Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.11.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Co ciekawsze z ostatnich 3 miesięcy: 20wrz20 Dibed-Padka RCH563 KBP-RMS C17 97-0048 FL360 G1755 22paz20 Meban-Biglu VDA8027 BTS-SVO An124 RA-82044 FL330 G1718 17lis20 Lenov-Roe DUB1 DXB-CLE B744 A6-HRM FL360 G1226 (samolot rządowy ZEA) 19lis20 Lenov-Kolob UAL85 TLV-EWR B78X N12010 FL380 G1223
    3 punkty
  2. No właśnie to pole tych Plossli... Dlatego przez kilka lat starałem się wyhaczać z giełd Naglery. Z ESów został mi tylko 30mm 82deg. Masz mały, krótki achromat F6. Nie poszalejesz z nim na dużych powiększeniach, to nie jest sprzęt do tego. To sprzęt do szerokich pól, małych i średnich powiększeń. I tu przydają się okulary szerokokątne. Co z tego, że nie obejmujesz obrazu w całości? Popatrz np na Chichoty w małym powiększeniu i polu 100 stopniowym. I popatrz na nie w podobnym powiększeniu okularem o małym polu. Bajka vs dziurka od klucza. Wszystko na ten temat. ESy 5,5 i 11 mm dają małe źrenice wyjściowe, dlatego obrazy są ciemne. Zakres najlepszej jakości obrazu to 2-2,5mm ŹW. Czy w tym refraktorze jest sens schodzić poniżej 1 mm nie wiem. Dla mnie za ciemno. Nie znam ES 26mm ale miałem kiedyś ES 28mm 68deg i w refraktorze F5 obrazy z niego były super. Do F6 warto jednak mieć ES 30mm 82deg. Ale... Pamiętajmy, ESy to średnia półka. Taka minimalna jakość w szerokim polu (mam tu na myśli ES 82 i 68 deg, z różnymi ogniskowymi miałem do czynienia). Między ESami a Naglerami (oraz innymi okularami ze stajni TV) jest przepaść. Plossli osobiście nie trawię, nawet tych TV. Stary Nagler 13mm, który kiedyś nabyłem na giełdzie nie dość, że ma większe pole od ES 14mm to pozwala zobaczyć takie ciemnoty, do jakich ten ES się nie zbliża. I nikt tu nikomu ciemnoty nie wciska ? Po prostu lepsza jakość, transfer, kontrast. Mam taki stary TV Wild Field 32mm, no brakuje mu pola, ale dokładnie to samo co wyżej. Nie znalazłem innego okularu, który miałby podobną jakość. Ale produkty TV z tych zakresów są już bardzo drogie i nie udało mi się nabyć wielu. Na Naglera 31mm nie trafiłem, gdy miałem więcej gotówki ? Mam co prawda Panoptic 41mm, który parę lat temu kupiłem też na giełdzie za astronomiczne pieniądze i on także reprezentuje klasę samą w sobie. Pytasz o lepsze okulary do achromatu F6. To są przykłady tych trochę lepszych. Wszystko od TeleVue. Ale są okulary ortho. Mają same wady, musisz prawie wcisnąć je w oko, pole mają jak ułamek dziurki od klucza ale mają niesamowitą jakość obrazu w środku pola. Przykład BCO 10mm. I w drugą stronę, są okulary 100 stopniowe, nie wspominając o szerszych, i nie mówię zaraz o Ethosach. Moim zdaniem obrazy jakie dają są warte ich ceny, dają wrażenie zanurzenia w kosmosie. Mi przypadły do gustu zwłaszcza Lunt Engineering 9mm HDC 100 stopni, Meade 14mm 100 stopni 2" Series 5000 Xtreme Wide Angle oraz Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2" . Ale każdy z nas trochę inaczej patrzy na niebo. Ceni sobie trochę inne rzeczy. I każdy z nas wybiera nieco inny sprzęt. A okulary to już bardzo indywidualna sprawa. Ja np bardzo cenię sobie wygodę obserwacji. A taki mały światłosilny refraktor zapewnia to doskonale. Te powyższe myśli na temat okularów, to myśli osoby, przez ręce której przeszło sporo refraktorów, mniejszych i większych. Masz fajny refraktorek.
    2 punkty
  3. Mars z 15 listopada, seeing dość słaby jak zawsze SCT 8" z barlowem 2x i ASI 224: Udało się chyba złapać Deimosa (myślałem początkowo, że ta jasna gwiazdka po prawej to Deimos, ale wg Stellarium był po lewej znacznie bliżej, Fobos zginał w blasku). SCT z reduktorem ogniskowej - czasy chyba 1 sek, 40 klatek. W środku wklejony Mars z tego samego zestawienia przy normalnych czasach. Jakie czasy trzeba, aby złapać Fobosa ?
    2 punkty
  4. Sesja nie planowana . Warunki słabe . Mimo to było warto , gdyż na Marsie rozpętała się burza piaskowa , którą zarejestrował mój teleskop. Dla porównania podstawiłem foto na której widać zbliżoną twarz Planety. Jak by się przyjrzeć zaszło sporo zmian. Olympus mons z powodu innego kąta padania światła , jest niemal niewidoczny w porównaniu do fotki z 10.10. NA fotce z 18go pojawiły piaskowe struktury . Szkoda że warunki trudne i że kanał B wypadł fatalnie . Seeing oj bardzo słaby . Rozmiar kątowy wyraźnie mniejszy. Z każdym kolejnym dniem zapewne będzie gorzej . Niby jutro mają być przebłyski . Pewnie po raz ostatni spróbuję . Jestem ciekaw czy ta burza ewoluuje i czy po dobie się zmieni układ .
    2 punkty
  5. Dzięki koledzy za kolejne spotkanie. Nie spodziewalem sie ze bedzie nas az tylu. Pierwszy przymrozek w tym sezonie i pamiatkowa fotka. Na pierwszym planie @polarisdalej @dexter77a siedzący w głębi przy Taurusie13" @piotrfie
    1 punkt
  6. Musisz zgrać ustawienie szukacza z teleskopem. 1. Znajdujesz jakąś odległą latarnię (najlepiej gdzieś na wzgórzu, żeby nie patrzeć teleskopem "pod horyzont") i ustawiasz ją w centrum widzenia teleskopu. 2. Blokujesz teleskop. 3. Regulujesz ustawienie szukacza tak, żeby latarnia była dokładnie na przecięciu nitek w szukaczu. Teraz znajdując planetę w szukaczu powinieneś ją widzieć również w okularze.
    1 punkt
  7. Oriona akurat widać gołym okiem. Poszukaj Pasa Oriona (bardzo charakterystyczny asteryzm)- Jacek bardzo dobrze ci radzi , zainstaluj stellarium albo skysafari i zobacz jakiego układu gwiazd masz szukać. W pobliżu pasa gołym okiem zobaczysz rozmazaną mgle - to właśnie Mgławica Oriona. Jest dość rozlegla więc łatwo wycelować szukaczem. Kolimacją zajmij się potem. Na 90% masz optymalnie skolimowany. Po prostu chyba zbyt wiele oczekiwałem od planet Plus nie trafiłeś na warunki.
    1 punkt
  8. Dokładnie tak. Należy nauczyć się patrzeć. Z każdą sesją nabywa się doświadczenia. I widzi się coraz więcej. Gdy oglądamy te same obiekty w różnych miejscach i warunkach, zapadają one w pamięć, nasz mózg łatwiej je przetwarza następnym razem. Nauczyłeś się patrzeć zerkaniem? To naprawdę działa. Rozumiem, że planety należy zaliczyć. Ale zabawa zaczyna się na DSach. I tu należy zacząć od mniejszych powiększeń.
    1 punkt
  9. Przede wszystkim ESy to nie są okulary planetarne. Do planet to jakieś ortho albo (chyba) morfeusze. Po drugie planety są bardzo uzależnione od warunków. Nie wiem gdzie obserwujesz (miasto czy wieś ) ale w mieście powietrze nagrzane od budynków bardzo utrudnia obserwacje i żaden okular tu nie pomoże - w obu będzie kiepsko. Po trzecie planety generalnie są nisko na niebie i ten stan zmieni się dopiero za kilka lat. Jeśli liczyłeś na niewiadomo jakie obrazy no to muszę cię zawieźć. Po czwarte czas na Jowisza i Saturna już minął, teraz są nisko na niebie i dużo ciężej wychwycić jakaś różnice w detalu niezależnie od okularu. ESy pokazują swoją jakość pod ciemnym niebem gdy oglądamy DSy. I to też nie jest tak że okularem za 150 zł nie zobaczysz nic a ESem będziesz miał obrazy jak w Hubble - te różnice są bardziej subtelne i trzeba trochę wprawy żeby docenić lepsze okulary. Dlatego przy pierwszym teleskopie najlepiej w ogóle popatrzeć co on może a dopiero potem kupować okulary za połowę ceny telepa.
    1 punkt
  10. Mam takie samo zdanie. Przy oglądaniu tego filmu uświadamiam sobie jak bardzo nieznaczącym pyłem jesteśmy i jak krókie jest nasze życie. Taka perspektywa nauczyła mnie naprawdę cieszyć się życiem, tym co mam oraz inaczej postrzegać otaczający nas świat. Piękne jest również to, że gdzieś w tej niewyobrażelnie wielkiej przestrzeni zdołało narodzić się życie i wyewoluować do znanej nam postaci, ale przyjdzie czas kiedy życie się skończy albo wręcz odwrotnie - zostaniemy panami wszechświata. Za to kocham kosmos, kocham patrzeć w niebo i wyobrażać sobie ile jeszcze nieznanych nam światów i zjawisk tam na nas czeka. Zastanawiać się co było przed i co będzie po.
    1 punkt
  11. Kochani! 19 listopada u mnie aura łaskawie otworzyła wieczorne okienko na jakieś pół godziny... Księżyc dopełniony światłem popielatym, powyżej na prawo Jowisz i tuż obok niemal przyklejona Europa, u góry wrzecionowaty Saturn, a na dole Latawiec - asteryzm znany też jako Terebellum (pod Księżycem). Wszystko to "ukoronowane" barwną lisią czapą - to była prawdziwa kumulacja! ?
    1 punkt
  12. Polecam. Ten film robi na mnie wrażenia za każdym razem kiedy go oglądam.
    1 punkt
  13. Pierwszy raz widziałem kometę wczoraj w nocy, w lornetce 10x50 jako słaba mgiełka. I foto dość symboliczne z balkonu Canon 50D mod+ Tair 3R - 1 klatka 10 sek.
    1 punkt
  14. Kwestia "ogarnięcia" tematu. Dobry ATM względem chińszczyzny to przepaść. Na przykład ja jestem wymagający i w mojej opinii dobson Flexa działa co najwyżej tak sobie. Choć w opinii innych, którzy nim patrzyli działa dobrze/bardzo dobrze. Dla mnie dopiero mój ATM działał tak jak trzeba (choć i tak nie idealnie ale nigdy tego nie poprawiłem a teraz montażu już nie mam). Lekki ruch ale zarazem "maślany" ("redukcja" wpływu siły bezwładności). Hamulce nawet mocno dokręcone nadal nie zaburzały w istotny sposób tego ruchu. Brakowało mimośrodu by zredukować wpływ wagi akcesoriów powyżej oś obrotu tuby.
    1 punkt
  15. Wizualne obserwacje galaktyk, to coś co najbardziej pociąga mnie w astronomii. Od roku 1996 zacząłem prowadzić regularne obserwacje. W 1997 stałem się szczęśliwym posiadaczem filtrów szeroko i wąskopasmowych. Niestety filtry te nie nadawały się do galaktyk, ponieważ świecą w całej szerokości pasma . Pozostawała jeszcze barwa ,która jest skorelowana z jej typem morfologicznym. W znacznym uproszczeniu wygląda to tak, że galaktyki spiralne (S) i nieregularne(Ir) świecą w barwie niebieskiej, natomiast eliptyczne (E) i soczewkowate(SO) w barwie żółtej A jakby tak użyć filtrów kolorowych?...żółtego do galaktyk E i SO ,a niebieskiego do S ,Ir ? Zdjęcia obrazów galaktyk z SDSS, pokazują barwy poszczególnych typów morfologicznych. Więcej na :https://ned.ipac.caltech.edu/level5/Sept11/Buta/Buta15.html Kolorowe filtry planetarne. Filtr No.12-zółty zbyt ciemny ,nie nadaje się. Filtr No.8- jasno żółty Jest to pierwszy filtr jaki zacząłem stosować. Nie ściemnia tła, nie pogarsza kontrastu ,poprawia widoczność galaktyk E i. SO i galaktyk przysłoniętych Drogą Mleczną (które "odarte" z barwy niebieskiej świecą światłem żółto-czerwonym), uwypukla jądra i poprzeczki wszystkich typów morfologicznych. Używam go również, z dobrym rezultatem przy obserwacjach, grup i gromad galaktyk. W galaktykach spiralnych ,zwłaszcza widocznych od strony bieguna ,przygasza ramiona i regiony HII; bardziej zauważalne w aperturach<10". Można stosować w całym zakresie powiększeń. Filtr No 82A-jasno niebieski Zastosowanie tego filtra ,daje bardzo subtelne efekty w galaktykach S i Ir, zauważalne jedynie dla zaawansowanych obserwatorów. Nieznacznie ściemnia tło, dla źrenic ok 1.6-1.7mm obniża kontrast w niektórych galaktykach. Przy obserwacji M 51, podczas pełni ,pokazał jedno z ramion ,które bez filtra nie było widoczne(sprawdzałem kilka razy) Uważam że dopiero przy użyciu , koła filtrowego, można było by stwierdzić realne efekty jego działania. Filtry szerokopasmowe. Filtr CLS Uwypukla regiony HII w niektórych galaktykach spiralnych i nieregularnych. Wyciąga galaktyki z jasnego tła np. nisko nad horyzontem(NGC 4038/39 .Anteny)W M101 bardzo ładnie pokazał spirale. Poniżej źrenicy 2 mm spada kontrast, ale wychodzą regiony HII o ile takie są w obiekcie. Filtr Moon Skyglow Obecnie najbardziej uniwersalny filtr do wszystkich typów galaktyk, jaśniejszy od CLS. Najbardziej spektakularny efekt zrobił w M101,pięknie pokazał spirale i regiony HII ,i wszystko w znakomitym kontraście! Daje bardzo dobre efekty przy stosowaniu do galaktyk o niskiej jasności powierzchniowej(LSB),chociaż nie we wszystkich(IC 10). W jaśniejszych obiektach można stosować do źrenicy 1.5mm SPRZĘT Filtr No.8 Meade Series 4000 1997-2005r-(SQM-21.50?)newton 235mm,f/4.9 Filtr No.8 Meade Series 4000 Filtr No.82A ES Filtr CLS SvBony Filtr Moon Skyglow SvBony 2019- ........-(SQM- 20.90/21.00)newton 350mm,f/4.2 Podsumowując ,wszystkie z wymienionych filtrów poprawiają seeing, który w aperturach >8" ma bardzo duże znaczenie podczas obserwacji galaktyk Z kolorowych filtrów pewny efekt daje No8(J.żółty),No82A(j.niebieski), bardzo subtelny lub brak.... Szerokopasmowy CLS ,polecałbym dla średnio zaświetlonego nieba ,(znajomy bardzo go chwalił, ma newtona 14",SQM 20.38mag),przy mniejszym LP, na pewno lepszym wyborem będzie Moon Skyglow, ale przy bardzo ciemnym niebie (Bortlea 3-2)może nie dawać żadnych efektów. Kiedyś czytałem że najlepszy filtr do galaktyk to filtr paliwa(wyjazd pod ciemne wiejskie niebo). Temat myślę ciekawy, zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami ,a możliwości spore (cała gama średnic teleskopów i jakości SQM) Pozdrawiam Irek.
    1 punkt
  16. Jest bardzo dużo powodów. Od warunków, przez obstrukcję centralna do obróbki. Ogólnie jest to kwestia dyfrakcji. Wedlug mnie u Ciebie jeżeli obróbka była taka sama i zdjęcia robione w tych samych warunkach to prawdopodobnie przez to że po prostu teleskopy z centralną obstrukcja będą bardziej podatne na ten efekt. Z drugiej strony w refraktorach dość mocna organiczna apertura. Też im większa apertura ten efekt będzie stosunkowo mniejszy. Jest wspaniały artykuł na ten temat, długa lektura ale polecam https://skyinspector.co.uk/mars-edge-artefact/ P.S. Sprawdź kolimację Maka.
    1 punkt
  17. Dzień dobry, 8 listopada po godzinie 22:35, "test" porównawczy rozdzielczości. 40% z 10000 klatek, ASI 224MC + UV/IR cut, Drizzle 1,5. Dlaczego przy MAKu wyszły mi jakieś artefakty? Czasy ekspozycji i gain nie był taki sam, może dlatego? Pozdrawiam
    1 punkt
  18. Mam regulator Darka- świetne wykonanie!
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)