Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.12.2017 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Ze względu na chwilowe rozpogodzenie udało mi się sfotografować wschodzący "Superksiężyc". Zjawisko to występuje gdy Księżyc osiąga największe zbliżenie do Ziemi (perygeum) i pokrywa się ono z pełnią. Tej nocy mogliśmy również podziwiać jego koniunkcję z Aldebaranem.
    6 punktów
  2. Niebieska gromada w Wielkim Psie NGC 2362 W konstelacji Wielkiego Psa znajduje się niewielka, ale spójna gromada otwarta, złożona z błękitnych gorących gwiazd wczesnych typów widmowych. NGC 2362 jest zlokalizowana wokół jasnej 4,4- magnitudowej, niebieskiej gorącej gwiazdy Tau CMa. Co więcej, jest z nią skoniugowana grawitacyjnie. Znaczna część sumarycznej jasności wizualnej gromady pochodzi właśnie od tej gwiazdy. Obiekt zawiera ok 40 innych gwiazd w przedziale jasności 7- 13 magnitudo. Średnica NGC 2362 to ok. 6 minut łuku. Szacuje się, że gromadę dzieli od Ziemi aż 5.000 lat świetlnych. Warto dodać, że jasność wizualna Słońca widzianego z tej odległości nie byłaby niższa niż 15 magnitudo. Ten niezwykły obiekt może być obserwowany głównie zimą, kiedy to Wielki Pies wznosi się względnie wysoko nad horyzont. Gromadę można obserwować przez teleskop o małej aperturze, wybierając niewielkie powiększenia. Kwestią sporną jest obecność w rejonie gromady słabego obszaru mgławicowego. Prawdopodobnie obiekt otoczony jest bardzo rozrzedzoną, sferyczną strukturę (?bańkę? wodorową) o średnicy rzędu 5 stopni, a więc znacznie bardziej obszerną niż sama gromada. Otoczka ta ma strukturę włóknistą i stanowi tzw. rejon H II. Analizując typy widmowe gwiazd składowych gromady, oraz ich inne parametry fizyko- chemiczne, łatwo zauważyć, że ten wyjątkowy obiekt to prawdziwe bogactwo błękitu. Potwierdza to m.in. diagram ilustrujący rozkład wskaźników barwy (B- V). Większość jasnych gwiazd należy tu do wczesnych typów widmowych i osiąga wysokie jasności absolutne. W centrum gromady znajduje się piękna, nieco ponad 4-magnitudowa gwiazda Tau Canis Majoris, która jest dostrzegalna gołym okiem. Należy do typu widmowego O9II i stanowi układ binarny spektroskopowo o okresie wzajemnego obiegu bliskim 155 dni. Dystans dzielący obie składowe to 2 jednostki astronomiczne (A.U.) Tau CMa Jest niebieskim jasnym olbrzymem. Jego wskaźnik barwy gwiazdy osiąga wartość -0,15m. Świadczy to o intensywnym, wyraźnie dostrzegalnym błękitnym zabarwieniu. Gwiazda Tau CMa jest niezwykle masywna. Jej łączna masa to ok. 40- 50 M?, a jasność sięga 50.000 L?. Wg katalogu gwiazd podwójnych Stelle Doppie, Tau CMa posiada m.in. ciemny (ok. 10-magnitudowy) komponent wtórny oddalony o 8,6??. Analiza wykresów H-R dla gromady NGC 2362 dowodzi, iż jest to bardzo młody obiekt, a spora część należących do niego gwiazd obecnie nie osiągnęła jeszcze ciągu głównego. Znajdują się one na etapie trwającego wciąż zapadania grawitacyjnego. Jest to gwiazda zaliczana do klasy obiektów PMS (Pre Main Sequence Stars). Według obliczeń, omawiana gromada zawiera ich blisko 100. Wiek gromady szacowany jest na ok. 1 mln lat. To w skali kosmicznej bardzo niewiele. Obliczono, że łączna masa gromady to co najmniej 500 M?. W jej skład wchodzą niemal wyłącznie masy poszczególnych gwiazd składowych, gdyż materia mgławicowa stanowi tu szczątkowy odsetek. Obszar gromady NGC 2362 nie wygląda na spowity obfitą mgławicą. Istnieje hipoteza, według której materia mgławicowa została z czasem ?zdmuchnięta? przez silny wiatr gwiazdowy i promieniowanie generowane przez nowo formujące się olbrzymy. Z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia w mgławicy Rozeta z konstelacji Jednorożca, u której obserwujemy znacznych rozmiarów centralną lukę, ?wydmuchaną? przez promieniowanie masywnej centralnej gwiazdy.
    6 punktów
  3. Trochę zapomniałem o tym temacie ale trafiły się niezłe warunki przy superksiężycu to wyszło coś takiego : NGC 281 czyli pacman, niestety mgławica nie zmieściła się w całości ale co tam uroki małego czipu. Sprzęt ten sam jedynie inny filtr astronomik Ha12nm. 9x400sekund.
    5 punktów
  4. Właśnie. Zależy, co rozumiemy pod określeniem"obserwacje z ręki". Jeśli ktoś próbuje patrzeć w niebo, stojąc z zadartą głową i po prostu trzymając lornetkę przy oczach, to rzeczywiście długo nie wytrzyma i wiele nie zobaczy. Wystarczy jednak usiąść na foteliku z opuszczanym oparciem i podłokietnikami a sytuacja będzie zupełnie odmienna. Lornetka trzymana rękami podpartymi w łokciach oraz sama oparta o oczodoły jest na tyle stabilna, że zapewnia dostrzeżenie naprawdę słabych obiektów. Oczywiście do rozdzielania gwiazd podwójnych to się nie nadaje, ale do dostrzeżenia np Trypletu Lwa jak najbardziej.
    3 punkty
  5. Dostałem właśnie informację, że kalendarze zostaną do mnie wysłane w poniedziałek. De facto będą u mnie w domku we wtorek (pewnie pod wieczór). Oj robi się ciasno No nic, będę się starał jakoś to ogarnąć żeby wszyscy byli zadowoleni. Może poproszę jakiegoś kolegę ze Szczecina o pomoc w pakowaniu
    2 punkty
  6. Jeśli z ręki i bez statywu, to szedłbym w Kowę Prominar. Co prawda przypominam sobie, że kręciłem nosem na jej astygmatyzm i korekcję, ale miała świetną transmisję i klarowność obrazu. No i ta poręczność! A astygmatyzm z ręki aż tak nie uwiera.
    1 punkt
  7. 1 punkt
  8. Bajkowy widok! Mógłbyś "zapodać" fotkę bez podpisów? No, chyba, że występowały na nieboskłonie
    1 punkt
  9. Świetne opracowanie! A jeśli komuś uda się złapać dziurę w chmurwach, dopiszcie się z wrażeniami obserwacyjnymi lub zdjęciami. W tym wątku, lub TYM.
    1 punkt
  10. All the Eclipses of 2017 Wyświetl pełny artykuł
    1 punkt
  11. Eleganckie stanowisko Ja od trzech lat w pochmurne nocki bawię się budżetowym Biolightem 200 z kamerką 1.3Mpx. Do kamerki jest fajny soft ToupView (pewnie działa z każdą kamerką ze sterownikiem windowsowym), gdzie oprócz różnych filtrów i ustawień można na przykład dokonywać pomiarów obserwowanych obiektów.
    1 punkt
  12. Poważnie 12x bez statywu? Ze statywem, nawet lichym komfort obserwacji znacznie wzrasta.
    1 punkt
  13. Wróćmy jeszcze na chwilę do mojego ulubionego kadru. Wczoraj odwiedził mnie Maciej (Kapral). Wypiliśmy kawkę i pobawiliśmy się jego materiałem. Gdyby przy tym przysiąść dłużej można by naprawdę dużo wyciągnąć. Poniżej efekty naszej pracy. PS. Dzięki Maciej za odwiedziny.
    1 punkt
  14. Nie ma to jak dobrze przygotowany preparat To połowa sukcesu przy foto mikroskopem. Narząd chwytny muchy - takie szczypce na końcu odnóża. Przypomnijcie sobie o tym foto jak obudzicie się któregoś poranka z muchą na twarzy Technika: światło przechodzące. Obiektyw PZO achro 20x (czyli powiększenie jakieś 250x). Projekcja bezpośrednia.
    1 punkt
  15. Z cyklu "Życie w akwarium" Fotka nicienia (chyba ) Powiększenie - jakieś 250x
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)