Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 22.03.2019 uwzględniając wszystkie miejsca
-
Noo to jeszcze troszkę potrwa ?. Marceli coś źle zaaplikowałeś flaty na zdjęcia widać jakieś pociemnienia. Na szybko surówka tylko podstawowe wyciągniecie kanału L w PS z flatem.: Stack mediana w Maximie. Maxim ma jakieś problemy z aplikacją flatów podczas stackowania. Po ręcznym zastosowaniu flatów na każdym zdjęciu wszystko jest ok.:5 punktów
-
3 punkty
-
3 punkty
-
https://www.youtube.com/watch?v=21X5lGlDOfg&feature=youtu.be2 punkty
-
Ten samolocik to Bombardier CL-600 o rejestracji PH-HWM, który dzisiaj leciał z Mediolanu do Eindhoven AWACS wygląda tak:2 punkty
-
17 marca cały dzień na niebie zalegał cirrus, ale dzięki temu kadry nieco inne niż zwykle Na początek Air Algerie lecący nad swoim cieniem: 17mar19 Ablom-Biglu DAH3060 ALG-PEK A332 7T-VJA FL370 G1523 Minutę póżniej pod smugą Air Algerie przeleciał ukraiński B738: 17mar19 Padka-Dibed AUI128 CDG-KBP B738 UR-PSF FL350 G1524 Emirates z Oslo: 17mar19 Bamox-Keked UAE160 OSL-DXB B77W A6-EPP FL330 G1554 I na koniec Singapore Airlines z Kopenhagi: 17mar19 Bilra-Lenov SIA351 CPH-SIN B77W 9V-SWJ FL310 G13382 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Kolego też jestem z Żyrardowa. Jeśli ci to odpowiada możemy się spotkać to odpowiem ci na wszystkie pytania.1 punkt
-
ciekawi mnie co to znaczy rygorystyczny? odnośnie różnic pkt1 i pkt2 pewnym wyjaśnieniem mógłby by pewien aspekt, zaraz go opiszę, jestem ciekaw jak on jest traktowany w opisanym eksperymencie. Skoro eksperyment nosi nazwę "inteligencji zbiorowej" to nie przesadzałbym z rygorami. Do meritum ... chodzi mi o to, że w pierwszym punkcie mieliśmy dostęp typów innych uczestników (nie wiem jak to było w pkt2). Jestem przekonany, że większość z typujących ZAPOZNAŁA się z typami innych (taka natura forum). Co więcej jestem przekonany, że znaczna część (bardziej lub mniej świadomie) DOSTOSOWAŁO swój typ do typów innych osób. Aspektów i motywacji tego dostosowywania też można by wymienić wiele.... przy naprawdę dużej liczbie danych (zbieranych jawnie nie ankietą) ciekawe byłoby zestawienie jak kształtowały się wyniki pośrednie... jeśli powstałaby jakaś sinusoida o malejącej amplitudzie to świadczyłoby o jakichś mechanizmach korygujących co byłoby zatrważająco piękne.1 punkt
-
NGC3718 miazga - zerknąłem szybko na SDSS i zeszliście sporo poniżej 22mag z zasięgiem. Przypomniało mi się od razu, jak ze Zdzichem na zlocie pięć lat temu siedzieliśmy na tej galaktyce1 punkt
-
1 punkt
-
Łukasz, ogromne podziękowania za robotę przy tym albumie! Naprawdę duży szacunek !1 punkt
-
Raz krzepi cukier , raz kolega z forum ! Ja się nie daję ! Ten zakup miał być dla wnuczek - na balkon czy na działkę . I to mi wyperswadowała moja Córeczka ! Może ma rację ... Ja mam sprzęt i jakoś sobie radzę , od czasu do czasu raczkuję w astro-foto1 punkt
-
1 punkt
-
Projekt trwa nadal, ale dokonamy korekcji źródła danych. Będą one zbierane w bardziej rygorystyczny sposób. W słoiku jest 623 sztuki ziaren fasoli. Ale z dotychczas zebranych danych wynika: 1. dane zebrane za pomocą formularza dały średnią = 640 sztuk ziaren (156 podanych wyników) 2. dane zebrane z różnych źródeł wraz z tymi z formularza dały średnią = 559 sztuk ziaren (246 podanych wyników czyli prawie 100 więcej) Co przy 623 ziarnach w słoiku daje fajne przybliżenie w pierwszym przypadku - różnica zaledwie 17 szt. czyli 2,69% W drugim przypadku różnica wyszła większa, bo 63 szt. czyli różnica to 10%. Jak na złość większa liczba danych dała gorszy wynik. Ale dane zebrane na forum od naszych kolegów bywały iście kosmiczne w niektórych wypadkach. Dlatego wyniki typu 1 szt czy 1000000000 zostały odrzucone jako absurdalne. Zresztą tak się robi w takich badaniach. Doświadczenie będzie kontynuowane i postaramy się sprawdzić jak wiele danych spowoduje zbliżenie się do ideału. A może wręcz przeciwnie. Dane coraz bardziej odejdą od przewidywań. Na ten czas wniosek jest taki, że podawane przez rożnych socjologów koncepcje bywają nieraz bardzo naciągane. Dlatego trzeba je surowo weryfikować, sprawdzać i dawać się nabijać w butelkę w ciemno.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nad starym Parczewem też wschodzi Księżyc. Jeszcze zimowy, czy już wiosenny. Gdzie leży subtelna granica? Kto ją ustala? Majestatycznie wspina się coraz wyżej ponad horyzont. Nabiera wigoru i mocy. Czuje powiew nadchodzącej niechybnie astronomicznej wiosny. Kolejnej wiosny. Mimo to niespecjalnie zwraca na to uwagę. Nadejście entej wiosny nie wpływa praktycznie w żaden sposób na jego kondycję, w przeciwieństwie do tych, którzy - świadomie - te wiosny odliczają. On trwa i jest niewzruszony, majestatyczny, można rzec wieczny. Jednak przesilenie następuje, wbrew jego woli, ale to zostaje przez niego niezauważone. Jest tylko skromnym, ale jakże ważnym aktorem tej misternej zmiany. Zmiany, która swoje deliryczne piękno odciska na piszącym te słowa. To było wczoraj i tylko wczoraj. 20 marca 2019 r. Raz. Nigdy więcej Księżyc nie będzie tak pięknie wisiał. Nigdy. A ja już przygotowuję się do kolejnego przesilenia, kolejnej wiosny. Czas ..., który kiedyś się skończy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Miałem Meade UWA 14mm i był dobry w F6. ok. 80-85% pola. Niedawno posiadałem i testowałem po raz kolejny Lvw 13 vs Morpheus 17.5 w achro f5 Wnioski są takie: Choć mam bardzo duży sentyment do Lvw 13 ( ostry w f5 do 95% ) Komfort, korekcja i wykonanie. To Morpheus 17.5 miał wyraźnie lepszą transmisję ( fakt ŹW ) ale i punktowość gwiazd świetna/wyraźnie lepsza... Korekcja nie tak idealna, ale w polu 76* i w f5 jest efekt zatopienia w przestrzeni. Korekcja pola to w f5 ok. 80% . W naturalnym spojrzeniu to właśnie te 65* pola jest ogarniane naturalnie, bez rozglądania się po bokach. I to jest bardzo OK. Generalnie z tych trzech okularów Meade UWA 14 , Vixen LVW 13 ( według mnie ta sama punktowość i transmisja ) i Baader Morpheus 17.5 , to ten ostatni wyróżnił się jeszcze lepszą punktowością i transmisją. Czy to powiększenie 31x vs 23x ? Nie wiem. Myślę, że ogniskowa 12.5mm , może być warta zastanowienia. Jeśli nie zależy Ci na idealnej korekcji do diafragmy. A i ES 14mm Ci tego nie zapewni.1 punkt
-
No cóż, akcja zbierania pieniędzy na wsparcie materialne rodziny Janusza, została zakończona. Jestem dumny z naszej astro-społeczności, że w tak krótkim czasie uzbierała ponad 20.000,00 zł. Myślę Janusz patrzy na nas teraz z nieba i uśmiecha? się (w swój charakterystyczny sposób), bo jest zadowolony, że miał na tym ziemskim padole tylu dobrych kolegów. Myślę że, w takich chwilach, słowo "Astrobractwo" ma bardzo bezpośrednie znaczenie! ?1 punkt
-
Cześć po rocznej przerwie! Przygotowywałem dziś sprzęt do sezonu. Nie miałem zamiaru robić zdjęć. Z ciekawości zerknąłem na FLR 24 i zobaczyłem właśnie jego. Na szybko poskładałem sprzęt i czekałem z niecierpliwością. Pomimo chmur, mocnego wiatru i ogólnie słabych warunków udało się zrobić w miarę fajne foto. Boeing 747 Magma Aviation w locie CC344/ABD344 z Hahn do ... EDIT: Kijowa. 38,975 ft, 534 kts.1 punkt
-
1 punkt
-
Podstawowy kanon Sci-Fi to: HYPERION, FUNDACJA, DIUNA, GRA ENDERA . To są wszystko powieści pisane w latach 70-80tych. Na dzień dzisiejszy niestety nie ma nic lepszego. Te tytuły w rankingach od lat utrzymują się w czołówce.1 punkt
-
Wpadła mi ostatnio w ręce książka Andy'ego Weira - "Marsjanin". Lekka lektura, ale bardzo fajna. Miło jest trafić na science-fiction, gdzie jest więcej "science". Miło trafić na książkę o przetrwaniu, która nie przypomina książek o przetrwaniu - bo nie ma obcych z laserami w d..., nie ma obcych udających ludzi, nie ma zombie ani mutantów itp. Miło trafić na książkę pokazującą jak mogłaby w zasadzie wyglądać misja załogowa z punktu widzenia dzisiejszych technologii, bez popadania w abstrakcję futurystyczną i niesprawdzone technologie. Pewnie nie powinienem się specjalnie wypowiadać - bo inżynierem byłem tylko dla taty, i to trzydzieści lat temu (teraz co najwyżej bywam kierownikiem dla podsklepowych żuli) - ale spora część patentów na przeżycie głównego bohatera brzmi cholernie prawdopodobnie. I to jest ogromny plus książki. Znajdziemy tu przeróżne patenty na otrzymanie wody, dodatkowego pożywienia czy karkołomne wyprawy po... nie, tego nie będę zdradzał. I wszystko przy użyciu sprzętu, który mógłby być wysłany na Marsa w zasadzie już dziś. Mam jedynie odrobinę zastrzeżeń do końcówki, tam jest już trochę macgyveryzmu - ale można na to przymknąć oko. Nie znajdziemy tu zbyt wiele psychologii samotnego człowieka, sam Mars również jest opisany tylko o tyle, na ile wymaga tego fabuła. Ale jak pisałem - to jest opowieść o tym, jak przetrwać na Marsie, gdy coś pójdzie źle. A pójść źle może naprawdę wiele rzeczy. Ogólnie - duży plus dla autora za napisanie ciekawej książki o byciu samemu na pustej planecie. Ba, książki, która nie raz i nie dwa razy przyprawia zarówno o gęsią skórkę, jak i głośny śmiech. Zdecydowanie polecam :) O książce można też doczytać tutaj: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/235716/marsjanin1 punkt
-
Ja polecę Wam ,,staroć" bo o ile mnie pamięć nie myli to pierwsza część - mowa będzie o trylogii, wydana była w 1956 roku, jednak jej autorzy wyprzedzili czasy bardzo ,,realistycznie", dlatego czytając ją dziś nie zauważymy, że była pisana tak dawno. Chodzi mi o trylogię Krzysztofa Borunia i Andrzeja Trepki ,,Zagubiona Przyszłość", ,,Proxima" i ,,Kosmiczni Bracia". Trylogia opisująca losy naszej Ziemi gdy została nieomal zniszczona, życie jej przedstawicieli na sztucznej planecie zmierzającej do ,,ziemi obiecanej" i poznanie innej bardzo wysoko rozwiniętej cywilizacji, która mimo iż w niczym nie przypomina gatunku ludzkiego pomaga nam w bardzo tragicznej sytuacji. Bardzo polecam trylogię, czyta się z zapartym tchem - nie można się od niej oderwać - przynajmniej ja tak miałem (nawet w pierwszej klasie liceum dostałem pierwszą w życiu dwóje z mojej ulubionej historii - 1972r.) Szkoda, że dawno nie widziałem wznowienia moja zaginęła gdy poszedłem na studia. Obecnie posiadam wersję na ebooka. Spróbujcie odnaleźć - warto 8)1 punkt