Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.11.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. C/2020 M3 (ATLAS) & SH2 264 Kompozycja złożona z 18 klatek LRGB o łącznym czasie ekspozycji 24 min. wykonana za pomocą astrografu o średnicy 106mm i kamery STL11000M. Mgławica Sharpless 264, znany również jako Pierścień Lambda Orionis, to chmura molekularna i region H II, który można zobaczyć w północnym regionie Orion Molecular Cloud Complex, w gwiazdozbiorze Oriona. Pozorny ruch komety w deklinacji 0,055"/sekundę (!).
    11 punktów
  2. Było 5 osób. Warunki znośnie choć nie idealne. Gdzieniegdzie przewijały się wysokie chmury ale były też czyste obszary nieba. Seening oceniam na 3+ Temperatura znosna w okolicach 7°C lekki wiaterek. Poniżej foto pamiątka ?
    7 punktów
  3. Sesja nie planowana . Warunki słabe . Mimo to było warto , gdyż na Marsie rozpętała się burza piaskowa , którą zarejestrował mój teleskop. Dla porównania podstawiłem foto na której widać zbliżoną twarz Planety. Jak by się przyjrzeć zaszło sporo zmian. Olympus mons z powodu innego kąta padania światła , jest niemal niewidoczny w porównaniu do fotki z 10.10. NA fotce z 18go pojawiły piaskowe struktury . Szkoda że warunki trudne i że kanał B wypadł fatalnie . Seeing oj bardzo słaby . Rozmiar kątowy wyraźnie mniejszy. Z każdym kolejnym dniem zapewne będzie gorzej . Niby jutro mają być przebłyski . Pewnie po raz ostatni spróbuję . Jestem ciekaw czy ta burza ewoluuje i czy po dobie się zmieni układ .
    6 punktów
  4. Dzisiejsza, z godziny 00:18 CSE Exp. 1x120 sek, gain 250 (sprzęt opisany w stopce)
    4 punkty
  5. 19_11_2020 Słońce i protuberancje. Coronado PST 40 i ZWO ASi 178MM.
    3 punkty
  6. Ja zamontowałem sobie łożysko meblowe obrotowe, dzisiaj były testy i... Teraz za płynnie, za lekko ? nie mogę szukacza dobrze skolimować bo leciutkie poruszenie i dobson się kręci. Więc będę musiał założyć jakieś hamulce albo wrócić do teflonu.
    3 punkty
  7. Kometa C/2020 M3 Atlas - tym razem w innym mniej poważnym wydaniu. Wczoraj udało mi się złapać dosłownie 40 minut w miarę przyzwoitej pogody na wsi u teściów. Nie planowałem brać żadnego astro-sprzętu ze względu na aurę, ale na wszelki wypadek spakowałem Canona 1100d mod, zwykły kitowy obiektyw Canona 50 mm 1.8, statyw i minitracka Omegona. Poniżej efekty tej zabawy, w standardowym układzie w jakim prezentuję komety.
    3 punkty
  8. Dzięki wessel ? Ostatnio miałem dwie niezależne relacje o wypatrzeniu Puchacza w innym lesie. Sporo tam teraz wędruję, ale na razie tylko ładne widoki się trafiają ?
    2 punkty
  9. Pierwszy raz widziałem kometę wczoraj w nocy, w lornetce 10x50 jako słaba mgiełka. I foto dość symboliczne z balkonu Canon 50D mod+ Tair 3R - 1 klatka 10 sek.
    1 punkt
  10. Wczoraj(18.112020)korzystając z wspaniałej widoczności(ewenement w tegorocznym listopadzie),podjąłem próbę małego test ,działania filtrów na M33. Filtr Moon skyglow SvBony. Po założeniu na okular ES24mm(63x),różnica poprawy kontrastu, była niezauważalna, pierwszy efekt na korzyść filtra, pokazał dopiero TS XWA 10mm(150x śr.wyjściowa-2,4mm),poprawa kontrastu ,bez utraty szczegółów ,ujawniła sie również w Pentax XL7mm(214x śr.wyjś.-1.66mm). Filtr ES No 82A-jasno niebieski. Od razu założyłem go na Pentaxa XL 7mm. Mile mnie zaskoczył ,dając identyczny efekt (jak Moon skyglow) wzmocnienia kontrastu, jednocześnie zachowując detal. W tym wypadku różnica działania pomiędzy w/w filtrami była niezauważalna, obydwa spisały się bardzo dobrze. Filtry z okularami 6mm(śr.wyjś.1,4mm) i krótszymi, ściemniają już tło na tyle mocno, że znikają struktury galaktyki(M33).
    1 punkt
  11. I to jest piękne w tym sporcie ?. Dlatego zawsze jak są pytania o zakup teleskopu odpisuję... umów się z lokalnymi na obserwacje, pojedź na zlot, podotykaj, użyj sam, a jak nie ma takiej możliwości to kupuj, sprzedawaj, wymieniaj bo to część uroku tego pięknego hobby.
    1 punkt
  12. @Setaarius Jakże pięknie się różnimy w odczuciach ? No niestety, żadne takie przeróbki nie zastąpią fabrycznego łożyskowania z łożyskiem oporowym. Wielu już to przerabiało i wielu poległo. Dobson to jednak nie mebel, przynajmniej na polu obserwacyjnym.
    1 punkt
  13. Miałem GSO 10 i nie kupiłbym kolejnego, regulacja oporu w pionie marna i zdecydowanie lepiej jest dla mnie w SW. Tuba trzeszcząca przy przenoszeniu jakby nie była dobrze "zespawana" czego przy 5-ciu SW, które miałem nigdy nie doświadczyłem. Może mój egzemplarz był felerny, ale nie zapomnę jak kiedyś kupiłem chyba 7-8 letniego flexa 8, był brudny, lustro zasyfione i przywiozłem na obserwacje. Znajomy przyjechał z nowym GSO 8 i porównywał obrazy po czym stwierdził, że są lepsze w starym SW i jak kilka miesięcy później sprzedawałem go to od razu ode mnie odkupił ? Ja natomiast nie mogłem wtedy wychwycić tych różnic i daleki byłbym od faworyzowania optyki jednej nad drugą bo lobby w naszym kraju na forach silne zarówno w kwestii teleskopów jak też okularów ? Fajnie, że są różne opcje, dobrze że mamy wybór i każdy może popróbować i dopasować to co jemu odpowiada.
    1 punkt
  14. Jest pogoda i przed chwilą miałem szansę ponownie pooglądać C/2020 M3 ATLAS ? https://cobs.si/analysis2?submit_type=2&obs_type=3&col=observer_icq&id=KWI&start_date=2020/11/17 00:00&end_date=2020/11/19 23:59
    1 punkt
  15. Galaktyka spiralna typu SA oznaczona w katalogu Messiera jako M33 inne jej oznaczenie to NGC 598 położona w gwiazdozbiorze Trójkąta jest drugą po Andromedzie najjaśniejszą galaktyką północnego nieba, zaliczana do Grupy Lokalnej Galaktyk. Odległość jaka nas dzieli to 2,9 miliona lat świetlnych. Średnica rzeczywista to 60 000 lat świetlnych. Na niebie widoczna jako obiekt 5,7 magnitudo o rozmiarach 60? x 40?. Została odkryta prawdopodobnie przez Giovanniego Battistę Hodiernę przed 1654 rokiem. Galaktyka Trójkąta zawiera wyjątkowo dużo obszarów H II, rozrzuconych po luźnych ramionach spiralnych wokół centrum galaktyki. Niektóre z tych obszarów osiągają tak duże rozmiary, że należą do największych znanych miejsc formowania się nowych gwiazd. Należy tu wymienić mgławice NGC 604, NGC 588, NGC 592, NGC 595. Jest to moje trzecie podejście do tej galaktyki i chyba ostatnie. Po zdobytym doświadczeniu przyłożyłem się do całości znacznie lepiej aby pokazać jej piękno. Według mnie warto było co zaowocowało o wiele lepszym zdjęciem. Materiał zbierany pod miejski niebem refraktorem TSAPO130 i kamerą QHY 695A w ilości 27 godzin i 30minut na kanały LHRGB. Miłego oglądania.
    1 punkt
  16. Nigdy bym nie wrócił do topornego SW. GSO ma łożyskowanie w obu osiach z płynną regulacją oporu.
    1 punkt
  17. 18.11.2020 Bresser AR 102/600 AZ4 + nowy mikrofokuser. Nowy sprzęt , którego montaż okazał się serią przeszkód wymagał testu w terenie. Tym razem wyszedłem przed blok. Dookoła sporo lamp, wybieram najciemniejszy zakamarek. Fokusowanie na Marsie z Vixenem 5 mm i jestem zadowolony - nie z widoków bo mars falował jak szalony ale z tego jak łatwo ustawić optymalną ostrość. Po dwudziestu minutach postanawiam zerknąć na moją piękność. Mając w pamięci niedzielny widok, z zaciekawieniem czekam na widok w okularze. Mimo bezchmurnego nieba Andromeda nie pokazała nawet połowy tego co ostatnio. Ciemne niebo... Często to piszecie podpowiadając początkującym jak obserwować. Przy najbliższej okazji ruszam w najciemniejsze miejsce jakie znam. Nie widać z niego żadnych sztucznych źródeł światła. Andromeda poczeka, będzie nawet bliżej i jeszcze większa :-)
    1 punkt
  18. Ja nie wiem skąd te legendy. Nasz też nie gubi kolimacji, a jeździ polonezem który fabrycznie zawieszenia nie ma? Po każdym transporcie sprawdzamy i poprawiać trzeba sporadycznie. Jeździ w bagażniku, ma podłożony miękki kocyk, a że jesteśmy leniwi to dobson podróżuje w całości jako pasażer na tylnim siedzeniu zapięty pasem. Jest jeszcze miejsce na trzeciego pasażera i bagaż na weekend. Pełne tuby by nam w życiu nie weszły do auta. Paralaktyk i 6" zajmowały więcej miejsca niż nasza 10. Wybór był więc prosty i nie żałujemy. Widoki w 10" To jest to?. Teflon też nam nie przeszkadza. W ogóle zostałam fanką prostoty Dobsona. Jest dla mnie bardziej naturalny w sterowaniu.
    1 punkt
  19. Miałem flexa 8 i 10. 8-mke sporadycznie ale nosiłem w jedynej ręce jednak to wysiłek gdy ma się dłuższy spacer. Generalnie jeden i drugi nosiłem z drugiego piętra plus około 70-100 metrów do parkingu. Męcząca historia mimo wszystko. Jak ktoś ma bliżej albo windę to sądzę, że żaden problem. 8-mka flex wchodzi bez problemu do niezbyt dużego bagażnika jak też na stojąco jak zwykły pasażer na siedzeniu. Z 10-tka nie jest tak łatwo bo większy ciężar plus szersza tuba jednak mimo wszystko duży plus na korzyść składanej w przenoszeniu bo łatwiej operować podczas transportu. Ja osobiście wolę teflony od łożysk, dla mnie łatwiej operować bo na łożyskach wszystko za bardzo mi lata. Być może operuję zbyt siłowo, ale wolę opór teflonu. Owszem opór na łożyskach, w niektórych przypadkach też można regulować jednak i tak wolę teflony. Z wyważeniem nie miałem problemu bo lubię również jak chodzi z oporem w pionie więc dociekałem go mocno na rączkach. Jestem pewnie w tych kwestiach w mniejszości...tak jak, w tym że wolę wyciąg SW bez mikroruchów od GSO z mikro. Tak po prostu mam, że z mikro ciężej mi ustawić ostrość tak samo jak na łożyskach za bardzo mi lata i wolę teflon, taka fiksacja ? a może przyzwyczajenie bo zaczynałem od SW... Jeden i drugi dobrze trzymał kolimację.
    1 punkt
  20. Jak to mówią - pożyjemy, zobaczymy... ? Swoją drogą jak miałem lat naście, to opętany wyobraźnią, książkami SF i rozwojem techniki pragnąłem dożyć roku 2100... W tym kontekście zobaczyć zakrycie Marsa w 2079 to pestka, może do tego czasu jakiś lepszy sprzęt na sklep rzucą :) No i byle pogoda dopisała!!! Śledzę prognozy i czekam:)
    1 punkt
  21. Zaiste, mamy pogodowy dramat, ale... podobno piątek - piąteczek - piątunio da nam szansę ?
    1 punkt
  22. 1 punkt
  23. Hm...Zdjęcie kicha...Rozproszone światło od Księżyca w gęstwinie cirrusów. Wielki szum i ogólnie kaszana, ale coś tam widać. Może pogoda jeszcze pozwoli mi, na lepsze fotki. 1x180 sek, Gain 250
    1 punkt
  24. W końcu coś się dzieje na Słońcu - tak wielkiej protubracji już dawno nie widziałem. Lunt 50 + Barlow 1,5x + Chameleon na statywie foto. Był też obszar aktywny z 2 storny tarczy z plamą.
    1 punkt
  25. 1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)