Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 13.10.2020 uwzględniając wszystkie miejsca
-
Dzisiejszej nocy mamy opozycję Marsa więc to chyba dobry moment żeby zaprezentować wyniki mojego wrześniowego projektu :) Pogody ostatnio jak na lekarstwo ? od początku października praktycznie nie udało mi się fotografować. Na szczęście wrzesień dopisał jeśli chodzi o warunki seeingowe i udało mi się skończyć długo planowany projekt pełnej mapy powierzchni (struktur albedo) Marsa. Sesje które złożyły się na finalną mapę zaliczyłem 3, 8, 12, 15, 22 i 28 września. Taki rozstrzał pozwolił zarejestrować całą powierzchnię planety a jednocześnie zapewnił wystarczające ?zakładki? pomiędzy kolejnymi składowymi mapy. Seeing podczas sesji był dobry, bardzo dobry a czasami wręcz idealny. Stąd delikatny rozstrzał jakościowy pomiędzy poszczególnymi partiami planety. Jeśli uda mi się zebrać coś lepszego w październiku lub listopadzie to oczywiście mapę zaktualizuję :) Jak to wygląda od strony technicznej napiszę za chwilę. Mając pełną mapę w projekcji równokątnej możemy odwzorować pełny obrót planety w 3D. Taką możliwość daję nam Winjupos. Efekt zapakowania wspomnianej mapy do Winjuposa poniżej ? pełny obrót planety ? animacja w formie GIFa (niestety sporo waży więc źródło na serwerze zewnętrznym) A poniżej sama mapa: - wersja bez opisów - wersja z częściowym opisem (najbardziej charakterystyczne struktury, resztę będę uzupełniał na spokojnie) - wersja "sauté" - do załadowania do WinJuposa - wtedy będziecie mieli symulację widoku Marsa o danej godzinie w oparciu o najświeższe dane :) No dobra - a jak wygląda proces tworzenia takiej mapy. Nie jest on dość trudny jednak dość czasochłonny. Potrzebujemy oprogramowania WinJupos i serii zdjęć na których sumarycznie znajdzie się cała powierzchnia Marsa. Dobrze mieć te zdjęcia ze sporymi zakładkami - wtedy zdecydowanie ułatwi nam to stworzenie finalnej mapy. Pakujemy wybrane zdjęcie do WinJuposa i dokonujemy jego pomiaru (opcja "Image Measurement"). Tam trzeba podać datę, godzinę a później dobrać obrys planety do zdjęcia. Dzięki temu program będzie wiedział dokładnie co znajduje się na zdjęciu. Zapisujemy powstały plik *.ims i powtarzamy proces dla każdego zdjęcia. Później przechodzimy do zakładki "Analysis/Map Computation". Ładujemy nasz plik z pomiarami w górnej tabeli a w oknie "Map File" podajemy adres pliku z naszym zdjęciem Marsa w oparciu o które dokonywaliśmy pomiaru. Pozostałe parametry macie na screenie poniżej - dbajcie o to, aby dla każdego zdjęcia rozmiar mapy był identyczny (w tym wypadku jest to 1500 pikseli po długości) Klikamy "Compute Map" i program wypluje nam gotową mapę - przykład poniżej. Oczywiście mapa zawiera tylko fragment który był na zdjęciu - rozciągnięty przy użyciu projekcji równokątnej. Kolejnym krokiem jest przygotowanie wszystkich map i sprytne "zszycie" ich w Photoshopie tak żeby nie było widać łączeń. Dlatego istotne jest żeby zakładki były spore i żeby materiał był podobnej jakości :) Jak już finalnie połączymy wszystkie mapy w całość i będziemy zadowoleni z efektu to wycinamy mapę tak żeby była "goła" powierzchnia bez skal po bokach, przechodzimy do zakładki "Tools/Ephemerides" i w podzakładce "options" w polu "texture image" ładujemy naszą mapę. Od tej pory w zakładce "Graphics" będziemy mogli dowolnie oglądać wygenerowaną "kulkę Marsa" w dowolnej wybranej godzinie i dniu :) I to w skrócie tyle, jakby co to pytajcie :) Miłej zabawy!26 punktów
-
Za oknem deszcz i chmury, a na osłodę, kilka planetarnych na jesienną słote. (Biała sucha pastel ,kredka ,długopis żelowy biały, czarny papier) NEWTON 14" F/4.2 12.09.2020r. Hantle najładniej prezentują się, bez filtrów, niestety miałem wówczas "afrykańskie niebo"(piach z nad Sahary?)i filtr był konieczny. 14.09.2020r. 15.09.2020r 08.10.2020r Znakomity seeing pokazał, włókna ,rozchodzące się promieniście ,od środka mgławicy. Pozdrawiam Irek!6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
Zrobiłem jeszcze podejście do materiału z 22.09 - tym razem zrobione z jednego stacka z filtrem i jednego bez - oba 15% z ok. 3500 tys klatek, CC6+C60D+barlow x2, PIPP, Autostakkert2, Registax6, GIMP - użyłem w Gimpie maski wyostrzającej, kolor naturalny z połączenia obu obrazów, ten z filtra po desaturacji. Efekt po prawej - po lewej do porównania obraz z pierwszego podejścia z 22.09, robiony z dużo większej ilości klatek.3 punkty
-
Witam na forum. Dla mnie komfort obserwacji jest najważniejszy. Ze statywem nawet nie próbowałem sił, a coś podobnego żurawia na bazie AZ3 jeszcze skuteczniej mnie odstraszyło. Zmiana obiektu - regulacja, wyginanie głowy, zmiany ustawienia fotela i znowu regulacja, tak w kółko. To jakiś komediodramat ;) , a nie obserwacje. Lornetka ma podążać za mną, a nie odwrotnie. Niestety w internecie pomysły na fotel do obserwacji były wielkie, ciężkie i mało mobilne. Nie pozostało nic innego jak samemu zaprojektować i zrobić. Teraz mam wygodny leżak, w pełni obrotowy. Ma dwie pozycje: siedzącą na zakres nieba 10-50 stopni i leżącą (jak na zdjęciu) od 50 do zenitu. Mogę teraz bez odrywania oczu od lornetki przeglądać powolutku całe niebo. Trzeba tylko raz wstać, aby zmienić pozycję fotela, więc muszę zaplanować obserwacje wg podziału nieba 50 stopni powyżej/poniżej. Całość po złożeniu wchodzi do bagażnika auta, wymiary 98x65x35cm. Złożenie i rozłożenie to minuta + plus zamocowanie lornetki. Na zdjęciu w linku mój szwagier siedzi na wersji testowej. Pracuję teraz na pełną mobilnością, czyli pakowność (po częściowym rozłożeniu) do auta na wycieczkę wraz z innymi bagażami. O ile statyw z głowicą, to prosta sprawa, to łatwo wyobrazić sobie reakcję żony, że zabieramy np całego żurawia na wczasy i jej torba z dodatkowymi sukienkami już nie pojedzie... ? https://drive.google.com/file/d/1aT4sbBn8xEOVMYaJt9RebdbZ9HEi31f9/view?usp=sharing3 punkty
-
Talent Irka jak wino, im starszy tym lepszy ? Zgadza się. Mi jeszcze nigdy nie udało się jej dostzrec światłem ciągłym. Najwyżej zerkaniem pogrywała sobie ze mną przebłyskując raz na jakiś (dłuższy) czas. Pamiętam, jak podczas obserwacji na Przełęczy Wyżnej w Bieszczadach (850m npm) serce mi mocniej zabiło, bo pokazała na dłużej swój trupio blady blask. Natomiast tych włókien nie widziałem, ale szczerze nie myślałem wogóle, że są możliwe. Na niektórych zdjęciach można je dostrzec. Także niby obiekt oklepany, ale widać, że można sięgnąć jeszcze głębiej. W Ngc 40 czasami, oprócz tych jasnych łuków, które ująłeś na szkicu, udaje mi się dostrzec pociemnienia na tle mgławicy. Tutaj najbardziej pasuje mi filtr UHC (Lumicon-Svotek), który lepiej te detale kontrastuje Ale seeing i przejrzystość muszą być wyjątkowe.2 punkty
-
2 punkty
-
Sesja z 10 na 11.10.2020 Rozstawiłem sprzęt około 22giej , tak na ryzyko . Jeszcze były chmury . Po około 40 minutach pokazywały się prześwity . Seeing zapowiadał się dobrze. Tarcza stabilna , w mikro chmurach dość pokaźny detal , niestety pozbawiony kontrastu . Później kiedy niebo było czyste okrąg stabilny lecz tego kontrastu na strukturach jak na lekarstwo. Ogólnie miałem co robić , Zmienność warunków niesamowita. Dzięki Robert że byłeś ze mną na łączach . Fajnie jest kiedy ktoś kto jest w temacie uczestniczy choćby na komunikatorze. Jest to moja premiera Jeżeli chodzi o górę Olympus mons . Cieszę się że mam ją w swojej kolekcji2 punkty
-
2 punkty
-
Materiał z nocy 10.10 z balkonu z Krakowa. Seeing wydawał mi się w miarę jednak bardzo ciężko było złapać ostrość. kręcąc ostrością kilka razy miałem wrażenie że detal się nie zmienia stad winę zwalam na seeing. Do tego histogram wariował niewidoczne chmury przechodziły przez planetkę stąd ciężko było złapać detal. SCT9 + ASI 224mc i 2x barlow, ZWO ADC.2 punkty
-
Pora na moją pierwszą animkę. Miało być w noc maksymalnego zbliżenia, ale podczas tamtej sesji część klipów źle się nagrała, więc jest dzień po ? Zarówno jednej jak i drugiej nocy wyłapywany gdzieś między chmurkami, cud że w ogóle się udało. Tu wyszło ok. 22°, marzy mi się 360... Materiał z wrześniowych sesji mam raczej chaotyczny, a teraz jak już ogarnąłem sobie workflow pogoda nie dopisuje; chyba marne szanse...2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Witam, Osoby korzystające z pozostałych dwóch dużych polskich forów astronomicznych pewnie już mnie kojarzą/znają z pasji do filtrów. Pomyślałem, że najwyższy czas i na Forum Astronomicznym podzielić się wynikami moich pomiarów widm przeróżnych filtrów. Niestety nie widzę możliwości zamieszczania tu plików PDF, więc ograniczę się jedynie do zamieszczenia odpowiedniego linku: https://astropolis.pl/topic/68677-obiektywny-test-porównawczy-filtrów/page/5/#comments Znajdziecie tam widma filtrów wraz ze zwięzłym omówieniem i porównaniami.1 punkt
-
Moje obserwacje dla FF AQL. Najlepiej gwiazdę obserwować lornetką o parametrach 7x50 i 10x50,co daje nam szersze pole widzenia co do jej oceny z gwiazdami porównania w jej okolicy,ponieważ jej amplituda wynosi zaledwie 0.50 mag. Gwiazda trochę trudna do oceny bo taka jasna aż sadzi w oczy przez lornetkę hej... Chciałem się pochwalić,ponieważ ja jako mam najwięcej zaliczonych obserwacji dla tej gwiazdy w Polskiej bazie SOGZ-PTMA1 punkt
-
To ja przepraszam, że trochę nie na temat, ale chciałbym Ci serdecznie podziękować. A za co? Link do AP coś jakby zdradza. To od Ciebie się dowiedziałem, że ciemnotki są obserwowalne. Później trafiłem na Harringtona i dalsze źródła, ale na samym początku zabawy z Barnardami byłeś Ty. Teraz astro mam trochę odstawione, ale jeśli coś jeszcze mnie kręci w tym temacie, to wciąż są to te wszystkie pociemnienia na niebie. Cholera wie, kiedy wrócę (bo pewnie wrócę) do bardziej intensywnych obserwacji, ale póki co - wiedz, że to Tobie w ogromnej mierze zawdzięczam zaistnienie jednego z najfajniejszych epizodów mojej aktywności na polu astronomii amatorskiej. Dzięki jeszcze raz. I pozdrawiam serdecznie ?1 punkt
-
SC8 czyli Schmidt-Cassegrain 8" od Meade. Tak konkretnie to ten: https://www.astroshop.pl/teleskopy/meade-teleskop-acf-sc-203-2032-uhtc-lx85-goto/p,595791 punkt
-
Przepraszam, TEN Erik? (pewnie głupio pytam - bo ileż może być Erików w okolicach Zatora)1 punkt
-
Nie miałem zielonego pojęcia ze są jakieś włókna. Obiekt tak oklepany ,że nie zwracałem w ogóle uwagi na jego zdjęcia,tym bardziej zwiększyło to moje zaskoczenie,kiedy dostrzegłem je w M57.Na szkicu tego nie widać ,ale miałem wrażenie jakby wychodziły prawie ,ze środka mgławicy.W tym przypadku, widoczność nie ma większego znaczenia(oprócz skrajnej),ważny jest seeing,bo przy słabym spokoju atmosfery nawet niebo Bortlea 1 ,nam ich nie pokaże. Przy szkicowaniu skupiam całą uwagę na obiekcie,i nawet,gdyby wyskoczyła mi centralna gwiazdka ,to bym jej chyba nie zauważył,ale raczej to niemożliwe w 14" i przy słabej widoczności ,jaka wtedy była. Myślę że w NGC 40 byłaby jatka, przy 576x i takim seeingu, ale kierując się błędnymi prognozami pogody ,liczyłem na kolejną noc, (i się przeliczyłem)po za tym łysy już wylazł z pod horyzontu,chociaż nie było tego jeszcze widać i śmiało mogłem skierować telepa ,na NGC 40. A tak z ciekawości ,pytanko do obserwatorów ,czy w przypadku obserwacji planetarek z OIII, jakość nieba ma znaczenie( np.SQM 20,50mag - 20.0mag)?1 punkt
-
1 punkt
-
Wczoraj pod dość długiej przerwie pojawiło się na niebie kilka prześwitów, więc wybrałem się na obserwacje z lornetką 15x70. Niestety większość ciekawych obiektów znajdowała się powyżej 45 stopni. Ostatnio większość obserwacji prowadziłem teleskopem, ale minęło zaledwie 10 minut kiedy przypomniało mi się co znaczą obserwacje lorneta + statyw. Wytrzymałem 30 minut : ) Dłużej mój kark nie wytrzymał. W międzyczasie kolega @wojt0000 przesłał mi zdjęcia ze swoich wygodnych obserwacji 120/600 + bino. Mogłem mu tylko pozazdrościć wygody : ) Lornetka mnie pokonała i odechciało mi się jeszcze większej lornety : )1 punkt
-
Nie chcę Kolegi wazeliną smarować, ale muszę przyznać że na stare lata coraz lepsze szkice Ci wychodzą. ? Pozdrawiam Jarek1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Szkic z nocy 08.09/2020r. Widoczność była słabiutka ,DM zerkaniem w zenicie ale seeing.....rewelacja, co skłoniło mnie do zapolowania na małe planetarki. Wyraźnie widać było "grudki" w dysku ,i znacznie jaśniejszy kłaczek na "dolnej" krawędzi mgławicy.Pomimo takiego powiększenia mgławica świeciła jak żarówa ,a gwiazdy ostrzyły w punkt, gdybym miał możliwość, to załadowałbym ponad 700x!1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Czytanie Twoich wpisów to jak poranne mycie zębów - od razu, obowiązkowo przy śniadaniu otwieram i czytam. I świat robi się inny, nawet w czasie pandemii.1 punkt
-
1 punkt
-
Wczoraj w puszczy podczas biegu wypatrzyłem Puszczyka tuż przy drodze. Dzisiaj po pracy kropiło, ale podjechałem do puszczy z aparatem i po 3km spaceru wypatrzyłem sowę na gałęzi. Cierpliwie znosił moją obecność, oczywiście do czasu, trochę po krzakach mnie przeciągnął Przed zmierzchem jeszcze klatka na do widzenia.1 punkt
-
1 punkt
-
Drugie podejście do materiału z 04.10 - co nieco mocniej suwakami w Registax na stacku z filtra + maska wyostrzająca w GIMPie i desaturacja + stack bez filtra na drugiej warstwie, kolor bez ruszania, taki wyszedł po połączeniu. Po prawej efekt końcowy, po lewej poprzednia próba. Na razie więcej nie potrafię wycisnąć z zebranego materiału ale tym sposobem co wyżej podejdę jeszcze raz w wolnym czasie do materiału z 22.09 - wtedy miałem chyba najlepsze warunki przy nagrywaniu, zobaczę co z tego wyjdzie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Fatalny seeing . Mocne falowanie tarczy oraz nerwowe skakanie struktur kontynentów. Co avik ostrzenie . Trafił się moment co w miarę pojawił się dość poprawny kontrast mimo to i tak nerwowo wszystko latało , tak że zadziwia mnie wynikowa. Przy teleskopie spędziłem około 6 h z nadzieją że będzie poprawa. Jak coś odkryję z avików ciekawego co wątpię to dorzucę. Mars 2020-10-04-2316 UTC SW300/1500 PM barlow x4 ASI120MM GSO RGB1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Kolor do M63 o którym pisałem miesiąc (czyli dwa posty) wcześniej okazał się do bani i nawet kalibrator do monitora nie pomógł go okiełznać. Zebrałem więc ostatnio trochę nowego i połączyłem z luminancją. Na ten sezon to mój koniec bojów ze Słonecznikiem 18.04-21.05.2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, LRGB 750 minut, niebo podmiejskie. Przejrzystość dobra, seeing średni.1 punkt