Ranking użytkowników

Drodzy Forumowicze. Jest mi niezmiernie miło, powitać Was w latach dwudziestych, 21 Wieku. Rok , który nadszedł, będzie dla nas wyjątkowym "okresem obiegu Ziemi wokół Słońca". Celebrujemy bowiem rocznicę: 12 Marca 2010 r. jako dzień powstania FA. Będzie to zatem dla nas rok jubileuszowy. Czeka nas też 4 dniowy XX, JUBILEUSZOWY, WIOSENNY ZLOT w Zatomiu, 22 - 26 kwietnia 2020 r. Proszę Przyjmijcie ode mnie w imieniu Forum, najszczersze życzenia: zdrowia, szczęścia i pomyślności w Nowym Roku, tak wyjątkowym dla naszej społeczności. Oby niebo nam wszystkim sprzyjało Wasz Admin.

Dzisiejsza Wenus, odległość od Ziemi 121 M km. MAK 127, Barlow 2x, 2000 klatek, 150%. Zabawy z web kamerką Logitech C-270 ?

Księżycowy kromalek, dobrze wypieczony i chrupiący. Smacznego ?

Do zestawu doszedł pręt przeciwwagi i przeciwwaga, oczywiście wszystko ATM Pręt z nierdzewki fi 20 mm oraz przeciwwaga zrobiona z łożyska, kilku rur jako redukcje do środka i kawałka blachy, waży równe 2050 gram.

Ten Nagler generuje fajne, ostre obrazy, ale używając dobsona obserwuje się nim dość niewygodnie (pole, mikrej wielkości soczewka od strony oka). W sumie zamiast inwestować w niego kasę kupiłbym coś z szerszym polem, choćby krótkiego Pentaxa XW.

Wszystkiego co najlepsze i 100 lat!!! PS. To Jacek też dziś obchodzi 10 lat jak AF? ?

Jacku, dużo, dużo zdrowia i niesłabnącej fascynacji Universum. Pozdrawiam i 100 lat.

Jacku, spełnienia najskrytszych marzeń! 100 lat!

Dla wszystkich userów FA najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin. Robert, dla Ciebie szczególne życzenia wytrwałości przez kolejne dziesiątki lat.

Nooooooo to szybo mineło, ale i nam przybyło lat. Niech to forum i inne podobne trwają jak najdłużej

Co tu dużo życzyć-zdrówka setki na karku a może i więcej i pogodnych nockach.

100 lat i więcej.

Jak ten czas leci to już 10 lat z FA. Życzę dalszych 10 a nawet więcej

Najlepszego!

Wszystkiego najlepszego

Wszystkiego naj........ Zdrowia i pogody.

Życzę Ci FA dużo zdrowego miejsca na serwerze na nasze wpisy, cierpliwości do naszych nerwowych zachowań i żebyśmy dożyli Twojego wejścia w dorosłość ??? ?

100 lat i wszystkiego co najlepsze!

Wszystkiego Najlepszego! Zdrowia, szczęścia i pomyślności! oraz oczywiście jak najwięcej pogodnych nocy astronomicznych!

No tak dycha minęła, co prawda dla mnie dopiero 7 lat minęło ale warto pogratulować założycielom Forum Astronomicznego za tak fajny kącik dla naszego hobby! Jeszcze chwila i już będzie 20 Lat Forum ? Gratuluję tak wspaniałej rocznicy!

Kurcze, moją ulubioną kaszę gryczaną mi wykupili ?

Dla Forum dziś data szczególna,minęła okrągła DYCHA!!! Jestem tu tylko osiem lat które minęło dla mnie jak osiem dni.Wszystko za sprawą Świetnego Towarzystwa które tworzy miłą i przyjacielską atmosferę i jak i Admina któremu sukcesu gratuluje. Jak najwięcej okrągłych rocznic i sukcesów dla FA

Co prawda od 1 stycznia już trochę minęło, ale życzenia są cały czas aktualne. Zdałem sobie właśnie sprawę, że dla mnie to już 9 lat na FA z mniejszymi bądź większymi przerwami. Również życzę wam i sobie kolejnej dekady we wspólnym gronie współzapaleńców astronomicznych

Wszystkiego co najlepsze Jacek!!

No i dycha minęła... Wprawdzie ja na FA jestem od połowy tej zacnej rocznicy, ale składam na Twoje ręce Robercie, życzenia dalszych sukcesów w "dowodzeniu". A Wam szanowne koleżanki i koledzy, doczekania w zdrowiu kolejnych jubileuszy. Niechaj nasze Forum rośnie w siłę i owocuje nadal ciekawymi postami. Czego Wam i sobie życzę.

Najlepszego zdrowia, wszelkiej pomyślności, spełnienia planów, i wielu udanych obserwacji, pod czystym, bezchmurnym niebem.

Jacek, Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia pomyślności i więcej bezchmurnych nocy oraz ułożenia tych puzzli

Jacku, pogodnych ciemności nad Szczecinem ze zdrówkiem i pieniążkami wraz ze spełnionymi marzeniami na najbliższe 100 latek

2020 Jacku, koszulki masz, kalendarz też, to może ... zdrowia w tych ciężkich czasach, najlepszego, spełnienia marzeń, pieniążków dużo, czasu i pogody na hobby. I tak na najbliższe 100 lat!

Trzy dni (nocki) temu zarejestrowałem widmo RS Cnc. Linie ZrO zaczynają się pojawiać, najwyraźniejsza jest chyba przy 6988A - ale akurat tej zapomniałem oznaczyć. Trzeba pamiętać, że linie TiO czy ZrO w tak chłodnych gwiazdach, to nie są typowe, wąskie linie absorpcyjne. To szerokie pasma, które na kolorowym pasku w górnej części rzucają jakby "cień" w stronę większej lub mniejszej długości fali. W przypadku TiO wzrost następuje w stronę prawą, ale na przykład dla pasm węgla C2 w gwiazdach węglowych (np tutaj dla W Ori https://astrojolo.com/spectra/carbon-stars/ ) pasma molekularne skierowane są przeciwnie - w lewo, w stronę fal krótszych. Widmo gwiazdy RS Cnc zarejestrowane 2020.03.08

Robert, to już 10-lecie Naszego-Twojego FA, składam najlepsze życzenia Tobie, jako Twórcy FA, który zgromadził wokół siebie i FA społeczność astroamatorów. Życzę FA następnych 10-leci. Tobie zdrowia i wytrwałości w prowadzeniu i prezesowaniu FA. Dla mnie to też 10-lecie uczestnictwa w tym zaszczytnym gronie członków astrobraci FA. Pozdrawiam.

To ewidentnie wina obiektywu - monstrualna dystorsja poduszkowa. ? Spróbuj przymknąć ze cztery działki przysłony i skrócić czasy naświetlania do 1/4000 sek. Powinno zdecydowanie pomóc. ?

Dzisiejszy cel został niejako ?zaanonsowany? całkiem niedawno przez Michała, opisującego swe wrażenia z nadzwyczaj udanych obserwacji na górskiej miejscówce. Zaręczam jednak, że w moim przypadku pomysł ?urodził? się niezależnie i to już parę ładnych lat temu, a prób dostrzeżenia obiektu też było kilka ? niestety, wszystkie nieudane. Przełom przyniosły dopiero obserwacje 20 lutego tego roku, przy bardzo dobrej przejrzystości atmosfery, po opadach śniegu i przejściu frontu; pomogła też obecność mgieł odcinających LP z miejsc położonych poniżej, no i górowanie obiektu (ok. godz. 22). Porażkę zaliczyłem kilka dni wcześniej, gdy po niebie przewalał się delikatny woal cirrusa. Tu po prostu nie ma miejsca na kompromisy ? tak zwane waruny muszą być konkretne i kropka. O inszych oczywistych oczywistościach, czyli niezbędności filtra OIII i konieczności nawet nie dobrej, a pełnej adaptacja oka do ciemności (obiekt zaczął nieśmiało wyskakiwać dopiero po ok. 30 minutach od rozpoczęcia sesji) wspominać chyba nie muszę. Abell 30 (czy raczej miejsce gdzie się schował) jest bardzo łatwy do namierzenia - szukamy go kawałeczek na południowy - wschód od Messiera 44, w okolicy gwiazdki ? Cnc o jasności niecałych 4 magnitudo. Pomocna będzie szczegółowa mapka, na przykład taka ze strony Rainera Vogela: http://www.reinervogel.net/pdf/Abell_PN.pdf By przeprowadzić zakończoną sukcesem obserwację, niezbędne jest wygenerowanie dużej źrenicy wyjściowej; u mnie w użyciu był superplossl Meade 26 mm i wielokrotnie sprawdzony w takich sytuacjach Asferyk 31 mm (oba dają źw w okolicy 6 mm). Najlepszy widok odnotowałem w Meade, niemniej nawet wówczas była to tylko trudna do detekcji poświata, niewielka, o nieokreślonym kształcie, widoczna wyłącznie zerkaniem. Chwilami miałem wrażenie istnienia czegoś malutkiego, nieco jaśniejszego wewnątrz ? na granicy zwidów. A30 to kres możliwości lustra 350 mm pod moim niebem. W poprzednio używanym dwunastocalowym Taurusie obiektu nie byłem w stanie wyłapać. Większe apertury ? od 16 cali wzwyż ? sprawę znacząco ułatwiają, jednak nawet i one nie wybawią nas od konieczności opanowania techniki zerkania. Własnych doświadczeń tutaj akurat nie mam, a posiłkuję się raportem Uwe Glahna z obserwacji newtonem 27?. Zwiększenie powerku do nieco ponad 100x skutkuje zniknięciem zewnętrznej otoczki, natomiast nieco wyraźniej objawia się to ?coś? z centrum ? taki bardzo delikatny, lecz ewidentnie niegwiazdowy kłębek światła. Podsumowując ? to obserwacja pewna, wracałem do obiektu kilka razy, poświęcając mgławicy łącznie ok. 30 minut. Co tam jeszcze? No tak, jej rozmiar to 127?, jasność 13mag, zaś odległość 5500 lat świetlnych od Domańskiego Wierchu. źródło: https://www.esa.int/ESA_Multimedia/Images/2012/11/Abell_30_a_born-again_planetary_nebula Dobra, ale czym różni się ta planetarka od setek innych, niejednokrotnie znacznie efektowniejszych wizualnie? Ano, jest jak Łazarz, bo to mgławica powstała z martwych czy może odrodzona (?reborn?). Po uformowaniu pierwotnej, zewnętrznej mgławicy (co nastąpiło jakiś 12.5 tys. lat temu) gwiazda na krótko ?odżyła?. Jak to możliwe? W bardzo rzadkich przypadkach reakcje syntezy jądrowej w regionie otaczającym jądro gwiazdy ogrzewają zewnętrzną powłokę gwiazdy tak bardzo, że staje się ona po raz wtóry czerwonym olbrzymem, po czym następuje powtórka sekwencji zdarzeń, lecz wszystko dzieje się już dużo szybciej niż za pierwszym razem. Mamy więc ponowne odrzucenie materii, na którą oddziałuje promieniowanie UV oraz szybki wiatr gwiazdowy i w rezultacie formuje się druga, znacznie mniejsza mgławica ? taka ?bańka w bańce?. Znanych jest tylko kilka podobnych obiektów (w sieci odnalazłem info, że raptem trzy). Zaintrygowani? Jeśli tak to cóż szkodzi poświecić kawałeczek sesji podczas marcowego nowiu, spróbować i dać znać jak poszło!

Za to dziś warunki dopisały.