Ranking użytkowników

No nie, niby z jakiego powodu faworyzowany miałby być ten, kto miał pogodę na początku, a nie przy końcu miesiąca czy wcześniej skończył obróbkę? Nie tędy droga.

Dorsum Oppel, Dorsum Termier, Dorsa Harker, Dorsa Tetyaev - cztery osobne nazwy selenograficzne, ale tak na prawdę jedna formacja, stanowiąca zapewne ślad wału materii wyrzuconej podczas uderzenia, które uformowało Morze Przesileń. Krótkie rozwinięcie tematu: http://astrostrona.pl/na-niebie/ksiezyc-przewodnik-turystyczny/cztery-grzbiety-morza-przesilen/

Wszyscy poszli oglądać wiadomy wątek, to wrzucę mówię coś z 10 października - może nikt nie zauważy?

https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/19113-szybki-wypad-z-sw-100500/ Na zachęte wrzucam :) Z małym achro F5 można się fajnie pobawić. Do Układu Słonecznego na mały balkon polecam jednak Maka 127, bez żartów, skoro nastawiasz się na US to szukaj Maka. Nie dość, że pokaże US nieporównywalnie lepiej od takiego achro to na dodatek łatwo użyć z nim chociażby najtańszej nasadki bino. Do DS można wrzucić jakiś szeroki i tani okular jak GSO SV 40 mm (będzie winieta ale pal licho z tym). Następna sprawa to okulary jakich będziesz potrzebował. Rzuciłeś hasło, że kupujesz 120 F5 i zobacz co się stało, następne wpisy to propozycje okularów o wartości równej wartości samego teleskopu :) Z makiem kupisz okulary po 100 PLN i będą fajnie grały. Do tego achro warto będzie dokupić oprawę na filtr słoneczny, jest tam mniejszy otwór który przytnie aperturę soczewki i zmniejszy aberracje. U mnie w 100 mm to zdało egzamin, jest do poczytania w temacie z linku. Jeden wybór jest dobry na 100%... montaż AZ4, serio daje radę, warto kupić. Zrobisz jak uważasz, ta oferta z olx jest dobra cenowo i na start fajny okular do małego poweru. Nic nie stoi na przeszkodzie dokupić później Maka 127 :) Pozdrawiam i jak już kupisz to nie zapomnij pochwalić się na forum pierwszymi obserwacjami... i każdymi następnymi ;)

Mars z 16.10 ok godziny 0:30 - niestety mgła oraz chmury i słaby seeing, tylko na jakieś 30 minut się przejaśniło i później znów chmury ale bez żadnego szału - planeta pływała wyjątkowo SCT9, EQ5, ASI224mc + Filtr IR/UV | 30% z 5 tyś klatek

Mars II podejście... Mars 11.10.2020 - zdjęcie z AutoStakkerta Pentax KS-2 + SW 90/900 AZ3 + TC 2x + dwa komplety pierścieni pośrednich.

Na astrowakacjach używałem leżaka podobnego do: kupionego w Biedrące. Za dwa leżaki dałem 100 zł. Bardzo dobrze spisywał się z 10x50 z ręki jak i 15x70 na żurawiu. Coś fajnego na leniwe obserwacje. Przyznaje, że nie chciało mi się go przestawiać. Raczej jak pogoda była niepewna to poobserwować, położyć się spać, potulić córkę, która ząbkuję, no i poobserwować jak już trzeba było wstać w środku nocy, by uspokoić księżniczkę.

Hej. Mam go ale w krajobrazie. Pozdrawiam

Tytuł tematu oczywiście trochę na przekór oficjalnemu nazewnictwu, ale dobrze oddaje to co dla mnie przedstawia ten obszar odkąd zobaczyłem go po raz pierwszy. Potężny pyłowy miecz tnący czerwień pobliskich mgławic. Materiał zbierany przez cztery noce 12/13/14/15 września. Był to pierwszy test bojowy niedawno zakupionego, nowego detektora tj. Nikona D610 zmodyfikowanego przez @MateuszW Wrażenia? Kosmos! Przepaść między Nikonem D610 a do tej pory używanym Canonem EOS 600D jest olbrzymia. Nie ma nawet co porównywać. Różnice najbardziej widać w ilości i wyglądzie szumu. Poniższe zdjęcie jest moim pierwszym, którego wcale nie odszumiałem bo w zasadzie nie widziałem takiej potrzeby. Wszystkie dotychczasowe fotki na brak szumu zdecydowanie nie narzekały. Jest też pierwszym, gdzie zebranym materiałem przekroczyłem magiczną (dla mnie) barierę 10 godzin. Jako ciekawostkę dorzucam zdjęcie tego obszaru zrobione również przeze mnie, ale niecały rok temu (i troszkę mniejsza ogniskowa) Technikalia: 145 x 300s (dithering + flaty, biasy) Nikon D610 (mod) SW ED80 + flattener 0.85x HEQ5 (belt mod) Obróbka: Siril, Photoshop Crop, no resize Skala 2,35"/px Niebo klasy 4 w skali Bortle'a 1. Miecz Mroku w Łabędziu 2. Zbliżenie na Pelikana 3. Wersja "starless" 4. Zdjęcie sprzed roku

Posiedziałem trochę nad tym nieszczęsnym Irysem i nic lepszego mi nie wychodzi. Kiedyś pewnie wrócę do materiału, ale obecnie mam go serdecznie dosyć.

Regulamin wyraźnie mówi, że prace można zgłaszać cały miesiąc. Wobec tego nie można w żaden sposób faworyzować prac zgłoszonych wcześniej... Tak w ogóle, co to jest za kryterium oceny: termin zgłoszenia...? Poza tym, nie rozumiem co @ggrzes chciał powiedzieć mówiąc o "nie czekaniu na wysyp prac pod koniec miesiąca"? Regulamin jest jasny... przynajmniej dla mnie.

Dzień dobry, Jakiś czas temu na nowo zacząłem interesować się fotografią DSLR oraz całym procesem począwszy od akwizycji skończywszy na kalibracji i obróbce. Zaczynam poznawać moc flatów oraz programów do poszczególnych procesów. Na pocżątek 3 zdjęcia wykonane przeze mnie w ostatnim czasie. Obiekty należą do tych bardzo znanych więc sami zobaczcie. Materiał do zdjęcia mgławic w Orionie zbierałem w 2014 roku ale dopiero dziś obrobiłem ten materiał w miarę prawidłowo.

Mozaika - cztery panele, 120X900s Ha LMG11, STF-8300M, CT8

Mój Mars po dłuższej przerwie z 10/11 października, SCT 8" + ASI 224 na montażu AZHEQ5 znajomego (ja bez zasilania). Wersja tylko bez barlowa, bo za szybko bateria w laptopie padła na polu. Skala normalna i drizzle 3x.

Wrzucam nową wersję. Poprawiłem gwiazdy a i sama mgławica dostała rumieńców

Wizualne obserwacje galaktyk, to coś co najbardziej pociąga mnie w astronomii. Od roku 1996 zacząłem prowadzić regularne obserwacje. W 1997 stałem się szczęśliwym posiadaczem filtrów szeroko i wąskopasmowych. Niestety filtry te nie nadawały się do galaktyk, ponieważ świecą w całej szerokości pasma . Pozostawała jeszcze barwa ,która jest skorelowana z jej typem morfologicznym. W znacznym uproszczeniu wygląda to tak, że galaktyki spiralne (S) i nieregularne(Ir) świecą w barwie niebieskiej, natomiast eliptyczne (E) i soczewkowate(SO) w barwie żółtej A jakby tak użyć filtrów kolorowych?...żółtego do galaktyk E i SO ,a niebieskiego do S ,Ir ? Zdjęcia obrazów galaktyk z SDSS, pokazują barwy poszczególnych typów morfologicznych. Więcej na :https://ned.ipac.caltech.edu/level5/Sept11/Buta/Buta15.html Kolorowe filtry planetarne. Filtr No.12-zółty zbyt ciemny ,nie nadaje się. Filtr No.8- jasno żółty Jest to pierwszy filtr jaki zacząłem stosować. Nie ściemnia tła, nie pogarsza kontrastu ,poprawia widoczność galaktyk E i. SO i galaktyk przysłoniętych Drogą Mleczną (które "odarte" z barwy niebieskiej świecą światłem żółto-czerwonym), uwypukla jądra i poprzeczki wszystkich typów morfologicznych. Używam go również, z dobrym rezultatem przy obserwacjach, grup i gromad galaktyk. W galaktykach spiralnych ,zwłaszcza widocznych od strony bieguna ,przygasza ramiona i regiony HII; bardziej zauważalne w aperturach<10". Można stosować w całym zakresie powiększeń. Filtr No 82A-jasno niebieski Zastosowanie tego filtra ,daje bardzo subtelne efekty w galaktykach S i Ir, zauważalne jedynie dla zaawansowanych obserwatorów. Nieznacznie ściemnia tło, dla źrenic ok 1.6-1.7mm obniża kontrast w niektórych galaktykach. Przy obserwacji M 51, podczas pełni ,pokazał jedno z ramion ,które bez filtra nie było widoczne(sprawdzałem kilka razy) Uważam że dopiero przy użyciu , koła filtrowego, można było by stwierdzić realne efekty jego działania. Filtry szerokopasmowe. Filtr CLS Uwypukla regiony HII w niektórych galaktykach spiralnych i nieregularnych. Wyciąga galaktyki z jasnego tła np. nisko nad horyzontem(NGC 4038/39 .Anteny)W M101 bardzo ładnie pokazał spirale. Poniżej źrenicy 2 mm spada kontrast, ale wychodzą regiony HII o ile takie są w obiekcie. Filtr Moon Skyglow Obecnie najbardziej uniwersalny filtr do wszystkich typów galaktyk, jaśniejszy od CLS. Najbardziej spektakularny efekt zrobił w M101,pięknie pokazał spirale i regiony HII ,i wszystko w znakomitym kontraście! Daje bardzo dobre efekty przy stosowaniu do galaktyk o niskiej jasności powierzchniowej(LSB),chociaż nie we wszystkich(IC 10). W jaśniejszych obiektach można stosować do źrenicy 1.5mm SPRZĘT Filtr No.8 Meade Series 4000 1997-2005r-(SQM-21.50?)newton 235mm,f/4.9 Filtr No.8 Meade Series 4000 Filtr No.82A ES Filtr CLS SvBony Filtr Moon Skyglow SvBony 2019- ........-(SQM- 20.90/21.00)newton 350mm,f/4.2 Podsumowując ,wszystkie z wymienionych filtrów poprawiają seeing, który w aperturach >8" ma bardzo duże znaczenie podczas obserwacji galaktyk Z kolorowych filtrów pewny efekt daje No8(J.żółty),No82A(j.niebieski), bardzo subtelny lub brak.... Szerokopasmowy CLS ,polecałbym dla średnio zaświetlonego nieba ,(znajomy bardzo go chwalił, ma newtona 14",SQM 20.38mag),przy mniejszym LP, na pewno lepszym wyborem będzie Moon Skyglow, ale przy bardzo ciemnym niebie (Bortlea 3-2)może nie dawać żadnych efektów. Kiedyś czytałem że najlepszy filtr do galaktyk to filtr paliwa(wyjazd pod ciemne wiejskie niebo). Temat myślę ciekawy, zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami ,a możliwości spore (cała gama średnic teleskopów i jakości SQM) Pozdrawiam Irek.

Ja tez uważam że kryterium daty zgłoszenia jest bez sensu. Howgh.

Koledzy, kto powiedział, że wspólna pula głosów ma trafiać do bardziej zaawansowanych, przecież to będzie wybór każdego głosującego i jego indywidualnej oceny bez względu na to czy to "fachowiec" czy "początkujący". Takie jest moje odczucie, ale może sia mylę?

Co prawda sam nie biorę udziału w tych konkursach (jestem tylko obserwatorem) ale jestem za tym, aby wszystkie prace skupione były w jednym miejscu, bez przeskakiwania na inne wątki. Pomysł przedni i warty realizacji.

Regulamin nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście dopuszcza takie zachowanie, ale nie jest w żadnym wypadku powodem takiej decyzji. Odpowiadam zatem: by wybadać +/- gdzie moje miejsce ? Zrobiłem to po raz pierwszy. W moim odczuciu to zdjęcie jest całkiem dobre (z każdego z wcześniejszych nie byłem nawet częściowo tak zadowolony jak z tego). Jeśli się jednak okaże, że w konkursie dla seniorów zajmie najniższą pozycje lub uzyska śladowe ilości głosów a w konkursie dla juniorów będzie na odwrót to będę miał jasną odpowiedź.

Ja ci odpowiem- bo jeszcze regulamin dopuszcza. Ale już niedługo....

Kochający mąż nie zasmuca żony informacją o rzeczywistej cenie astrosprzętu. Wybadaj najpierw jaką cenę żona byłaby w stanie uznać za akceptowalną i za jakiś czas radośnie poinformuj ją, że o 200 zł taniej kupiłej. Za te 200 zł kupisz jej jakiegoś ciucha czy coś. Pozytywne warunkowanie ?

Zrobiłem jeszcze podejście do materiału z 22.09 - tym razem zrobione z jednego stacka z filtrem i jednego bez - oba 15% z ok. 3500 tys klatek, CC6+C60D+barlow x2, PIPP, Autostakkert2, Registax6, GIMP - użyłem w Gimpie maski wyostrzającej, kolor naturalny z połączenia obu obrazów, ten z filtra po desaturacji. Efekt po prawej - po lewej do porównania obraz z pierwszego podejścia z 22.09, robiony z dużo większej ilości klatek.

Gwiazdy południowo-wschodniej krawędzi tarczy - Langrenus i Petavius. Między nimi jest jeszcze Vendelinus - trzeci krater podobnej wielkości, najczęściej jednak niezauważany z powodu obecności dwóch prominentnych towarzyszy. Szkoda bo to ciekawy obiekt. Zainteresowanym polecam krótki tekścik na moim blogu w którym wyjaśniam dlaczego moim zdaniem zasługuje na uwagę: http://astrostrona.pl/na-niebie/ksiezyc-przewodnik-turystyczny/vendelinus-cichy-swiadek-historii-ksiezyca/

Pora na moją pierwszą animkę. Miało być w noc maksymalnego zbliżenia, ale podczas tamtej sesji część klipów źle się nagrała, więc jest dzień po ? Zarówno jednej jak i drugiej nocy wyłapywany gdzieś między chmurkami, cud że w ogóle się udało. Tu wyszło ok. 22°, marzy mi się 360... Materiał z wrześniowych sesji mam raczej chaotyczny, a teraz jak już ogarnąłem sobie workflow pogoda nie dopisuje; chyba marne szanse...

Mars i seeing ostatnio nie chcą współpracować to obrabiam zaległości DSowe z ostatnich miesięcy. Tym razem mała planearka z gwiazdozbioru Delfina - trochę porwałem się z motyką na Słońce ponieważ jej jasność to tylko 13,8mag przy rozmiarze 134'' co skutkuje niską jasnością powierzchniową. Na pojedynczych klatkach było widać tylko subtelne delikatne pojaśnienie No ale bo zebraniu 2000 klatek po 15s i zestackowaniu 1100 najlepszych mgławica zdecydowanie wybiła się z tła. Świeciła praktycznie tylko w kanałach zielonym (słabo) i niebieskim (mocniej) co zaskutkowało jej cyjanowatym kolorem . Poniżej planetarki znajduje się odległa o ponad 200 milionów lat świetlnych galaktyka PGC 65491 o jasności około 15,5 mag. Początkowo myślałem, że to część mgławicy - dopiero przy naświetlaniu koloru zauważyłem, że świeci w innych zakresach Jak na klatki po 15 i 20s to myślę, że wyszło przyzwoicie. To już są czasy bardzo długie dla mojego montażu przy skali 0,35''/pix stąd też odpad miałem spory - na poziomie 40-50%. Ale uciułałem sporo klatek więc finalnie miałem z czego wybierać. Gwiazdki spuchnięte, częściowo przez seeing a częściowo przez potężny oversampling, no ale taki urok małego piksela na długiej ogniskowej. Przynajmniej detal mgławicy jest fajny. No i to chyba pierwsze zdjęcie tej mgławicy w PL - także premiera - przynajmniej tak wynika z mojego "riserczu". Astrofaktoria Newton 350/14000 na NEQ-6 + ASI 178 MM-C Baader LRGB + korektor MPCC + Baader Neodymium L: 1100 x 15s (gain 86%) RGB: 400 x 20s (gain 86%) na kanał wersja RGB i B/W

3. Autor: Grzegorz ŁysikMiejsce: OtwockData: wrzesień 2020Obiekt: M31 AndromedaInstrument: Wiliam Optics ZenithStar 73Detektor: Canon 6D modMontaż: EQ5 Ekspozycja: 104 x 150s Obróbka: DSS, Photoshop Akceptuję regulamin konkursu

To i ja się pochwalę. Materiał z 20-go września. SCT11 + barlowx3, Asi1600mm. RGB stack 15% z 5000 kletek na kanał. Untitled-2.tif

Mars avikowany chwilę po północy. Stack z około 10 tysięcy klatek. SCT11, ASI 178mm, filtr Ir-pass. Seeing 3/10 do tego zapomniałem że na 3 piętrze też mgła potrafi dokuczać. Po prostu odnośnika zapomniałem założyć i w ruch poszła suszarka

To jeszcze moje z wczorajszej nocy, 5 minut przed zdjęciem @pmamot 2 posty wyżej (zazdroszczę detalu! chyba wart tych 6 h). SCT 8" + Canon 1100D

Zdjęcia wykonane za pomocą MAKa 127/1500 z reduktorem ogniskowe (x 0,5), kamera T7C Astro. Wszystkie zdjęcia to 20% z około 1500 klatek. Czy jest może jakaś strona, która identyfikuje obszar Księżyca z wczytanego zdjęcia ?

Expozycja na takim poziomie żeby nie stracić prędkości zapisu minimum 30FPS Gain w zależności jak ciemne filry można podkręcić nawet pod 90% .Finalnie to nie przeszkadza autostakkert sobie z szumem poradzi . Ważne żeby histogram na wysokim poziomie w okolicach 80 a 90 % . Przy okazji ostatnia prezentacja ( taka trochę odważna ) z sessji 24.09

Około 5h rotacji . Klipy połączone z dwóch sesji . 18-19.09 i 23-24.09 łącznie 164 stacki

Podsumowanie sesji z 23-24.09 SW300 F20 Barlow x4 ASI120MM Filtry GSO RGB

Z tej nocy . Czasami seeing powalający , ale przeważnie taka dobra 6stka 2020-09-24-0050 UTC SW300/1500 Barlowx4 RGB GSO 6 x stack po 2 na każdy kanał

parametry: TS Apo 100Q plus tale Vue 4x plus ASI 178mc 15% z 12 tys klatek

Próba z wczoraj ok. 23:30. CC6+barlow 2x w redukcji, C60D, 5% z ok. 15tys. klatek + tak samo z filtrem #25. PIPP, AutoStakkert, Registax6, GIMP.

Mak 180 na EQ-500. T7C, ZWO ADC, Svbony x2, IRRGB Około godziny 24:00, 5% z 5 000 klatek w RGB i IR Ostatni na razie bo idzie fala niepogody Jeszcze wersja "więcej IR"

Ta charakterystyczna i sympatyczna konstelacja rzadko (a w zasadzie prawie nigdy) jest fotografowana w szerokich kadrach; trudno się temu dziwić - w zasadzie nic ciekawego się tam nie dzieje, ale jakoś tak wczoraj naszło mnie na Delfinka; klateczki powstały w ramach testów SWSA z autoguiderem. Wiem już, że w przypadku tego montażyku najsensowniejszą opcją jest leciutki guiderek mocowany na aparacie czy obejmach obiektywu. W przypadku innych rozwiązań trudno wyważyć zestaw, a SWSA jest cholernie wrażliwy w tej kwestii. Później przypomniałem sobie o planetarnym Abellu 72 - zaciekawiło mnie, czy złapie się na klatkach 180s z obiektywu 200 mm. Ledwo, ledwo, ale jest. Podczas szybkiej obróbki skupiłem się na gwiazdkach i ich kolorystyce, bo na czym innym za bardzo nie było.

Wiesz, to taki oksymoron, ta poważna zabawa, a ja chyba jestem całkiem niepoważny. Przygodę z gwiazdkami zacząłem w grudniu 2019 właśnie z SW 909 na AZ3, a zdjęcia cykałem przez telefon. I powiem Ci, że to był moment największego WOW. Nawet te marzenia o lepszym sprzęcie i wertowanie ogłoszeń z używkami wciągało i wciąga. Przed kupnem pierwszej rury bałem się, że marnuję kasę, że spojrzę kilka razy i będzie się kurzyć. Zresztą wciąż boję się, że to hobby mnie puści w nieoczekiwanym momencie. Mam jednak wielką frajdę rozbudowując swój sprzęt małymi kroczkami i poznając wszystko po kolei. Wydaje mi się, że kupno dobrego sprzętu na początku to jak wpisanie kodów w grze na najlepszą furę. Zaś skromny start zaostrza apetyt. Teraz bawię się na EQ2. Zamierzam wyciągnąć z niego ile tylko się da, zanim nie przeskoczę wyżej. Będę szedł tą drogą powoli i cieszył się każdym krokiem, a tym z lepszym sprzętem mogę powiedzieć, że i tak nas wszystkich zaora Hubble. Oczywiście to moje doświadczenia, a każdy jest inny. Jeden wciągnie się w walkę z wiatrakami, drugi od razu urządzi sobie obserwatorium, a trzeci i tak się odbije od tego hobby po kilku próbach. Załączam Oriona walniętego z SW 909 na AZ3 bez śledzenia przez telefon. Startrails skrócane w PS. Jeny, jak ja się wtedy jarałem!