Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.11.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Jeszcze można się pokusić obserwacjami Komety C/2020 M3 ( ATLAS ) która została odkryta pod koniec Czerwca 2020 roku,obecnie będzie się przemieszczać na przełomie Listopada i Grudnia przez konstelacje Oriona,Byka a potem Woźnica. W połowie Listopada jej jasność osiągnie nawet +8.0 magnitudo. Bez Księżycową noc powinniśmy spokojnie zaobserwować wizualnie Kometę przez Lornetkę 10x50 pod wiejskim ciemnym niebem. http://www.aerith.net/comet/catalog/2020M3 https://cobs.si/analysis2?plot_type=0&end_date=2020/11/03
    5 punktów
  2. Nadciąga niezwykła koniunkcja Jowisza i Saturna. Pierwsza taka sytuacja od 400 lat! ? Już 21 grudnia. Trzymamy kciuki i wznosimy modły do wszystkich ziemskich bogów o pogodę
    4 punkty
  3. Kochani! Czasami nie cierpimy Księżyca, którego blask rujnuje wiele obserwacji i astrofotograficznych zamiarów. Ale... bywa, że księżycowe światło tworzy takie iluzje i miraże, że usta same otwierają się z podziwu. O takich właśnie zjawiskach opowiada najnowszy kalendarz astronomiczny. Zapraszam też na przegląd najciekawszych wydarzeń na niebie pierwszej połowy listopada 2020 roku. Niech noc będzie z Wami! ?
    3 punkty
  4. Poniżej najlepsze co mi się udało ukręcić w "noc zmiany czasu" 25/26 października. Wiem, że słabe (w porównaniu do września) ale wrzucam żeby pokazać, że "cośtam" próbuję działać Innego materiału październikowego na razie nie publikuję bo jest sporo gorszy niestety. Od najbliższej niedzieli do 15.11 zapowiadają wyż, to będzie chyba ostania szansa na jakieś sensowne rejestracje detalu Marsa, oby seeing dopisał i oby nie było mgły...
    3 punkty
  5. No dobra, bardziej ekstrema, ale M42 była ? Długo czekałem na taką nockę - przejrzyste, górskie niebo, dobry seeing i spory zasięg. Wyjeżdżając do Złotego Stoku nie wiedziałem co mnie czeka na miejscu, ale zapakowałem graty, łącznie z platformą paralaktyczną i w drogę. To były chyba pierwsze moje obserwacje, podczas których barlow 1.8x właściwie nie opuszczał wyciągu. Seeing był bardzo dobry, jedynie przy 670x obraz nieco rozmazywał się. Oczywście nie mogło być doskonale ? - zapomniałem wziąć osłony na kratownicę i musiałem walczyć z co chwila kondensującą się wilgocią na LW. Czy miało to wpływ obserwacje? Sądzę, że tak, ale o tym za chwilę. Kasjopeja, spiralna struktura NGC 278 ; 10.8mag; 2.1'x2.0 Zacząłem z wysokiego C, ale już jako taką adaptację wzroku miałem. Galaktyka przypomina odległą, nierordzieloną gromadę kulistą. Z początku nic nie mogłem dostrzec poza jasnym, gwiazdopodobnym jądrem i dość jasną otoczką. Przeszkadza nieco pobliska gwiazda 8.8mag. Najlepiej prezentowała się w Delosie 8mm z barlowem 1.8x (430x). Po kilku, kilkunastu minutach mogłem dostrzec, że halo galaktyki nie jest idealnie okrągłe, ale z jednej strony nieco spłaszczone. Dopiero przy silnym zerkaniu i koncentracji pojawiło się ciemne wcięcie naprzeciwko tej jasnej gwiazdy, a za nim podłużny pasek światła będący ramieniem spiralnym. W okularze wyglądało to mniej więcej tak (kontrast podniesiony): Gromada kulista Hodge3 (FJJ-2) w NGC147 Jasność podawana jest różnie, spotkałem się z wartościami z przedziału 16.5-17.0 mag zależnie od źródła. Mapki miałem już wydrukowane z rok temu, ale nie było warunków, żeby ich użyć. Po odnalezieniu Ngca i okularze przeglądowym pierwsza próba w 430x. Namierzyłem pole tuż koło czterech dość jasnych gwiazd układających się w trapez. Próba zerkania z każdej strony i nic. Zmieniłem okular na Delite 5mm z barlowem 1.8x (670x) i ponowne próby. Spędziłem przy niej dobre pół godziny posiłkując się zaczytanymi technikami obserwacyjnymi. Gromada wyskoczyła z tła dosłownie 3 razy. Nie wiem, czy to kwestia fizjologii oka, czy chwilowa poprawa warunków, ale podczas tych momentów widoczności niebo w pewnym sensie "otwierało się". Pojawiała się też drobnica bardzo słabych gwiazdek. Na mapce zaznaczyłem też Hodge 1 i 2, ale to wyzwanie dla 20"+ Gromada kulista Hodge 5 w NGC 185 Podjarany sukcesem pospieszyłem w kierunku pobliskiej NGC 185. Czai się tam gromada Hodge5, będąca wg źródeł, nieco jaśniejsza niż poprzedniczka (16.5-16.7mag) Leży jakieś 4' od centrum N185 i tworzy trójkąt z dwiema słabymi gwiazdkami. Niestety pomimo podchodów i zabiegów nie udało mi się jej dostrzec. Co prawda mignęła raz, ale myślę że to za mało, żeby uznać obserwację. Co prawda sprawdzałem co jakiś czas, czy LW nie paruje, ale dopiero później zauważyłem, że jestem w stanie dostrzec zaparowanie na powierzchni LW, gdy już dość znacznie spadnie zasięg. Zapewne jeszcze do niej wrócę, oczywiście z sukienką na kratownicę:) Hickson 31 w Erydanie Dość trudny, ale fascynujący obiekt. Raz że dość nisko, dwa, że akurat zaczął mi wchodzić w niewielką łunę od Lądka Zdroju. Obserwacją nieco utrudnia znajdująca się w pobliżu gwiazda 11mag. Na Hicksona składają się 2 galaktyki (14.4 i 14.6mag wg wikipedii), mocno zniekształcone przez wzajemne oddziaływania. W pobliżu znajduje się także niewielka IC399 (15.4mag i rozmiary rzędu kilkudziesięciu sekund łuku). Szkic zrobiony przy 430x, ale i 670x było użyteczne. Co widać? Główny składnik - N1741 po kilkunastu minutach obserwacji pokazał jaśniejszą krawędź i zwiewne halo ciągnące się w kierunku IC 399. Sam icek to malutki kłębek światła wyskakujący od czasu do czasu zerkaniem. Smużki NGC1741B nie udało mi się dostrzec. Szkic mocno wyciągnięty za uszy jeśli chodzi o kontrast, żeby mi skaner nie zjadł galaktyk. Tam większość detalu jest na granicy widoczności: CDN A co było z klasyków? M42 i Trapez z sześcioma składnikami, Rozeta, NGC2371-2, Abell 12 i Kuń ?
    1 punkt
  6. Artykuł listopadowy: Oko Marsa Jak najbardziej na czasie, kolejna okazja za ponad 10 lat.
    1 punkt
  7. Abrakadabra, czary-mary - znikajcie chmurzaste opary! ?
    1 punkt
  8. Kto zna niech rzuca zaklęcia pogodowe, byśmy listopadowe niebo zobaczyli ?
    1 punkt
  9. Powodzenia. Ja spróbuje się najpierw nauczyć polować na Księżycu i Słońcu. ?
    1 punkt
  10. Dziękuję za pamięć i życzenia :)
    1 punkt
  11. Nie do końca tranzyt, ale chyba najbliżej temu do tego wątku. Taka zabawa przed rozpoczęciem sesji planetarnej. Szkoda, że CallSky zamknięto bo nie znam innych źródeł jak zaplanować takie przeloty. Ktoś? Coś? ezgif.com-gif-to-mp4.mp4
    1 punkt
  12. Miało nie być pogody . A tu jakieś objawienie. Tak że skorzystałem z luki pomiędzy chmurami. Szybka sesja ale opłaciło się , gdyż tej Twarzy Marsa w tym sezonie nie miałem . SW300/1500 f-20 PowerMate barlowx4 RGB-GSO Stacki po minucie 6x R 2x G 2X B Mars-2020-11-01-1940 UTC
    1 punkt
  13. 31 października 2020. Kolejna pogodna noc, którą staram się wykorzystać na obserwacje Marsa. Tym razem seeing dosyć słaby, Ant. III - IV. Obraz przeważnie zamazany z okresami dobrej widoczności. Zerkam korzystając z filtra Baader Orange oraz bez filtra. Filtr pomarańczowy bez wątpienia podnosi kontrast ciemniejszych obszarów. Na pierwszym szkicu widoczne zachodzące Mare Tyrrhenum oraz Syrtis Major. Dalej w prawo ciemna podłużna struktura to Sinus Sabaeus. Jasny obszar nad Sabaeus to Deucalionis Regio nad którym widać ciemny prosty obszar. To prawdopodobnie Mare Serpentis i Pandore Fretum. Jasny duży owalny region to oczywiście Hellas. Czapa polarna płaska i słaba. Odnoszę również wrażenie, że zaczyna być widoczna faza Marsa po wschodniej stronie. Na drugim szkicu można zauważyć Sinus Meridiani jako ciemną plamkę na końcu Sinus Sabaeus. Czapa polarna jest bardziej wyraźna, natomiast waruki seeingowe gorsze niż przy pierwszym szkicu i faza mniej oczywista. Wydaje mi się, że nie jest to jeszcze szczyt planetarnych możliwości MAK-a 150. Niestety seeing jest barierą nie do przebicia. Pozdrawiam Jarek
    1 punkt
  14. Mars z wczoraj w nocy ok 1:30 nad ranem. Było fajne powietrze nad Krakowem, bardzo mokro między deszczowymi chmurami tworzyły się dziury i atmosfera była mega stabilna, planetka praktycznie nie pływała w kadrze jednak coś w seeingu blokowało detal. Już widać było po księżycu że nie generował żadnej poświaty także powietrze było na prawdę czyste jednak w którejś warstwie atmosfery coś blokowało detal niestety więcej nie byłem w stanie wyciągnąć. Camera=ZWO ASI224MC + ZWO ADC + Barlow 2x Filter=RGB FocalLength=5500mm Duration=109.538s ROI(Offset)=424x352 FPS (avg.)=67 Shutter=14.77ms Gain=151 (25%)
    1 punkt
  15. Trudno chyba musi być mono ? Newton 8 i asi 120 mm i barlow 3x
    1 punkt
  16. Kolorowy Mars z 27-ego października. Niestety zaczynamy się od niego oddać. Pozdrawiam Jarek
    1 punkt
  17. Sesja paradoksalnie udana . Przyznam że wynik mnie zdziwił ? Nerwowy wiatr , Nie stabilny seeing , Ani razu nie zaobserwowałem dobrego granulatu . SW300/1500 PM Barlowx4 ASI120MM Filtry RGB - GSO 2020-10-25-2049-Mars Wykorzystano 4x kanał R , 1x kanał G i 1 x kanał B Czyli łącznie 6min video.
    1 punkt
  18. 2 Autor: Maciej Kapkowski Miejsce: Brok n/Bugiem Data: sierpnień 2020 Obiekt: Mgławice HFG-1 i Abell 6 Instrument: Officina Stellare Veloce RH 200 Detektor: ATIK ONE 6.0 Montaż: ASA DDM 60 Ekspozycja: Ha,OIII, LRGB razem 35.1 godziny Obróbka: Maxim DL, PixInsight Ripley, Photoshop CS 5 Akceptuję regulamin konkursu.
    1 punkt
  19. Zbyt długo czekałem by ponownie złapać ISS. Dzisiaj w końcu się zebrałem bo przelot był dość długi, jasny i co najważniejsze dość wysoki. jasność: -3.8mag odległość od ISS: 422km (zdjęcia 3 i 4) wysokość: 78 stopni equip: 10"/1200mm, barlow TeleVue Powermate 2x, Pentax K-5, ISO400, klatki 1/400 plus collage ze wszystkich zdjęć:
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)