Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.10.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Mozaika - cztery panele, 120X900s Ha LMG11, STF-8300M, CT8
    8 punktów
  2. Na lekcji chemii uczono mnie, że wodór połączony z tlenem to mieszanina piorunująca i po wybuchu powstaje z tego woda. No a w takiej NGC7380 nic takiego się nie dzieje - na poniższym zdjęciu zarejestrowałem wąskopasmowo wodór i tlen ze szczyptą RGB dla gwiazdek. To na pewno jakieś Czarodziejskie sztuczki ? 20-23.09.2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, Ha 200x2 minuty, OIII 120x2 minuty, RGB 120 minut, niebo podmiejskie. Przejrzystość średnia, seeing dobry.
    4 punkty
  3. Kochający mąż nie zasmuca żony informacją o rzeczywistej cenie astrosprzętu. Wybadaj najpierw jaką cenę żona byłaby w stanie uznać za akceptowalną i za jakiś czas radośnie poinformuj ją, że o 200 zł taniej kupiłej. Za te 200 zł kupisz jej jakiegoś ciucha czy coś. Pozytywne warunkowanie ?
    3 punkty
  4. Na astrowakacjach używałem leżaka podobnego do: kupionego w Biedrące. Za dwa leżaki dałem 100 zł. Bardzo dobrze spisywał się z 10x50 z ręki jak i 15x70 na żurawiu. Coś fajnego na leniwe obserwacje. Przyznaje, że nie chciało mi się go przestawiać. Raczej jak pogoda była niepewna to poobserwować, położyć się spać, potulić córkę, która ząbkuję, no i poobserwować jak już trzeba było wstać w środku nocy, by uspokoić księżniczkę.
    2 punkty
  5. Większa siostra 22x85 dla mniejszej 8x42 dzisiaj dojechała. Kawał szkła! Dobrze że pada, inaczej bym leciał na wariata z głowicą kulowa ?
    2 punkty
  6. Realizowane w niedokońca idealnych warunkach atmosferycznych. 2 x panele o łącznym czasie naświetlania 140x2min (280min), iso800, wykonane za pomocą Samyang 135mm i lustrzanek Canon 6D, Nikon810A.
    1 punkt
  7. Ja opiszę tobie swoją drogę : - Lornetka jest ze mną od zawsze, kocham podglądać przyrodę. - Pierwszy teleskop kupiłem cztery lata temu refraktor SW 90/900 na AZ3. Bardzo miło się nim uczyło nieba. Planety mnie zachwyciły, gromady były ładne, mgławice to było wyzwanie. - Drugi teleskop Newton SW 130/650 na jakimś EQ. Planety się nie zmieniły, gwiazdy nabrały blasku a mgławice i galaktyki zaczęły wyłaniać się z ciemności. Tylko ten EQ mnie denerwował. W obsłudze prosty ale ciężki i niepraktyczny. - trzeci to klasyk SYNTA 8. Planety zrobiły się większe, gromady liczniejsze a mgławice jaśniejsze. Zmieniłem okulary na ES-y i .... I tym teleskopem obserwowałem najmniej ponieważ nie chciało mi się go taszczyć do auta po schodach. Na balkonie nie poręczny ( ograniczone ruchy ) a noszenie 100 metrów od bloku to była mordęgą ( mieszkam na obrzeżach małego miasteczka więc sto metrów od bloku jest już ciemnawo ) - czwarty teleskop ( obecnie ) mały refraktor AR 102/600 . Aberacja którą tak bardzo niektórzy straszą przy planetach jest niemal niezauważalna. Gromady w małych powiększeniach to coś pięknego. Mgławice raczej do zaliczania, kształty i jakieś charakterystyczne elementy. Najważniejsze jest to że przez dwa miesiące użyty był więcej razy niż synta 8 przez rok. Wnioski są takie że każdy musi przejść swoją drogę, dexter77 słusznie zauważył że planety zaraz się pochowają a pojawi się Orion, Bliźnięta, BYK czyli M42, M35, PLEJADY i M1. Dla mnie wygoda i lekkość sprzętu okazały się ważniejsze od wielkości lustra. Oczywiście 16' newton na ogródku przed domem to moje marzenie, ale na razie nie mam domu więc ciesze się moim małym wygodnym refraktorem. PS. O maku też myślałem ale musiał bym porównać z moim sprzętem i poczuć tą różnicę.
    1 punkt
  8. z braku pogody - powrót do ryby, z którą ciężko było ogarnąć mi kolor. teraz chyba jestem blisko co nie? 5 wersji ?
    1 punkt
  9. Też miałem wcześniej GSO 10" na dobsonie i zamieniłem na duet Mak 127 + refraktor 150/750 i jestem zadowolony z decyzji - obserwuję dużo więcej niż wcześniej.
    1 punkt
  10. Te Chemik - tu wstaw, bo dawno Cię nie było - zobaczymy jakie reakcje zajdą ?
    1 punkt
  11. Siedem lat temu skierowałem w tamten region newtona 150/750 z podłączonym świeżo zmodowanym Canonem 450D i nałapałem ogromną jak na moje ówczesne możliwości ilość materiału - jedenaście godzin https://astrojolo.com/astrophotography/open-clusters/eleven-hours-with-little-fox/? Położona w Lisku NGC6823 mgławica z gromadą nieczęsto ląduje na matrycach, a to bardzo fajny region przecież jest. Dlatego tej jesieni znowu wycelowałem teleskop w tamten obszar i podobnie jak wtedy, zarejestrowałem ponownie około 11 godzin klatek. 09-21.09.2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, Ha 310x2 minuty, niebo podmiejskie. Przejrzystość średnia, seeing średni.
    1 punkt
  12. Mam już nazbierane wąskich pasm co nieco od Czarodzieja, ale jakoś nie udało mi się dopakować koloru RGB dla gwiazdek. Ale z ciekawości usiadłem i poskładałem wodór, ponieważ NGC7380 ma bogate wodorowe wnętrze. I faktycznie - dzieje się tam zarówno na jasno jak i na ciemno ? 20-23.09.2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, Ha 200x2 minuty, niebo podmiejskie. Przejrzystość średnia, seeing dobry.
    1 punkt
  13. Gromada otwarta NGC2192 - prawdopodobnie krajowa premiera, a w necie też niewiele zdjęć, bo i obiekt o niewielkich walorach artystycznych W szerszym kadrze (1 - 1.5 stopnia) ładnie się komponuje z sąsiednimi gwiazdkami 6-7mag, ale tutaj ciasno z 1.7m ogniskowej. Gromadka położona jest w Woźnicy około 11 tysięcy lat świetlnych od nas. Jest też dość stara jak na gromadę otwartą, bo jej wiek ocenia się na około 1.1 miliarda lat. 04.04.2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, RGB 90 minut, niebo podmiejskie. Przejrzystość średnia, seeing średni.
    1 punkt
  14. Galaktyki eliptyczne rzadko są fotografowane przez amatorów, bo są ekstremalnie mało ciekawe. Są to zazwyczaj jednorodne, mniej lub bardziej spłaszczone puszyste kulki. W dodatku bez żadnych interesujących wstawek oraz wyjątkowo mało barwne. Jedynie niektóre z nich są odrobinę bardziej interesujące, np M87 przez trudny do uchwycenia dżet. O tym, czy M85 jest galaktyką eliptyczną czy soczewkowatą naukowcy debatują do dziś. Położona jest na samiutkim północnym skraju gromady Virgo. Galaktyki M85 (duża po prawej), NGC4394 (mniejsza, spiralna po lewej) oraz MCG 3-32-38 (maleńka eliptyczna na dolnym skraju M85) oddziałują między sobą grawitacyjnie. Ale sama M85 nie jest też jedynie puszystą kulką. Posiada ona wewnątrz dość skomplikowane, choć słabo zarysowane struktury. Naukowcy oceniają, że są one wynikiem połączenia się galaktyk, które nastąpiło od 4 do 7 miliardów lat temu. Cała grupka oddalona jest od nas o około 50-60 milionów lat świetlnych i znajdziemy ją w Warkoczu Bereniki. Rok temu zebrałem kilka godzin luminancji do tego kadru, a przez ostatnie noce jeszcze trochę luminancji oraz kolory RGB. Kwiecień 2019, kwiecień 2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, LRGB 600 minut, niebo podmiejskie. Przejrzystość średnia, seeing średni - dobry, częściowo Księżyc. Galaktyka M85 wraz z sąsiadkami Konturowy obraz okolic M85 pokazujący wyraźnie jej asymetryczny kształt
    1 punkt
  15. NGC5033 to nieco mniej znana galaktyka spiralna w Psach Gończych. Już kiedyś wpadła mi w kadr, tym razem wróciłem do niej z większym kalibrem i pokazała nieco więcej. Ale podmiejskie niebo po dwóch przyjemnych, wiosennych nockach ostudziło moje zapędy i już więcej nie naświetlałem 11-12.04.2020, Meade ACF 10" f/10, AP CCDT67, EQ6, QHY163M, LRGB 700 minut, niebo podmiejskie. Przejrzystość średnia, seeing dobry, częściowo Księżyc.
    1 punkt
  16. A dziękuję:) Główną ideą była mobilność, czyli składanie nawet do bagażnika mniejszego auta i wywóz na ciemną miejscówkę. W piwnicy spokojnie się zmieści. Fotka załaczona. Czasu i miejsca nie mam, a na głowie dwójka małych dzieci, żona czasem wściekła, ale stara się być wyrozumiała Umiejętności też takie sobie, najważniejsze to sprawnie operować wyrzynarką i wkrętarką, i tyle. Fakt, że mam balkon, bo sporo wiórów leci i tam pracuję. Szczerze mówiąc, to jeśli chodzi tylko o obserwacje 10x50, to taki leżaczek - jaki proponuje Foton- jest super i szkoda czasu na moje wynalazki. To co widać na filmie, to dopiero połowa fotela. Te "uszy" przy głowie są wspornikiem pod lornetkę typu 15x/20x. Cały fotel ma wyręczyć statyw, czy żuraw i służyć swobodnemu skanowaniu całego nieba bez odrywania oczu i trzymania lornetki rękoma.
    1 punkt
  17. A może coś samemu zrobić? Jest taniej i więcej funkcjonalności i frajdy:) Jestem za leniwy, aby zbyt często wstawać z leżaczka, więc musi być też obrotowy i z pełnym zakresem regulacji oparcia. Jescze trakcie realizacji. Oczywiście składany i mobilny do samochodu.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)