Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.09.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Piękny warkocz, 14x4min, NIKON810A, FSQ106
    17 punktów
  2. Jeszcze jeden kadr z wakacji. Z IC1396 miałem ten sam problem, co z Kalifornią - nigdy nie mieściła się w całości w kadrze. Ale przy ogniskowej 135mm poddała się z zapasem Obszar zarejestrowany w kadrze poniżej obfituje w ciemnoty oraz wodory. Choć gwiazd jest tutaj mnóstwo, to akurat gromad skatalogowano niezbyt wiele. Na północnej krawędzi gromady i mgławicy IC1396 panoszy się gwiazda Granat (mi Cephei, Granat Herschela) - jedna z najjaśniejszych gwiazd naszej Galaktyki. Jej jasność 350 000 razy przewyższa jasność Słońca, a umieszczona w Układzie Słonecznym sięgałaby poza orbitę Jowisza. To czerwony nadolbrzym, który jest gwiazdą zmienną półregularną. Zmianom rozmiarów gwiazdy towarzyszą zmiany jasności w przedziale 3.45 i 5.1mag. Podobnie jak eta Carinae, gwiazda Granat może w każdej chwili wybuchnąć jako supernowa. Samyang 135ED f/[email protected], QHY163M, iOptron Smart EQ Pro, LRGB 40:30:20:25 minut w klatkach po 30 sekund plus Ha i Oiii po 30 minut w klatkach po 120 sekund. Niebo podmiejsko-wiejskie, przejrzystość dobra. I opisane zdjęcie:
    11 punktów
  3. Balkonowe chmury w trakcie "Shanghai Masters" Wczoraj ...
    7 punktów
  4. Niebo z soboty na niedzielę. Drawieński Park Narodowy, jest moc. Niebo zawsze zachwyca tam
    7 punktów
  5. Po dlugich przemyśleniach, dyskusji z kilkoma osobami o kolorkach (dzieki za pomoc) jak to wszystko ugryźć w głowie pojawiła sie ponizsza koncepcja. Ze wzgledu na spora ilosc wodoru w tle nie dało rady go sensownie wyrownac. Cos nie ma co walczyc z natura. Skoro tak jest, to powinno zostac. Wzorowane na kolorkach @Jarzyna B. i @Adam_Jesion . Pozdrowionka dla Was. Oczywiscie sporo mi jeszcze do nich Wszystko w bin1 i klatkach 20min SII ~35szt Ha ~70szt OIII ~ 40szt ? Nie usuwalem totalnie zielonego, poniewaz dla mnie zdjecie jakos traci urok.
    5 punktów
  6. Inne ujecie. Jeszcze mam dwa inne ujęcia, ale to nie dzisiaj.
    4 punkty
  7. Triplecik nadal na miejscu. Ktoś musiał ukrywać dowody i sprzątać ? A więc po spodniach, mówisz...
    4 punkty
  8. A tu, kilka moich fotek. Pozdrawiam wszystkich zlotowiczów i dziękuję za mile spędzony czas??
    4 punkty
  9. Hej. Dziś dotarł do mnie zza głębokiej wody mały prezencik. Myślę, że mogę się pochwalić bo pewnie za niedługo posypią się z mojej strony pytania do użytkowników tego sprzętu. Jest to kamera GPCMOS 1.2 M USB2.0 z czujnikiem Sony IMX224. Ma służyć mi do fotografii US. Jeżeli ktoś chce zapoznać się z danymi technicznymi to może sobie zerknąć w poniższy link. https://pl.aliexpress.com/item/Color-Astronomical-Telescope-Camera-GPCMOS-1-2M-USB2-0-CMOS-Astronomy-Camera-with-Sony-IMX224-sensor/32828697853.htmlGPCMOS 1.2 M USB2.0 Generalnie nastawiony byłem na ZWO ASI 120MC-S (kolorowa) USB 3.0 ale po rozmowie z bardziej doświadczonym kolegą zdecydowałem się jednak na inną. Niestety największym chyba minusem jest to, iż kamerka posiada USB2 a nie USB3. Doszedłem jednak do wniosku, że nie dołożę prawie 400zł za to złącze. Niebawem pierwsze światło z kamerki. Na koniec przepraszam wszystkich uczestników Mini Zlotu bo przez ten zakup pogodę możecie mieć średnią.
    3 punkty
  10. 3 punkty
  11. Gratulacje dla zwycięzców i wszystkich uczestników za piękne zdjęcia chmur :)
    3 punkty
  12. 3 punkty
  13. Dziękuję autorom prac, oraz jurorom Wyniki tegorocznej edycji : I miejsce Łukasz Sujka - "chmura rotorowa" II miejsce Aleksandra Krzemień - "Cumulonimbus dogorywający u podnóża Beskidu Małego" III miejsce Jacek Erbel - "Północno zachodnie chmurwy" Gratuluję laureatom Proszę skontaktować się z osobami fundującymi nagrody.
    3 punkty
  14. 3 punkty
  15. Kolejny dzień z życia komety. 2018-08-22T02:08:48UT, resize 50%, NEQ6, CT8, Atik 383L, 1x100s
    3 punkty
  16. Ola jak dają to trzeba brać (za wyjątkiem jak dają kredyt, albo w mordę) Na czwartym miejscu są trzy prace. Więc musisz sama wybrać kto dostanie. Ewentualnie moja propozycja to weź obie, a za rok przeznaczysz którąś jako nagrodę w następnej edycji
    2 punkty
  17. Duet ten tej nocy w 20" z Naglerem 31 na zmianę z lornetką WO APO 22x70 (super bino!) wyglądały bajecznie warkocz delikatnie widoczny, w użyciu z Naglerem był również filtr "kometowy", trochę podbił głowę w której jądro tak jakby pojaśniało i czasami wyglądało jak mała planetarka. Super fota, pozdrawiam Łukasz O właśnie tak ale subtelniejsze jądro, warkocz identyczny.
    2 punkty
  18. Dziękuję bardzo za docenienie mojej chmurwy i gratulacje dla Łukasza i Jacka, i dla wszystkich uczestników Jacku, jeśli chcesz to możemy się zamienić, bowiem żadnej z tych książek nie posiadam
    2 punkty
  19. Łał!!! - Dziękuję głosującym - na pudle się znalazłem - nie spodziewałem się Oczywiście gratulacje dla I i II miejsca i dla wszystkich konkursowiczów P.S. 1. Łukasz - I nagrodę mam ja w domciu jeśli to Ci umknęło - Marcin mi przysłał, do mnie na PW dawaj adres do wysyłki. 2. Darku - Ja tę pozycję, którą przeznaczyłeś na nagrodę za III miejsce posiadam. Zrzekam się więc i zdecyduj komu przeznaczysz. Dla mnie i tak wielką nagrodą jest pudło
    2 punkty
  20. 2 punkty
  21. Jesienny zlot w tym roku należał naprawdę do udanych. Pogoda dopisała, na trzy nocki mieliś dwie i pół z pogodnym niebem no i atmosfera rewelacyjna! No szkoda, że nie było wszystkich Być może na wiosnę się spotkamy Materiału jest ogrom i pewnie dopiero do tego usiądę jesienią!! Tradycyjnie z napisem! Pozdrawiam wszystkich!
    2 punkty
  22. Zdjęcie wykonane telefonem.
    2 punkty
  23. Dzięki za Zlot. Jak zawsze chciałoby się więcej i dłużej. Tymczasem kilka zdjęć z ostatnich dni i do zobaczenia Wiosną! Rękawiczki gumowe wiele zastosowań mają. @Ciekawska Dobre tło ? Na rozdrożu. No dobra, to gdzie była ta północ... "Ewa, mówiłaś 4km, a ja tu widzę 40." Widać, kto tu rządzi. Lepiej, żeby nie pękło.
    2 punkty
  24. Zgrzewanie chmurew nad Ustką teraz
    2 punkty
  25. Z 26 w przystani nad Jamnem:
    2 punkty
  26. I to jest Olu trafna decyzja. Mam taką lornetę i bardzo zadowolony jestem - zwarta, lekka, ze sporymi możliwoścismi. Sesje z jej wykorzystaniem to czysta przyjemność, a co do jakości obrazu to nawet Panasmaras ją polubil - a to wyjątkowo zrzędliwy, wybredny i wymagający typ.
    1 punkt
  27. Na zlocie miałam okazję organoleptycznie sprawdzić kilka lornet i lornetek. Ostatecznie chyba najbardziej przypadła mi do gustu APM 25x100 na statywie Slik Pro 700DX, mimo że całość trochę przekracza założony budżet. Jest większa od TS-ki (którą nawiasem mówiąc też mogłam obejrzeć i która też okazała się być bardzo fajna), a przy tym lżejsza o ok. 1 kg. Podobał mi się dawany przez nią obraz - piękna faza Wenus, Saturn z wyraźnymi pierścieniami, niesamowicie trójwymiarowe Chichoty, z których gwiazdy wręcz się wysypywały... Dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowanie tematem
    1 punkt
  28. Gdy do rodzinnego wyjazdu do Grecji zostały dwa tygodnie, powiedziałem swojej lepszej połówce, że tym razem weźmiemy na urlop teleskop. Mina mówiła wszystko, ale że werbalnie kategoryczny sprzeciw nie został wyrażony, postanowiłem zignorować niewerbalne komunikaty. Stalowe nogi odpadły w przedbiegach, a gdy aluminiowy LT1 z AZ4 zajęły pół walizki stało się jasne, że tak to się nie uda, bo było wiele osób i rzeczy chciało załapać się na wyjazd: Żona Dwóch łobuziaków w wieku 3 i 6 lat 60kg niezbędnych rzeczy w 3 walizkach Wózek spacerówka Dwa plecaczki pełne zabawek oraz pluszaki: kot Fikuś, wąż Stefan i Strażak Sam - czyli podstawowy zestaw przetrwania. Na całe szczęście udało się zabrać jako bagaż podręczny plecak wypełniony po brzegi skarbami: MAK 127 Kątówka 2? Okulary: SWAN 33mm i 20mm oraz BCO 10mm Filtry: Baader UHC-S 2? i księżycowy 0.6 1.25? Statyw Manfrotto MT190GOA4 Głowica Manfrotto Junior 410 Szukacz kątowy 8x50 GSO i red dot finder SkySurfer III Lornetka Nikon Action 7x35 EX Czołówka TREK ONNIGHT 100 Wyjazd nie był planowany jako wyjazd astronomiczny więc wyszło, że miałem tylko dwa pierwsze dni na obserwacje DSów, po potem księżyc nie będzie dawał szans na dalsze obserwacje. Przez dwa tygodnie przed wyjazdem sprawdzałem codziennie pogodę i ani jednej chmurki nie było, ale wcale się nie zdziwiłem, że wieczorem pierwszego dnia po przylocie chmury zakryły praktycznie całe niebo. Następnego dnia było już lepiej. Próba wynajęcia samochodu się oczywiście nie powiodła. Na noc nie wypożyczają, a na dwa dni to trzeba zarezerwować z wyprzedzeniem. Nie zrażony po zachodzie słońca mimo pojawiających się chmur wziąłem plecak ze skarbami i ruszyłem w drogę - aby dalej od miasta. Sprawa z początku wyglądała beznadziejnie. Po obu stronach drogi drzewa i żadnego miejsca by rozłożyć sprzęt. Po około pół godzinie wreszcie znalazłem wąską ścieżkę odbijającą w bok i wijącą się stromo w górę. Pięć minut wspinaczki i jak się odwróciłem moim oczom ukazał się Strzelec. Prześwit między drzewami mały, ale Strzelec jest, chmur nie ma, Księżyc zachodzi, a tuby nie trzeba chłodzić a raczej trzeba grzać, bo teleskop był w klimatyzowanym pokoju. Szybko się rozstawiłem i zacząłem obserwacje. Najpierw szybki rzut okiem na Saturna, który właśnie urzędował w Strzelcu. Szukacz i SkySurfer zostały szybko ustawione. BOC 10mm dał bardzo ładny obraz Saturna z wyraźną przerwą Cassiniego. Nadszedł czas na rozeznanie się po niebie lornetką. Pierwsze co rzuciło się w oczy to M7 czyli Gromada Ptolemeusza. Szybko wycelowałem w nią teleskop z okularem na SWAN 33mm, ale efektu brak - ach to małe pole w MAKu. Wróciłem do lornetki - chwilkę delektowałem się tą od starożytności znaną gromadą i rozpocząłem dalsze poszukiwania. Bez większych problemów znalazłem M6. Przesiadka na teleskop, szybkie celowanie i jest motyl w teleskopie. Tak bardzo jak byłem zawiedziony M7 w teleskopie, tak bardzo M6 mnie zachwycił. Zmiana okularu na SWAN 20mm i wniosek jak zawsze - warto mieć wyciąg 2? właśnie, żeby używać SWANa 33mm. Skorpion był już nisko więc stwierdziłem, że poszukam M4 póki jest jeszcze czas. Gromada odnaleziona w teleskopie bez problemu, ale jednak niskie położenie nad horyzontem sprawiło, że ta kulka nie pokazała swojego potencjału. Krótka refleksja - Cały Strzelec wysoko jak nigdy dotąd, a ja tuż nad horyzontem się męcze. Gdzie tu logika? Więc zmieniłem taktykę wycelowałem w Kaus Borealis i szybki "star hop" do M22. Tu zaliczyłem opad szczęki. Myślałem, że M13 jest królem gromad kulistych na północnej półkuli. No i M13 rządzi, ale jak się mieszka w Gdyni - w Grecji to M22 robi większe wrażenie. Nic też dziwnego, M22 jest przecież jaśniejszy (5.1 mag vs 5.6 mag) i większy (24? vs 16?), bo jest ponad dwa razy bliżej ziemi niż M13. Tutaj zmiana okularu na SWAN 20mm sprawiła, że w ogóle nie chciało się oderwać wzroku od okularu. Następna gromada kulista to M28. I od razu ta myśl w głowie: "Najpierw trzeba było oglądać M28, a potem M22." M28 wyglądał bardzo dobrze, ale nie miał szans wywołać efektu wow po takim poprzedniku. Nie pozostało nic tylko zmienić rodzaj obserwowanych obiektów. Szybko zakładam SWAN 33mm i od Saturna, który świetnie się sprawdzał jako drogowskaz, skok do Mgławicy Laguna. Mgiełka wyraźnie widoczna. Założyłem filtr Baader UHC-S i mgiełka stała się jeszcze bardziej widoczna. I znów kolejna refleksja: "Niby taki ciemny ten MAK, ale daje radę." Nic tylko się cieszyć - skok do M20. Trójlistna koniczyna wyglądała jakby miała tylko dwa listki, ale to wystarczyło, abym się nią zachwycił. Szybko zdjąłem filtr i obejrzałem M8 i M20 jeszcze raz. Filtr jednak coś daje ? Teraz szybki skok do M21. Mała gromadka uciszyła oko, ale po głowie cały czas chodziły mi mgławice emisyjne. Założyłem znów filtr i odszukałem Mgławicę Omega i udało się dostrzec łabędzia. Dość długo delektowałem się widokiem. Skok do Mgławicy Orzeł nie był wcale taki szybki, bo zaczęły pojawiać się chmury. W końcu udało się i tą mgiełkę wypatrzeć. Następnie jeszcze odszukałem Dziką Kaczkę, gdy stało się jasne, że chmury nie odpuszczą i że to koniec na dziś i koniec oglądania głębokiego nieba w Grecji, bo Księżyc będzie już królował całe noce. Rozpocząłem powolne pakowanie mając nadzieję, że chmury się może rozwieją, ale niestety nadzieja rozwiała się pierwsza. Gdy założyłem plecak na plecy uświadomiłem sobie jak bardzo jestem zmęczony. Zupełnie zapomniałem, podczas obserwacji o piciu mimo, że noc była gorąca - pół litra wody wypiłem duszkiem. Do tej pory też nie miałem świadomości jak bardzo jestem pocięty przez komary. Rozpocząłem powolny marsz do hotelu i tak sobie myślałem: "Tyle wożenia, żeby jeden dzień głebokiego nieba pooglądać... Chmury i Księżyc znów przeciwko mnie? To wąskie pole i mała źrenica wyjściowa mojego MAKa?, No i brak microficusa... Ten za mało stabilny statyw fotograficzny i nie dość sztywna głowica fotograficzna? Kurcze, ale jestem zmęczony i o głupotach myślę - przecież było niesamowicie. Jedna z najlepszych obserwacji w moim życiu!"
    1 punkt
  29. No i jakoś to bardziej strawne jak Kalifornia.... baaaaardzo fajnie się ogląda w szczegółach
    1 punkt
  30. Jako "ręczne go-to" Sky Safari spisuje się bardzo dobrze. Przy dobraniu odpowiedniej skali obrazu naprowadza na szukane obiekty na niebie z dokładnością +/-3o, czyli wystarczającą to szybkiej lokalizacji w teleskopie z szerokokątnym okularem. W sumie mogę spróbować zamocować na sztywno smartfon do teleskopu i użyć go jako "szukacza". ?
    1 punkt
  31. Właśnie pojawiły się promocje na nową wersję: Sky Safari 6 Plus za 35,99zł Sky Safari 6 PRO za 89,99zł Przez ostatnie dwa lata intensywnie użytkowałem wersję Sky Safari 5 Plus i byłem bardzo zadowolony z jej możliwości. Teraz planuję przesiadkę na nową wersję. Postaram się opisać pierwsze wrażenia.
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. 1 punkt
  34. Nie ma nieba, bawimy się inaczej.
    1 punkt
  35. No udało się, gdzieś wyczytałem (jakiś temat na maniaku wygoglowało), że coś na warstwach trzeba zrobić - włączyłem GIMPa i jakoś doszedłem - (wystarczy wklejać po kolei klatki i gumkować obszar poprzedniego położenia satelity) .
    1 punkt
  36. Troszkę podrasowałem fotkę rycesza.... może mnie nie opieprzy
    1 punkt
  37. Na zdjęciu Mars i Księżyc, co prawda już po wielkiej opozycji jednak maksymalnie zbliżony już do Latawca, gwiazd niepołączonych grawitacyjnie (troszkę słabiej widać) w konstelacji Strzelca. Bardzo fajne zjawisko i nieczęsto występujące na niebie. Zdjęcie zrobiłem 21 sierpnia około godziny 1 w nocy.
    1 punkt
  38. Dzisiejszej nocy łapałem sobie kometkę i inne obiekty. 2018-08-19T23:11:49UT NEQ6, CT8, Atik 383L, 1x180s
    1 punkt
  39. SW Adventurer, Canon 1100D MSIRM (My Self IR Mod ), Canon 100 2.8 Macro w wersji z epoki optyki łupanej
    1 punkt
  40. 1 punkt
  41. Podobno z życia wzięte. Znajomi mają dzieci, dziadka na wsi i psa. Pojechali do dziadka z wizytą. Dziadka w domu nie było, pojechał coś załatwić. Pies chciał wyjść na ogród, to go wypuścili jak to robili już wcześniej. Po pewnym czasie pies wraca z królikiem w zębach, królik nie żyje. A dziadek chodował królika, tak towarzysko, nie w celach konsumpcyjnych. Co robić, dziadek zaraz będzie w domu... Królik nie miał żadnych widocznych ran więc na szybko zrealizowali pierwszy pomysł jaki wpadł im do głowy, wstawili martwego królika do klatki. Niedługo póżniej dziadek wrócił do domu. Po pewnym czasie zauważyli, że dziadek coś pobladł, zrobił się jakiś dziwny. Pytają go, co się stało? Dziadek na to: chyba coś jest ze mną nie w porządku mentalnie. Dlaczego pytają, żle się czujesz? Dziadek na to: Nie, ale wczoraj zdechł mi królik i pochowałem go w ogrodzie. A przed chwilą znalazłem go w jego klatce...
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)