Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.12.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Pierwszy raz takie zdjęcie, nie wiem co robię ? ED100, HEQ5, Q-Barlow 2,25x, ASI120MM-S, Baader Red 610nm Long Pass. AS3!, Registax 6, PS CC. 50% z 4000 klatek, gain 70, exp. 7s.
    5 punktów
  2. Dzisiejsze spokojne Słonce. Setup: Coronado PST 40, ZWO ASI 178 MM. Obróbka Autostakkert 3! , PS.
    4 punkty
  3. Zatoka Tęczy na Morzu Deszczów. ED80, ASI120mm, filtr IR, 25% z 1000klatek.
    2 punkty
  4. Nie wiem czy pomogę, czy też bardziej sprawie, że: To bardzo subiektywne porównanie to akurat mojego autorstwa. Tak dla zobrazowania mojego doświadczenia to z lornetek miałem: 7x50 Splendet - niby nic nadzwyczajnego stara japońska na szkle Bk7 - ale zaskakuje mnie punktowością gwizdek, Nikon EII 8x30 - niesamowita lornetka, Nikon 10x50 EX - znana, w miarę dobra - ciężko znaleźć bardzo słaby punkt TS 10x50 (ba8) - lepsza od Nikona EX Fujinon 10x50 - zdecydowanie lepsza od powyższych 10-siątek Fujinon 10x70 - zdecydowanie jeszcze lepszy obraz (soczystsze, jaśniejsze gwiazdki) od Fujinona 10x50 Stigma Optics 15x70 - bardzo fajna, znacznie lepsza od TS 10x50, APM MS 25x100 - obraz mniej estetyczny Stigma Optics 15x70 , ale zasięg zdecydowanie większy APM 100mm ED-apo (kątowa lornetka 45 stopni) - zasięgiem a przede wszystkim estetyką obrazy zdecydowanie znacznie lepsza od wszystkich wymienionych powyżej Obecnie pozostała mi jedna jedyna APM MS 20x70 ED - chyba trafił mi się bardzo udany egz. jakość obrazu co najmniej Fujinon 10x50, przy czym gwiazdki bardziej punktowe bez AC i niesamowity kontrast - jakość obrazu zaskoczyła mnie na + dexter77 ja myślę, że jeżeli: 1) ma to być docelowa lornetka i może to być jedna lornetka, a finanse pozwolą, to na Twoim miejscu celował bym w kątową (do astro 90 stopniową) lornetę np. APM 26x82 SD-Fernglas 90° Oczywiście wersja z 100mm czy nawet 120mm obiektywami to jeszcze lepiej (koniecznie wersja SD - jak się czyta to jeszcze lepsze szkło niż w wersji ED). Kątowa lornetka to zdecydowanie wygodniejsze celowanie na wyżej położone cele, a wymienne okulary do dobór powiększenia, 2) Jeżeli mają być dwie (jedna do ręki) i kątowa jednak odpada to osobiście zainteresowałbym się zestawem np: 7x50 (lub 10x70) najlepiej Fujinon + APM - 28x110 w wersji MS (która waży 4,65kg), czyli tyle samo co np. TS 22x85, a zasięg zdecydowanie większy ewentualnie 7x50 (lub 10x70) najlepiej Fujinon + APM MS 25x100 w wersji ED (na sąsiednim forum jest takowa do sprzedania) Generalnie zdecydowanie polecam jedną, a dobrą lornetkę kątową - to nie tylko byłby ogromny skok jakości obrazu w stosunku do Nikona 10x50 EX (czy nawet Fujinona), ale również wyższy poziom wygody obserwacji w zenicie. Jak tylko Cię stać i celujesz tylko w lornety bież takiego APM 26x82 SD-Fernglas 90°, lub APM 30x100 SD-Fernglas 90°, a najlepiej APM 37x120 SD-Fernglas 90° Jak nie i jednak celujesz w proste lornety to zwróć uwagę na nową serię APM-a,: APM MS 11x70 ED, APM MS 16x70 ED, APM MS 16x80 ED, APM MS 20x70 ED, APM MS 20x80 ED, APM MS 25x100 ED Jak wspomniałem powyżej zaryzykowałem i wziąłem APM MS 20x70 w wersji ED i jak myślę trafiłem (a tu szczęście też jest ponoć ważne - bo to jednak dalej chińskie lornetki budżetowe) na bardzo dobry egz., który moim zdaniem daje bardziej estetyczne obrazy niż np. taki Fujinon 10x50.
    2 punkty
  5. M42 Przepiękna późno piątkowa, a właściwie sobotnia noc od 01:30h zaowocowała okazją do zrobienia sesji M42 króla Oriona. Canon 5d mark II mad., Newton 203/1000, EQ6, giuding PHD2, 30 ekspozycji wykonanych 30 listopada 2019, 240 sek, ISO 800. biasy, darki, falty. Obróbka PIX & PS. Jak zawsze szanowne gremium proszone o uwagi i pomoc co obróbki astro foto.
    2 punkty
  6. Dzisiejszy z 20:10 54,4% 401786km P900 1/80s ISO100
    2 punkty
  7. Cześć, jestem na etapie kompletnej wymiany sprzętu (teleskop i osprzęt znajduje po kolei nowych właścicieli), o tym skąd taka decyzja będzie w innym poście. Finał jest taki, że obecnie idę w lornetki typowo do obserwacji astronomicznych. Obecnie mam Nikon 10x50 EX, który również zaraz wyląduje na giełdzie - chcę przejść poziom wyżej, budżet też jest większy. Na chwilę obecną chciałbym zakupić 2-3 lornetki. Oczywiście nie za jednym rzutem, ale w przeciągu krótkiego okresu. Coś do szybkiego przeglądu nieba i coś typowo na montaż (kwestie montażu zostawmy na później). Mój wiek to 33 lata, brak jakichkolwiek wad wzroku, na codzień niebo 20.70 mag./arc sec2, 10 min drogi do nieba 21.05 mag./arc sec2, gdzie widać już ładnie Drogę Mleczną gołym okiem. Chciałbym zaznaczyć, że bardziej od kwestii technicznych interesują mnie doznania estetyczno-wizualne podczas obserwacji. Jeśli chodzi o brand będzie to zapewne DO Extreme, TS Marine, Omegon lub APM - w zależności od konfiguracji "zestawu". Rozważam następujące konfiguracje: 1) 7x50, 15x85 2) 7x50, 22x85 2) 10x50, 22x85 3) 10x50, 25x100 4) 7x50, 15x70, 22x85 Komentarz: 7x50 - świadoma decyzja, ładne pole i mniejsze drgania z ręki - miałem raz możliwość spojrzenia przez DO Extreme pod nocnym niebem i widok z taką ŹW bardzo mi się spodobał. W zasadzie można powiedzieć, że na 99% jestem zdecydowany na te parametry. 10x50 - zastanawiam się, czy jest sens pakować się ponownie w 10x50, do tego większa waga niż EX, także skończyłoby się zapewne na statywie, tylko z lepszą jakością obrazu. 15x70 - zdaje się, że udana konstrukcja, pozytywne opinie co do prezentowanych widoków. 15x85 - wagowo to samo co 22x85 - czytałem kilka opisów z obserwacji Polarisa na Astronocach - w zasadzie to tylko dzięki nim biorę pod uwagę ten model. 22x85 - wiele pozytywnych opinii na różnych forach, w zasadzie nie wiem do czego się tu przyczepić, model wydaje się sprawdzony przez sporo osób. 25x100 - wpisy Aleksandry "Ciekawskiej" rozbudziły mój apetyt na tą lornetkę APM, piękne szkice prezentujące to co można w niej zobaczyć. Podobnie porównanie "APM MS 25x100 vs Stigma Optics 15x70" innego użytkownika na forum obok. Najchętniej zaopatrzyłbym się w 7x50 i 22x85, ale nie wiem, czy nie będzie mi brakować czegoś pomiędzy. Przez 15x70 nigdy nie spoglądałem, byłoby to idealne uzupełnienie, pytanie jednak czy wykorzystywane - nie lubię jak sprzęt leży bezużytecznie. Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek komentarze i opinie osób bardziej doświadczonych. Kto wie - może sprawicie, że moje przemyślenia ulegną zmianie o 180 stopni
    1 punkt
  8. Ależ miałem dziś niesamowitą przygodę. Zaglądam sobie do teleskopu przez okular, a tam - normalnie Księżyc siedzi! Co jest - mówię... Wezmę komórę i sfotografuję, mówię! No i tak oto powstało to zdjęcie. Czego to człowiek nie znajdzie we własnym teleskopie...
    1 punkt
  9. W obu głosowaniach głosy oddane. Koledzy forumowicze nie ociągać się i do urn.
    1 punkt
  10. Również polecam dwie lornetki. Niezależnie, czy miałem ich trzy czy cztery, zwykle w użyciu były tylko dwie. I jakoś zawsze była to 10x50 i coś jednego, większego. Najpierw 15x70, potem 25x100, aż stanęło na 22x85, jako na optymalnym kompromisie między polem (3°) a powiększeniem, które realnie coś wnosiło. Pola rzeczywiste lornet powiększających 25x i więcej to zwykle mniej niż 2,5° - dla mnie zbyt duszno. Też kiedyś myślałem o zestawie lornet mała-średnia-duża. W praktyce, pomysł zwyczajnie nie wypalił. Mała była w użyciu, a średnia walczyła z dużą. Pogoniłem obie, czepiając się średniej+ (czyli 22x85). Co do wyborów konkretnych parametrów: - 7x50 nigdy do mnie nie przemówiła. Źrenica 7 mm potrzebuje dobrego nieba. A jeśli byłem pod naprawdę dobrym niebem, to nieodłączna 10x50 pokazywała na tyle więcej, że nie chciałem się od niej odrywać. Poza tym - lornety 7x50 mają zwykle pole własne (AFOV) niewiele przekraczające 50°, co przekładało się na podobne pole rzeczywiste (TFOV) lornet 10x z polem własnym 65°. Jeśli niewielkie pole własne nie jest dla Ciebie problemem, to ok. Inna sprawa jest też taka, że seria BA8 ma niezwykle udany model 7x50 i zaledwie dobry model 10x50 (który i tak jest o wiele lepszy od Nikona Ex); - 10x70 była fajna, ale to znów mikre pole i nie aż taki wielki zysk zasięgu (choć niektóre obiekty bywały w niej najlepiej widoczne) przy gabarytach 15x70; - 15x70 super, ale jeśli to ma być największa lorneta, to jest zbyt blisko powiększenia 10x (ale za to do 7x będzie ok). Poza tym, na obiektach US pozostawia niedosyt. Za to jeśli miałbym mieć tylko jedną lornetę, to raczej 15x70; - 22x85 już nachwaliłem, zaś większe powiększenia to obcinanie kontekstu obiektów. Dodam, że moim zdaniem model 22x85 jest jednym z najlepszych w serii BA8. Jeśli zaś chciałbyś świetne, szerokie pole własne (70°) a budżet pozwoli na więcej, to rozważ Nikona 18x70. Kawał genialnego sprzętu.
    1 punkt
  11. O tym napiszę w osobnym poście Na chwilę obecną lornetki
    1 punkt
  12. Kolejny krok w rozbudowie sprzętu: rotator. Do sterowania od dawna planowałem wykorzystać AstoHuba by Jolo (jest świetny bo uniwersalny, i to nie jest ostatnie urządzenie, które będzie podłączone). Wolny port fokusera steruje drugim silnikiem krokowym. Oczywiście nie można, go zamontować w Maximie i SGP, jako normalny rotator, ale na razie mi to nie przeszkadza. Jak urosnę i zbiorę się w sobie, to dorobię sterowanie przez Arduino (oczywiście nigdy to nie nastąpi). Całość zamontowana na jednym zmodyfikowanym uchwycie do fokusera plus koło zębate na tubie zapewnia obrót kamery o 90stopni. Edyta: wydruk z PLA, na zimę powinien wystarczyć. Na lato pewnie trzeba będzie ABS.
    1 punkt
  13. AstroTene 2 2019 Swój kolejny pobyt na Teneryfie zaplanowałem na październik. Do tego wyjazdu przygotowywałem się od czerwca, kiedy to ściągnąłem z Niemiec montaż iExos-100, a z zaprzyjaźnionego Sklepu, który przeprowadził się spod mostu na drugą stronę Wisły, przywiozłem TS71SDQ. Celem moim było maksymalne opanowanie nowego sprzętu, wyeliminowanie potencjalnych słabości, żeby w plenerze focić, a nie walczyć z przeciwnościami losu, przynajmniej w zakresie sprzętowym. Efekty tej kilkumiesięcznej walki, szczególnie z iExos-100 częściowo można znaleźć w innych wątkach niniejszego forum i nie tylko. Ogólnie montaż jedzie po gwiazdach i tego problemu nie udało się wyeliminować. Po bardzo długiej konwersacji na forum wsparcia technicznego producenta, wiceszef technologii Explore Scientific stwierdził, że zbyt drogą konfigurację umocowałem na zbyt tanim montażu i doradził, abym skrócił ogniskową i zwiększył wielkość pixela... ehh... Po powrocie z Teneryfy w lutym przesiadłem się z Canona na kamerkę ASI 183 MM Pro, którą chciałem także wykorzystać jako rejestrator fotonów w zestawie podróżnym, jedyne co mogłem zrobić to spróbować zwiększyć wielkość pixela za pomocą BIN2, ale zabrakło czasu na testy. Z teleskopu kupionego specjalnie na wyjazd nie mogłem (i nie chciałem) zrezygnować, a ponieważ akurat ukazał się w Astronomii artykuł jak korygować pojechane gwiazdy w procesie obróbki, stwierdziłem że nic już nie da się zrobić, wylot za pasem, zestaw skompletowany, BIN2 wyjdzie w praniu... resztę musi załatwić obróbka Równolegle zdobywałem doświadczenie na zestawie "domowym", który zbudowałem w oparciu o mój montaż HEQ-5 oraz SW 80 ED, który zastąpił wcześniejszy achromat. Edek jednak okazał się zbyt duży jak na bagaż podręczny i zbyt ciężki jak na montaż podróżny, dlatego też nie wszedł w skład zestawu podróżnego, musiał go zastąpić quadruplet. Ponadto zacząłem guidować, eksperymentować z filtrami wąskopasmowymi, także w tym czasie znacznie wzmocniłem warsztat w zakresie obróbki, dzięki Waszemu zaangażowaniu w ocenę publikowanych przeze mnie zdjęć oraz oczywiście cenne i fachowe porady. Dlatego na Teneryfę wyruszyłem ze znacznie większym doświadczeniem, znacznie bardziej zaawansowanym, choć niepewnym sprzętem, ale także z opcją awaryjną w postaci pożyczonego Canona 60d (modyfikowanego), obiektywu 100mm. Wspomnę jeszcze, że rezerwując bilety także nie uwzględniłem faz Księżyca, tylko tym razem było to ewidentne przeoczenie i znacznie bardziej świadomy byłem straty, jaką jest wyjazd w okolicy pełni, po tylu przygotowaniach. No i znów nie trafiłem... początkowo... ale po dokonaniu rezerwacji, obudziłem się w środku nocy, z bardzo charakterystycznym słowem na ustach, które wyraża wiele emocji i nie tylko i... przebookowałem bilet. Uff, chyba już nigdy nie zapomnę od czego należy zacząć planowanie astrowyjazdu Jako miejsce pobytu wybrałem okolicę Guia de Isora, niemniej wybór konkretnej miejscówki poprzedzony był poważną analizą zdjęć zamieszczonych na portalu pośredniczącym w krótkoterminowym wynajmie mieszkań. Na podstawie zdjęć widoku z balkonu, okien, dachu, szczególnie jeżeli ten widok był na ocean lub szczyt Teide, szacowałem położenie względem kierunków geograficznych. Ostatecznie wybrałem domek letniskowy z duża ilością terenu wokół i ten wybór okazał się słuszny, jeżeli chodzi o zakres, natomiast spodziewałem się znacznie mniejszej łuny z kierunku Costa Adeje, zatem południowy wschód został wykluczony z ww. zakresu nieba. Niestety i w październiku (oraz na początku listopada), Teneryfę odwiedziła Kalima, a podczas 2,5 tygodnia pobytu, przez 1,5 tyg. zachmurzenie wynosiło 100%. Nie było więc idealnie, ale za to cały jeden tydzień miałem bezchmurny, a i w trakcie pochmurnych nocy, udało się pofocić w górach nad chmurami, tylko że w góry zabierałem konfigurację pod "szerokie kąty", czyli wspomniany aparat i obiektyw, która to na iExosie-100 sprawdzała się doskonale, choć tu miałem innego rodzaju problemy, ale o tym poniżej. Zaczynając więc od szerokich kątów, poniższa Ameryka Północna to stack z 11 klatek po 3 minuty, rejestrowane w górach. Na więcej nie pozwolił sprzęt, a dokładnie Canon 60d, który gubił obiektyw 100mm (Err 01): Poniższe ujęcie Heart & Soul oraz Chichotek to stack 60 klatek po 3 minuty, zrobione na nizinach, także Canonem 60d i obiektywem 100mm, tym razem bez problemów: M27 - TS71SQD & ASI 183 MM Pro BIN2 - L: 60 x 90s, R, G, B: 20 x 150s: Galaktyka Rzeźbiarza (NGC253) - TS71SQD & ASI 183 MM Pro BIN2 - L: 60 x 90s, R, G, B: 20 x 150s: M78 - TS71SQD & ASI 183 MM Pro BIN2 - L: 125 x 90s, R, G, B: 45 x 150s: M42 - TS71SQD & Canon 60d (mod) - 300 x 30s: Na koniec dodam, że rozpocząłem przygotowania do AstroTene 3 2020, które zaplanowane zostały na przełom lutego i marca przyszłego roku, tym razem z uwzględnieniem faz Księżyca Ponadto rozważam podczas kolejnego wyjazdu skupić się na szerszych kątach w zakresie DSO, zdjęciach krajobrazowych z niebem w tle oraz trailsach. Zdecydowanie iExos-100, którego póki co nie zmieniam, lepiej się sprawdzi, jeżeli zamiast quadrupletu obciążony będzie obiektywem 135mm lub 200mm. Za to rejestratorem będzie nadal ASI 183 MM Pro lub Canon (ale tym razem mój 450d - już zmodyfikowany). Tym razem towarzyszyć będą mi koleżanki, specjalistki od astrofotografii krajobrazowej, dlatego też chciałbym się zmierzyć z tą nową dla mnie dziedziną i wyzwaniem podczas wspólnych plenerów. Do zobaczenia
    1 punkt
  14. Kochani! Andrzejkowy "szał niebieskich ciał" na wieczornym niebie wypadł nadspodziewanie... pogodnie Czystego nieba!
    1 punkt
  15. 1 punkt
  16. Zdjęcie które udało mi się zrobić w 2015 roku, w Obserwatorium PPSAE w Niedźwiadach. Sprzęt to Coronado "SOLARMAX II 90 i kamera "BASLER" acA-1300. Najlepsza klatka została wybrana z 45 sekundowego nagrania video.
    1 punkt
  17. Księżycowy film, który powstał w ciągu kilku lat zbierania mteriału przede wszysktim do stackingu. SW Newton 200/100, MAK127, MTO1000, ED80, ASI120mm oraz Canon 500D. Miłego oglądania:-) Poniżej link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=ciy8wvasQY8
    1 punkt
  18. Ciężko coś sensownego zrobić bo to jedna klatka i Księżyc nisko, ale ładna faza to wrzucam 17,6% widoczności - Canon 1100D, ED100, AZ4, ISO 100, 1/30s.
    1 punkt
  19. z jednej strony już wiem, że w tym roku nic nie dopalę, z drugiej mało zdjęć na konkursach, postanowiłem jeszcze raz obrobić materiał, mam nadzieję, że takie selektywne wyciąganie fragmentów zdjęcia nie stoi w sprzeczności z regulaminem konkursu, po lewej zachowane proporcje, po prawej oszukane dodatkowym wyciąganiem histogramu tylko obszaru wokół bańki a na konkurs pójdzie chyba, że macie jakieś uwagi do obróbki...
    1 punkt
  20. Mój kompozyt z tego tranzytu - start 13:44, fotki co 10 minut. Miałem szczęście i ustrzeliłem też samolot przy zbieraniu materiału
    1 punkt
  21. Ja wczoraj chwilę trafiłem pomiędzy chmurami. Zrobione z przystawienia smartfonu do okularu teleskopu, jak na taką amatorkę nawet ładnie
    1 punkt
  22. Koniunkcja z 16-06-2019 Samyang 135 - dwie złożone fotki. Jedna naświetlana na Księżyc druga na Jowisza. To pojaśnienie w okolicach Jowisz to chyba odbicie Księżyca ?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)