RAM-ie jest mniej załadowanych dodatków. Poniżej jest zrzut ekranowy pokazujący skrypty startowe wszystkich 10 pakietów edukacyjnych + ogólny pakiet prezentacyjny Celestii 161-ED (skrypt WOC.vbs) w zalecanej lokalizacji dla tego programu. Razem z programem musi być zainstalowany jakiś porządny edytor tekstu (np. edytor z darmowych pakietem Libre Office lub po prostu MS Word), bo pragnący wiedzy astro mogą podążać za tekstem - dodatkowo odpowiadając na pytania kontrolne. Aczkolwiek zawsze jest możliwość porzucenia głównego wątku i wyruszenia we własną podróż. Przez ostatnie 2 tygodnie przez prawie cały czas korzystałem z ogólnego pakietu prezentacyjnego, który składa się z 61 atrakcji i nigdy nie zdarzyło mi się odbyć podróży od początku do końca - zawsze coś niezmiernie ciekawego odciągało uwagę. Warto odbyć osobiste podróży we zakątkach Wszechświata Celestii - szczególnie do pobliskich gwiazd, aby zobaczyć jak wygląda niebo i gdzie jest Słońce (ta wiedza może się przydać gdybyśmy chcieli wrócić, bo egzoplaneta/-y nam nie odpowiada, jest brzydka, za gorąca, albo coś tam jeszcze ...) To jest bardzo proste: a) wybieramy gwiazdę w Celestii, b) ewentualnie włączamy pokazywanie bieżący schematów gwiazdozbiorów klawiszem "/", c) ewentualnie włączamy wyświetlanie nazw gwiazd klawiszem "B" (aby nie było za dużo tekstu - warto zmniejszyć liczbę pokazywanych gwiazd klawiszem "[" - natomiast "]" zwiększa ich liczbą), d) ewentualnie zwiększamy/zmniejszamy pole widzenia odpowiednio klawiszami "." / ",", e) włączamy hiper-napęd (... narazie tylko w Celestii ) klawiszem "G", ... i po paru sekundach jesteśmy w pobliżu wybranej gwiazdy, gdzie możemy podziwiać tamtejszy nieboskłon. Kiedyś tam polecimy!
    2 punkty
  11. Kometa C/2017 O1 z trzech perspektyw Od lewej FSQ106 (f3.65, f=395mm), Samyang (f2.8, f=135mm), Canon (f4, f=50mm).
    2 punkty
  12. Nie muszą. Wszystkie komponenty Astroberry Server są na Raspberry Pi podłączonym do zestawu. Cały system dostępny jest przez przeglądarke internetową, którą można rozłączyć w dowolnym momencie bez utraty kontroli nad zestawem i sesją.
    2 punkty
  13. Niedaleko NGC4244 (pozornie niedaleko) udało mi się zarejestrować kilka fotonów z kwazara SDSS J121510.36+375811.2 http://skyserver.sdss.org/dr13/en/tools/explore/Summary.aspx?id=1237664338792350092 o przesunięciu ku czerwieni 4.275, co odpowiada 12.41 miliardom lat. Mój poprzedni rekord został pobity, niewiele, ale zawsze trochę
    2 punkty
  14. W ubiegłym roku podjąłem próby uchwycenia kwazaru APM 08279+5255. Znajduje się on w konstelacji Rysia i ma około 15.2 magnitudo. Przesunięcie ku czerwieni wynosi z=3.911, a zatem odległość od nas wynosi około 12.05 miliardów lat świetlnych! Imponująca jest też jasność absolutna: -32.0 magnitudo. Canon EOS 60D, ogniskowa 300mm, przysłona f/5.6, ISO 3200, czasy 25x30s. Robione na SW Virtuoso.
    2 punkty
  15. Sylwestrowy startrails w wersji na stary i nowy rok Canon 500d, Samyang 14mm Stary rok: Witamy Nowy Rok:) Zwróćcie uwagę jak bardzo startrails rozjaśnia Orion kroczący po niebie. Doskonale widać w którym miejscu był gdy kończyłem sesję:)
    2 punkty
  16. Kręcimy się dalej:) Zachód Słońca i startrails. Tym razem dostałem nauczkę by nosić ze sobą multinarzędzie. Dopiero na miejscu odkryłem że jeden przewód od grzałki wyrwał się z gniazdka. Miałem dwa wyjścia ale zebrać graty i wrócić do domu albo zrobić dodatkowy kurs do domu. Oczywiście wybrałem to drugie, nie było tak strasznie daleko bo tylko 400m. Aparat ustawiłem w dość trudnym miejscu. Drogi były trzy, albo obejść nieduży zagajnik dookoła, albo trochę krócej przejść rzeczkę mostkiem, a potem przeskoczyć ją w pobliżu aparatu. I ostatnia, na przełaj przez zagajnik, najkrótsza i najtrudniejsza bo zarośla i w każdym zagłębieniu stała woda. Pierwszym razem skakałem przez rzeczkę, a wracałem na przełaj. Później już obchodziłem dookoła by zminimalizować ryzyko wywalenia się Canon 500d + Samyang 14mm
    2 punkty
  17. Kolejny kręcioł, miało być conajmniej 1,5 h więcej materiału ale przyszły chmury. A to już drugie podejście z tego miejsca. Pierwszym razem było jeszcze mniej materiały bo 1/3 tego co wczoraj. Jest to około 250 klatek po 50s. Canon 500d iso400, Samyang 14mm f/4.
    2 punkty
  18. Wiatr uniemożliwił mi focenie DS, więc chociaż w ten sposób wykorzystałem dobrą pogodę. Niebo niby ładne ale coś w powietrzu wisiało, bo zdjęcia bardzo zaczerwienione. Canon 500d + Samyang 14mm f/4, iso800. 330 x x60s.
    2 punkty
  19. Dobrze opakowany i zabezpieczony sprzęt astronomiczny to podstawa , więc kiedyś na własne potrzeby zrobiłem pokrowiec i torbę na teleskop oraz torbę wyjazdową na mobilny sprzęt astrofoto. Dziś tak sobie wymyśliłem ,że byłbym w stanie takie różne indywidualne projekty wykonać. Na razie to takie trochę badanie czy byłoby zainteresowanie takimi różnymi indywidualnymi zamówieniami. W zasadzie w kwestii kształtów i rozmiarów i nie ma większych problemów. Przykładowo to co dla siebie wykonywałem wygląda tak np torba na mobilny sprzęt astrofoto Star Aventurer, statyw , aparat , akumulator w jednej torbie którą można nawet założyć jak plecak torby na newtona 12", konkretnie Pablitusa pokrowiec na Syntę 12
    1 punkt
  20. Doszły do mnie informacje że przesyłka za droga. Rozważam możliwość wysyłania kalendarzy za pośrednictwem Paczkomatów InPost. Obniży to koszty przesyłki do jakichś 15 zł. Co prawda będę musiał trochę się nachodzić z tymi paczuchami, ale co tam, jakoś dam radę Co Wy na to ? Myślę że w ciągu tygodnia będę mógł pokazać cały kalendarz. Zapisy trwają do 15 listopada 1. Jacek2 - 2 szt. 2. Jacek E - 2 szt. 3. Krisq - 2 szt. 4. jolo - 1 szt. 5. Perseus - 2 szt. 6. pawelekw - 1 szt. 7. Emil - 2 szt. 8. Anva - 1 szt. 9. Emu - 1 szt. 10. Cyberboss - 3 szt. 11. sp3occ - 1 szt. 12. sferoida - 5 szt. 13. Fobek - 2 szt. 14. MichalKaczan - 2 szt. 15. towerfox- 2 szt. 16. zielu - 3 szt. 17. Esku1RES - 1 szt. 18. Ossek - 1szt. 19. Gayos - 1 szt. 20. pszemek123 - 1szt. 21. SZKLARZ - 10 szt. 22. kudi145 - 1 szt. 23. miron - 1szt. 24. Energetyk - 1szt. 25. Palacz -2szt 26. Artir - 3 szt. 27. Acidtea - 1 szt. 28. przemo77 - 1szt. 29. cypis - 1 szt. 30. Ewa - 1 szt. 31. piraniusz - 2 szt. 32. AstroLutek - 1szt. 33. ggrzes - 2 szt - 34. Ciekawska - 1 szt. 35. kenny - 1 szt 35. ignisdei - 1 szt 36. tasti - 1 szt. 37. Przemek_K - 1 szt. 38. Szymoff - 1szt 39. - 4szt. 40. M.Rudy -1szt 41. Orion 1410 (Piotr Idzik) - 4 szt. 42. Dariusz Pawlak (zamówienie z FB) - 1 szt. 43. lukost - 1 szt. 44. Eve - 1 szt Razem 81 szt.
    1 punkt
  21. Dla mnie Dzika Kaczka wraz z tym gwiezdym trapezikiem to taki mini-wozik, w dodatku bezpośrednio pod sierpem złożonym z dość jasnych gwiazd. Jeśli jeszcze dodać, że całość znajduje się na linii osi Orła (ogon?) , co więcej przed moim balkonem w sezonie jesienno-letnim, więc nic dziwnego, że odwiedzam Kaczuchę bardzo często. Nawet w mieście się daje
    1 punkt
  22. Ja podpinałem chińską kamerkę/rejestrator jazdy w aucie i zmieniałem tą wielką wtyczkę na małą płytkę pod tapicerką,... i nie mogłem uwierzyć ale w chińskim kabelku przewody były plus->czarny a minus->czerwony. Więc myślę, że jednak warto sprawdzać biegunowość jeśli nie chcemy czegoś uszkodzić.
    1 punkt
  23. Trzeba do RPi kupić takie moduły: https://botland.com.pl/raspberry-pi-hat-ekspandery-wyprowadzen/3366-piface-motor-control-extra-rozszerzenie-do-piface-relay.html -Do sterowania focuserem https://botland.com.pl/raspberry-pi-hat-ekspandery-wyprowadzen/3365-piface-relay-rozszerzenie-do-raspberry-pi-2b.html - Do załączania np. grzałek. Te dwa moduły łączy się i nakłada na RPi. W takiej konfiguracji mam komputer ze sterowaniem elementami setupu. Jako system Do RPi polecam astroberry server autorstwa naszego forumowego kolegi Radka Kaczorka. Na jego Githubie wszystko jest dostępne : https://github.com/rkaczorek U mnie Rpi wygląda tak:
    1 punkt
  24. Tego sprzętu są tony na aliexpress, możesz sobie powybierać w dziale https://pl.aliexpress.com/category/70803003/mini-pc.html , np tutaj za 150$ wersja 4/64 z aktywowanym Win10 https://pl.aliexpress.com/item/Bben-Intel-Compute-Stick-Windows-10-with-Quad-Core-CPU-Z8350-Ram-Rom-4GB64GB-WiFi-Bluetooth4/32791695429.html. Można też poszukać na https://www.banggood.com/ . Przesyłka jest zazwyczaj bezpłatna, jedynie trzeba poczekać 2-4 tygodni.
    1 punkt
  25. E - jeszcze troszkę ich jest https://allegro.pl/kategoria/mikrokomputery-hdmi-stick-254501?order=m A tu chyba jego ,,podwojony" następca https://skleptistechnology.pl/pl/p/Intel-Compute-Stick-BLKSTK2M364CC-m3-6Y30-4GB64GB/28382?utm_source=shoper&utm_medium=shoper-cpc&utm_campaign=shoper-kampanie&gclid=EAIaIQobChMIif-L_qGf1wIVjJEbCh0wpQFnEAQYASABEgLe2vD_BwE Na Allegro nawet za tysiaka i mają już USB3.0
    1 punkt
  26. Kawał czasu. Zbliżasz się do "magicznego" 13.8 mld
    1 punkt
  27. Jest podsumowanie zrobione przez Przemka Żołądka - prezesa PKiM. http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ogromny-bolid-nad-baltykiem-3735.html
    1 punkt
  28. I jeszcze dwa zdjęcia z wczoraj. Pierwsze - obróbka jednego zdjęcia na wysokiej gammie. Dzięki temu protka jest subtelna ale tarcza wyprana trochę ze szczegółu (tarcza to pozytyw) Drugie - szersze ujęcie - sklejka dwóch ekspozycji - jednej na tarczę a drugiej na same protki (tarcza w negatywie)
    1 punkt
  29. Po kilkumiesięcznych męczarniach wypuszczam to co udało mi się ustrugać z 45 dwuminutowych klatek zebranych podczas pięknej nocy na przełęczy Walimskiej 27 maja 2017. Data istotna, bo na foteczce załapał się niespodziewany gość -> kometa 71P/Clark. Jest to także jedna z moich pierwszych fotek wykonanych Samyangiem 135/2. parametry: 45x120s NikonD90@iso1250 + Samyang135/[email protected] Szkoda, że nie udało się nic wyciągnąć z Ha poniżej Antaresa, ale im bardziej tam wyciągałem, tym bardziej tego materiału tam nie było szczerze mówiąc mam już tego zdjęcia dość - podchodziłem do niego nieskończoną ilość razy, znam jego słabości, ale... już chyba starczy,... szczególnie, że łapiąc taki obiekt z PL, trzeba się mierzyć z takim materiałem źródłowym: Pozdrawiam i
    1 punkt
  30. Powoli zaczyna się czas na Oriona .niestety u mnie cały w łunie od miasta. 28 x 3 min (darki flaty) canon 50 mm
    1 punkt
  31. Chciałem się tylko podzielić moją fotką. Pierwsze światło z gwiazdozbioru Oriona , Iso 800 8minX10 lighty, 5xdark, 20xbias : Mały crop. Nie jest to może najwyższa półka astrofotografii ale ile przyjemności i satysfakcji po mojej "sercowej przerwie" daje mi moje hobby to trudno powiedzieć. Muszę przyznać, że obserwatorium w postaci kopuły daje niesamowicie dużą ochronę przed porywami wiatru które w poniedziałek dawały o sobie całkiem wyraźnie znać. Materiału jest co prawda tylko 120min i strasznie już Łysy dawał ale w stellarium sobie już sprawdziłem , że za 2 tygodnie jak pogoda pozwoli będzie można w nocy 3-4h materiału zebrać. Może wtedy będzie lepiej . Na pewno będzie więcej materiału do ćwiczenia obróbki . OTA GSO 10" i Nikon d5100...
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. Muszę nagadać na kolegów, bo przysnęli. Dopóki się nie uaktywnią, będę sukcesywnie proponował coraz większe paskudy obserwacyjne. Może poskutkuje?
    1 punkt
  34. Dla mniej zorientowanych w topografii może warto dodać, że astrofotograficy (nawet ci majwybitniejsi ) z reguły publikują swe zdjęcia tak, jak je widać w teleskopie, czyli mówiąc po ludzku "do góry nogami". Mapa (mówię o Sky Map ) nie popełnia tego "błędu". PS Na kolegów nie gadaj. Że sam jesteś takim mocarzem, to nie znaczy, że wszyscy mogą. Zobaczysz, jeszcze Ci pokażę!
    1 punkt
  35. Plejadki canon 5d 30 x 3,20 min tez iso 1600 Darki Flaty (pierwszy raz)
    1 punkt
  36. W końcu doczekałem się pogody w bezksiężycową noc. Efekt to mozajka złożona z dwóch zdjęć wykonanych w dwie różne noce (15/16.10, 16/17.10). Centrum zdjecia ma współrzędne RA 04 44' Dec +52 52'. Czerwonawe zabarwienie to mgławica LDN 1418 (109'x109'), ciemne pola to mgławice LDN 1427, 1428, 1417, 1430 i wiele innych. Całkowity czas ekspozycji to 2x19,5min. FSQ106 z reduktorem 0,73x i kamera SBIG 11000M.
    1 punkt
  37. Moje ulubione m45 , 50 x 3 min i aż iso1600 (35 dark) ,nie jest to rewelacja
    1 punkt
  38. Smugi są w kierunku prowadzenia widać na zdjęciu ale tutaj wyszło już znacznie lepiej dałem 2 x więcej darków
    1 punkt
  39. Przy okazji fotografowania okolic NGC2805 złapał się taki odległy kwazar http://skyserver.sdss.org/dr13/en/tools/explore/Summary.aspx?id=1237663549056024972 o przesunięciu ku czerwieni 3.557, co odpowiada około 12 miliardom lat. Poniżej zdjęcie i zaznaczona pozycja obiektu. Zrobione refraktorem 130mm i kamerką QHY163M pod niebem podmiejskim. 50x3 minuty luminancji.
    1 punkt
  40. Znalazłem trochę czasu aby przeglądnąc astrometrycznie ostatnie zdjęcia ze starego setupu przed kołem filtrowym zrobione z naszego obserwatorium z borów tucholskich, postanowiłem w Aladinie bliżej przyjrzec się zdjęciu z M81 i holmbergiem9, stack 34x300sekund. Okazuje się że doszliśmy na pewno z zasięgiem do 23,4 mag . Oto obiekt który zidentyfikowałem na zdjęciu, redshift spory z=4.125. W bazie NED zidentyfikowany : SDSS J095841.19+690437.3 http://ned.ipac.caltech.edu/cgi-bin/nph-objsearch?objname=SDSS+J095841.19%2B690437.3&extend=no
    1 punkt
  41. Przeczytawszy ten wątek zastanawiam się czy wogóle umieszczać tu to swoje skromne osiągnięcie. No ale chyba po to powstał więc niech będzie. Zapewne niektórzy już widzieli na moim blogu, że udało mi się zarejestrować bardzo odległy obiekt znajdujący się w okolicy gromady kulistej NGC 2419 a dokładnie w okolicach, które zaznaczyłem. Jest to galaktyka PGC 3129202 w bazie NED skatalogowana jako 2MASX J07373030+3854586 znajdująca się w odległości aż 1,65716 mld lat świetlnych. Do tej pory najdalszym obiektem, który zarejestrowałem i zweryfikowałem była galaktyka PGC 2088997 - 851 mln lat świetlnych. Jak by nie patrzeć rekord pobity prawie dwukrotnie. Jeżeli chodzi o analizę odległości zarejestrowanych obiektów to pewnie każdy robi to inaczej. Mój sposób od niedawna wygląda tak: 1. Ustalenie koordynatów obiektu na zdjęciu za pomocą Maxima wg tutka Łukasza. 2. Poszukanie obiektu wg ustalonej pozycji w jednej z wielu baz danych - w tym przypadku NED - i sprawdzenie przesunięcia ku czerwieni. 3. Podstawienie danych do wzoru (Cosmology Calculator) i odczytanie wyniku. Zachęcam wszystkich do takiej zabawy. Daje to (bynajmniej mi) wiele radochy a przy okazji pogłębia naszą wiedzę. pzdr. Szymon
    1 punkt
  42. Szron, a dzieła dopełnił Księżyc;) Trochę obawiałem się czy grzałka da sobie radę bo aparat był niecały metr nad wodą. Dziś to dopiero było siwo, po całym dniu mgły i mrozku.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)