Ranking użytkowników

Myślę, ze to ta planetoidka

Troszkę ze spóźnieniem - jak u każdego *brak czasu - mała animacja komety , którą uchwyciłem dzień przed fotografowaniem na poważnie z Maćkiem . Zestaw ten sam czyli AP155 i QSI690 kamera 20s60sL . Fov mało pasujący do tak dużej komety ale .... ruch się zarejestrował a i rodzynek się trafił * może ktoś dopisze - co się złapało .. Jeszcze może kilka słów o warunkach ... piękna , zimna , bezksiężycowa noc , ale niestety gdzieś w górze szalejący wiatr - przy skali FL 1123.3 mm, 0.68"/Pixel widać na animacji jak zniekształcał detal. * Parametry do rodzynka ... '2018-12-11T22:44:56' RA 03h 24m 28.4s, Dec +05° 35' 25.7" Wesołych świąt

U mnie godzinę przed zmierzchem pięknie się rozpogodziło. Na południu snuły się piękne, ciemne i ciężkie chmury. Vega stała się o 15.55 Pierwszą Gwiazdą. A przed piękną dziurą i potem po wigili padał śnieg. Dziś z rana już konkretna warstwa śniegu Piękne śnieżne święta. Wesołych Świąt !

Wczorajszy start satelity GPS (zamiana starego satelity nr 21). Sam start mało ciekawy, ale USLaunch Report zrobili fajne ujęcie sprzętu którym oni fotografują starty rakiet (18"): Wrzucam też kilka ciekawostek dot. kapsuł, w szczególności Dragona, żeby trochę podgrzać temat, bo to już niedługo. Jedna z cieplejszych dotyczy flight-abort testu, który ma być przeprowadzony na wiosnę. Poleci w nim ta właśnie kapsuła, która leci w pierwszym locie do ISS. Abort test zostanie przeprowadzony podczas max-Q (maksymalne ciśnienie dynamiczne na rakietę - podczas wznoszenia jest moment gdy jest ono największe, zwykle tuż po przekroczeniu prędkości dźwięku). Tym co jest tu atrakcją jest to, co stanie się z pierwszym stopnie, a mianowicie ma być "wysadzony" - tak ładunkami wybuchowymi Tak więc mamy kolejno: - start Dragona-2 w styczniu (obecnie 18 stycznia) - dokowanie do ISS i kilka tygodni testów - odłączenie i lądowanie Dragona-2 (może nawet ciekawsze niż start) - na wiosnę flight-abort test, ten sam Dragon-2 zostanie użyty w tym "locie" - lot załogowy do ISS.... miejmy nadzieję, że w tym roku Co jeszcze w SpaceX? A no drugi lot Falcona Heavy - prawdopodobnie również w tym roku.

Bardzo interesujący rejon okolic M42 z dużą ilością pyłu. Niezbyt często spotykane ujęcie tego kawałka Oriona. Atik 383 color + canon 200/2,8 L f3,5 120 X 5 min iOptron CEM25

Prezent pod choinkę 0.18.3.

Co do aberracji chromatycznej w 120/600 to oczywiście jest ona widoczna na jasnych obiektach. Na Jowiszu, Wenus czy Marsie w okolicach opozycji jest ona bardzo silna, przy czym razem z pojawieniem się kolorków znacząco spada ilość dostrzegalnych detali. Obserwacje bez zestawowego dekla z otworem 50mm praktycznie mijają się z celem. Po zredukowaniu apertury jest dużo dużo lepiej. Na Księżycu wygląda to następująco - zdjęcie tegorocznego zaćmienia wykonane smartphonem przyłożonym do okularu - w wizualu AC nieco słabsza, niż na zdjęciu. Przy większej fazie zbliżona do tej na zdjęciu.

Maszynowa muzyczka marsowa Posłuchajcie przez dobre audio z woferkiem.

No to wstawiam, niestety pogoda dalej nie pozwala na wyjście na zewnątrz, zdjęcie przez okno. Latarnia uliczna oddalona około 120 m od teleskopu, w bezpośrednim widoku lampy były niestety gałązki drzewa, których nie widać ale trochę zaburzały ostrość. Żadnej obróbki oprócz zmniejszenia rozdzielczości, oczywiście bez filtrów, aberracja widoczna ale jak dla mnie na bardzo znośnym poziomie. Pozdrawiam.

Zbyt dużo elementów musiałoby się zgrać - przelot, pogoda , wolny dzień i opieka w domu. Prawie nierealne

Fajna animacja ten rodzynek to pewnie asteroida, może któryś z kolegów obracających się w sferze asteroid potwierdzi?

Gdy pomylą się rubryki ...

50 lat temu.....

A się selfi skubaniutka - już 84 fotki sobie i marsowej glebie nacykała

Witajcie ! Dzięki Łukaszu , że o mnie wspomniałeś. Wypad pod gwiazdy na pewno zadziałał na ciebie jak lekarstwo po twoich ostatnich przejściach. Zanim się poznaliśmy wiele słyszałem o twoich zdolnościach w wyszukiwaniu obiektów głębokiego nieba, ale fajnie, że akurat spotkaliśmy się w Roztokach. Przyznam się, że czasami zazdroszczę ci kierunku w jakim poszedłeś w astronomii pomijając systemy Go To, choć wiadomo, że maję swoje zalety a czasami są wręcz niezbędne. Twoje filtry bardzo pozytywnie wzbogaciły moje obserwacje wizualne. Zapewniam cię Łukaszu, że zawsze będę wierny obserwacją wizualnym. Bardzo trudno przychodzą mi porównania astro foto z obserwacjami wizualnymi bo uważam, że to zdecydowanie odrębne od siebie sprawy, choć bywają często przedmiotem porównań. W obserwacjach wizualnych fotony bezpośrednio wpadają do oka co daje pewny nie powtarzalny urok, którego nie da się zastąpić niczym innym. Astro foto zawsze mnie kusiło i gdybym tego nie spróbował zawsze czuł bym pewny niedosyt. Wystarczy naświetlić jedną klatkę kilkoma sek a otrzymamy piękne struktury w kolorach a potem obróbka obrazu, która odbywa się według własnego indywidualnego spojrzenia na obrabiany obiekt. Miło było w tak doborowym towarzystwie, super wyszło, że gościła elita polskiego astro foto. To co ci koledzy wyczyniają w dziedzinie astro foto wraz z potężnym bagażem doświadczeń w zakresie sprzętowych modyfikacji to bez wątpienia wyższa szkoła jazdy. Moje pierwsze poważne starcie z astro foto M42. Przy obróbce obrazu pomógł mi kolega Dominik. Myślę, że jestem na właściwej drodze. Ekspozycja: 20x120s/ISO 3200 Optyka: SCT 11/redukcja F6.3 CCD: EOS 6D Prowadzenie: CGEM DX Pozdrawiam.