Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.12.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Sh2-132 jest mgławicą emisyjną, która znajduje się na granicy gwiazdozbiorów Cefeusza i Jaszczurki w odległości od 10 tyś. do 12 tyś. lat świetlnych. Jej rozmiary sięgają 42' x 30' kątowych. Astronomowie nazywają ją Mgławicą Lwa bo swym kształtem przypomina wygląd tego stworzenia. Na wyżej umieszczonym zdjęciu nie widać tego dokładnie ponieważ nie obejmuje ono całego obszaru mgławicy. Jest to zaległy materiał zbierany jeszcze we wrześniu tego roku refraktorem TSAPO 130 i kamerą QHY 695A w ilości 12 godz. 40 min. Halfa i 8 godz. RGB. Nie miałem ochoty tego obrabiać ale jakoś się zmusiłem. Z jakim skutkiem? musicie ocenić sami.
    3 punkty
  2. A czy są tylko stojaki do rowerów samochodowe? CHYBA nie! Za to używam takiego stojaka do rowerów. Pozdrawiam!!!
    2 punkty
  3. Witam, Na wieczornym niebie coraz lepiej widoczna Wenus skusiła mnie w piątek do zrobienia jej jakiejś fotki. Rozstawiłem więc mojego Celestrona, podłączyłem kamerkę ASI 224 MC i przez różne filtry zrobiłem 13 avi po 3 minuty każdy. Ponieważ planeta chowa się szybko za dach sąsiedniego budynku, to zmuszony byłem filmować ją na dziennym niebie. Warunki były jednak tak tragiczne z powodu silnego wiatru, że tylko trzy zdjęcia nadają się do pokazania. W świetle widzialnym tylko z jednego avi wyszło w miarę dobre zdjęcie, w podczerwieni z dwóch, a w fiolecie ... poszły do kosza. Po zachodzie Słońca Wenus wyszła z za budynku i założyłem do teleskopu okular WO 15 mm i... nic, tylko rozmyta plama. Zmieniłem na 30 mm, to samo tylko mniejsze, nawet nie widać krawędzi planety, a tym bardziej jej fazy. Wenus była już nisko, na wysokości 7* . Sprzęt : teleskop SCT 8", kamera ASI 224 MC, ZWO ADC, filtry Baader IRcut, ZWO 850 nm, EQ5. Teraz muszę poczekać na lepsze warunki i dalej próbować Pozdrawiam Paweł.
    1 punkt
  4. Nocne niebo tworzy niezwykłe scenerie, szczególnie w miejscu tak wyjątkowym jak pustynia Atacama. Zapraszam na ostatni już film z wyprawy do ameryki południowej. Poza Chile, w tym filmie znalazła się część ujęć z Salar de Uyuni w Boliwii oraz z Peru.
    1 punkt
  5. Nagler 13mm T6 w drodze?
    1 punkt
  6. Hej, Pomimo szczerych chęci jestem wyłączony z wyjazdów w teren czy nawet podwórkowych obserwacji, ale od czego jest balkon.... Wytargałem mojego wiernego towarzysza czyli GSO 10" żeby się schłodził, jednocześnie zastanawiałem się co ja nim popatrzę, nie dość, że nad balkonem od jakiegoś czasu mam solary wodne to jeszcze mój obserwacyjny stolik na którym stawiałem Dobsa, jest zajęty. Został mi naprawdę niewielki obszar nieba do przeczesania pomiędzy dachem, solarami a barierką. Bądź co bądź to jeden z nielicznych wieczorów z w miarę czystym niebem, więc musiałem go wykorzystać. Warunki oceniłbym na standardowo jesienno nizinne, czyli duża wilgoć, wiatr, pod światłem okolicznych latarni przesuwające się na wietrze zwały wilgoci, jednak nad głową rozgwieżdżone niebo z delikatną drogą mleczną, czyli dość średnio. Po zjustowaniu szukacza optycznego i laserowego skorzystałem ze SkySafari aby wybrać ofiary Mając ledwie skrawek nieba dostępnego moją uwagę przykuło kilka galaktyk w gwiazdozbiorze Barana. NGC 772 na pierwszy ogień. Galaktyka spiralna, bez poprzeczki, 10,3 Mag. Wyskoczyła natychmiast po wycelowaniu z 24 mm Meade UWA. Teraz zaczyna się najciekawsze bo wiedząc, że to spiralna galaktyka próbowałem dojrzeć jakieś ramię... i mignęło mi raz, miałem wrażenie, że je widzę. Spojrzałem w SkySafari gdzie powinno być po czym znowu w okular i... i zniknęło całkowicie, Zmieniłem okular na Morfeusza 17.5 mm, nic nie dało, spróbowałem z Barlowem 2x żeby całkiem zgasić tło. Bez skutku. Załączam szkic poglądowy, u mnie była znacznie mniej wyraźna niż na rysunku. Słabsze warunki i kiepska adaptacja wzroku zrobiła swoje. Przeskoczyłem na drugą stronę Barana do NGC 697. Galaktyka spiralna, 12 Mag. Klasyczny kształt jako podłużne pojaśnienie, jednolita jasność, nie dojrzałem w niej śladu jaśniejszego jądra, przyjemny kłaczek w wizualu. W okolicy jest gwiazda podwójna służąca mi jako drogowskaz (1 Arietis) o separacji 2.8" ale seeing to jakaś totalna masakra tego wieczoru więc nie udało się rozdzielić, aczkolwiek można było odnieść wrażenie, że z jednej strony gwiazda jest niebieskawa. Obserwowane głównie przy pomocy Morfeusza 17.5. Trzy koleżanki obok siebie: NGC 680 - eliptyczna, 11.9 Mag NGC 678 - spiralna, 12.2 Mag NGC 691 spiralna, 11.5 Mag Wszystkie widoczne w jednym polu widzenia Morfeusza 17.5 mm. Dwie pierwsze widoczne bez problemu na wprost jako delikatne obiekty, świetna parka do obserwacji, zachwyciłem się nimi, wyglądają jakby razem wędrowały przez wszechświat. Spiralna jako dość cienka kreska, trochę bardziej zwiewna od eliptycznej koleżanki. 691 za to sprawiła mi trochę kłopotu. Spiralna 11.5 Mag. Dało się ją dojrzeć zerkaniem, na wprost czasami mi ginęła jednak najwięcej problemu stanowiło dla mnie samo jej zidentyfikowanie W SkySafari w miejscu jej lokalizacji nie ma żadnej bliskiej gwiazdy a wizualnie widziałem przy tej ledwie widocznej mgiełce dosyć jasną gwiazdę. Głowiłem się, bo miejsce się zgadzało ale otoczenie już niekoniecznie rozterki niedzielnego wyłapywacza kłaków. Na zdjęciu za to widać dokładnie tą gwiazdkę. NGC 925 Spiralna 10 Mag w Trójkącie. Bezproblemowa, wyraźna, lekko podłużna. Nie jest tak fajna jak wcześniejsze obiekty, może dlatego, że za łatwa i za wyraźna Na koniec przesiadłem się na 100/500 na AZ4 żeby zerknąć na M42. Piękny ptak, jest aperturoodporny czyli praktycznie w każdym instrumencie wygląda genialnie. Seeing był okropny, w 24 mm okularze nie dałem rady rozdzielić trapezu, dopiero zmiana na Morfeusza pozwoliła mi dostrzec 4 gwiazdkę i przyciemnić tło. Druga część mgławicy czyli NGC 1975 również fajnie widoczna. Próbowałem jeszcze wyrwać M79 jednak 100 mm soczewki nie potrafiło przedrzeć się przez LP nad horyzontem Pomimo tylko kilku obiektów obserwacje zajęły mi sporo czasu, nie spieszyłem się nigdzie. Zostawiłem teleskopy na balkonie na później jednak niedługo potem przyszło lekkie zachmurzenie i nie było sensu kontynuować. Nie bardzo miałem warunki na poszukanie większej ilości obiektów, jak wróci do mnie stolik to powinienem zyskać sporo stopni pola widzenia Pozdrawiam Łukasz *zdjęcia i szkice są pobrane z internetu.
    1 punkt
  7. Kochani! Zapraszam na opowieść wigilijną... Wszystkiego nieziemskiego!
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)