Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.01.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Chyba trochę przesadziłem z kolorami, ale spłaszczyłem obraz i nie zapisałem poprzedniej wersji, musi zostać. Najwyżej Bella urwie mi głowę sprzęt: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, Atik Titan mono + Guider 60 , HEQ5Pro SynScan, oprogramowanie: DSS+Nebulosity+Fitswork+PsCS6 ekspozycja w klatkach po 5 min: L 22 szt. RGB po 8 szt.
    8 punktów
  2. Witam Zdjęcia wykonane newtonem 150 F5, niemod Canonem 1200D. M1 26x5min. ISO 1600 + filtr UHC-S NGC 2841 32x5min. ISO 800 Pozdrawiam
    7 punktów
  3. W ostatnich latach częstotliwość moich obserwacji niestety bardzo spadła, ale pasja jest na tyle silna, że postanowiłem coś z tym zrobić Moje obserwacje od lat polegały na odhaczaniu kolejnych obiektów z listy M, potem H400, a podstawową pomocą w obserwacjach są dwa tomy TNSOG-a. To jednak wymaga wcześniejszego zaplanowania obserwacji i przede wszystkim podróży pod ciemniejsze niebo. Postanowiłem znaleźć sposób na częstsze obcowanie z niebem i nieco rozszerzyć krąg obiektów, na które będę celował teleskop. I tak pomyślałem o gwiazdach podwójnych, nie cieszących się dotychczas moją szczególną uwagą. To idealne rozwiązanie, kiedy brakuje czasu, prognozy są mocno niepewne lub po prostu zmęczenie nie pozwala, aby jednak nie ruszając się z domu (balkonu) spędzić rekreacyjnie czas przy teleskopie. Idealne, bo względnie ?odporne? na duże zaświetlenie mojego nieba. Jako, że jestem raczej uporządkowanym obserwatorem i lubię mieć konkretną listę obiektów do obserwacji, ucieszyła mnie lista 100 ciekawych gwiazd podwójnych, na którą trafiłem pod linkiem: https://www.astroleague.org/al/obsclubs/dblstar/dblstar1.html Akurat z początkiem roku trafiły się dwie pogodne noce, które postanowiłem wykorzystać na rozpoczęcie realizacji tego planu. 7.01.2018 (sesja nr 213), sprzęt: SCT 5?, Meade 5000 26mm, Meade 5000 14 mm, SW SWA-58 7 mm gamma And ? znany i piękny układ o separacji 9,4? i dużej różnicy jasności, charakteryzuje go różnorodność barw składników (żółty i niebieski). Nie warto szaleć z powiększeniem, bo zawieszona w przestrzeni parka, w szerszym kontekście punktowych gwiazd robi świetne wrażenie. 65 Psc ? to układ, który tego wieczora zrobił na mnie największe wrażenie. Bardzo lubię, gdy podwójne mają zbliżoną jasność. Wtedy to wrażenie fizycznego związania gwiazd jest jeszcze większe. Uroku dodaje niewielka separacja (4,3?) oraz wyraźna i identyczna u obydwu składników, żółta barwa. Separacja widoczna w 48x, a najlepszy widok dało powiększenie 89x. psi 1 Psc ? parka o dużej, wręcz lornetkowej separacji (29,7?). Tworzą ją składniki o identycznej jasności i takiej samej, białej barwie. Przydałoby się mniejsze powiększenie lub średniej wielkości lorneta. alpha Psc ? przez niewielką separację (1,7?) to było wyzwanie wieczoru. Co prawda testując kilka miesięcy temu SCT po zakupie schodziłem do takiej separacji, ale z balkonu przy kiepskim seeingu i niskim położeniu ryb właściwie nie dało się dobrze wyostrzyć gwiazd w powiększeniu 179x. Niemniej jednak momentami rozbicie było widoczne, a drugi składnik miał wyraźnie niższą jasność. zeta Psc ? luźna para o dużej separacji (22,8?) i dużej różnicy jasności. Oczywiście najlepszy widok przy 48x iota Tri ? bardzo ładny, dość ciasny (3,8?) układ. Jaśniejsza gwiazda ma fajną, cytrynowo-żółtą barwę, słabsza jest biała. Tutaj powiększenie 89x było idealne. 8.01.2018 (sesja 214), sprzęt ten sam gamma Ari ? atrakcyjna, jasna parka, w której gwiazdy mają identyczną jasność i biało-żółtą barwę. Separacja 7,2?sprawiała, że rozdzielenie nie sprawiło trudności w powiększeniu 48x, piękny widok dawało także powiększenie 89x. lambda Ari ? skrajnie inny układ niż powyższy: bardzo duża separacja 37,1? i znaczna różnica jasności (4,8 vs 6,6 mag). Niezbyt atrakcyjny do obserwacji przez teleskop. eta Cas ? to znana podwójna z Kasjopei, którą też zdarzyło mi się kiedyś obserwować. Jej widok zahipnotyzował mnie na dobrych kilka minut. Składniki tego układu zdają się być przeciwieństwami: jaśniejsza żółtawa gwiazda przyćmiewa swoim blaskiem czerwonego towarzysza, odległego o 13,2?. To na razie tyle, stan mojej listy na dziś to 9/100.
    6 punktów
  4. Kometa C/2016 R2 (PanSTARRS) w Hiadach Zimny wyż ze wschodu sprawił, że niebo było wyjątkowo przejrzyste, a wschód znajdującego się w ostatniej kwadrze Księżyca był po północy. Nie pozostało nic innego tylko ubrać się ciepło (-3C, ale ze względu na wiatr odczuwalne było -10C) i skorzystać z unikalnej okazji, aby uwiecznić przejście komety C/2016 R2 przez jedną z najjaśniejszych na północnym niebie gromad otwartych - Hiady. Kompozycja o łącznym czasie ekspozycji 31,5min. uwidacznia blisko 1,5 stopniowy warkocz komety zanurzony w delikatnej mgławicy pyłowej. Astrograf 106mm, STL11000M.
    5 punktów
  5. Wbrew pozorom łatwo nie było na mojej miejscówce. Aby złapać M42 w Orionie trzeba trafić w odpowiednią porę roku i okienko pogodowe, a i tak pozostaje ok. 2 godz widoczności. Popularny obiekt, który wszyscy mają, a teraz mam i ja. sprzęt: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, Atik Titan mono + Guider 60 , HEQ5Pro SynScan, oprogramowanie: DSS+Nebulosity+PsCS6 ekspozycja w klatkach po 2 min: L 27szt. RG 12 szt. B 10szt.
    4 punkty
  6. pierwsza noc z nowym domkiem już za mną ... na drugi dzień wyglądało to tak: a zaszczyt pierwszego focenia przypadł rozetce: jak widać jeszcze do zrobienia "drzwi" i poprowadzenie kabli przez rurkę, ale już nie muszę wszystkiego chować i na nowo ustawić przy kolejnej sesji.
    3 punkty
  7. Wiadomo, że człowiek wydając niemałe pieniądze na sprzęt rozpatruje wszystkie detale, jednak nie przejmowałbym się tą kwestią lustra. Wątpię by w praktyce dało się dostrzec jakąkolwiek różnicę między pyrexem a bk7, zwłaszcza przy tak wielu innych czynnikach wpływających na jakość obrazu. Przewagę GSO rozpatrywałbym w kwestiach typowo technicznych: płynności działania montażu, przyjemnego wyciągu z microfocuserem i clamping ringiem oraz niezłego na start okularu w zestawie. Za jakiś czas wystarczy dokupić okular 13-14 mm, czyli o najczęściej używanej ogniskowej do większości DS i mamy fajny zestaw, który wystarczy na lata obserwacji.
    3 punkty
  8. Mój niedokończony projekt Układy podwójne i wielokrotne dla małych teleskopów: http://www.astronoce.pl/obserwacje.php?id=72
    2 punkty
  9. Wczoraj ok. pierwszej w nocy naprawdę zdarzył się cud. Zeszły chmury i nad moją głową rozszalały się odmęty kosmosu. Nad zachodnim krańcem horyzontu wisiał majestatyczny Orion. Najpierw omiotłem Capellą znane obiekty ?takie jak M42, M43 wraz z dostrzegalną z gwiazdą zmienną NU Orionis Zajrzałem też do M78 ? mgławicy refleksyjnej zawierającej gaz międzygwiezdny, który odbija i rozprasza światło, pochodzące od jasnych niebieskich gwiazd. Jednak moim prawdziwym celem była: Mgławica Koński Łeb (znana także jako Barnard 33, wewnątrz IC 434) ? Ta niezwykle piękna, ciemna mgławica znajdująca się w konstelacji Oriona, odkryła w 1888 roku przez Williamina Fleminga, na płytach fotograficznych, wykonanych w Harvard College Observatory. Nie jest specjalnie wymagającym celem dla dzisiejszych teleskopów. Wystarczy spore lustro ?takie jak moje 41 cm oraz jasny okular i filtr H-beta Mgławica jest położona zaraz poniżej gwiazdy Alnitak, najbardziej wysuniętej na wschód gwiazdy Pasa Oriona i jest częścią znacznie większego Zespołu Obłoków Molekularnych Oriona. Leży w przybliżeniu 1500 lat świetlnych od Ziemi i ma średnicę około 3,5 roku świetlnego. Pierwsze co zauważamy to intensywnie czerwony blask mgławicy pochodzący od gazu wodorowego położonego głównie za Mgławicą Koński Łeb, zjonizowanego przez pobliską gwiazdę sigma Orionis. Mgławicę tę rozjaśnia znajdująca się za nią mgławica emisyjna IC 434. Mgławica nie jest jasnym punktem a raczej pociemnieniem. Pociemnienie owe spowodowana jest głównie przez gęstą warstwę pyłu, dolna część szyi Końskiego Łba rzuca cień na lewo. Strumienie gazu opuszczającego mgławicę są skierowywane przez silne pole magnetyczne. Jasne punkty przy podstawie mgławicy Koński Łeb to młode gwiazdy w procesie formowania. Co do technik obserwacji najpierw znajdujemy jasnego Alnitaka, na lewo od gwiazdy ? dostrzegamy jasny obłok przypominający drzewko lub jak kto woli gorejący krzew -jest to mgławica Płomień, odbijamy na prawo i znajdujemy kolejną z mgławic tego obszaru a Mianowice NGC 2023 . Zatrzymajmy się ty przez chwilkę: otacza ona młodą masywną gwiazdę typu widmowego B HD 37903. Energia tej gwiazdy oświetla mgławicę w takim stopniu, że ma ona stosunkowo wysoką jasność powierzchniową i łatwo ją dojrzeć amatorskim sprzętem. My jednak przesuwamy się wyżej i dostrzegamy lśniący czerwienią obłok molekularny gazu wodorowego (o którym wyżej pisałem) , upstrzony gwiazdami. Nie widzimy jeszcze głowy konia. Starczy tylko założyć filtr H-beta. Ps. H-Bata do Chabety, Hi Hi? (żarcik ) I po dokręceniu dwucalowego filtra Baadera, do jasnego SWANA ujrzymy piękne zarysy mgławicy, z wyraźnie sterczącym, czarnym pyskiem konia, otoczony świetlistą obwódką. Przy sporych aperturach widzimy go praktycznie bez zerkania, nic tylko dosiąść i cwałować bo gwiezdnych łąkach. Szkic ten wykonałem ok godz. 1.00 w nocy podczas godzinnej przerwy w chmurach. Odzwierciedla teleskopowy widok Horsehead Nebuli , jaki widzimy w lustrze 41cm. W mniejszych sprzętach np. w Newtonie 114mm oczywiście też go dostrzeżemy choć ?raczej zerkaniem jako czarne przejaśnienie bez wyraźnych konturów. Ale nic to, Ważny jest jednak fakt zauważenia tego prostego obiektu. Zamierzam mój szkic wrzucić też na : stargazerslounge.com, cloudynights.com Niech wiedzą że Polacy nie gęsi swoje konie mają. Tak widać "Konia" w 16,1"
    2 punkty
  10. Przez ciebie mam teraz dylemat czy kupić nowe porsche czy zegarek
    2 punkty
  11. Wampum.. ależ Płomień to i w lornetce 15x70 pod niekoniecznie idealnym niebem dostrzeżesz. Ja też długo nie mogłem go wypatrzyć aż mi ktoś ustawił lornetkę na ten obiekt i powiedział że wali po gałach. Faktycznie tam był, całkiem wyraźny. Od tej pory widuję go często. Więc to raczej kwestia żeby wiedzieć czego szukać. Tu masz mój szkic zrobiony z lornetą 100mm: Konik to inna historia, nigdy nie widziałem go a próbowałem z h-betą i 15-to calowym lustrem.
    2 punkty
  12. Mamy kolejną kometę, której jasność systematycznie rośnie. aktualnie znajduje się w gwiazdozbiorze Oriona. Kompozycja 3 klatek każda po 3min. wykonanych za pomocą teleskopu Takahashi 106 i kamery STL11000M. Efemerydy https://theskylive.com/c2016r2-info
    1 punkt
  13. A gdybyśmy cofnęli się w czasie... tak na chwilę...Późne lata 80. i lata 90. Pewex, giełda na Grzybowskiej w Warszawie, dzieciaki i młodzież zapatrzona w monochromatyczne ekrany przy 8-bitowych maszynach. Co poniektórzy szczęściarze mogli korzystać z kolorowych monitorów. Inni podłączali się do telewizorów, narażając się tym samym pozostałym domownikom. Przeważająca grupa ówczesnych użytkowników komputerów to zapaleni gracze. Byli i tacy, którym to nie wystarczało i sięgali po branżowe czasopisma, do których dostęp również był utrudniony. Wybór ograniczał się jedynie do kilku tytułów, ale to nie odstraszało prawdziwych pasjonatów. Strony wypełnione po brzegi poradami, wywiadami, nowościami ze świata technologii. Kto pamięta, ten wie, jak te magazyny pochłaniało się wówczas z wypiekami na twarzy. Obok tych wszystkich artykułów, zamieszczano także kursy programowania. Podstawą był oczywiście Basic, zarówno na małe Atari, jak i Commodore czy ZX-Spectrum. Każda z tych platform miała nieco inny interpreter Basica. Obok dość logicznych i zrozumiałych kodów, pojawiały się też długie linie kodu zapisane w liniach DATA. Tylko cierpliwy użytkownik był w stanie przepisać cały ten kod i w nagrodę zobaczyć wynik jego działania. Cóż to była za nagroda... I tu zaczyna się zadanie Czytelników "Astronomii". Pierwsza osoba, która uruchomi kod, który przygotowała dla Was ekipa atarionline.pl i prześle nam zdjęcie wyniku jego działania, otrzyma dwie cenne nagrody. Wynik działania oczywiście związany jest z astronomią. Kod konkursu znajduje się w najnowszym, styczniowym (67) wydaniu "Astronomii". Odpowiedzi oraz zdjęcia prosimy o przesłanie na adres e-mail [email protected]. Wraz z odpowiedzią, prosimy o krótki opis, jak tego dokonaliście. Gotowi? Do klawiatur (tych 8-bitowych)... Start! Na zwycięzcę czeka lornetka Nikon Action EX 10x50 ufundowana przez firmę Nikon oraz roczna prenumerata ?Astronomii? od wydawcy magazynu Apogee Games. Patronat medialny: magazyn PIXEL.
    1 punkt
  14. Taka zabawka na pochmurne noce. Choć z budżetem na taki zegarek można spokojnie jeździć po świecie za ciemnymi miejscówkami I ta ruchoma mapa nieba z drugiej strony - majstersztyk
    1 punkt
  15. Twoje fotki są bardzo ... specyficzne. Mi tam ten styl pasuje.
    1 punkt
  16. Omegon 12x56, APM 16x70, Argus 25x100 (to ta z szyną montażową do wideł) i TS 20x110. Różnica w wadze i wymiarach pomiędzy Argusem a TS - kolosalna. Taurus chłodzi się w aucie, no to zostają dwururki.
    1 punkt
  17. Bo Robert będzie niebawem Capellę sprzedawał i robi podwaliny, że jakiego to on nie ma dobrego teleskopu.
    1 punkt
  18. Pozdrowienia ze zlotu. Pogoda, hmm, piwna i integracyjna, ale jutro ma być świetnie.
    1 punkt
  19. dodaję zaległy, krótki wpis.. 2017-12-18? miejsce: Andrzejówka czas: 21:00-22:30 warunki: zła przejrzystość powietrza, zimno. Nie jestem pewien dokładnej daty ale kilka dni po owocnych obserwacjach wybrałem się w teren drugi raz. Tym razem blisko, do Andrzejówki. Było zimno - około -6 Stopni, warunki okazały się być słabe, w powietrzu coś wisiało, na niebie raz po raz pojawiały się też chmury. Z powodu śniegu nie dojechałem na wzniesienie skąd jest otwarty widok na południe musiałem więc zadowolić się obserwacjami wyżej nad horyzontem. Rozpocząłem ambitnie od poszukiwań Jones-Emberson 1, bez filtrów, w lornecie 100mm. Porażka całkowita. Zaraz potem spojrzałem w stronę M108 oraz Sowy M97 i już wiedziałem co jest grane: przejrzystość powietrza bardzo kiepska. Poszukałem więc na mapie zaległych obiektów położonych dość wysoko. Odnalazłem trzy: NGC 2304, gromada otwarta w Bliźniętach, 10 mag, rozmiar 10': Poświęciłem na nią sporo czasu, podchodziłem kilka razy. Widoczna jedynie delikatna mgiełka, rozległa, na wprost widoczna z trudem, zerkaniem bez problemu. Poniżej są 3-4 gwiazdy w linii. Dobrą chwilę straciłem na poszukiwania jej w złym miejscu.. NGC 2371/2, mgławica planetarna w Bliźniętach, 11.19 mag, rozmiar 1,2x0,9' Na tym niebie pod jakim się znalazłem była problematyczna. Po zlokalizowaniu względem gwiazd jest jednak widoczna. Panetarka wyskakuje jako niewielka kuleczka, na lewo i prawo 2 gwiazdki też widoczne zerkaniem. Finlay w 'Concise Catalog of Deep-sky Objects' pisze że wewnątrz znajdziemy gwiazdę Wolfa-Rayeta a w dużym teleskopie (jak dużym?) ujrzymy dwubiegunową mgławicę planetarną (jak M27). Oba węzły dostały osobne nazwy NGC 2371 i 2372. NGC 2022, mgławica planetarne w Orionie, 11,69 mag, rozmiar 0,5x0,5' Tu ponownie było trudno, określiłem podejrzany rejon względem charakterystycznych gwiazd i czekałem. Wypatrywałem tarczki pośród trzech gwiazdy położonych po skosie. Po chwili podejrzane kółeczko widoczne tylko zerkaniem zaczęło się pojawiać. Powiększenie 60x na więcej nie pozwoliło. Bilans H400: podejście 38, 3 obiekty, rezultat 292/400, obserwacje lornetą APM 100 ED APO. Zdjęcia pochodzą z http://aladin.u-strasbg.fr/AladinLite.
    1 punkt
  20. Bardzo przyjemne fotografie Zapraszam - https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/13764-konkurs-astrofotografia-miesiąca-forum-astronomicznego-styczeń-2018r/
    1 punkt
  21. Dzięki, 2018-01-08 UT 21:17 (pierwsza klatka).
    1 punkt
  22. 1 punkt
  23. Od siebie napiszę, że 30mm okular w GSO jest naprawdę fajny. Bardzo wygodnie się przez niego patrzy. Pole widzenia jest na tyle szerokie, że w bardziej poznanych gwiazdozbiorach można się obejść bez szukacza. 9mm natomiast jest całkiem ciężki w obsłudze(trzeba się pomęczyć z ostrością i źrenicą, ustawieniem się przy teleskopie itp.), choć bez Barlowa pozwolił na uchwycenie pasów na Jowiszu z obrzeża Łodzi(138x pod niebiem o zaświetleniu 18.86). Jakość dla początkujących jest więc zadowalająca. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  24. Jeśli w cenie przepaści nie ma to brałbym GSO, zawsze możesz z czasem dokupić na giełdzie barlowa za 200zł i posmakować focenia. A gdy oswoisz się ze sprzętem to lustro sam bez problemu podniesiesz jeśli będziesz tego potrzebował
    1 punkt
  25. Żeby GSO wyostrzyło Ci z lustrzanką są w zasadzie dwie drogi. Nie inwazyjna to zakup barlowa 2", ale wtedy już cała tarcza czy to Księżyca, czy Słońca na matrycy się nie zmieści. Druga opcja to podniesienie lustra głównego przez założenie dłuższych śrub podtrzymujących celę.
    1 punkt
  26. Taki dzisiaj trójkącikowy widoczek na chwilę przy wejściu do pracy widziałem 07:30 Ustka - Lędowo. Sony A100.
    1 punkt
  27. Nie będę pisał recenzji czy relacji z obserwacji, po prostu chciałbym się podzielić magią niezwykłej chwili, jaką przeżyłem wczoraj we Wrotnowie. Cisza dzwoniła w uszach a gwiazdy wisiały nad samą głową. Oniemiałem, gdy wysiadłem z samochodu po 50-minutowej jeździe, goniąc na złamanie karku z domu. W takiej chwili człowiek docenia jak ważna w życiu jest pasja. Szybko rozstawiłem sprzęt i skierowałem od razu na świecącą w Orionie M42. Nie siliłem się na wiele więcej tej nocy. Czas relaksu i niespodziewany powrót do obserwacji, uderzyło w puls niczym dawno nie widziana przyjaciółka mijana w drzwiach autobusu, jak pierwszy grzmot wiosennej burzy, euforia. Zmarźnięty i znużony w tej chwili przestajesz czuć chłód i zmęczenie. Jeszcze tylko kilka szybkich zdjęć i aby zdążyć nacieszyć się dwoma wielkimi Dobsonami wciśniętymi w kompakta, gdy niebo jest tak genialne! Fajnie jest od czasu do czasu przypomnieć sobie jak to jest być czynnym obserwatorem nieba, zanim wschód Księżyca i wizja rychłego poranka ściągnie do domu...
    1 punkt
  28. Wszyscy mają skorupiaka, mam i ja Na razie półprodukt i crop - muszę jeszcze ogarnąć nierównomierne tło przy stackowaniu 750 x 7s (gain 78%) - tylko luminancja, kolor będę dopalał na zlocie jak będzie pogoda
    1 punkt
  29. Kolega podał złą mapkę, trzeba zaznaczyć ATLAS 2015 w prawym górnym rogu. Mapkę można sobie osobiście obejrzeć pod tym linkiem https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=4&lat=5759860&lon=1619364&layers=B0FFFTFFFF
    1 punkt
  30. Ja jeszcze raz powtórzę, zeby nie bac sie sprzetu uzywanego Trzeba miec po prostu głowę na karku przy zakupie, wszystko sprawdzić i tylko i wyłącznie odbiór osobisty. Mozna zaoszczędzić trochę kasy na akcesoria, albo na inne wydatki. Oczywiście nie namawiam, ale zachecam ;p
    1 punkt
  31. Tych gabarytów tak się nie bój,Synta 8 rozkłada się na 2 części,co znacząco ułatwia transport.
    1 punkt
  32. No pewnie, że jest - Synta 6'' A na poważnie zacznij od tej 8". Będziesz zadowolony. pzdr.
    1 punkt
  33. WItam , może pomogę, może ktoś napiszę coś mądrzejszego, nie jestem wszechwiedzący. Jeśli masz lokalizację na niebieskim to lepiej, gdy na zielonym, to gorzej, jak żółte, to wyjazdy do koloru niebieskiego. Jak żółte na mapie, to filtry w wizualu LP lub UHC-S (nie zastąpią one jednak koloru niebieskiego na mapie). Foto DS na żółtym jest poza twoim budżetem (tylko Księżyc i planety). Jeśli wizual, to tak jak piszą koledzy synta 8 lub 10. Jeśli foto, to budżet 4 razy większy. Jeśli trochę foto i wizualu to: https://deltaoptical.pl/teleskop-bkp150-750eq3-2?from=listing dokupić musisz lunetkę biegunową i prowadzenie w jednej osi, oraz korektor komy 600 zł ( ale to później). Będziesz mógł robić zdjęcia planet i Księżyca. Zdjęcia DS (galaktyki i mgławice i gromady kuliste tylko te najjaśniejsze) na czasie naświetlania jednego zdjęcia 30s. Efekt mizerny, ale na początek zadowalający. Takich zdjęć będziesz potrzebował 100 na jeden obiekt (lustrzanka). Nauka obróbki zdjęć, to wyzwanie, ale również duża satysfakcja. Zajrzyj również na: http://deltasky.pl/pierwszy-teleskop-co-mozna-zobaczyc-w-amatorskim-teleskopie/ Pozdrawiam
    1 punkt
  34. Cześć, Hmmmm ... powiem tak ostatnio bije się z myślami co dalej robic z astro i dlatego może Ty na tym skorzystasz. Tylko dzisiaj i tylko Tobie zaoferuje GSO 10, dokładnie to z tego tematu: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=46721 Za 1500zł jeśli je sam odbierzesz (albo zorganizujesz transport). Teleskop jest kompletny i gotowy do obserwacji + wstępnie przygotowany do astrofoto. Dlaczego tobie oferuje? ... nie wiem ... nie jestem nawet pewien czy chce go sprzedać, ale jak mam już go sprzedać to komuś kto zaczyna i komu będzie wiernie służył !!!
    1 punkt
  35. Cześć Możesz również popatrzeć za uzywanym sprzetem. Jesli masz w miare ciemno to ja polecam synte na dobsonie, najlepsza do ds-ów. Ja swoją 10" kupilem używaną za 1300 z kitowymi okularami 10 i 25 mm, jako amator z niewielkim stazem jestem bardzo zadowolony i moge polecić. Oczywiscie przedzej czy pozniej będzie trzeba dokupić lepsze okulary (co najmniej Es) ale jak dla mnie lepiej na poczatku zainwestować w lustro, a później w miare możliwośći dokupic sprzętu. Lustrzanka mozesz spokojnie z tym teleskopem focic ksiezyc, planety i jasne ds, z tym ze to dobson i ds-y wychodzą z tym montazem tak srednio bo nie mozna stosowac długiego naświetlania. Tak że ja polecam synte 8" lub 10" jesli była by okazja. Tu masz linka, w ktorym jest mniej wiecej porównanie widoku w zaleznosci od apertury http://ngc869.blogspot.com/2011/01/porownanie-widoku-m13-w-roznej.html?m=1
    1 punkt
  36. Sky-Watcher Dobson 8" Pyrex powinien się nadać - średnica 200 mm, ogniskowa 1200 mm, światłosiła f/6. Nadaje się do obserwacji zarówno planet Układu Słonecznego, jak i dalszych obiektów - pod ciemnym niebem odnajdziesz setki obiektów takich jak gromady i galaktyki. Jak na swoje możliwości jest dość tani, na Delta Optical był ostatnio mniej więcej w tej cenie. Zerknij też na Sky-Watcher BK 909 EQ3-2.
    1 punkt
  37. Witaj na FA Moim skromnym zdaniem powinieneś bardziej doprecyzować swoje zainteresowania niebem oraz miejsce obserwacji... Księżyc i planety (zwłaszcza, że z planetkami będzie przez jakiś czas lipa) to troszkę chyba mało. Zapoznaj się proszę z tym tematem i PDFkiem na końcu pierwszego postu i bardziej sprecyzuj swoje pytania.
    1 punkt
  38. Na twoim miejscu, przy następnej produkcji, zwróciłbym uwagę na kilka rzeczy: - montaż dźwięku (dziwne sklejki z kilku nagrań, zmiana głośności lub mikrofonu w połowie materiału); - stylistyka: "czajnik przypominający imbryk", "zostaw kciuka w górę"; - odmiana: osiem (najjaśniejszych) gwiazd tworzy, a nie tworzą; - prawidłowe odczytywanie wartości - pomiędzy "czterdziestym stopniem szerokości geograficznej północnej", zamiast "czterdziestym stopniem en" - abstrahując od tego, że są to wartości od czapy (mieszkam na "54 en" i widzę Strzelca). Jeśli miałeś na myśli szerokości geograficzne, z których gwiazdozbiór jest widoczny w całości, warto to zaznaczyć w tekście.
    1 punkt
  39. Niesamowity, ale cena 1 milion euro to duża przesada, do tego ponoć w zegarku jest kilka błędów.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)