Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.08.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Zdjęcie przedstawia fragment nieba w gwiazdozbiorze Psy Gończe. Po prawej od środka znajduje się galaktyka spiralna z poprzeczką oznaczona w katalogu jako NGC 5371 została odkryta przez Williama Herschela 14 stycznia 1788 roku na niebie widoczna jako obiekt o jasności 10,5 magnitudo i niewielkich rozmiarach 4,2? x 3.4? kątowe. Odległość jaka nas dzieli to 100 milionów lat świetlnych. Po lewej stronie od środka znajduje się grupa galaktyk Hickston 68 w skład której wchodzi galaktyka NGC 5350 sklasyfikowana jako galaktyka spiralna z poprzeczką o aktywnym jadrze galaktycznym. Jej jasność to 11,5 magnitudo, NGC 5353 galaktyka spiralna jest najjaśniejszą galaktyką tej grupy świecąc na niebie jako obiekt o jasności 11,0 magnitudo i rozmiarach 2,4? x 1,2? kątowe, co w przeliczeniu daje nam średnicę 70 tyś lat świetlnych i znajduję się 110 milionów lat świetlnych od nas , NGC 5354 galaktyka spiralna o jasności 11,4 magnitudo, NGC 5355 galaktyka eliptyczna o jasności 13,2 magnitudo i NGC 5358 galaktyka soczewkowa o jasności 14,6 magnitudo. W tle możemy dopatrzeć się wielu odległych galaktyk. Całość wykonana za pomocą refraktora TSAPO130 i kamery QHY 163M. Łączny czas to 8 godz.50 min. LRGB
    9 punktów
  2. Właśnie nabyłem nowy wynalazek Sky Watchera ? montaż azymutalny AZ GTi. Zacznę od skopiowania danych podawanych przez producenta: ? Regulowany na wysokość aluminiowy statyw z nogami 1,25? (80,5-152 cm) ? Słup (pier) do zwiększenia wysokości posadowienia montażu o kolejne 21,5 cm ? Udźwig 5 kg (11 funtów) ? Synscan Go To z bazą 42 900 obiektów* ? Wbudowane Wi-Fi ? Sterowanie przez aplikację Synscan dla iOS i Android ? Enkodery na obu osiach ? Waga głowicy 1,3 kg ? Zasilanie z 8 baterii AA lub zewnętrznego zasilacza o napięciu 7,5-14 V i natężeniu minimum 750 mA *to oczywiście nie jest cecha montażu tylko aplikacji, którą nim sterujemy. Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad zakupem montażu azymutalnego do wizuala. Mój pierwszy i jak dotąd jedyny AZ2 raczej nie nadawał się do poważniejszych obserwacji i został sprzedany z moim również pierwszym teleskopem, refraktorem SW 70/700. Od tego czasu używam tylko montaży paralaktycznych, bo bardziej brnąłem w stronę astrofoto. Ale kilka gratów do wizuala też mam, a rozkładanie HEQ5, żeby sobie szybko polookać z balkonu moimi lekkimi teleskopami jest dość uciążliwe. Rozważałem opcje AZ4, AZ5, Vixen Porta. Do powieszenia mam Maka 127 i, póki co, małe APO Equinox 80. Wszystkie powyższe urządzenia bez problemu udźwigną te lekkie tuby. Jednak z tyłu głowy miałem jeszcze jeden problem ? duże powiększenia przy obserwacjach US Makiem. AZ4 nie ma nawet mikro ruchów, więc odpadł jako pierwszy. Przy AZ5 wielu byłych i obecnych użytkowników skarży się na kiepską jakość wykonania i drgania. Pozostał Vixen, byłem już naprawdę bliski jego zakupu, bo nawet pojawił się na giełdzie w dobrych pieniądzach, ale zauważyłem na stronie SW ustrojstwo, które tu opisuję i w sumie pomysł, żeby montaż sam zasuwał za obiektem szybko uciekającym z pola widzenia 6 mm ortoskopu wydał się kuszący. Po kilku dniach rozważań i kilku tygodniach urlopu postanowiłem zaryzykować. Montaż zbudowany jest, wg danych producenta, na podstawie głowicy Star Adventurer Mini i ma wiele jego funkcjonalności od sterowania poprzez Wi-Fi zaczynając. Wygląda to tak: Głowica montażu. Lekka. Obudowa jest wykonana częściowo z tworzywa, a częściowo z odlewu, do którego SW już nas przyzwyczaił. Siodełko w standardzie Vixen/GP jest umieszczone po zewnętrznej stronie montażu. Daje to możliwość użytkowania dłuższych tub optycznych, ale ma swoje wady ? całość jest przeważona na jedną stronę. Na szczęście jak nie będziemy przekraczali deklarowanego udźwigu 5 kg, to statyw powinien bez problemu utrzymać równowagę, nawet przy lekkim potrąceniu zestawu. Po przeciwnej stronie siodełka widać pokrętło blokady osi wysokości. Niestety siodełko ma tylko jedną śrubę. Trzeba za każdym razem mocno i pewnie ją przykręcać. Ukryty w głowicy koszyczek na 8 baterii AA, a po prawej na dole śruba blokująca oś azymutu. Według producenta wystarczy już 7,5 V do zasilenia montażu, więc spokojnie można zastosować akumulatorki, które, jak wiadomo, mają 1,2 V sztuka, a nie 1,5 V jak zwykłe baterie. Tutaj taki mały off topic. Udało mi się kupić u moich dir frendów z za Wielkiego Muru akumulatorki 1,5 V w rozmiarze AA o pojemności 1,2 Ah, ale co najciekawsze ładowanych z portu USB! W czasie testów na sucho używałem mojego ATMowego Power Case opartego na żelowym akumulatorze 12 V, który jednak jest dość ciężki i trochę przeczy idei tego montażu, więc jestem ciekaw jak te akumulatorki będą pracowały i, co najważniejsze, ile wytrzymają. Porty ? od lewej: wejście pilota Synscan (nie ma go w zestawie, bo z założenia montażem sterujemy przez Wi-Fi, ale jeśli ktoś posiada, to można go wykorzystać), wejście do zasilania zewnętrznego, gniazdo do wyzwalania migawki aparatu (za pomocą aplikacji Synscan), włącznik zasilania, dioda LED sygnalizująca pracę urządzenia. Statyw. Tu jest ciekawy sposób montażu stolika-rozpórki ? kładziemy stolik z otworem na środku rozpórki i przekręcamy o 60° przez co wypust na środku rozpórki blokuje stolik i jednocześnie trapezowe wypusty na krawędziach stolika wpadają w zatrzaski, więc stolik mimowolnie się nie obróci. Dzięki temu montaż stolika trwa jakąś 1/3 sekundy. Pytanie tylko, czy z czasem któryś z elementów się nie wytrze na tyle, że wszystko będzie luźne i nie będzie spełniało swojej roli ? czas pokaże. Na statywie umieszczona jest libelka do poziomowania. Ogólnie statyw jest dość lekki (1,9 kg) jak na standardy astro, ale zdaję sobie sprawę, że statywy fotograficzne potrafią być lżejsze, stabilniejsze itd., więc jest dobra wiadomość: gdyby komuś statyw nie przypadł do gustu zawsze można zastosować inny z centralną śrubą 3/8?, bo taki gwint posiada głowica, jak również słup (pier) dołączony do zestawu (tak, jego również można wykorzystać z innym statywem). Niestety jednak nie ma prawdopodobnie opcji zakupu montażu bez statywu ? ja przynajmniej takiej nie widziałem. Słup. Ma 21 cm wysokości i pozwala nam prowadzić obserwacje bez ryzyka uderzenia teleskopem w nogi statywu. Montaż mocuje się na nim zdejmując górną część, przykręcając ukrytą w nim śrubę 3/8?, a następnie umieszczając ją już z głowicą na słupie blokujemy ją za pomocą 3 śrub umieszczonych na obwodzie słupa. Tak to wygląda po zmontowaniu. Na górze montażu znajduje się druga libelka. Nie mam pojęcia w jakim celu, być może gdyby ktoś używał innego statywu, na którym takowej by nie było? W każdym bądź razie w instrukcji nic nie piszą dlaczego. Być może ktoś z Was wie? Tak wygląda zestaw z zaprzęgniętym Makiem 127. A tu ze mną. Mam 178 cm wzrostu. Słup podnoszący całość o 21 cm przydaje się. Montaż w trakcie komendy Go To jest dość głośny. Niestety nawet przy Maku 127 obserwacje około zenitalne wymagają użycia słupa ? kątówka w pewnych ustawieniach azymutu uderza w nogi statywu. Być może z kątówką 1,25? nie byłoby z tym problemu, ale mimo to głowa obserwatora znajdowałaby się niekomfortowo blisko nóg, a poza tym nisko, więc słup wydaje się konieczny przy fabrycznym statywie. Tak to wygląda z Equinoxem 80. Tutaj stosowanie słupa jest już oczywiste, pokrętło ostrości koliduje z górną częścią statywu. A tak wygląda całość poskładana. Okular SV 30 mm umieszczono dla skali porównawczej. Montaż po uruchomieniu, analogicznie jak w Star Adventurer Mini tworzy swoją sieć Wi-Fi, do której podłączamy swój telefon lub tablet z Androidem lub iOS. Następnie uruchamiamy aplikację Synscan (w sklepach Google Play i App Store dostępna jest również aplikacja Synscan Pro, ale ta służy do obsługi montaży paralaktycznych i hybrydowych Sky Watchera z zainstalowanym adapterem Wi-Fi). Po uruchomieniu aplikacji naciskamy przycisk połącz i od tego momentu możemy sterować montażem z telefonu. Oczywiście u mnie pada teraz deszcz, ale rozmawiałem z panią Pogodą i powiedziała, że w nocy z piątku na sobotę nie będzie bolała ją głowa*, więc jest jakaś szansa na testy pod gwiazdami. *wszystkie panie z góry przepraszam za tę szowinistyczną analogię.
    5 punktów
  3. Gromady otwarte w gwiazdozbiorze Orła NGC6755,6756 L; 30x180s, RGB; 10x120s
    3 punkty
  4. Tak na rozgrzewkę zanim Milka ze swoimi obiektami mi nie wylazła bo wreszcie jakieś nocki nad morzem 120 sekundek QHY183C z Samyangusiem 135. Lutnia się nawinęła i nawet Pierścionek w tej ,,kupie"jest
    2 punkty
  5. Uśmiechnięty Vulcanus w wersji "manga" mruga nad wulkanicznymi wzgórzami. Lotnisko w Ende, Indonezja 07.2019.
    2 punkty
  6. 2 punkty
  7. Dobre opracowanie. Dzięki takim właśnie to forum zyskuje swoją wartość.
    1 punkt
  8. Powiem szczerze, że miałem problem podczas obróbki tego zdjęcia materiał słabej jakości. Tło nieba przy ekspozycji 300 sek w granicach 5000 to dość słabo. Efekt jest jaki jest. Może kiedyś powtórzę jak nie zabraknie życia.
    1 punkt
  9. Gdy w ubiegłym roku zakładem wątek nie myślałem, że tak szybko przyjdzie dodać kolejną wersję, tym razem kamień milowy w związku z przesiadką z canon 350 mod -> canon 6d oraz generalnym remontem eq6
    1 punkt
  10. Pierwsza próba połączenia Ha i RGB z Canona. Wodór zbierany z Warszawy przy pełni i temperaturze + 20. Canon 650d, samyang 135/f2, RGB - godzina naświetlania, wodór - 2 godziny.
    1 punkt
  11. Hej, Po sporej walce z materią, tj polaczenie obiektywu z moja kamera udalo mi sie zebrac troche fotonow. Najmniejszym problemem okazal sie motofocuser., najwiekszym gradienty na materiale w tlenie. Dzięki Romek za pomoc. Łaczny czas naświetlania to ~22h, dla kazdego kanalu po ~30klatek w 15min subach, montaz IOptron CEM60EC guidowany. Obiektyw Samyang przymkniety do f3,5, kamera QHY695A chlodzona do -25C oraz wyposazona w bezstresowe filtry Chroma. Kosmetyczny crop, drobny resize. Oczywiscie wszystkie uwagi pozy/nega-tywne mile widziane. Miłego ogladania Pozdro Tayson
    1 punkt
  12. M8, M20 i kawałek M21. TS71SDQ?, iExos100, QHY163M LRGB 90x60s, 40x60s, 40x60s, 40x60s. Teneryfa, warunki średnie.
    1 punkt
  13. Dzisiejsza sesyjka była jedną z najkrótszych w moim astrożyciorysie. Łysy miał spaskudzić niebo tuż po 21.30, ale warunki o zmierzchu były tak dobre, że postanowiłem pojechać choćby na te pół godzinki. Opłaciło się ? to był sprint, niemniej doznania okazały się nadzwyczaj intensywne. Chwilkę zabawiłem w Strzelcu i Skorpionie, kręcąc się w rejonie centrum Galaktyki (świetny kadr w postaci parki Messierów nr 6 i 7 w polu widzenia lornetki 12x56 czy malutka NGC 6520, skontrastowana pięknie z czarnym jak smoła Kleksem - B86), ale przecież te obszary już za tydzień będę miał w zenicie. Postanowiłem zatem przeskoczyć znacznie wyżej, na północ, w rejon Messiera 39. Skryły się tam dwie gromadki, które idealnie wpisują się w klimat ostatniego odcinka Obiektu tygodnia ? dość ulotne i nienachalnie urocze plamki, stanowiące świetny cel dla lornety 25x100. Skupiłem się na tym obszarze: Nawigując od M39 najpierw wyłapałem NGC 7062 - stosunkową jasną i całkiem sporą (5'/8.3 mag). Klaster jest naprawdę ładny ? mnóstwo w nim srebrzystej kaszki, z jedną jaśniejszą, nieco bardziej wyróżniającą się gwiazdką. Podobać może się też otoczenie gromadki ? okolona jest półkolistym wianuszkiem słońc o jasności 8-10mag. Następnie odbiłem w kierunku mocno nieprzezroczystego owalu skatalogowanego jako Barnard 361 i zdecydowanie bardziej subtelnego przepylenia, stanowiącego jakby wypustki od B361, ujętego w atlasie Interstellarum jako LDN 961 (choć co do tego drugiego oznaczenia można mieć poważne wątpliwości; zasiał je swego czasu nie kto inny, tylko Panas). Ale ja nie o nich przeca chciałem (ani ciemnotach, ani katalogowych rozterkach), tylko o IC 1369 (5'/8.8mag). Szarawa, jednolita i bez śladu rozbicia mgiełka, położona na skraju ciemnej wyrwy w niebie ? to jest to! źródło: https://www.nightsky.at/Photo/GalClu/IC1369_WN.html Z naniesionych na mapce gromad otwartych nie udało mi się zidentyfikować m.in. engieca 7067 (maleństwo, więc pewnie w pośpiechu przeoczyłem; trzeba tam będzie wrócić przy najbliższej okazji). Później szybciutko przeniosłem się na pogranicze Łabędzia i Cefeusza, gdzie czekała na mnie równie niewielka NGC 7128, przytulona do gwiazdki 9.5mag. Tak mi się coś wydaje, że widziałem ją kiedyś w dwunastocalowcu i że w dużym lustrze naprawdę może się podobać. Muszę przeszukać moje stare relacje i zapiski; no ale teraz wiem, że da się i w lornecie. A na koniec coś, co wydawało się mało realne ? NGC 7008 (mgławica Zarodek). Tak, widać ją w stumilimetrowym bino i to bez filtrów. Słabo bo słabo, ale bardzo delikatne, niewielkie, owalne zamglenie było dokładnie tam, gdzie być powinno. Chciałem jeszcze przeskanować mroczne otoczenie gwiezdnego obłoku Tarczy, ale nagle w polu widzenia zrobiło się jakoś szaro, mdło i mało kontrastowo. Rzut okiem na wschód ? no tak, między gałęziami odległych drzew wisi tarcza lekko nadgryzionego Księżyca. Na dziś wystarczy.
    1 punkt
  14. Wracam do publikowania zaległych zdjęć w przerwach pomiędzy ustawianiem sprzętu. Kolejna gromada kulista do kolekcji. Messier 53 - gromada kulista w gwiazdozbiorze Warkocza Bereniki. Została odkryta 3 lutego 1775 roku przez Johanna Elerta Bodego, który opisał ją jako ?dosyć jasną i okrągłą mgławicę?. Dwa lata później ? 26 lutego 1777 niezależnie odkryta i skatalogowana przez Messiera. Obiekt znajduje się w gwiazdozbiorze Warkocz Bereniki 2019-04-09T20:39UT, NEQ6, CT8, Atik383L+, L1x180s Wyświetl pełny artykuł
    1 punkt
  15. Wczorajsze w roli głównej z Łysym 150x10s P8183250.MOV
    1 punkt
  16. 1 punkt
  17. 1 punkt
  18. Fotki z 11.08.2019 Canon 7d + Canon 24-105L
    1 punkt
  19. Zdemolowałem dzisiaj swoje dotychczasowe podejście do obróbki luminacji.
    1 punkt
  20. Te klatki które pokazałeś to u mnie palone by były przez 300sek. x 60 szt L i po 12 RGB.
    1 punkt
  21. Łaskawa pogoda pozwoliła dorobić kolor RGB 3x15x60s , bin2
    1 punkt
  22. Messier 11 - Gromada Dzika Kaczka L 40x120s z filtrem Semi apo.
    1 punkt
  23. Warto by chyba jednak zainwestować w jakiś przyrząd do ustawania ostrości Skala nie bardzo usprawiedliwia jej brak
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)