Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.11.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Pogoda na jesiennym zlocie w Zatomiu była jaka była, ale udało się coś materiału zebrać ( cały kanał L ), kolor oraz Ha dozbierałem u siebie z miasta we Wronkach. Obiekt znany, ale trochę teorii nie zaszkodzi: M33 ( NGC598 ) galaktyka w gwiazdozbiorze trójkąta, jej dysk zwrócony w naszą stronę zajmuje na niebie obszar większy niż tarcza księżyca. Galaktyka ta zawiera wyjątkowo dużo obszarów HII Ciekawostką jest zawarta w M33 mgławica NGC604 ( na fotce od środka w prawą stronę ) jest to obszar ( największy jaki znamy, gdyż jego średnica to 1000 lat świetlnych ), w którym tworzą się nowe gwiazdy, ma podobny skład chemiczny do Wielkiej Mgławicy w Orionie, choć jest od niej ponad 30 razy większy. M33 jest pierwszą galaktyką ( poza naszą ), w której odkryto wodę. Dane: L: 30x600s Ha: 21x900s RGB: 16x300s NEQ-6 SYN SCAN, TS TRIPLET APO 90/600, TS 80/330, ALccd 5T, ATIK383L+
    10 punktów
  2. Rozpocząłem nowy projekt obserwacyjny, bo od zawsze lubiłem galaktyczne "igiełki". Dzisiejsza, wieczorna sesja - przy sporym przymrozku i ponadprzeciętnie przejrzystym niebie - okazała się dość owocna, choć krótka. Nie przedłużając - cele bezczelnie zapożyczyłem od Uwe Glahna: http://www.deepsky-visuell.de, filtrując je pod kątem zasięgu czternastocalowca i mojego podmiejskiego, choć niezgorszego nieba. W wyciągu przez 90% czasu obserwacji tkwił niezastąpiony Pentax XL 7 mm, generujący pow. nieco ponad 200x i źrenicę ok. 1.7mm. Im wyżej nad horyzontem, tym było lepiej. To co niżej wymagało większego skupienia, ale udało się prawie wszystko. Nie ma co rozwodzić się nad wyglądem poszczególnych obiektów, bo wszytko to mniej lub bardziej ulotne smużki światła. Dziś udało się odhaczyć: - NGC 100 w Rybach (13.3mag, 4.2'x30") - łatwa, widoczna od razu i na wprost - UGC 1281 w Trójkącie (12.6mag, 4.5'x30") - trudniejsza, ułożona równolegle do dwóch słabych gwiazdek, widoczna tylko zerkaniem, ale przez 100% czasu obserwacji, pod lepszym niebem wyskoczyłaby pewnie paczaniem na wprost - NGC 973 w Trójkącie (12.8mag, 3.7'x30"), w parze z IC 1815) - piękna, bezproblemowa i dość jasna, w jednym polu widzenia z okrągłą IC 1815 i gwiazdką 7.6 mag - UGC 2082 w Baranie (12.9mag, 6.2'x1.3') - z nią zeszło mi sporo czasu, bo choć spora, ma chyba dość niską jasność powierzchniową i długo nie chciała wyskoczyć - NGC 522 w Rybach (12.9mag, 2.8'x30") - łatwa i dość efektowna, w pobliżu zaliczyłem też ładną grupkę złożoną z jaśniejszej NGC 524 i zlokalizowanych wokół niej znacznie słabszych towarzyszek. Na deser zrobiłem Abella 2 w Kasjopei (z filtrem OIII to widoczny zerkaniem, perfekcyjne okrągły duszek), galaktyki Maffei 1 (łatwa, położona na tle grupki słabych gwiazdek) i Maffei 2 (nieco rozciągła, baaardzo ulotna) oraz - w ramach odtrutki od słabizn - przepiękną, majestatyczną NGC 891, przedzieloną subtelnym pyłowym pasmem. To tyle. Poległem na niżej zawieszonej UGC 711 w Wielorybie (14mag, 3.9'x42"), ale kolejne podejście już jutro. Nie byłem też w stanie wyłuskać pobliskiej IC 1613 (choć w RPA bezproblemowo łapaliśmy ją w lustrze 300 mm). Trzeba będzie chwilę poczekać aż obie wyjdą z łuny generowanej przez Zakopane. Generalnie, wąskie pasemka są zdecydowanie trudniejsze do detekcji względem bardziej, hmm, owalnych galaktyk o zbliżonej jasności, ale doznania estetyczne, tudzież satysfakcja - większe. Jeśli macie pomysły na kolejne "iglaste" wyzwania na jesiennym niebie, wpisujcie je proszę tym wątku. Chętnie skorzystam z podpowiedzi.
    2 punkty
  3. Nie martw się na moje pw od Admina i Partnera DO. ,także nie odpowiadają, ich osoba która jest podobno wyznaczona do kontaktu totalnie nie wchodzi na Forum. A może już nawet jej nie ma w firmie? Z punktu widzenia partnerstwa, jedyną drogą do załatwienia czegokolwiek jest telefon do szefowej... Bardzo utrudnia to jakąkolwiek współpracę, ponieważ w moich PW piszę konkrety a przez telefon wszystkiego nie jesteśmy w stanie uchwycić,ustalić, wyłuszczyć ect. Widać nie jesteśmy już grupą docelową jak np. myśliwi, ale ubogim krewnym. Ach to pewnie przez ten listopad, myślę bardzo pesymistycznie może więc zostanę myśliwym? zbyt bardzo kocham zwierzęta... Ps. Windforce niestety już dawno nie pracuje w firmie, jak on był naszym pośrednikiem to wszystko grało jak w zegarku
    2 punkty
  4. Dziękuję wszystkim za głosy oddane na moją pracę. Bardzo się cieszę że komuś oprócz mnie się spodobała
    2 punkty
  5. W tym wątku zbiorczo będę publikował wyniki każdego miesiąca. Jest to także miejsce do składania gratulacji !!! Przypominam , że za jakiś czas pojawi się wątek zatytułowany " Master Class" w którym ekspert podpowie, co jeszcze można w trzech czołowych fotkach poprawić. W miesiącu styczniu 2019 roku najlepszą astrofotografią w konkursie dla początkujących wybrana została praca nr. 12 - Mgławica M8 Laguna której autorem jest Paweł Buczek. Paweł otrzymuje dwie regulaminowe nagrody - bon rabatowy na zakupy w sklepie teleskopy.pl i meteoryt . Wielkie gratulacje! Miejsce II zajęła fotografia mgławicy IC 405 autorstwa Mariusza Sochy a miejsce III fotografia asteryzmu CR 399 Wieszak autorstwa Romana Bukalskiego. Gratulujemy!
    1 punkt
  6. Ja już niestety od dawna nie jestem tą osobą, więc przykro mi, ale już nie mogę za bardzo pomóc w tej kwestii.
    1 punkt
  7. Witajcie. Obserwacje na terenie obserwatorium w Niedźwiadach, możliwe jest tylko po wcześniejszym uzgodnieniu z prezesem PPSAE. Kontakt: Marek Nikodem, [email protected] Obecnie jest tam przeprowadzany generalny remont, i ochrona nie wpuści nikogo bez zezwolenia.
    1 punkt
  8. Ja zawsze jak mam jakąś potrzebę z ich oferty, piszę na maila ogólnego, że potrzebuję ofertę na zakup konkretnych pozycji z uwzględnieniem rabatu dla FA userów podając swój nick. W odpowiedzi w ciągu 1 dnia dostaję ofertę i zamawiam. Może to nie do końca odzwierciedla procedurę opisaną w tym wątku, ale działa...
    1 punkt
  9. Samotna misja łazika Curiosity trwa. Sfotografował marsjańską mgłę 2019-11-06. Łazik Curiosity samotnie przemierza Marsa. Na jego najnowszych zdjęciach, opublikowanych przez NASA, widać krater Gale ukryty we mgle. Kolejnym zadaniem łazika ma być zbadanie skał na obszarze nazwanym Central Butte. Łazik Curiosity kontynuuje swoją misję na Marsie. Oprócz wpatrywania się w ziemię od czasu do czasu kieruje swoje robotyczne oczy na marsjański horyzont. Najnowsze zdjęcie opublikowane przez NASA zostało wykonane 1 listopada w 2573. dniu misji. Na pierwszym planie widać krawędź niewielkiego, łagodnie opadającego wzniesienia. W oddali jest spowity gęstą mgłą krater Gale. To nastrojowe zdjęcie przywołuje na myśl przebieg misji Curiosity po tym, jak przestał działać Opportunity. Curiosity jest teraz jedynym, samotnie działającym na Marsie, łazikiem. Na Czerwonej Planecie znajduje się jeszcze jeden ślad człowieka - InSight. Jest to jednak stacjonarny lądownik. Zbada skały Łazik Curiosity podąża w stronę obszaru zwanego Central Butte. Teren ten jest szczególnie interesujący ze względu na warstwy skał osadowych, które mogą zawierać informacje na temat historii hydrologicznej regionu. Łazik będzie badać odmiany skał. Wiadomo, że mają różne kolory, co świadczy o występowaniu różnych jednostek stratygraficznych, czyli najmniejszych wyróżnianych częściach procesu tworzenia się warstw i sekwencjach zdarzeń, do których doszło w przeszłości. Dane zebrane przez łazika pomogą scharakteryzować te jednostki i sposób, w jaki są ze sobą powiązane. Dalekosiężne plany Łazik wykonał zdjęcia regionu u stóp wzgórza, zbyt trudnego do zdobycia. - Po wszystkich obserwacjach Curisoity przejedzie wokół wzniesienia, aby spojrzeć na to, co znajduje się z drugiej strony - zapowiedziała geolog planetarna Kristen Bennett z United States Geological Survey, agencji rządowej badającej kwestie z zakresu biologii, geografii, geologii i hydrologii. Jak dodała, naukowcy oczekują na kolejne niesamowite widoki z Central Butte. Źródło: edition.cnn.com, sciencealert.com Autor: kw/rp https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/nauka,2191/samotna-misja-lazika-curiosity-trwa-sfotografowal-marsjanska-mgle,306754,1,0.html
    1 punkt
  10. Dzieki za głosy. Co raz czesciej walka o pudlo staje sie mocno wyrownana i rozwiazuje sie w ostatnich godzinach, a nawet minutach glosowania. Do kolejnego miesiąca
    1 punkt
  11. Boeing i SpaceX przetestowały systemy bezpieczeństwa w załogowych kapsułach 2019-11-06. W ostatnich dniach obie firmy przeprowadziły testy swoich systemów bezpieczeństwa. Tak naprawdę tylko one są przeszkodą do rozpoczęcia nowego rozdziału w załogowych lotach na orbitę z terytorium Stanów Zjednoczonych. Najpierw Boeing przeprowadził test silników awaryjnych kapsuły CST-100 Starliner. Eksperyment, chociaż wyglądał spektakularnie, to jednak nie do końca przebiegł po myśli inżynierów Boeinga. Kapsuła wylądowała zbyt blisko miejsca rozbicia się modułu serwisowego. Jest to ogromny problem, ponieważ wydobywają się z niego chmury trujących gazów, które otoczyły kapsułę. Może wydawać się, że to nic wielkiego, ale gdy kapsuła opadnie na ziemię, system wyrówna ciśnienie w jej środku, a wówczas zaciągnie powietrze z zewnątrz. Jeśli trujący gazy otoczą kapsułę, to mogą one zagrozić zdrowiu, a nawet życiu astronautów. Ale to nie koniec problemów Boeinga. Jeden z trzech spadochronów hamujących kapsułę nie otworzył się. Sam system ratunkowy zadziałał dobrze, ale nad resztą będzie trzeba jeszcze popracować, a to oznacza opóźnienia. Tymczasem SpaceX przetestowało zmodyfikowane spadochrony załogowej wersji kapsuły Dragon. 13. test z rzędu przebiegł pomyślnie, a w trakcie niego zrzucono z samolotu transportowego mały ładunek, do którego był podłączony system trzech spadochronów. Inżynierowie SpaceX zebrali cenne dane, które posłużą w dalszych testach systemu lądowania załogowej kapsuły Dragon. NASA chce już na wiosnę przyszłego roku przeprowadzić pierwszy lot astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zaoferują to dwie firmy, a mianowicie SpaceX i Boeing. Obie aktualnie borykają się z kilkoma problemami, ale wszystko wskazuje na to, że uda się je pokonać na czas i ostatecznie uniezależnić w tej kwestii od Rosjan. Źródło: GeekWeek.pl/Boeing/SpaceX / Fot. SpaceX https://www.geekweek.pl/news/2019-10-27/spacex-oglosilo-ostateczna-date-ladowania-statku-starship-na-ksiezycu/
    1 punkt
  12. Gratulujacje! Ten konkurs to kwintesencja polskiej astrofotografii, gdzie pomimo kapryśnej pogody i kiepskiego seeingu produkuje się taaakie cuda...
    1 punkt
  13. Bardzo dziękuję za głosy oddane na moją pracę! Jest to bardzo motywujące do dalszego rozwoju mojego warsztatu. Gratuluję również wszystkim uczestnikom konkursu każdego uzyskanego głosu.
    1 punkt
  14. Gratki dla zwycięzców. A ja jestem bardzo zadowolony, że dostałem aż tyle głosów. - mój osobisty rekord 17 głosów
    1 punkt
  15. Choć jestem początkującym laikiem dorzucę swoje 3 grosze, jako że nie tak całkiem dawno byłem w podobnej sytuacji jak autor tego wątku Absolutnie nie zniechęcam do Dobsonów, choć sam takiego nie mam, to trochę się bawiłem takim w Bieszczadach, a był to Newton 16 - super sprawa. Sam zaczynałem z montażem paralaktycznym i zgadzam się całkowicie, że taka opcja dla początkujących może być ciężka i wymagająca - dla mnie tak było. Minęło ładnych parę sesji zanim nauczyłem się go poprawnie ustawiać, lunetką biegunową w stronę Polarisa, etc całe szczęcie zdecydowałem się na opcję bez Goto i taki zestaw niejako "wymusza" na użytkowniku naukę podstaw takich jak współrzędne astronomiczne, znajdowanie bieguna, pozorny ruch gwiazd, czy samodzielne szukanie obiektów na niebie przy pomocy współrzędnych na montażu - o czym nie miałem zielonego pojęcia kupując teleskop. Jednym słowem paralaktyk na swoje walory edukacyjne, przez które warto się przemęczyć i przez nie przejść, bo potem daje to dużą frajdę i radochę na koniec zawsze mamy jeszcze opcję przygody z astrophoto (np. kupno silniczków do montażu jak nie ma w zestawie startowym), a Dobsony to raczej wizual tylko...
    1 punkt
  16. Ciężki materiał w obróbce, a człowiek nie przyzwyczajony do wyciągania takiego kurzu Chyba trochę przesadziłem tym razem z wyciąganiem tych ciemnych pyłów i wydaje mi się, że za jakiś czas będzie trzeba do tego przysiąść jeszcze raz. WO Redcat, Canon 6Dmod, Cem 25P,Asiair-31x300sek ISO1600
    1 punkt
  17. Kochani! Bliskie spotkanie Księżyca z Jowiszem (31.10.) nad mostem im. J. Piłsudskiego w Toruniu dostarczyło sporo emocji i wrażeń. Czy muszę dodawać, że tuż po zakończeniu spektaklu przyszły chmury? ? Czystego nieba!
    1 punkt
  18. Witajcie, Zaczynam swoją przygodę z astrofotografią. Chłonę wiedzę, czytam i oglądam tutki. W związku z tym pokazuję pierwsze efekty swojej pracy. A jest nim Messier 11 - Gromada Otwarta Dzikiej Kaczki. Jest ona dość dobrze widoczna z mojego balkonu. Kilka danych do Waszej oceny: LP na poziomie 6-7 (mieszkam 5km od centrum Rzeszowa). Fotki robione Newtonem 150/750, montaż lxd75, canonem 200D, (Biegun polarny ustawiony póki co w oparciu o aplikację, gdyż na metodę dryfu jeszcze tyle czasu nie mam. Wykorzystuję natomiast siatkę 3x3 w aparacie, co daje względną dokładność.) Bez filtrów, korektorów. ISO 1600, 100x15s, 30% odrzutu + 50 darków i 50 biasów, flat zrobiony w PSie. Stacowanie w DSS, obróbka w PSie. Z finalnego zdjęcia nie jestem do końca zadowolony, choć i tak wydaje mi się, że jak na pierwszą fotkę jest całkiem ok. Gdy zdjęcie wyszło z DSS zgubiły się kolory samej gromady i nie udało mi się ich już odzyskać. Proszę zatem Forumowiczów o ocenę pierwszego podejścia, oraz pomoc w obrobieniu zdjęcia tak aby wyciągnąć właściwe kolory. Ewentualnie potwierdzenie, że winą za zgubienie kolorów należy obarczyć LP. Wrzucam klatki 1x przed DSS, 1x po DSS i obrobioną i scropowaną. Za wszelką pomoc z góry bardzo dziękuję. Przykładowa klatka: Finalne zdjęcie po obróbce w PSie (dla chętnych podeślę tiffa): To co mi wyszło z DSS: Messie_11a.TIF
    1 punkt
  19. Kolejna już praca Kolegi Aleksandra Cieśli (Wimmer) pod tytułem: ,,Tabela Wimmera v3". Kilka razy jej poprzednie wersje polecałem użytkownikom małych apertur i lornetek. Teraz zrobiona po nowemu. Napiszę krótko - Kawał dobrej roboty - przydatnej początkującym (i nie tylko) odkrywcą nocnego nieba, naprawdę godnej polecenia. Zapraszam do pobrania pliku PDF 8) Poniżej cytat autora opisujący zawartość jego pracy: ,,Tabela Wimmera v3 zawiera: - 46 stron - łącznie 124 obiekty, w tym obiekty głębokiego nieba, gwiazdy podwójne i wielokrotne oraz nowość - 20 najciekawszych asteryzmów. - mapki poglądowe z zaznaczonym każdym obiektem w tabeli - wizualizacje obiektów, czyli jak obiekt może wyglądać w niewielkim teleskopie w dobrych warunkach i pod ciemnym niebem - informacje skrócone w postaci ikon, mówiące, czy obiekt jest trudny, łatwy, atrakcyjny, mały, duży, czy może lepszy w lornetce - dokładne położenia wyrażone we współrzędnych RA i Dec - informacje na temat każdego obiektu. Czasem podstawowe, a czasem jakieś interesujące fakty - podpowiedzi i cenne informacje na temat obserwacji wizualnych rozrzucone w kilku miejscach tabeli Zapraszam wszystkich do zerknięcia na nową Tabelę Wimmera, a początkujących miłośników astronomii zachęcam do korzystania często i gęsto. Pozdrawiam! " Poniżej znajdziecie najnowszą wersję tabeli (3.1) tabela_wimmera_v3-1.pdf tabela_wimmera_v3_inwersja.pdf Poniżej znajdziecie najnowszą wersję taveli - V 3,2 tabela_wimmera_v3-2_s.pdf http://www.astro-art.com.pl/wp-content/uploads/tabela_wimmera_v3-2.pdf
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)