Ranking użytkowników

Tylko 10 klatek po 4 minuty. Canon 6d, Newton 200/1000.

Wyborów trudne zagwozdki, czyli czysta, bezchmurna noc. Już będąc w połowie drogi zerkając co nie co nad głowę przeczuwałam, że tego dnia prawdopodobnie dane będzie mi ujrzeć drogę mleczną pierwszy raz od dłuuugiego czasu. I nie myliłam się. Mleko ładnie rozlało się po niebie, powoli odsłaniając swoje jądro. I tu zrodziło się pytanie: Co właściwie chcę narysować w tak ładną noc? Przecież tyle możliwości stoi przede mną otworem. Ale koniec końców po sprawdzeniu ilości widocznych księżyców Jowisza skierowałam się trochę bardziej na wschód. Oczom moim ukazało się kilka oczywistych mgieł i wcale to nie rozwiązało mojego problemu ''co narysować''. Ostatecznie poszłam na kompromis i w jednym kadrze złapałam M17, M18 i M24, z racji braku czasu na wszystkie obiekty po kolei. Mogę więc powiedzieć, że rzuciłam się z motyką na słońce. A może lepiej z motyką na jądro drogi mlecznej Najbardziej obfity obszar w noc z całkiem przyzwoitą widocznością? A jakże. Szkoda nie skorzystać z takiej okazji, nawet jeśli nie jestem jeszcze wprawiona w uwiecznianiu tak dużej ilości gwiazd. Muszę przyznać, że po półtorej godzinie stawiałam już kropki trzęsąc się z zimna, a od początku widząc ilość gwiazd jakie chcę uwiecznić podświadomie się poddałam i kropkowałam z myślą ''co będzie, to będzie'', stąd nie jest to najbardziej adekwatne dzieło, ale mogło być gorzej. Najtrudniej było pokonać swój perfekcjonizm i odczepić się od szczegółów, kiedy zamiast skupić się na głównych punktach widoku, od razu widząc ''o, a tam mi majaczy jakieś 5 ledwo widocznych gwiazd koło tej, którą właśnie narysowałam'', chciałam już klepać ten jeden małoznaczący obszar, pozbawiając się tym samym czasu na resztę. Przed 2, kiedy uznałam, że więcej dopatrywać już nie chcę, przerzuciłam się na szybki przegląd nieba i... akurat w tym momencie widoczność nagle się pogorszyła. Mgła? Mało co już mogłam dostrzec. Na tym zakończył się mój dzisiejszy wypad. Postanowiłam wstawić dzisiejszy efekt, żeby porównać go z innym podejściem, może nawet jeszcze w tym roku.

Jeśli posiadamy niewielki, przenośny zestaw do astrofotografii, to liczy się każdy gram i nawet niewielki guider o średnicy 50mm może się okazać zbyt duży. Rozwiązaniem jest guider o średnicy 30mm z lekkim mocowaniem wykonanym w technologii druku 3D. Zestaw zawiera: łącznik pomiędzy szukaczem 6×30 i noskiem kamery o średnicy 1.25? mocowanie łącznika do obejm teleskopu szukacz 6×30 ze skróconą tubą (opcjonalnie) Waga samego mocowania to jedyne 75g! Całkowita waga mocowania z dopasowanym szukaczem 6×30 to 150g. Aby zminimalizować rozmiar obrazu gwiazdy i uzyskać jak najlepsze wyniki prowadzenia zaleca się użycie filtra Semi APO lub Fringe Killer (wkręconego w nosek kamerki). https://shop.astrojolo.com/product/bracket-and-adapter-for-6x30-guidescope/

Barlow nie zmieni niekorzystnych warunków do obserwacji planet. Początkujący zawsze mają parcie na duże powiększenia, kupują barlowy i okulary 3,5-2,5mm do długich ogniskowych. W ogóle nie tędy droga. Obserwować się trzeba naumić i wtedy przy mniejszym powiększeniu dostrzeżesz więcej szczegółów.

Dzisiaj nie zdążyłem - choć był cudny zachód ale żegnałem na kei kumpli idących jachtem na Bornholm. Ale tuż po też pięknie. Ładna nocka się zapowiada bo wiaterek dający porządnie przez cały dzień zdechł niemal całkowicie A tak z innej beczki, to czuć już nieubłaganie zbliżające się białe noce jest 21:30.

61 Cygni jedna z najbliższych układów karłowatych gwiazd podwójnych. Znajduje się w gwiazdozbiorze Łabędzia, w odległości ok. 11,4 lat świetlnych od Słońca. Odkryty w 1659 przez polskiego astronoma Jana Heweliusza. Do układu 61 Cygni należą dwa składniki A i B. Składnik A to karzeł typu widmowego K5V o masie 0,7 masy Słońca, promieniu 0,72 promienia Słońca, jasności 0,085 jasności naszej Dziennej Gwiazdy. Temperatura powierzchni tej gwiazdy to 4450 K, jasność wizualna 5.2 mag. Składnik B jest również karłem o typie widmowych K7V,o jasności wizualnej 6.1 mag, masie 0,63 masy Słońca, promieniu 0,67 promienia Słońca i jasności 0,039 jasności naszej Dziennej Gwiazdy. Jego temperatura powierzchniowa jest nieco niższa od temperatury składnika A i wynosi 4120 K. Obie gwiazdy obiegają wspólny środek ciężkości w czasie 653,2 roku; dystans jaki je dzieli to 84 au. 61 Cygni jest gwiazdą o jednym z największych ruchów własnych, w ciągu 150 lat przesuwa się na ziemskim niebie o mniej więcej długość średnicy tarczy Księżyca. Obydwa składniki układu są gwiazdami zmiennymi ? 61 Cygni A jest gwiazdą zmienną typu BY Draconis, zaś 61 Cygni B gwiazdą rozbłyskową. Jest pierwszą gwiazdą, której odległość od Ziemi określono w 1841 roku.

Zaczynam podejrzewać że Gwiazda robi sobie najzwyklejsze "jaja" , no bo jak to inaczej wytłumaczyć.

cześć, 1. to facet :) 2. "Problem trzech ciał", wg mnie rewelacyjna - wręcz epopeja - .... tak rozbudowana i jednocześnie lekka, żałowałem, że tak "krótka" ... cudne SF, w kolejce "Piorun Kulisty" i "Supernova Era" 3. polecam serię Malowany Człowiek, autor Peter V.Brett - jak dla mnie, rewelacja - wciąga jak bagno ... ;), uwaga : 16 tomów po ok. 500 stron ..., to na nasze zachmurzone wieczory ;-) pozdrawiam Paweł

Zapowiadają dziś bezchmurne, u mnie pierwszy raz od wielu dni. W dodatku w racjonalnych godzinach odsłonięty jest strzelec, aż nie mogę się zdecydować co rysować. Chyba się wzruszyłam.

Messier 98 Czytaj więcej ? Wyświetl pełny artykuł

Zachód Słońca z balkonu Słońce poboczne nad Diablakiem

Szczecin też się prezentuje

Przed chwileczką w Ustce, tuz po zachodzie A po paru minutach.....

Sprzed chwili,taka konturówka na koniec pięknego,mocno słonecznego dnia co tu nie często się zdarza (Bristol,Anglia) cyknięte smartfonem Sony Xperia XZ1 Pozdrawiam

1 Autor: Maciej Kapkowski Miejsce: WAP RODOS, Brok Data: 2.05.2019 r. Obiekt: Galaktyka Messier 104 Sombrero Instrument: Takahashi FS 128 Detektor: ATIK ONE 6.0 Montaż: ASA DDM 60 Ekspozycja: L: 30x600 sekund, RGB: 18x300 sekund na kolor. Obróbka: PixInsight, Adobe PS CS 5 Akceptuję regulamin konkursu.